400 zł za OC samochodu – czy to możliwe?

Jak wynika ze statystyk, średnia cena ubezpieczenia OC w pierwszym kwartale 2018 roku wyniosła 738 zł. Chociaż jest to kwota dużo niższa w porównaniu ze stawkami obowiązującymi tuż po drastycznych podwyżkach na przełomie 2016 i 2017 roku, Polacy nadal chcą płacić mniej. Czy jest to w ogóle możliwe, aby na przykład zejść do poziomu 400 zł? Biorąc pod uwagę kalkulacje dostępne w porównywarce Rankomat, odpowiedź brzmi: tak, ale nie dotyczy to wszystkich kierowców.

Od czego zależy cena OC?

Twój sąsiad płaci dużo niższe ubezpieczenie niż Ty, ale już kolega z pracy wykupuje droższą polisę. Zastanawiasz się zatem, od czego zależy cena OC? To wypadkowa wielu czynników, wśród których można wymienić m.in.:

• wiek kierowcy
• datę wydania prawa jazdy
• rocznik samochodu
• markę i model auta
• miejsce zamieszkania
• zniżki za bezszkodową jazdę
• sposób wykorzystywania samochodu.

Na tej podstawie towarzystwa szacują ryzyko ubezpieczeniowe, które jest indywidualne dla każdego kierowcy. Stąd wynikają różnice cenowe między poszczególnymi osobami.

Tanie OC – to możliwe

Nikt nie może obiecać Ci, że za obowiązkową polisę OC zapłacisz ok. 400 zł. Jednak jak pokazuje szybki kalkulator OC na Rankomat.pl, takie wyliczenia są możliwe.

Przykład 1. Załóżmy, że masz 38 lat i mieszkasz w Kielcach. Prawo jazdy masz od 2005 roku. Do tej pory udało Ci się wypracować zniżki w wysokości 60% Jesteś właścicielem Citroena C3 (C3 1.1 Attraction) z 2013 roku. Na najtańsze OC możesz liczyć w przypadku:

• Gefion Insurance – składka: 410,15 zł (OC + Assistance)
• Link4 – składka: 423,38 zł (OC + Assistance)
• MTU 24 Ergo Hestia – składka: 450 zł (OC).

Jeżeli zależy Ci na wykupieniu taniej polisy komunikacyjnej, nie możesz ograniczać się do wyboru przypadkowej oferty. Musisz porównać proponowane rozwiązania – szczególnie, że każdy ubezpieczyciel może nieco inaczej pochodzić do szacowania ryzyka ubezpieczeniowego.

Pamiętaj przy tym, że bez żadnych obaw możesz wybrać najtańsze OC. W związku z tym, że zakres ochrony i wysokość sum gwarancyjnych jest regulowana ustawowo, nie ma sensu przepłacać za polisę.