5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Ogólne forum Mieszkańców miasta Siechnice
przedszkolanki
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 5 maja 2009, 21:51

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: przedszkolanki »

Naszym reprezentantem na spotkaniu z wójtem była pani dyrektor, ponadto obecna była również jedna z nauczycielek. Informacja o spotkaniu skierowana była do "rodziców dzieci 3- i 5-letnich", a nie do "rodziców i nauczycieli".

Nasza wypowiedź miała być krytyką pomysłu pani Woźniak. Nie do nas należy zapewnianie miejsc dzieciom w przedszkolu - jest to zadanie własne gminy.

Swoją wypowiedzią chciałyśmy uświadomić rodzicom, bo być może nie zdają sobie z tego sprawy, że istnieją przepisy oświatowe dotyczące liczebności grup przedszkolnych. Propozycja dotycząca zwiększenia liczebności grup nie wyszła od dyrekcji przedszkola. lecz od rodziców i pani Woźniak, która zresztą nie jest żadną ze stron w sprawie.

Nie możemy się wypowiadać na temat warunków w szkole, ponieważ ich nie znamy. Gdyby wybór zależał od nas też nie posłałybyśmy 5-latków do szkoły - ze względu na ich i własne dobro. I nie chodzi tu tylko o warunki lokalowe, lecz przede wszystkim o dojrzałość emocjonalną tych dzieci.

wladziawozniak
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 3 maja 2009, 09:33

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: wladziawozniak »

Drodzy Państwo zwracam wam uwagę na fakt, że my zastanawiamy się tylko nad tymczasowym rozwiązaniem, które mogłoby jakoś rozwiązać problem do czasu wybudowania nowego przedszkola. Wybieramy "mniejsze zło", bo przecież wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ani zwiększanie liczebności w grupach przedszkolnych ani wysyłanie pięciolatków do szkoły nie jest rozwiązaniem idealnym. Oba rozwiązania są "nie do końca" zgodne z prawem! Ale czy mamy jakieś inne rozwiązanie? Oczywiście możemy nic nie robić i wtedy zgodnie z prawem nic się nie da zrobić i kilkadziesiąt dzieci nie znajdzie miejsca w grupie przedszkolnej. A chyba nie o to nam chodzi.
Ja twierdzę, że "mniejszym złem" jest zwiększenie liczebności grup, nawet kosztem sali gimnastycznej. I Mam nadzieję, że robimy to tylko na rok, do czasu ukończenia rozbudowy przedszkola. A bez budowy nowego przedszkola problem będzie co roku powracał.

Władysława Woźniak

Awatar użytkownika
Malazuzia
Posty: 38
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 16:07

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: Malazuzia »

Tylko, że przedszkole jest kroplą potrzeb w Siechnicach. Dochodzi jeszcze brak żłobka i nie unikniona jest rozbudowa podstawówki. Czas leci, dzieci rosną, miasto się rozrasta, wprowadzają się nowe rodziny a nasz lokalny samorząd zapadł w sen zimowy.

icodalej
Posty: 108
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 15:28

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: icodalej »

Malazuzia pisze:... a nasz lokalny samorząd zapadł w sen zimowy.
Nie, lokalny samorząd od kilku lat koncentruje się na najważniejszej sprawie czyli ratuszu w Siechnicach i stanowisku burmistrza. Na takie duperele jak przedszkola, żłobki czy rozbudowa szkoły szkoda przecież czasu.
Ale przecież takie podejście ma pełne poparcie mieszkańców Siechnic, co pokazały ostatnie konsultacje.

katklim
Posty: 1
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:17

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: katklim »

wielkie nadzieje łączyłam z tym spotkaniem.Otrzeżwiałam, gdy wójt zawiązywał sznurówki na wysokości stolika, przy którym siedział z resztą ekipy. Potem jego potwierdzenie: wy i tak nie będziecie mięli prawa głosu, bo o wyniku będą decydować radni- czyli zapewne on sam. Chłop siłą od pługa odciągnięty....
I stało się: dziś wiemy, że nasze dzieci idą od września do szkoły ściśnięte (nawet więźniowie mają wg prawa 2m2), toaleta na zewnątrz- 1 dla jednego rodzaju dzieci. Zastanawiam się nad następną sprawą: przedszkole jest zamykane na dzień i nikt obcy nie spaceruje sobie po przedszkolu. Zrobiłam test: przez pół godziny maszerowałam przez korytarze podstawówki i przez nikogo nie zatrzymywana mogłam tam robić wszystko np wyprowadzić dziecko, które wyszłoby niepostrzeżenie do toalety. Toalety jak i sale przyszłych 5-cioletnich wychowanków będą przecież przy samym wyjściu ze szkoły. Czy będzie ono jakoś zabezpieczone przed niepowołanymi osobami, jak też również przed ukradkowymi spacerami pięciolatków...?
moje pytanie do Pań, które nawoływały do bojkotu planów wójta z pomocą telewizji: KIEDY? Czekam na wezwanie
tak jak mówiłyście może wtedy damy radę . Przez te parę miesięcy do września może coś wywalczymy dla naszych dzieci
Pozdrawiam

mariolka377
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 16 maja 2009, 18:33

