Budynek nr 3
Re: Budynek nr 3
Witam.
Mam ptakie pytanie czy u Was też wystepują problemy z ciepła wodą już drugi raz z kranu leci zamiast cieplej zimna woda!!!
jestem mieszkańcem 2 klatki.
Mam ptakie pytanie czy u Was też wystepują problemy z ciepła wodą już drugi raz z kranu leci zamiast cieplej zimna woda!!!
jestem mieszkańcem 2 klatki.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: piątek, 10 października 2008, 09:40
Re: Budynek nr 3
witam ,
u nas też nie ma ciepłej wody już 2 dzień , (klatka nr 2)
u nas też nie ma ciepłej wody już 2 dzień , (klatka nr 2)
Re: Budynek nr 3
Dzisiaj rano też była zimna woda zamisat ciepłej, wcześniej przynajmniej 2 razy była zimna i to w porach kiedy człowiek z niej korzysta czyli rano i wieczorem. Jest to mocno wkurzające, pytanie brzmi w czym tkwi problem? ma może ktoś numer telefonu do Elektrociepłowni Siechnice, no chyba że problem tkwi gdzieś u nas, robotnicy potrafią dziwne rzeczy robić na budowie. Poza tym jeśli to planowane przerwy w dostawie ciepłej wody, warto zamieścić taką informacje w każdej klatce...
Człowiek wchodzi do wanny odkręca wodę ciepłą a tu zimna, no i nici z kąpieli chyba że jest morsem to prosze..wkurza mnie to strasznie
Człowiek wchodzi do wanny odkręca wodę ciepłą a tu zimna, no i nici z kąpieli chyba że jest morsem to prosze..wkurza mnie to strasznie

Re: Budynek nr 3
W budynku pierwszym były takie problemy bardzo często i też w godzinach "kąpielowych" czyli 22-23. Problem tkwił w węźle cieplnym. Zawiadomcie zarządcę - elektrociepłownia raczej niewiele ma z tym wspólnego.
Na forum jest ten temat, chyba nazywa się "brak ciepłej wody" - jest w każdym razie wątek. Warto zobaczyć bo zarówno u nas, jak i w drugim budynku było to samo co u Was teraz.
Na forum jest ten temat, chyba nazywa się "brak ciepłej wody" - jest w każdym razie wątek. Warto zobaczyć bo zarówno u nas, jak i w drugim budynku było to samo co u Was teraz.
Re: Budynek nr 3
W 7 klatce dzisiaj miedzy 11:30-12:00 , wogóle nie było wody, w zeszłym tygodniu taki sam incydent
-
- Posty: 35
- Rejestracja: piątek, 10 października 2008, 09:40
Re: Budynek nr 3
Witam ,
brak wody jest uciązliwy , ale plusem jest to że usterki szybko są usuwane, po moim porannym telefonie do developera , popołudniu już wszystko było ok:).
Innym problemem jest nadmiar wody , co chwilę ktoś kogoś zalewa
, przy remontach proszę o ostrożność.
Aha mnie osobiście krew zalewa, jak grubo po północy sąsiedzi biegają po SCHODACH !!!!!.
brak wody jest uciązliwy , ale plusem jest to że usterki szybko są usuwane, po moim porannym telefonie do developera , popołudniu już wszystko było ok:).
Innym problemem jest nadmiar wody , co chwilę ktoś kogoś zalewa

Aha mnie osobiście krew zalewa, jak grubo po północy sąsiedzi biegają po SCHODACH !!!!!.

Re: Budynek nr 3
Powiem Wam że Gmina w ogóle nie dba o porządek w Siechnicach. Wspaniałe słońce, ciepło człowiek wychodzi z pieskiem na spacer i na każdym kroku widzi walające się butelki plastikowe, szklane, gruz, styropian itd. i ja się pytam gdzie są służby które powinny o to dbać ? z drugiej strony mieszkańcy Siechnic też pokazują gdzie mają środowisko i już za kilka lat będziemy mieszkać na wysypisku. Wystarczy przejść się główną drogą w kierunku ronda i w prawo do głównej W-w - Oława , to co leży na poboczu to dramat!! I nie są to śmieci typu papierek po marsie ale nawet całe worki śmieci!! Dbajmy o przyrode bo warto z jednej strony Gmina pozwala na otwarcie Biedronki i Lidla (czysty biznes) z drugiej strony nie dba o czystość w mieście czasami wystarczy postawić znak mówiący jak sroga kara spotka tego kto takie odpady będzie wyrzucał, może się przed wyrzuceniem zastanowi co robi... Tymczasem może by tak ktoś wysprzątał to... jeśli nie Gmina to kto? Jak chodziłem do podstawówki to było coś takiego jak sprzątanie świata, akcja gdzie dzieciaki ze szkół ruszają zbierać śmieci, czy w Siechnicach jest coś takiego? czasami mam ochote przyciągnąć jakąś przyczepe i to posprzątać, ale sam chyba nie dałbym rady...
Re: Budynek nr 3
Doskonale Cię rozumiem sąsiedzie
też miałem coś takiego jak sprzątanie świata.
Ale dzisiaj rano to już było przegiecie - wychodze a tam na trawniku od strony Opolskiej leżą sobie cztery butelki po piwie na L w worku foliowym... Jak na moje oko nie zrobił tego nikt spoza osiedla, bo komu by się chciało obłazić połowę osiedla żeby położyć butelki na trawniku? widział ktoś może co to za delikwent wyrzucał te śmieci?

