Beny_siechnice pisze:andropow pisze:żeby nie było widać grzyba i zacieków, które wyszły LOL
Szkoda mi cie człowieczku ciebie i lodolamacza śmiech na sali zobaczcie innye wykonania innych deweloperów a potem komentujcie. To , że macie jakąś obsesje na tym punkcie to nie znaczy ze u wszystki i jest lub bylo jak u was.
Jeszcze raz mi was szkoda. ps. mam swoje "m" i nie mam zlego zdania o budowlańcach.
 
Drogi Beny 
 
 
Może nie uda mi się całkowicie zmniejszyć Twojego optymizmu, ale może choć trochę zburzę Twoją euforię towarzyszącą przeprowadzce z kawalerki do większego mieszkania 

 Zadziwia mnie fakt, że tak krytykujesz działania Andropowa, Jimmiego czy akcji pagórek. Wszak działają oni na korzyść wszystkich i walczą o naszą (mieszkańców całego osiedla) sprawę. 
Cóż Ci przeszkadza to, że będzie więcej miejsc parkingowych, albo to, że nie będzie wilgoci w piwnicy? 

 Zanim zaczniesz  pisać, że wszystkich Ci szkoda, pomyśl, że innym może być szkoda także Ciebie. Nam wszakże odpadły rynny dopiero po dwóch latach, a Ty jeszcze nie zdążyłeś rozwinąć dywanu w salonie a już w Twoim budynku odpadają rynny i widoczne są dziury w izolacji, patrz zdjęcia: 
 
 
Poza tym, czyżby brakowało Ci argumentów, że musisz uciekać się do obrażania innych? 
Mówisz, żebyśmy popatrzyli na pracę innych developerów. A co mnie obchodzą inni developerzy? Mieszkam
 tutaj i sprawy 
tego osiedla są dla mnie ważne. Poza tym nie zauważyłam, by mieszkańcy innych osiedli byli doprowadzeni do takiej ostateczności, by zakładać komuś stronę internetową. 
Krytykujesz słuszną uwagę, iż ściany w piwnicy budynku nr 4 są otynkowane. W budynkach 1,2,3 nie stosowano tego "kamuflażu". Z ciekawości sama sprawdziłam jak wyglądają słynne, "suchutkie" piwnice budynku nr 4. Owszem część jest wysuszona i otynkowana, ale tam gdzie  nie ma tynku - jest to:
 
 
 
(więcej zdjęć na: 
http://www.siechnice24.pl w galerii budynku nr 4)
Piszesz także, że mamy obsesję. Skoro uważasz, że nie ma problemu, to dlaczego nie parkujesz na skandynawskim parkingu? Widzimy plusy mieszkania na "Zielonym Pagórku", ale sporo tu jeszcze  można poprawić. Dlaczego nie mamy walczyć o to co nasze?