Rozpędzony samochód wjechał w ścianę kościoła w Siechnicach

Zobacz też:
Sprawcą okazał się być 30-letni mieszkaniec Siechnic, który w dodatku nie miał prawa jazdy. Mężczyzna przyznał się obecnym na miejscu funkcjonariuszom, że wjechał w ścianę budynku gdyż ma problemy osobiste i tym desperackim krokiem chciał zwrócić na siebie uwagę. - podaje w komunikacie sierżant sztabowy Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Na szczęście ani kierowca, ani osoby postronne znajdujące się w pobliżu nie odniosły obrażeń. Miejsce zdarzenia zabezpieczała jednostka OSP z Siechnic i Policja. Wezwane zostało również Pogotowie Ratunkowe.
Sprawca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje teraz Sąd - informuje Policja.
na podstawie
kom. prasowy KMP we Wrocławiu