wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
i by nam się fajnie mieszkało na naszym osiedlu:)
Niestety musze na forum jeśli to nie poskutkuje, osobiście sie udam do osób
które chyba z przyzwyczajenia z poprzedniego miejsca zamieszkania palą na klatce!!! (klatka nr7)

Ja też wraz z żoną palimy, ale od tego jest choćby balkon, trudno jest zimno, ale paląc na klatce
smród z fajek wpada nam i jak sądze rownież sąsiadom z klatki do mieszkania. Poczułem go dzisiaj
przechodząc przez przedpokój mojego mieszkania. Róbmy wszystko by nam wszystkim mieszkało sie dobrze
a nie tylko wygodnym palaczom z klatki nr 7. Poza tym ja pale a co mają powiedzieć osoby nie palące??
zastanówcie sie... O innych niekomfortowych sytuacjach mieszkania w klatce nie będe pisał bo wyjde na
zrzęde, ale nadmienie iż wiercenie w niedziele w porze obiadowej to jakiś absurd, wcinasz obiad a tu wiercenie, masakra.