Mam parę pytań do zamieszkujących już inne budynki.
Dziś jadę podpisać umowę na zakup mieszkanka w budynku nr 4.
Umowa nie jest w formie aktu notarialnego, więc czy banki się nie czepiają i kredytują bez problemu?
Jakie są koszta czynszu, funduszu remontowego, zarządcy i innych spraw związanych z zamieszkaniem?
Pani z biura powiedziała, że umowa jest skonstruowana tak, że gdy nie otrzymam kredytu nie ponoszę żadnych kosztów,czy też tak mieliście?
Czy budynek 1 i 2 dostał już akty notarialne? Oraz czy zdarzyło się, że metraże zmieniły się znacząco i trza było dopłacać?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi

Pozdrawiam z nadzieją przyszłych sąsiadów !!!
Agi