Frodo, Terminatorka i obserwatorgminny mają rację- w GOSIRze niezłe rzeczy się dzieją... ale co się dziwić- przez 12 ostatnich lat rządzenia jednego wójta, można było sobie ,,ułożyć" ekipę... przykład- jeden radny gminny (chyba z Radwanic...), w zeszłym roku objął funkcję w GOSIRZe przed końcem kadencji poprzedniego burmistrza- dobrze, że zwracacie uwagę na ten temat- trochę to nie tak, że radny, co kontroluje prace urzędników, sam jest pracownikiem gminy... podwójna pensyjka wpada
Nowy burmistrz powinien się zająć tym tematem.
Dobrze, że teraz idą wybory w Siechnicy!- tutaj trzeba wybrać sprawdzonych-(starych) radnych, to nie będzie takiego bałaganu, przynajmniej.
Co z tą gminą panie burmistrzu...
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Do zebra 102.
Czy nowi mieszkańcy Siechnic nauczą się odmieniać nazwę własnej miejscowości poprawnie?
1-Siechnice odmieniamy tak jak Katowice.
Czy nowi mieszkańcy Siechnic nauczą się odmieniać nazwę własnej miejscowości poprawnie?
1-Siechnice odmieniamy tak jak Katowice.
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
zebra102 pisze: Dobrze, że teraz idą wybory w Siechnicy!- tutaj trzeba wybrać sprawdzonych-(starych) radnych, to nie będzie takiego bałaganu, przynajmniej.
Nie starych radnych a nowych i lepszych.
Stara elita się wypaliła.Gdyby miała pomysły to by je zrealizowała.
Potrzebna jest nowa siła z nowymi pomysłami.
Myślę że strona na forum z naszymi potrzebami pomogła by radnym w rozpatrywaniu i podejmowaniu działań związanych z naszymi zapotrzebowaniami i uwagami.
Bo jak narazie to mamy te sprawy tak rozsypane po forum jak bierki na stole.
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Zebra102, trochę przesadzasz...
Reasumując, nie popadajmy w paranoję.
A co do
Ale jak sobie wybraliśmy, tak mamy.
Radny nie ma pensyjki, tylko dietę (jak jest na maksa zaangażowany w pracę radnego, to może "wyciągnąc" ok 800 zł) ... więc nic dwa razy nie wpada. Zresztą, w GOSiRze to chyba nie pracuje na pełnym etacie (nie wiem, czy w ogóle na etacie), czy to nie bardziej funkcja społeczna, albo jakieś zlecenie. Ale nie mówię na 100 proc. bo nie wiem.przykład- jeden radny gminny (chyba z Radwanic...), w zeszłym roku objął funkcję w GOSIRZe przed końcem kadencji poprzedniego burmistrza- dobrze, że zwracacie uwagę na ten temat- trochę to nie tak, że radny, co kontroluje prace urzędników, sam jest pracownikiem gminy... podwójna pensyjka wpada
Reasumując, nie popadajmy w paranoję.
A co do
to nie wiem czy to jest najlepszy pomysł. Już wziął się za urząd, a zwłaszcza wydział inwestycyjny, z którego albo wszystkich zwolnił, albo sami uciekli, jak zaczęli być traktowani jak śmieci.Nowy burmistrz powinien się zająć tym tematem.
Ale jak sobie wybraliśmy, tak mamy.
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Może najpierw wyedukujcie "starego" mieszkańca (pomijając to że Przewodniczącego Rady Miasta).cygan pisze:Do zebra 102.
Czy nowi mieszkańcy Siechnic nauczą się odmieniać nazwę własnej miejscowości poprawnie?
1-Siechnice odmieniamy tak jak Katowice.
W wątku Szybka kolejka Siechnice-Długołęka http://siechnice.com.pl/forum/forum/viewtopic.php?t=3059 preferuje inną odmianę:
Ale to tak na marginesie tematugrom pisze:.... jedno z nich będzi zaczynać się w Jelczu i będzie przez Siechnicę biegło do Wrocław Głównego. ...
GRom
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
icodalej pisze:Może najpierw wyedukujcie "starego" mieszkańca (pomijając to że Przewodniczącego Rady Miasta).cygan pisze:Do zebra 102.
Czy nowi mieszkańcy Siechnic nauczą się odmieniać nazwę własnej miejscowości poprawnie?
1-Siechnice odmieniamy tak jak Katowice.
W wątku Szybka kolejka Siechnice-Długołęka http://siechnice.com.pl/forum/forum/viewtopic.php?t=3059 preferuje inną odmianę:Ale to tak na marginesie tematugrom pisze:.... jedno z nich będzi zaczynać się w Jelczu i będzie przez Siechnicę biegło do Wrocław Głównego. ...
GRom
Mądrych słuchaj
Umiejących naśladuj
Głupich unikaj.
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Musze przyznać, że z pewnym rozczuleniem śledzę naszych internautów, w których drzemiące skłonności nauczycielskie od czasu do czasu dają o sobie znać. Z rozczuleniem, ponieważ przypominam sobie od razu moją nauczycielkę polskiego ze szkoły podstawowej w Siechnicach, u której z dyktanda zawsze miałem pałę. Pani Abram zwykła mi wtedy powtarzać: "Roman ty się chyba nigdy nie nauczysz ortografii. Ty się przynajmniej naucz mądrze pisać".
Pozwólcie, że z dwóch możliwości pisania bez błędów i pisania z sensem wybiorę tę drugą. W tej pierwszej jestem zdecydowanie słabszy.
