Porodówka w Oławie

[sloniaczek]

Witam,
będę bardzo wdzięczna za opinie na temat porodówki w Oławie, czy któraś z Was tam rodziła i mogłaby podzielić się swoimi doświadczeniami?
Z góry dziękuje!

[luna123]

Witaj, ja rodziłam w Oławie i jestem bardzo zadowolona. Miałam fantastyczna położną i opiekę lekarska. Chociaż wydaje mi się, że to zależy na jakie położne trafisz. Moja koleżanka rodziła kilka godzin po mnie i już była zmiana położnych i niestety trafiła na taką, którą nic nie obchodziło.
Najlepiej mieć swoją prywatną położną! :-]

[nelsonek]

Witam

rodziłam w Oławie w kwietniu zeszłego roku i byłam naprawdę zadowolona. Przez cały pobyt czyli 3 pełne doby nie natrafiłam na żadną niemiłą osobę czy to lekarza czy położną. Dodam że mam 3 koleżanki które tam rodziły i tez były zadowolone. Jest to bardzo przyjemne miejsce, mimo iż nie najnowocześniejsze i nie uważam za konieczność opłacanie własnej położnej. Na sali były 3 łózka z czego 2 nowe i 1 stare, być może teraz są już wszystkie nowe. Jedzenie ok. W każdym razie ja polecam, bo na temat np. Brochowa są bardzo rożne opinie, wiadome nigdy nie wiemy na kogo trafimy, lecz jak się słucha opinii o Oławie są one przeważnie bardzo dobre:)

Pozdrawiam

[m_k]

Witam:)
ja także rodziłam w Oławie-rok temu w maju. Również byłam bardzo zadowolona, ale poprzedniczka ma rację- dużo zależy na jaki dyżur się trafi. Ja wspominam poród super. Trafiłam na 24-godzinny dyżur doktora Madanowskiego-lepiej się nie da:) cudowny lekarz:) mimo 11-godzinnego porodu naturalnego, które mało brakowała a skończyłoby się cesarką - było bardzo wesoło;) W ostatniej fazie porodu Pan doktor bardzo mi pomógł, z wyczuciem nacisną na brzuch i poszło.. położna też była ok:) na imię miała Beata, nazwiska nie pamiętam. Dobra dla pierwiastek-wytłumaczyła krok po kroku co się będzie działo-wiedziałam co mnie czeka:) I nie nacinała na siłę krocza, dopiero na sam koniec, gdy już nie było wyboru, ale to też zrobiła bardzo umiejętnie. Wszystko skończyło się na prawdę dobrze:) Po porodzie też było ok. Byłam bardzo osłabiona, więc położne wzięły córę na noc do siebie, żebym mogła wypocząć-to była dobra decyzja- w domu się już nie dało wyspać;) trzeba korzystać:) byłam też mocno przewrażliwioną mamą, a położne ze stoickim spokojem znosiły moje nocne bieganie do nich za każdym razem kiedy mała się krztusiła:) Polecam Oławę

[m_k]

a i jeszcze jedno:) rodziłam razem z mężem i nie opłacaliśmy porodu rodzinnego - nie ma obowiązku wykupowania cegiełek, a z tego co wiem, w innych miejscach najpierw chcą zobaczyć karteczkę, że zapłacone, a dopiero pozwalają wspólnie rodzić, co prawda nie ma żadnej osobnej sali do tego porodu, ale zawsze to razem:) ja też przed porodem pojechałam do Oławy obejrzeć porodówkę- dużo mi to pomogło- położna wszystko wytłumaczyła-jak będzie wyglądało przyjęcie i sam poród-pokazała sale porodowe. Warto wybrać się do kilku szpitali w celach "zwiedzania", bo myślę, że to pomaga w podjęciu decyzji:)
No i Oława jest mniej "obłożona" pacjentkami od innych porodówek

[sloniaczek]

Jestem wdzięczna za opinie i bardzo dziękuje za wpisy
Jeszcze jedno pytanie - co sądzicie o opiece nad maleństwem tuż po porodzie? Jakieś zastrzeżenia?

Pozdrawiam!

[Wrocławianin]

Witam

Widzę,że tu same pozytywne odpowiedzi,ale nie chciałbym,aby one zamydliły Pani wizerunek porodówki w Oławie. Ja mam zupełnie inne doświadczenia z nią związane,negatywne. Moje dziecko miało w trakcie porodu zapaść i trzeba było je wsadzić do inkubatora,którego na porodówce w Oławie, oz grozo, NIE MA! wtedy od razu transport karetką do Wrocławia,co w pierwszą noc życia dziecka jest bardzo niebzezpieczne dla jego pozniejszego rozwoju! Było to jednak kilka lat temu i nie wiem,,moze sie coś od tego czasu zmieniło. Radzę się jednak dowiedziec. Bo jesli poród przebiega bez problemów, czego oczywiście Pani życzę, to mozna urodzic nawet na sianie i bedzie ok,ale gdy zaczynaja się problemy,to jednak proponuję profesjonalny szpital, z odpowiednim sprzętem. Pozdrawiam

[math]

Rodziłam w Oławie, w zeszłym roku. Przytulny i spokojny szpital co w tych szczególnych okolicznościach jest dość ważne. Na oddział nie wchodzi nawet rodzina, zatem jest spokój i nikt się nie kręci po salach. Opieka po porodzie nad mamą i dzieckiem jest bardzo dobra. Pielęgniarki pomagają jak tylko mogą w opiece nad maluszkiem, a to bardzo ważne kiedy ktoś nie ma doświadczenia w tej materii. Jeśli chodzi o sam poród to są dwa argumenty na NIE. Faktycznie zgadzam się z przedmówcą, w razie niebezpieczeństwa wiozą dziecko do Wrocławia. Drugi argument to "pewna" Pani doktor o osobowości weterynarza i rzeźnika w jednym. Wszyscy lekarze poza tą Panią są dobrzy, w szczególności polecam p.Madanowskiego.

[sloniaczek]

Witam ponownie, jestem już szczęśliwą mamą, która poród ma już za sobą! zdecydowałam się ostatecznie, biorąc pod uwagę wszystkie plusy i minusy, rodzić na Borowskiej. Nie mogę powiedzieć nic złego na opiekę w czasie porodu i po porodzie. Wiem, że są różne opinie, ale to zapewne zależy na kogo się trafi w szpitalu. Jednym słowem polecam Borowską.
Pozdrawiam!