starzy siechniczanie a nowi siechniczanie
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sobota, 1 kwietnia 2006, 22:20
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
Przemek napisales ze 'Jeżeli jesteś nowy w Siechnicach to rada ode mnie jak nie zaczepiasz to nie bedziesz zaczepiany...."i tu blad,jak ja sie wprowadzialm i zmienilam dane na gg to plaga ludzi z siechnic pisala i pytala kim jestem,juz mnie denerwowalo to ze tyle ludzi pisze jednoczesnie,i sam chyba niechcacy zaczepiasz tak innych:)ale w sumie dzieki temu poznalam tu kilku milych osobnikowi>Na poczatku bylam troche zla ze sie tu wprowadzilam,nie mowie tutaj o dojazdach do wroclawia i z wroclawia ,ale jak slyszlalam rozmowy przeprowadzone przez mlodych w autobusie to sie przerazilam tutejsza mlodzieza .Naszczescie sa tu tacy ktorzy podniesli mnie na duchu i udowodnili ze w tym miejscu warto mieszkac i znajduje sie tu wiele wartosciowych osob,ktore warto poznac:):):),
pozdrawiam
pozdrawiam
nowi/starzy mieszkańcy
Od kilku miesięcy mieszkam w nowym osiedlu w Radwanicach. Sadzę, że opisywana na niektórych forach wojna pomiędzy "starymi" i "nowymi" mieszkańcami Radwanic wcale się nie toczy. Radwaniczanie są bardzo miłą społecznością. Pozdrawiam wszystkich starych i nowych mieszkańców Siechnic, Radwanic i Wrocławia 
Nie dajmy się zwariować.

Nie dajmy się zwariować.
nowia starzy Siechnicznaie
A co o tym myślicie?
... jestem mieszkańcem nowego bloku przy Jarzębinowej. Zdarzyło mi sie postawić samochód pod moim oknem na nieoznakowanym
parkingu przed blokiem obok (wtedy nie wiedziałem, że należącym do SM "Ogrodnik"). Wiadomo z jakiego powodu to zrobiłem. Było też dużo wolnego miejsca. Nazjutrz zauważyłem staranie włożoną i zabezpieczoną (koszulką) małą kartkę z pieczątka nagłówkową Spółdzielni, tej treści: Teren Prywatny!!! Zabrania się parkowania na terenie należącym do mieszkańców Osiedla S.M. "Ogrodnik" pod karą zgłoszenia na policję"
Nie chodzi mi oto, że zapewne chodziło nie o "karę" tylko o "groźbę". Zauważyłem też, że sprawą tą musiał lub musiało się przejąć mieszkaniec (lub kilku) tak bardzo, że mimo Swiąt podjęto natychmiastowe działania. Już z samego rana nazajutrz po Swietach dwóch rosłych panów zawzięcie wmórowywało tabliczkę podobnej treści co na karteczce. Mozna się domyśleć, że ktoś zapewene jednak dzwonił z interwencją na Policję,a ta słusznie odpowiedziała, że nie zamierza interweniować jeżeli teren jest nieoznakowany zgodnie z przepisami.
No i co z tą polską gościnnością w wydaniu "Starych Siechniczan"? a może inaczej, ile trzeba mieć niechęci i złości w sercu żeby az tyle energi tracić i podejmować działania w tak błahej sprawie. Oczywiście natychmiast przestawiłem samochód bo pomyślałem kto wie jak sa tacy zawzięci może przebija mi opony albo zniszczą (podpalą samochów). moimo wszystko pozdrawiam i mam nadzieję, że aklimatyzacja w tej w większości miłej społeczności będzie przebiegała lepiej. Pozdrawiam
... jestem mieszkańcem nowego bloku przy Jarzębinowej. Zdarzyło mi sie postawić samochód pod moim oknem na nieoznakowanym
parkingu przed blokiem obok (wtedy nie wiedziałem, że należącym do SM "Ogrodnik"). Wiadomo z jakiego powodu to zrobiłem. Było też dużo wolnego miejsca. Nazjutrz zauważyłem staranie włożoną i zabezpieczoną (koszulką) małą kartkę z pieczątka nagłówkową Spółdzielni, tej treści: Teren Prywatny!!! Zabrania się parkowania na terenie należącym do mieszkańców Osiedla S.M. "Ogrodnik" pod karą zgłoszenia na policję"
Nie chodzi mi oto, że zapewne chodziło nie o "karę" tylko o "groźbę". Zauważyłem też, że sprawą tą musiał lub musiało się przejąć mieszkaniec (lub kilku) tak bardzo, że mimo Swiąt podjęto natychmiastowe działania. Już z samego rana nazajutrz po Swietach dwóch rosłych panów zawzięcie wmórowywało tabliczkę podobnej treści co na karteczce. Mozna się domyśleć, że ktoś zapewene jednak dzwonił z interwencją na Policję,a ta słusznie odpowiedziała, że nie zamierza interweniować jeżeli teren jest nieoznakowany zgodnie z przepisami.
No i co z tą polską gościnnością w wydaniu "Starych Siechniczan"? a może inaczej, ile trzeba mieć niechęci i złości w sercu żeby az tyle energi tracić i podejmować działania w tak błahej sprawie. Oczywiście natychmiast przestawiłem samochód bo pomyślałem kto wie jak sa tacy zawzięci może przebija mi opony albo zniszczą (podpalą samochów). moimo wszystko pozdrawiam i mam nadzieję, że aklimatyzacja w tej w większości miłej społeczności będzie przebiegała lepiej. Pozdrawiam
Re: nowia starzy Siechnicznaie
Nie licz na wiele Gościu z ta aklimatyzacjągość pisze:A co o tym myślicie?
... jestem mieszkańcem nowego bloku przy Jarzębinowej. Zdarzyło mi sie postawić samochód pod moim oknem na nieoznakowanym
parkingu przed blokiem obok (wtedy nie wiedziałem, że należącym do SM "Ogrodnik"). Wiadomo z jakiego powodu to zrobiłem. Było też dużo wolnego miejsca. Nazjutrz zauważyłem staranie włożoną i zabezpieczoną (koszulką) małą kartkę z pieczątka nagłówkową Spółdzielni, tej treści: Teren Prywatny!!! Zabrania się parkowania na terenie należącym do mieszkańców Osiedla S.M. "Ogrodnik" pod karą zgłoszenia na policję"
Nie chodzi mi oto, że zapewne chodziło nie o "karę" tylko o "groźbę". Zauważyłem też, że sprawą tą musiał lub musiało się przejąć mieszkaniec (lub kilku) tak bardzo, że mimo Swiąt podjęto natychmiastowe działania. Już z samego rana nazajutrz po Swietach dwóch rosłych panów zawzięcie wmórowywało tabliczkę podobnej treści co na karteczce. Mozna się domyśleć, że ktoś zapewene jednak dzwonił z interwencją na Policję,a ta słusznie odpowiedziała, że nie zamierza interweniować jeżeli teren jest nieoznakowany zgodnie z przepisami.
No i co z tą polską gościnnością w wydaniu "Starych Siechniczan"? a może inaczej, ile trzeba mieć niechęci i złości w sercu żeby az tyle energi tracić i podejmować działania w tak błahej sprawie. Oczywiście natychmiast przestawiłem samochód bo pomyślałem kto wie jak sa tacy zawzięci może przebija mi opony albo zniszczą (podpalą samochów). moimo wszystko pozdrawiam i mam nadzieję, że aklimatyzacja w tej w większości miłej społeczności będzie przebiegała lepiej. Pozdrawiam
aklima
... tez bym nie liczyl choc naleze do nowych i nadzieje nikłą mam bo wrogiem nie jestem. ale tabliczka : "OBCYM... blablabla" brzmi pretensjonalnie. Stare dobre tabliczki: nieupowaznionym.... albo tylko dla mieszkancow osiedla takiego a takiego.... brzmialy lepiej - a jesli by sie uprzec to kto ma liste NIEOBCYCH?
poza tym juz znalazlem w samochodzie w tylnych kolach po srubce...
nie wiem po co i dlaczego. tym bardziej, ze stalem na miejscu dla swoich
tak czy inaczej, pozdrawiam!

