trochę to przypominało Wojnę Światów Wellsa

Tłumaczyć? Hehehe...dobrepokrzyw pisze:Uważam, że ktoś się za to powinien mocno tłumaczyć.
Możesz to rozwinąć? Od 8 lat tutaj mieszkamy i były pojedyncze hałasy, nieporównywalne z tym co było dzisiaj - trwało to naprawdę długo i było bardzo głośne. Uważam, że jakiś komunikat by się przydał. Nie jest chyba normalne że pan Kaziu daje w gwizdek o 4 nad ranem i całe miasto wstaje.siechniczka pisze: Tłumaczyć? Hehehe...dobreByło tak, jest i będzie. Po co z tego powodu robić takie wielkie halo.
Jak jest to zaplanowane i cykliczne to jest to do przestawienia na godzinę dowolną i nawet taki zakład jak elektrociepłownia może to przestawić jeżeli mieszkańcom to przeszkadza. Wierz mi, że czasy komuny i sobiepaństwo dużych zakładów się skończyły, ale może ciężko to zauważyć. Rozumiem obruszenie jakbym poruszył temat od strony ekologii bo sarenki i komary nie mogły spać na obszarze NATURA 2000...siechniczka pisze:A ja mieszkam od urodzenia więc mam trochę szerszy obraz tego procesu. Czasem zdarza się w dzień ale częściej w nocy i na pewno nie dlatego, że mają taki kaprys tylko wszystko jest zapewne odpowiednio zaplanowane i cykliczne i ustawione tak, że ma być akurat wtedy i koniec a nie jak sobie mieszkańcy życzą. Ci co się wprowadzali i wprowadzają to przecież chyba widzą jak byk, że jest elektrociepłownia, więc logiczne, że wiążą się z tym swojego rodzaju niedogodności. Nikt nigdy nie marudził, dopiero "nowym" zaczęło przeszkadzać.
Awaria turbiny to nie jest rzecz planowana i rozumiem że mogli hałasować by nie wysadzić w powietrze bloku. Ale mamy takie udogodnienie cywilizacyjne jak sms awaryjny w gminie, stronę internetową gminy etc. I nam mieszkańcom należy się informacja czemu zawdzięczamy pobudkę. Czy to ruskie bombardują elektrociepłownię, czy pan Kaziu oparł się o nie tą dźwignię co potrzeba. Nie jest to wydarzenie codzienne i informacja się należy jak psu buda.siechniczka pisze:Także zaczęło się dość hucznie to faktMają jakąś awarię turbiny. Nie uważam, że tak strasznie jaśnie państwu należy się z tego powodu komunikat. Co innego gdyby trwało całą noc i cały dzień - wtedy można by było robić z tego powodu awantury. Ludzie dajcie spokój, tragedia na skalę światową normalnie się stała.
Uwielbiam argument nowi i starzysiechniczka pisze:P.S. Rodowici mieszkańcy jakoś nie marudzą z tego powodu. Nie robią też wokół tego takiego zamieszania. Czy to o czymś nie świadczy? Z 30 lat pomieszkacie to się przyzwyczaicieA jak nie to zawsze można się przenieść