Wywiad z Adrianem Kwiatkowskim z Siechnic, autorem książki "Przykazania grzeszników". Konkurs!

Adrian Kwiatkowski - Absolwent Wyższej Szkoły Zarządzania we Wrocławiu, kierunek dziennikarstwo, mieszkaniec Siechnic. Pasjonat historii średniowiecza oraz literatury sensacyjnej. Autor powieści "Przykazania grzeszników".
 

Akcja Twojej debiutanckiej książki "Przykazania grzeszników" dzieje się w średniowieczu. Dlaczego wybrałeś właśnie ten okres?

Średniowiecze ciekawi mnie i inspiruje na co dzień. Czytam sporo książek historycznych; intryguje mnie jak żyli średniowieczni ludzie, co jadali, jak spali, jaki był ich stosunek do wiary czy wreszcie Kościoła. O wspomnianym okresie dziejowym krąży też wiele mitów i przekłamań, dlatego ta epoka wydaje mi się tak fascynująca. Pomyślałem, że skoro zdobyłem jakąś wiedzę na temat średniowiecza, to akcja mojego kryminału mogłaby dziać się właśnie tam.

Ile czasu minęło od pomysłu napisania książki do jej wydania? Co było najtrudniejsze?

Samą książkę pisałem przez dwa okresy jesienno-zimowe, zatem blisko dwa lata. Następnie, gdy zdecydowałem się już na konkretne wydawnictwo, zmieniałem pracę. A proces wydawniczy jest żmudny i trzeba się temu poświęcić, zaangażować na sto procent. Redakcja, korekta, dopisywanie rozdziałów... Stwierdziłem, że nie warto robić dwóch rzeczy na raz, wstrzymałem się z całym procesem do czasu, gdy dobrze wdrożę się na nowe stanowisko. A co do rzeczy najtrudniejszych, to takowych nie było. Dobrze bawiłem się pisząc powieść. Jedyne za czym może nie przepadam w pisaniu, to rozbudowane, długie opisy. One są, ale raczej skupiam się na akcji. Zależało mi, by czytelnik od razu zanurzył się w historię, żeby pojawiły się emocje od pierwszych stron.

Jak wygląda bycie pisarzem? Tworzysz nocami, w biurze, na huśtawce w ogrodzie, a może w kawiarni?

Nie czuję się pisarzem, bardziej autorem, wszak to dopiero pierwsza powieść. Natomiast co do pisania, to zwykle piszę wieczorami, gdy jest cisza, spokój. Mam dwójkę dzieci, a teraz do rodziny dołączył jeszcze jeden kompan – pies. W ciągu dnia jest ogrom obowiązków, nie licząc samej pracy, dlatego odprężyć się i pomyśleć nad fabułą mogę już tylko wieczorami.

Pisanie książek to marzenie z dzieciństwa czy pasja, która przyszła później?

Zawsze wiedziałem, że kiedyś coś "stworzę". To kiełkowało we mnie, rozrastało, aż w końcu musiałem "popełnić" powieść. Miałem kilka prób wcześniej, niemniej jednak nigdy ich nie ukończyłem. Tutaj uznałem, że historia jest dobra, a tło fabularne na tyle wiarygodne, że musiałem postawić tę ostatnią kropkę. Czuję natomiast, że z wolna to marzenie przeobraża się w pasję. Lubię to robić, tworzyć nietuzinkowe historie w mrocznych czasach, które chwytają czytelnika za gardło i nie chcą puścić do ostatniej strony.

Czy masz już pomysł na kolejną książkę? Kiedy możemy się jej spodziewać?

Pomysłów jest wiele. Obecnie pracuję nad dwoma książkami. Kontynuacją "Przykazań..." oraz kryminałem osadzonym w czasach i kulturze pierwszych Słowian. Co do daty, to nie chcę się deklarować, ponieważ przy takiej ilości obowiązków trudno mi wygenerować wolny czas.

Od kiedy mieszkasz w Siechnicach? I jak Ci się tutaj żyje?

W Siechnicach mieszkam od ośmiu lat. Ale niedługo się wyprowadzam, do Świętej Katarzyny (śmiech). Żyje mi się tutaj bardzo dobrze. Ja w ogóle mało narzekam i cieszę się z najmniejszych rzeczy, może dlatego? W każdym razie, gorąco pozdrawiam mieszkańców Siechnic i zapraszam do zakupu lektury. Chciałbym też dodać, że połową zysków dzielę się z Fundacją Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci, dlatego prócz samej książki, czytelnicy mogą wspomóc również tych najbardziej potrzebujących.

Dziękujemy za rozmowę.
 

Konkurs - do zdobycia książki z autografem!

Przygotowaliśmy dla Was konkurs, w którym do zdobycia są dwie książki "Przykazania grzeszników" z autografem. Napiszcie w komentarzu pod tym postem jaki macie sposób na nadchodzące długie, jesienne wieczory. Na zgłoszenia czekamy do 5 listopada, a wyniki ogłosimy dzień później. Zapraszamy do zabawy!

Jeżeli nie masz konta na Facebooku odpowiedź prześlij na adres mailowy [email protected]
 

Kupując książkę wspierasz Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci - połowa zysków ze sprzedaży książki "Przykazania grzeszników" trafi do fundacji zajmującej się dziećmi potrzebującymi pomocy.