Jakich kompetencji wymaga praca sprzedawcy? Zobacz!

Zobacz też:
Cierpliwość do klientów
Klienci w sklepach, jak to klienci – bywają różni. Jedni mają całkiem uzasadnione uwagi i reklamacje, drudzy twardo trzymają się zasady: „Klient nasz pan” i oczekują od obsługi przysłowiowych gruszek na wierzbie. Tymczasem jednych i drugich trzeba potraktować z taką samą cierpliwością i atencją. Kto tego nie potrafi, długo w sklepie nie popracuje. Pracownik sklepu musi umieć trzymać nerwy na wodzy, nawet jeśli sytuacja wymyka się spod kontroli.
Jeśli cierpliwość jest jedną z twoich zalet, sprawdź oferty pracy dla kasjera w GoWork.
Znajomość sklepu
Klient ma prawo nie wiedzieć, gdzie leży cukier i czy te ciastka, co mu tak w zeszłym tygodniu smakowały, nadal są w sprzedaży. O ile oczywiście pamięta ich nazwę, sprzedawca powinien umieć go poinformować o aktualnym asortymencie sklepu. Brak wiedzy na temat rozkładu towaru i jego dostępności można wybaczyć tylko temu sprzedawcy, który nosi plakietkę z napisem: „Uczę się” lub podobnym. On jednak powinien wiedzieć, kogo zapytać w razie potrzeby i szybko udzielić odpowiedzi klientowi.
Wiarygodność
Jeśli sprzedawca zostanie zapytany o jakikolwiek towar, powinien umieć opisać go w sposób wiarygodny. Wyrecytowanie ulotki reklamowej raczej nie jest dobrym sposobem na zachęcenie klienta do kupna. Lepiej działa podzielenie się osobistymi doświadczeniami, o ile oczywiście sprzedawca je posiada. Właśnie dlatego sieci sklepów zachęcają swoich pracowników do testowania towarów.
Umiejętność rozpoznania potrzeb klienta
Bywa i tak, że klient wie, czego chce, ale nie umie tego zwerbalizować. Sprzedawca ma wówczas twardy orzech do zgryzienia. Jeśli jednak potrafi naprawdę słuchać i ma chociaż minimalne doświadczenie w handlu, powinien sobie poradzić z najbardziej nawet abstrakcyjnymi potrzebami. Klienci wbrew pozorom są bowiem dość szablonowi i najczęściej da się ich przypisać do jednej z kilku kategorii potrzeb. Tu bardzo przydaje się nie tylko umiejętność słuchania, ale też empatia i autentyczna chęć niesienia pomocy.
Łatwość przekazywania informacji
Dobry sprzedawca, jak już zostało powiedziane wyżej, wie o towarze wszystko. Ale sama wiedza nie wystarczy. Musi jeszcze umieć ją przekazać w taki sposób, by była zrozumiała nawet dla osoby, która z konkretną branżą nie ma nic wspólnego. Przełożenie wiedzy specjalistycznej na proste słownictwo nie jest zadaniem łatwym, ale sprzedawca powinien kierować się maksymą Alberta Einsteina: „Jeśli nie umiesz czegoś prosto wytłumaczyć, to znaczy, że sam tego nie rozumiesz”. Czyli zadanie pierwsze: zdobyć rzetelną wiedzę. Reszta powinna być łatwa.
Znajomość technik sprzedaży
Pod tym enigmatycznym określeniem kryje się umiejętność pokierowania klientem w taki sposób, by skłonić go do zakupu. Bardzo często klienci zadają dużo pytań i… nie kupują. Dobry sprzedawca potrafi postawić handlową kropkę nad „i”, czyli sfinalizować transakcję.