DeXteR pisze:
Ps. Marto z Motylkiem
a Wy jakie zmiany wprowadziliście?
Witajcie.
My namieszalismy dosc sporo w naszym M, poniewaz zmiany wprowadzilismy w kazdym pomieszczeniu. I tak:
Kuchnia:
- skrocilismy scianke od kuchni do 70 cm (planujemy zmywarke, wiec nie bedzie tak zle z naczyniami
)
- zmienilismy elektryke i doplyw wody stosownie do ustawienia mebli
Łazienka:
- przesunelismy drzwi mniej wiecej na srodek sciany i odwrocilismy je tak, zeby otwieraly sie w lewo
- pralka po lewej w rogu kolo drzwi
- umywalka z meblami po prawej
- zamiast wanny prysznic w lewym dalszym rogu
- grzejnik pomiedzy prysznicem a pralka
- toaleta oryginalnie
- elektryka stosownie do rozmieszczenia
Maly pokoj:
- zmniejszylismy o 45 cm na dlugosci 2 m kosztem szerszego przedpokoju
- drzwi przesunelismy jak najblizej duzego pokoju
- gniazdko komputerowe w malym pokoju
Przedpokoj:
- szerszy o 45 cm na dlugosci 2 m po to, by zrobic tam szafe na wymiar
Duzy pokoj:
- gniazdko telefoniczne w kacie laczacym sciane zewnetrzna ze sciana malego pokoju
- minimalnie zmieniona elektryka
No... to by bylo na tyle.
Pozdrowienia.
Mado a Ty co pozmienialas???
!gdyż całymi dniami często nas nie ma.A tam ma gdzie się wybiegać. Co do pitbula itp. ras trzeba mieć, tak mi się wydaje konsekwetną, cierpliwą rękę.Ostanio widziałam takich właścicieli, którzy sobie nie radzą z własnym psem rasy amstaffa.I to raczej pies nimi rządzi.Byłam świadkiem jak ten amstaffa pogryzł innego psa.długo się szarpali i nie mogli ich rozłączyć.Strach pomyśleć jak taki pies zaatakuje dziecko... 
. Nie mniej jednak miło jest ppatrzeć jak postępują prace budowlane zwłaszcza że jak kupiliśmy tam mieszkanie to była tylko piwnica i to niecała. Pozdrowienia dla wszystkich.