Ale dzisiaj rano to już było przegiecie - wychodze a tam na trawniku od strony Opolskiej leżą sobie cztery butelki po piwie na L w worku foliowym... Jak na moje oko nie zrobił tego nikt spoza osiedla, bo komu by się chciało obłazić połowę osiedla żeby położyć butelki na trawniku? widział ktoś może co to za delikwent wyrzucał te śmieci?
- jimmy_lodolamacz
- Posty: 300
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01
Re: Budynek nr 3
Aprop śmieci przydałyby się kubełki na psie"kupki". Nie zazdroszczę sąsiadom z parterów. Szczególnie od południowej strony. Jak przydzie ciepło i słonko dowali to będzie szambo..
Sam mam psa i bardzo chętnie będę korzystał z takich wynalazków. Dzięki temu któregoś pięknego letniego popołudnia wyciągnie się leżaczki, grilla i sąsiadów przed blok na czysty, ładny trawniczek
Żeby się integrować 



Re: Budynek nr 3
Wiosne już mamy a sprzątania okolicy jak nie było tak nie ma, co jest z dyrektorami siechnickich szkół?... może wyedukować ich przez maila...
nie najgorszy pomysł
Moja żona natomiast zauważyła jakiś czas temu, czekając na autobus pana, który jeździ samochodem z przyczepką i sprząta przystanki, nie wiem czy robi to prywatnie by pozbierać sobie surowce na których moze zarobić, czy jest wynajęty przez Gmine...?
Ale skoro robi to co robi to może podrzucić mu cynk iż w okolicy naszeg osiedla i w kierunku ronda oraz poza nim jest mnóstwo surowców na ktorych moze zarobić...
jak tylko będe miał możliwość porozmawiam z nim o tym...
Chciałbym poruszyć jeszcze kilka spraw...
Nasze trwaniki sa zasmiecone przez pety (mam na myśli "zużyte" papierosy), sam jestem palącym i od początku zaopatrzyłem się w popielniczke czy to takie trudne palący sąsiedzi? wstyd, że Wam to nie przeszkadza...
Trawników ciąg dalszy, dosyć aktywna młodzież siechnicka (bo ich podejrzewam) nie zwraca uwagi na ścieżki pięknie wyłożone kostką tylko depczą nasze trwaniki skracając sobie droge, min dlatego trawa rośnie jak rośnie... miejscami - troche tu troche tam...
Małe kubełki przydałyby się na smieci, dopisuje się do prośby sąsiada obecnie jest ich zbyt mało...
Przez tą niby ulice Grabskiego (z której obecnie kurzy się okropnie) myć okna i sprzątać balkony będziemy dość często, dlatego ma ktoś jakies informacje na kiedy w Gminie ów ulica do wybudowania jest wskazana? mam nadzieje że niedługo...
Ostatni temat to sprawa zarządcy który kiedyś będzie zarządzał naszym budynkiem, czys macie jakieś propozycje kto może sie za to zabrać? w budynkach 1 i 2 zadowolenie z zarządcy jak czytam na forum jest średnie...

Moja żona natomiast zauważyła jakiś czas temu, czekając na autobus pana, który jeździ samochodem z przyczepką i sprząta przystanki, nie wiem czy robi to prywatnie by pozbierać sobie surowce na których moze zarobić, czy jest wynajęty przez Gmine...?
Ale skoro robi to co robi to może podrzucić mu cynk iż w okolicy naszeg osiedla i w kierunku ronda oraz poza nim jest mnóstwo surowców na ktorych moze zarobić...