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: mariolka377 »

witam państwa jestem mamą 5 latka którego zapisuję do przeczkola już drugi rok i niestety bez skutecznie,nie powiem o chorym regulaminie gdzie pierwszeństwo mają dzieci obojga rodziców pracujących,ale co zrobić z dzieckiem by tą prace najpierw podjąć?nie każdy ma do dyspozycjii babcie,ale nie o to chodzi,jestem zadowolona że przeczkole zostanie utwożone w szkole wtedy moje dziecko napewno znajdzie miejsce a po drugie jest to już jakieś przygotowanie przed szkołą,oswoi się.Nie róbmy jakiejś wielkiej afery przecież dziecko 5 letnie to nie znowu jakiś niemowlaczek,w krajach uni już mniejsze dzieci mają tą szanse na oswojenie się ze szkołą choć powiem że nie jestem zwolenniczką zabierania dzieciom dzieciństwa ale nie w tym temat.Prowadzam moje drugie dziecko do zerówki i powiem szczeże że nie mam żadnych zaszczeżeń,dyrektor bardzo się postarał dostali dwie sale u góry w szkole z toaletą,problem szatni również jest rozwiązany pułeczki przed klasami,na obiad dzieci schodzą z panią do stołówki,widzę że te problemy wyolbrzymiają ludzie którzy jeszcze nie byli w szkole...Byłam również na zebraniu i powiem szczeże że ludzie inteligętni a zachowywali się jak bydło!!!

TORMENTOR
Posty: 143
Rejestracja: niedziela, 29 czerwca 2008, 20:50

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: TORMENTOR »

no dobra, może się czepiam i to trochę małostkowe, ale o zgrozo:
,,przeczkole''
,,utwożone''
,,szczeże''
,,zaszczeżeń''
,,pułeczki''
,,inteligętni''


to jest jakiś dramat językowy :shock:

już o:
,,bez skutecznie''
,,napewno''
,,uni''

...nic nie powiem, ale jak to czytam, to jestem za przymusowym kursem wakacyjnym! Droga mariolko377, nie obraź się ale zachęcam do surfowania po: http://so.pwn.pl/ lub polecam zainstalowanie wtyczki z językiem polskim do Twojej przeglądarki... Skąd te dzieciaki mają wzorce czerpać... Obrazek
mariolka377 pisze:ludzie inteligętni a zachowywali się jak bydło!!!
To moje ulubione zdanie, chyba je sobie jako stopkę ustawię Obrazek

icodalej
Posty: 108
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 15:28

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: icodalej »

Tormentorze, moim zdaniem zasadniczym problemem we wpisie mariolki377 nie są błędy ortograficzne i językowe (jestem zresztą przeciwnikiem ich wytykania interlokutorom) ale treść wpisu i Jej argumenty. Mówienie, że nie ma problemu, że w zasadzie o co ta cała awantura, że jest OK, jest przecież typowym zaklinaniem rzeczywistości. Pokazuje też jak łatwo udało się wójtowi skanalizować niezadowolenie rodziców, zresztą w dużej mierze przy wykorzystaniu starego "dziel i rządź" przeciwstawiając sobie rodziców 3 i 5 latków.
katklim pisze:Potem jego potwierdzenie: wy i tak nie będziecie mięli prawa głosu, bo o wyniku będą decydować radni- ...
To jeden z ulubionych zwrotów wójta, powtarzany często na zebraniach i dobrze oddający Jego stosunek do "tłumu". Zwrot formalno- prawnie oczywiście całkowicie zgody z rzeczywistością.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 maja 2009, 00:27 przez icodalej, łącznie zmieniany 1 raz.

mariolka377
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 16 maja 2009, 18:33

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: mariolka377 »

widzę że niektórzy rodzice zamiast napisać coś sensownego czepiają się czyjejś pisowni ale nie do tego zmierzam.Jesteście nowo przybyłymi mieszkańcami siechnic i napewno tymi z osiedla błekitnego [nar. reg.],może waszą propozycją było by żeby 5 latki pozostały w przeczkolu bo te dzieci mają prawo mieć przygotowanie przed szkoła a matki 3 latków niech siedzą w domach albo wożą dzieci do wrocławia przecież nikt tu nie widzi problemu 3 latków tylko każdy swój i proszę was to jest załatwianie sprawy? wójt wybrał jakieś rozwiązanie i nie wnikajmy dlaczego kiedyś nie wybudowali przeczkola więkrzego czy drugiego?chociaż mało kto wie że drugie przeczkole kiedyś było tam gdzie się mieści przychodnia teraz,nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem,bo ta dyskusja nie ma sensu jak się komuś nie podoba zawsze ma prawo wyboru wozić dziecko gdzie indziej...

icodalej
Posty: 108
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 15:28

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: icodalej »

mariolka377 pisze:...........może waszą propozycją było by żeby 5 latki pozostały w przeczkolu bo te dzieci mają prawo mieć przygotowanie przed szkoła a matki 3 latków niech siedzą w domach albo wożą dzieci do wrocławia przecież nikt tu nie widzi problemu 3 latków tylko każdy swój ...
Dziel i rządź w klasycznym wydaniu. Winni problemu są rodzice 3 lub 5 latków (w zależności od punktu widzenia) a nie władza która nie zadbała na czas o bazę przedszkolną.

TORMENTOR
Posty: 143
Rejestracja: niedziela, 29 czerwca 2008, 20:50

Re: 5-latki do szkoly w Siechnicach i Św. Katarzynie

Post autor: TORMENTOR »

mariolka377 pisze:... tymi z osiedla błekitnego [nar. reg.]...
och na szczęście przy Tobie, mieszkańcy błękitnego ,,łykną'' trochę ogłady :mrgreen:
Wracając do tematu- nie dziwię się, że wójt stosuje takie argumenty, biorąc pod uwagę zacytowaną wypowiedź- jaki elektorat, takie argumenty (jak zauważył icodalej- widocznie skuteczne... :twisted: )

ODPOWIEDZ