Osoby o zacięci "prokuratorskim", broniace polszczyzny a buszujące po naszym forum informuję; oprócz popełniania błędów podczas pisania w internecie mam jeszcze szereg innych ułomności. Lubię Niemców i Czechów; mieszkałem kiedyś trzy miesiące w Izraelu, w kibuc; już podczas pierwszego przesłuchania na SB przyznałem się, że jestem katolikiem; ożeniłem się mając dopiero 32 lata; nie lubie piłki nożnej, lubię lekkaatletykę; wolę wino niż wódkę; od dziecka kolekcjonowałem znaczki pocztowe a nie puszki po piwie; większą wagę przykładam do tego co ma mi do przekazania mój rozmówca (korespondent) niż do tego w jakiej czyni to formie; itd.
Jeśli mogę prosić, "Internetowi nauczyciele" odpuśćcie mi. Nie dała rady nauczyć mnie wszystkich zasad polskiej pisowni maja ulubiona nauczycielka, to i Wy nie dacie rady. Co kilka tygodni, którys z Was podejmuje te z góry skazane na klęske próby. Musi Wam wystarczyć to, że pośmiejecie się ze mnie i z moich przywar, we własnym gronie przy piwie.
Znajdźcie radość w zgłaszaniu nowych pomysłów na Siechnice. Na wychowanie i nauczanie takiego "starca" jak ja szkoda Waszego "świętego zapału".
Może zajmijcie się naszymi dziećmi ze szkoły podstawowej w Siechnicach. w minionym roku szkolnym jej absolwenci uzyskali najniższy wynik z egzaninu końcowego w naszej gminie.
Grom
Pozwólcie, że z dwóch możliwości pisania bez błędów i pisania z sensem wybiorę tę drugą. W tej pierwszej jestem zdecydowanie słabszy.
Osoby o zacięci "prokuratorskim", broniace polszczyzny a buszujące po naszym forum informuję; oprócz popełniania błędów podczas pisania w internecie mam jeszcze szereg innych ułomności. Lubię Niemców i Czechów; mieszkałem kiedyś trzy miesiące w Izraelu, w kibuc; już podczas pierwszego przesłuchania na SB przyznałem się, że jestem katolikiem; ożeniłem się mając dopiero 32 lata; nie lubie piłki nożnej, lubię lekkaatletykę; wolę wino niż wódkę; od dziecka kolekcjonowałem znaczki pocztowe a nie puszki po piwie; większą wagę przykładam do tego co ma mi do przekazania mój rozmówca (korespondent) niż do tego w jakiej czyni to formie; itd.
Jeśli mogę prosić, "Internetowi nauczyciele" odpuśćcie mi. Nie dała rady nauczyć mnie wszystkich zasad polskiej pisowni maja ulubiona nauczycielka, to i Wy nie dacie rady. Co kilka tygodni, którys z Was podejmuje te z góry skazane na klęske próby. Musi Wam wystarczyć to, że pośmiejecie się ze mnie i z moich przywar, we własnym gronie przy piwie.
Znajdźcie radość w zgłaszaniu nowych pomysłów na Siechnice. Na wychowanie i nauczanie takiego "starca" jak ja szkoda Waszego "świętego zapału".
Może zajmijcie się naszymi dziećmi ze szkoły podstawowej w Siechnicach. w minionym roku szkolnym jej absolwenci uzyskali najniższy wynik z egzaninu końcowego w naszej gminie.
Grom
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Szanowny grom'ie. Proszę nie brać moich uwag tak bardzo do siebie
To był raczej przytyk właśnie do tych "nauczycieli" którzy ciągle poprawiają innych (także na forach) w kwestii odmiany Siechnica/Siechnice.
A swoją drogą może Rada Miasta zorganizuje jakąś akcję edukacyjną w tym zakresie?
Ale wracając do głównego wątku. Ciekawi mnie jak idą postępy terminatorki111 w tropieniu rzeczonego przekrętu.
To był raczej przytyk właśnie do tych "nauczycieli" którzy ciągle poprawiają innych (także na forach) w kwestii odmiany Siechnica/Siechnice.
A swoją drogą może Rada Miasta zorganizuje jakąś akcję edukacyjną w tym zakresie?
Ale wracając do głównego wątku. Ciekawi mnie jak idą postępy terminatorki111 w tropieniu rzeczonego przekrętu.
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
W naszym codziennym życiu musimy być ciagle taktowni, poważni, przestrzegający jakiś mniej lub bardziej mądrych zasad, to przynajmniej w internecie niech będzie trochę radości i śmiechu. Nie mam pretensjo do nikogo. Tekst, który napisałem sam mi się ułozył w głowie. Wydał mi się zabawny, więc go napisałem. Piszmy też śmieszne rzeczy!
Grom
Grom
-
- Posty: 7
- Rejestracja: wtorek, 27 września 2011, 08:52
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Możesz rozwinąć myśl?
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
pełnił Pan takie zaszczytne funkcje...a nie umie Pan poprawnie pisać?
przecież to wstyd jest... ja bym się ze wstydu spalił...
przecież to wstyd jest... ja bym się ze wstydu spalił...
Co z tą gminą panie burmistrzu...
Wiesz ewenemencie ja bym się nie spaliła ,ważne że jest napisane czytelnie i zrozumiale, ja też robię błędy i co to za wstyd ,jaki wstyd ? myślę że złośliwe są Twoje uwagi .
-
- Posty: 279
- Rejestracja: środa, 20 stycznia 2010, 16:51
Re: Co z tą gminą panie burmistrzu...
Pan grom to bardzo w porządku facet, pisze naprawde interesująco, ale faktycznie odmiana tych nieszczęsnych SIECHNIC to małe piąte koło u wozu Można poćwiczyć i nabrać nawyku. Reszta jest OK.