Chciałbym poruszyć jeszcze kilka spraw...
Nasze trwaniki sa zasmiecone przez pety (mam na myśli "zużyte" papierosy), sam jestem palącym i od początku zaopatrzyłem się w popielniczke czy to takie trudne palący sąsiedzi? wstyd, że Wam to nie przeszkadza...
Trawników ciąg dalszy, dosyć aktywna młodzież siechnicka (bo ich podejrzewam) nie zwraca uwagi na ścieżki pięknie wyłożone kostką tylko depczą nasze trwaniki skracając sobie droge, min dlatego trawa rośnie jak rośnie... miejscami - troche tu troche tam...
Małe kubełki przydałyby się na smieci, dopisuje się do prośby sąsiada obecnie jest ich zbyt mało...
Przez tą niby ulice Grabskiego (z której obecnie kurzy się okropnie) myć okna i sprzątać balkony będziemy dość często, dlatego ma ktoś jakies informacje na kiedy w Gminie ów ulica do wybudowania jest wskazana? mam nadzieje że niedługo...
Ostatni temat to sprawa zarządcy który kiedyś będzie zarządzał naszym budynkiem, czys macie jakieś propozycje kto może sie za to zabrać? w budynkach 1 i 2 zadowolenie z zarządcy jak czytam na forum jest średnie...
Re: Budynek nr 3
Jak patrze z okna to tez pelno petów widac :/
Co do Grabskiego - 2010 lub 2011, chyba że ... - bedzie potrzebna - czyli wybuduje sie którś z firm przy tej ulicy, albo napiszemy odpowiednią petycje, wtedy mamy szans, że będzie w 2010 a nie w 2011, w każdym bąź razie została została skreślona/nie trafiła do tegorocznego budżetu
Odnośnie zarządcy - w styczniu rozmawiałem z prezesem i mówił, że zarzadcą bedzie obecny zarżądca 1 i 2 budynku.
Co do Grabskiego - 2010 lub 2011, chyba że ... - bedzie potrzebna - czyli wybuduje sie którś z firm przy tej ulicy, albo napiszemy odpowiednią petycje, wtedy mamy szans, że będzie w 2010 a nie w 2011, w każdym bąź razie została została skreślona/nie trafiła do tegorocznego budżetu
Odnośnie zarządcy - w styczniu rozmawiałem z prezesem i mówił, że zarzadcą bedzie obecny zarżądca 1 i 2 budynku.
Re: Budynek nr 3
Drodzy sąsiedzi..
Odzywa się ten, który mieszka na parterze
..To fakt...trawniki niestety wyglądają coraz gorzej, pełno petów i psich odchodów
!!!! Zrobiło się ciepło i większość z nas korzysta z chwil słońca, z pięknej pogody. To zrozumiałe po tak długiej zimie
...Nie umiem jednak znaleźć wytłumaczenia dla faktu rzucania petów z okien i balkonów na trawnik i balkon sąsiada
. Jeśli już musicie wędzić siebie i innych (sąsiedzi też muszą to wdychać) na balkonach, to zaopatrzcie się w popielniczki i rzucajcie tam pety i popiół. Kolejna sprawa to psie odchody- czy tak trudno przypilnować i sprzątnąć po swoim pupilu?? Trawniki to nie psia toaleta! I jeszcze jedno - przypilnujcie proszę, aby Wasze pociechy nie robiły sobie skrótów i nie biegały i o zgrozo nie jeździły na rowerach po trawnikach. Za parę tygodni z naszej ubogiej zieleni nie zostanie nic poza ubitym, zaśmieconym i zas... klepiskiem. Trochę głupio, że dorosłym ludziom trzeba przypominać o elementarnych zasadach..no ale cóż, chyba trzeba..Drodzy sąsiedzi, może tak wspólnymi siłami (skoro przyszło nam mieszkać obok siebie) zadbać o nasze najbliższe otoczenie. Trawniki, krzewy i trochę drzew (trzeba koniecznie je zasadzić)zapewne umili nam mieszkanie na (nomen omen) "zielonym pagórku"....pozdrawiam wiosennie
Odzywa się ten, który mieszka na parterze




Re: Budynek nr 3
Co do zarządcy to jak będziemy mieć pierwsze spotkanie wspólnoty to mamy prawo wybrać sobie zarządcę i Prezesowi nic do tego. Może nam polecić kogoś ale jakby było z czego wybierać to byłoby lepiej. Ktoś kiedyś na tym forum pisał,że pracował w firmie zarządzającej może więc ma lepsze rozeznanie "rynku". Co do sprzątania wiosennego to poza śmieciami gmina chyba mogłaby wykosić ten pas miedzy naszym budynkiem a główną drogą. Tylko z daleka wygląda to "malowniczo" z bliska to tylko haszcze pełne śmieci.
Pan z przyczepką sprzątający przystanki niestety nie robi tego z chęci pozyskania surowców wtórnych tylko jest wynajęty przez PKS do tej roboty
Pan z przyczepką sprzątający przystanki niestety nie robi tego z chęci pozyskania surowców wtórnych tylko jest wynajęty przez PKS do tej roboty
Re: Budynek nr 3
Niestety jest to w częsci teren prywatny, reszta należy do gminy i przeznaczona jest na sprzedaż.kingag pisze:Co do sprzątania wiosennego to poza śmieciami gmina chyba mogłaby wykosić ten pas miedzy naszym budynkiem a główną drogą. Tylko z daleka wygląda to "malowniczo" z bliska to tylko haszcze pełne śmieci.