To była pierwsza ciąża, tętno płodu było.... z tymże jak to mówiłam lekarzowi nad morzem z przykrością mnie poinformował że to nierealne, mogłobyć to szmery serca, lub zalapanie mojego tętna, jak i wiele innych narządów moich które oddawały bardzo podobne dzwięki, tym bardziej że miałam nadcisnienie przez cale kilka miesięcy ciąży to tętno mi skakało jak oszalałe (a zwłaszczxa podcZas każdego badania ) a wiem jak siostra chodziła do lekarza... chodziłam prawie za każdym razem z nią bo się bała, że może się znowuż coś wydażyć. Ale jak byłam z nią na kazdym badaniu u innego lekarza prowadził ją zupełnie inaczej... miala mnostwo badań za każdym razem potwierdzających samopoczucie maleństwa...
Witam!!!
Czytam sobie tutaj te opinie na temat pana doktora i musze chyba cos napisac z mojego dośwadczenia!!!
Szczerze mówiąc ja nie moge na tego człowieka nic złego powiedzieć , ani napisać - według mnie to złoty człowiek. Wiele opini na jego temat słyszałam, dużo negatywów fakt, ale...
ja trafiłam do niego w 4 miesiącu ciąży w sierniu tamtego roku, wcześniej byłam u dwóch innych lekarzy, ale nie wiem jakoś żaden nie wzbudzał mojego zaufania. A tutaj prosze - niespodzianka - mimo tylu złych opini, ja jestem bardzo ale to bardzo zadowolona, i CHCEM TU I TERAZ PANU DR. OTRĘBIE BARDZO BARDZO PODZIĘKOWAĆ. Byłam w pierwszej ciąży, i teraz w lutym urodziłam synka. Ciążę dr. prowadził mi poprostu super, i tylko dzięki niemu mój synek nie urodził sięw 7 miesiącu, tylko prawidłowo tylko 10 dni przed terminem.
DZIĘKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I NAPRAWDE POLECAM TEGO DOKTORA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WEDŁUG MNIE JEST NAPRAWDE SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NADAL DO NIEGO CHODZE I NADAL BĘDĘ - MAM BADZIEJE, ŻE JESZCZE DŁUGO BĘDZIE W OŚRODKU, BO NASTĘPNĄ CIĄŻE TEŻ CHCIAŁABYM ŻEBY BYŁA PROWADZONA PRZEZ NIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pisanie dużymi literami w necie oznacza krzyk.
Poza tym, chyba Twój klawisz z wykrzyknikiem się zaciął, bo wstawiasz ich całą serię. Nie wystarczy jeden?
Ja przestałam chodzić do dra Otręby, bo mnie wkurza czekanie...
Nie ma zapisów na godziny, więc zwykle idę i czekam w poczekalni minimum godzinę.
A zwykle to nawet 1,5-2 godziny.
W tyle czasu, to ja dojadę do centrum Wrocławia, zaliczę gina i jeszcze na zakupy skoczę...
A to zmienia postać rzeczy...
Ja ostatnio byłam jakoś na wakacje, a jak byłam w ciąży w 2007 to nawet go chciałam namawiać na to, ale mówił, że pacjentki tak nie chcą... Więc zrezygnowałam.
I co, teraz się faktycznie wchodzi na daną godzinę bez zbędnego czekania
Monisien na tyle co ja chodzę do lekarza to nigdy po tej zmianie na godziny nie czekałam. Gdy przychodziłam, doktorek był wolny, bo pacjentki w ganinecie już nie było.
Witam, ja osobiście polecam pana doktora jeżeli chodzi o prowadzenie ciąży. Prowadził mi dwie ciąże z czego pierwsza była zagrożona i wiem że ją wogóle donosiłam dzięki panu doktorowi. Już w 5 tygodniu ciąży podjął pewne działania które spowodowały ,że nie poroniłam w poźniejszym okresie. Jako lekarz prowadzący ciąże raczej zawsze bardzo się przejmuje swoimi pacjentkami i ich ciążami. Zawsze spokojnie wszystko tłumaczy , bez pośpiechu. Owszem czekanie mnie dobijało wielokrotnie i rejestracja na godziny to super sprawa. Ale przy tym czekaniu nauczyłam się cierpliwości i już czekanie mnie nie denerwje:)))
Natomiast jeżeli chodzi o późniejsze leczenie to nie mam porównania, często lekarze nie robią potrzebnych badań podając tabletki hormonalne - jakiekolwiek czy antykoncepcyjne czy na menopauze.
hej
Jestem dość nowa na forum ale doświadczenie ciążowe u Dr Otręby także mam. W sumie dzięki mojej ciąży zaczęliśmy znajomość:) Przyznam szczerze, że pierwszy raz mam do czynienia z tak przyjaznym i otwartym ginekologiem. Mimo,że czasem krzyczał na mnie w ciąży bym nie "żarła" słodyczy i mocno mej wagi pilnował to współpraca z nim a także z położną Panią Iwonką wspominam cudnie. Fakt, że czasem Dr nawija jak opętany na tematy mocno wybiegające poza cel wizyty, ale to tylko sprawia, że czuję się u niego bardzo dobrze. Ciepły, miły człowiek... Synka już urodziłam w marcu, byłam u niego po porodzie i z taką samą troską jak w ciąży do mnie podszedł. Polecam szczerze
Odnośnie dr Otręby to we wrześniu 2009 urodziłam synka:) całą ciążę chodziłam do dr Otręby i muszę powiedzieć że jestem zadowolona:) Widzieć mnie chciał co 2 tygodnie (na początku wydawało mi się zbyt często ale później przywykłam choć czasem rejstrowałam się co 3 tygodnie:) w porę zauważył że dzidzi już się na świat spieszy, zapisał odp lek i urodziłam w 39 w niedługo po jego odstawieniu w 39 tygodniu ciąży. Badania (krew, mocz) zlecane co miesiąc. Chciałam zrobić toxoplazmozę - wspomniałam o tym więc dał skierowanie (chociaż to i tak pełnopłatne) i wytłumaczył o co chodzi z zagrożeniem pod tym kątem. Zawsze chętny żeby odpowiedzieć na pytania, trochę gaduła-fakt, ale zawsze z uśmiechem:) Troszkę odjechany na punkcie wagi w ciąży- ale w sumie miał rację;P ja przytyłam duuuużo ale teraz po 5 miesiącach jestem szczuplejsza niż przed ciążą:) Myślę że z kolejną ciążą z uśmiechem udam się do tego doktorka:)