Kierowcy po narkotykach. Policyjne interwencje w Siechnicach

Siechniccy funkcjonariusze w ostatnich dniach przeprowadzili podobne interwencje w Świętej Katarzynie i w Radwanicach. W pierwszej sytuacji podczas kontroli policjanci poznali mężczyznę z poprzedniego spotkania. Zarówno wtedy jak i teraz chodziło o posiadanie narkotyków i kierowanie pod ich wpływem. Jak podaje Policja w komunikacie, w wydanym dobrowolnie woreczku foliowym znajdował się susz roślinny koloru zielonego w ilości kilku porcji handlowych, a w miejscu zamieszkania kilka tabletek ecstasy.

W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że mężczyzna kierował pojazdem mechanicznym, znajdując się pod wpływem środków odurzających, została pobrana mu krew do badań. Mężczyzna do popełnionych naruszeń prawa dołożył jeszcze jedno. Sprawdzenie 24-latka w policyjnych systemach informatycznych wykazało, że obowiązuje go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 3 lat wydany w lipcu bieżącego roku - informuje Policja

Kolejna interwencja miała miejsce w innej miejscowości gminy Siechnice - w Radwanicach. Tam kierujący motocyklem podczas kontroli drogowej zachowywał się nerwowo, a jego dłonie mocno drżały. Policjanci nabrali podejrzeń, i jak się okazało słusznie - w plecaku mężczyzna posiadał marihuanę. Podobnie jak w poprzedniej interwencji pobrana od kierującego krew została poddana analizie na obecność środków odurzających. Dodatkowo po sprawdzeniu danych mężczyzny okazało się, że nie posiada uprawnień na motocykl, a jedynie prawo jazdy kategorii B.

Zatrzymani odpowiedzą przed sądem za posiadanie środków zabronionych i niewykluczone, że także za kierowanie pojazdem mechanicznym pod ich wpływem. Pierwszy z kontrolowanych odpowie również za nie stosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych. 24-latkowi grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności, a 32-latkowi kara 3 lat. - czytamy w komunikacie.

na podstawie
mat. prasowy KMP we Wrocławiu, 11.09.2021