poza tym juz znalazlem w samochodzie w tylnych kolach po srubce...
nie wiem po co i dlaczego. tym bardziej, ze stalem na miejscu dla swoich

tak czy inaczej, pozdrawiam!
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sobota, 1 kwietnia 2006, 22:20
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
ja tez nie mieszkam tutaj dlugo ,ale ci co tak sie zachowuja tak jak opisujecie wyzej olalabym,nie przejmujcie sie ludzmi ktorzy nie maja co zrobic z wolnym czasem.Z czasem poznaje sie wartosiowych ludzi w siechnicach,a uwierzcie mi sa tacy ..... no i mile miejsce z tych siechnic....wiec nie pozwolcie aby ktokolwiek popsul wam humory....olejcie glupote innych
Ostatnio zmieniony sobota, 29 kwietnia 2006, 18:22 przez telimena22, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
Z czasem poznaje sie wartosiowych ludzi w siechnicach,a uwierzcie mi sa tacy .....
I sąsiedzi mili, przyjaźni, uśmiechnieci, skromni.....
Co nie??
Kod: Zaznacz cały
Tylko nie mow, że nie..
-
- Posty: 71
- Rejestracja: sobota, 1 kwietnia 2006, 22:20
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
no dobra, przyznaje sie - po mieście nie chodze, ewentualnie na przystanek ( dobrze że nie mam daleko...) i ziuum do WrockaJaro z Siechnic pisze:
Widze że bemolka dawno na mieście nie była
Tak naprawdę to ludzie u nas są tak samo pojebani jak wszędzie, zobacza kogoś nowego to odrazu klasyfikują i próbują go zdominować. Jeżeli nie masz w Siechnicach jakichkolwiek znajomości to już po tobie ale masz 2 wyjścia uciekać stąd (to już po tobie) lub zostac (to masz dwa wyjscia) zaprzyjaźnić się z jakąś dużą ekipą lub siedzieć cały czas w domu, jak będziesz siedział w domu to już po tobie.... Dalej sam mozesz sobie odpowiedzieć. Tak naprawdę większość starszych Siechniczan już wyrosła z tego typu zabaw ale jak to mówią młodzi od starych się uczą
Pozdro dla Bemolki od Jaro

Pozdro dla Jaro od Bemolki

- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
ja tam nic zlego nie widze w nowych mieszkancach, ale zuważam niepokojącą mnie rzecz(którą juz kiedys przewidywałem), mianowicie nie jakiejkolwiek integracji, lub jezeli tak to znikoma, z pozostałymi mieszkańcami Siechnic. Myslałem ze chociaż moze w dobie internetu, i za pomocą takich oto for to sie zmieni, ale jest to jak na razie na poziomie mizernym. Chyba ze trzeba bedzie zorganizowac kilka festynów to moze sie wszyscy zintegruja(%). 

-
- Posty: 71
- Rejestracja: sobota, 1 kwietnia 2006, 22:20
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt: