Parkowanie

[grom]

Uwaga pierwsza;
1. Jeśli zarzucam komuś kłamstwo (w tym wypadku Zielonemu Pagurkowi i tylko jemu) to wyjaśniam dlaczego? Proszę więc o stosowanie podobnych standartów!
2. Doskonale rozumię problemy parkingowe w Siechnicach (podkreślam w Siechnicach a nie tylko u Was) i od lat staram sie w tej materii działać w ramach kompetencji członka Rady Mieszkańców (nawet nie Rady Gminy). Wiele udało się w tej materii osiągnąć. W poprzedniej kadencji doprowadziliśmy do przygotowania koncepcji budowy miejsc parkingowych na całym ówczesnym Osiedlu. Walnie pomogłem przy uzyskaniu "schetynówki" m. in. dla ul. Jarzębinowej (powstało kilkadziesiąt miejsc parkingowych). Doprowadziłem do porozumienia pomiędzy wtedy wójtem Fitkiem i Intakusem w wyniku, którgo powstał parking "Pod rurą". Doprowadziłem do wykupu od Państwa garaży przez ich budowniczych co wyraźnie łagodzi problem. Od lat wspieram (w ubiegłym roku też) budowę parkingów w ramach wspierania aktywności społecznej (w ubiegłym roku budowa kilkadziesięciu miejsc parkingowych na osiedlu spółdzielni mieszkaniowej "Czechnica" przy ul. Ciepłowniczej dostała 50 % dofinansowania z przyznanych Radzie Mieszkańców środków). W tym roku jeśli będą podobne pieniądze (leży to w kompetencjach Rady Gminy) to również bedę proponował skierowanie większości na wsparcie budowy parkingów.
3. Kilka razy na forum proponowałe Państwu podjęcie rozmów i zawarcie kompromisu z deweloperem, nie byliscie zainteresowani. Co miesiąc odbywa sie posiedzenie Rady Mieszkańców z wcześniej publikowanym na forum porządkiem obrad, nic do niego nie zgłaszacie i nie przychodzicie na nie.
4. Moją winą jest to że nie wierzę, iż sposób jaki przyjęliscie dla rozwiązanie konfliktu (wojna na wszystkich frontach z deweloperem) będzie skuteczny i doprowadzi do wybudowania przez dewelopera nowych miejsc parkingowych na waszych warunkach.
5. Nie zauważacie nawet gestów które w waszym kierunku wykonał deweloper (to on sfinansował te 43 miejsca w ulicy Staszica). Główna rolę w tym kompromisie odegrał Burmistrz ale i ja tam wrzuciłem swój wdowi grosz. Właśnie dzieki temu, że się z panem Sikorskim znam, to łatwiej było go do tego przekonać.
6. Drodzy moi współmieszkańcy:
- to nie ja wybudowałem to osiedle,
- to nie ja kupiłem na nim mieszkania,
- tak jak działacie (totalny konflikt z deweloperem) tego problemu nie rozwiążecie.
Grzegorz roman
PS. Co do spotkania. W marcu do porządku obrad Rady Mieszkańców wprowadzę punkt dotyczący:
"Kierunków prac nad rozwiazaniem problemów parkingowych w Siechnicach".
Wszystkich zainteresowanych zapraszam.

[Dante]

5. Nie zauważacie nawet gestów które w waszym kierunku wykonał deweloper (to on sfinansował te 43 miejsca w ulicy Staszica). Główna rolę w tym kompromisie odegrał Burmistrz ale i ja tam wrzuciłem swój wdowi grosz. Właśnie dzieki temu, że się z panem Sikorskim znam, to łatwiej było go do tego przekonać.

o i w końcu wiemy kto, i za co wybudował te miejsca... i jaki udział był w tym pagórkowców... a tak głośno krzyczeli na tym swoim forum wzajemnej adoracji, że to ich zasługa

[wmnowa]

Gwoli scisłości - przebudowa ulicy jarzębinowej spowodowała zmniejszenie ilości miejsc parkingowych (parkujemy teraz równolegle do osi jezdni). Wytyczenie sciezki rowerowej na zasadzie raz na lewo raz na prawo spowodowało że rowerzyści nadal wybierają opcję przemieszczania się najkrótszą trasą czyli jazda chodnikiem na całej długości ulicy Jarzebinowej. Jako użytkownicy oceniamy projekt jako nieudany - jedyne plusy to poprawa jakości nawierzchni no i oczywiście zagospodarowanie terenów zielonych w bezpośredniej bliskości ulicy. Parking pod rurą spełnił i spełnia swoje zadanie ale po sezonie zimowym bedzie wymagał naprawy nawierzchni ciagów komunikacyjnych

[M&M]

generalnie jak ktoś stwierdził widziały gały co brały, a przede wszystkim to biznes, gmina w mpzp dla domków jenorodzinnych wymaga aby miały min. 2 miejsca parkingowe to rozumiem że dla bloków też powinna obowiązywać taka zasada ? no ale przecież jaki deweloper wtedy wybudowałby tutaj bloczki a tak gmina/inwestor sprzedał glebę deweloper mieszkania a mieszkańcy bulą podatki i mają zmartwienie gdzie zaparkować, to samo jest we wro, jedynie nabywcy są w stanie wymusić zmiany rezygnując z zakupu ze wskazaniem na zbyt małą ilość miejsc parkingowych, zbyt mała przestrzeń między blokami etc.

[bart21]

5. Nie zauważacie nawet gestów które w waszym kierunku wykonał deweloper (to on sfinansował te 43 miejsca w ulicy Staszica). Główna rolę w tym kompromisie odegrał Burmistrz ale i ja tam wrzuciłem swój wdowi grosz. Właśnie dzięki temu, że się z panem Sikorskim znam, to łatwiej było go do tego przekonać.

Nie deweloper to sfinansował tylko gmina, owszem kasa jak tu poszła była po części przeznaczona dla pana Sikorskiego, ale łaskawie zrzekł się jej na poczet tych miejsc. Ale to nie był gest w naszym kierunku - tylko chęć załatwienia innej sprawy - ale o tym już Gromek nie napisze, bo to przecież on, wspaniały i niezastąpiony GROM, przekonał pana Sikorskiego by oddał swoje pieniądze dla nas bezinteresownie.... Dzięki ci o wielki GROMie!!!
Dodam tylko jeszcze, że - jak sam Grom napisał - powstały 43 miejsca dostępne dla każdego - nie tylko dla mieszkańców naszego osiedla, a tylko na naszym osiedlu brakuje ponad 120 - więc sami policzcie czy to rozwiązuje temat parkowania na osiedlu...

3. Kilka razy na forum proponowałe Państwu podjęcie rozmów i zawarcie kompromisu z deweloperem, nie byliscie zainteresowani.

Kompromis był już tu wałkowany faktycznie - proszę nie wracajmy do tego tematu. Jak pan Sikorski przyjdzie i porozmawia z nami rzeczowo i zobowiąże się do solidnej naprawy usterek (co powinien zrobić w ramach rękojmi bez dłuższych dyskusji za nami - bo wady są widoczne gołym okiem) - to pomyślimy o kompromisie. Inaczej nie mamy o czym rozmawiać - chyba, że w sądzie (apropo's 10 lutego są dwie rozprawy - chętni mile widziani - niech zobaczą te szlachetną postawę pana Sikorskiego na własne oczy....).
Ponadto - skoro ma pan taki wpływ na pana Sikorskiego - to może go pan przekona i przyjedziecie do nas porozmawiać - zapraszamy. Przekonajmy się ile tak naprawdę jest warte pana słowo o chęci rozwiązania naszego problemu...

[kopiejko]

Grom to wytrawny polityk, co widać i tutaj. Nie liczcie pagórkowcy na pomoc ze strony polityka bo zwykle na takiej pomocy najbardziej zyskuje on sam...
Nie poddawajcie się, bo jak mawiał Ghandi: ,,Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz. "
Pomyślcie na którym etapie teraz jesteście i jak zachowywała się ,,ferajna" wcześniej... nie w smak im wasz opór, bo do tej pory prawie każdy łykał te ,,wytłumaczenia"
Milo sobie poczytać do kawki taki temat. Pozdrawiam

[jimmy_lodolamacz]

Uwaga pierwsza;
1. Jeśli zarzucam komuś kłamstwo (w tym wypadku Zielonemu Pagurkowi i tylko jemu) to wyjaśniam dlaczego? Proszę więc o stosowanie podobnych standartów!
2. Doskonale rozumię problemy parkingowe w Siechnicach (podkreślam w Siechnicach a nie tylko u Was) i od lat staram sie w tej materii działać w ramach kompetencji członka Rady Mieszkańców (nawet nie Rady Gminy). Wiele udało się w tej materii osiągnąć. W poprzedniej kadencji doprowadziliśmy do przygotowania koncepcji budowy miejsc parkingowych na całym ówczesnym Osiedlu. Walnie pomogłem przy uzyskaniu "schetynówki" m. in. dla ul. Jarzębinowej (powstało kilkadziesiąt miejsc parkingowych). Doprowadziłem do porozumienia pomiędzy wtedy wójtem Fitkiem i Intakusem w wyniku, którgo powstał parking "Pod rurą". Doprowadziłem do wykupu od Państwa garaży przez ich budowniczych co wyraźnie łagodzi problem. Od lat wspieram (w ubiegłym roku też) budowę parkingów w ramach wspierania aktywności społecznej (w ubiegłym roku budowa kilkadziesięciu miejsc parkingowych na osiedlu spółdzielni mieszkaniowej "Czechnica" przy ul. Ciepłowniczej dostała 50 % dofinansowania z przyznanych Radzie Mieszkańców środków). W tym roku jeśli będą podobne pieniądze (leży to w kompetencjach Rady Gminy) to również bedę proponował skierowanie większości na wsparcie budowy parkingów.
3. Kilka razy na forum proponowałe Państwu podjęcie rozmów i zawarcie kompromisu z deweloperem, nie byliscie zainteresowani. Co miesiąc odbywa sie posiedzenie Rady Mieszkańców z wcześniej publikowanym na forum porządkiem obrad, nic do niego nie zgłaszacie i nie przychodzicie na nie.
4. Moją winą jest to że nie wierzę, iż sposób jaki przyjęliscie dla rozwiązanie konfliktu (wojna na wszystkich frontach z deweloperem) będzie skuteczny i doprowadzi do wybudowania przez dewelopera nowych miejsc parkingowych na waszych warunkach.
5.Nie zauważacie nawet gestów które w waszym kierunku wykonał deweloper (to on sfinansował te 43 miejsca w ulicy Staszica). Główna rolę w tym kompromisie odegrał Burmistrz ale i ja tam wrzuciłem swój wdowi grosz. Właśnie dzieki temu, że się z panem Sikorskim znam, to łatwiej było go do tego przekonać.
6. Drodzy moi współmieszkańcy:
- to nie ja wybudowałem to osiedle,
- to nie ja kupiłem na nim mieszkania,
- tak jak działacie (totalny konflikt z deweloperem) tego problemu nie rozwiążecie.
Grzegorz roman
PS. Co do spotkania. W marcu do porządku obrad Rady Mieszkańców wprowadzę punkt dotyczący:
"Kierunków prac nad rozwiazaniem problemów parkingowych w Siechnicach".
Wszystkich zainteresowanych zapraszam.

To są jakieś banialuki. Co miał finansować!!!!!!!!!!!!!Przecież ten pseudodeweloper wziął od nas pieniądze na finansowanie miejsc parkingowych. Wszystko co jest lub co powinno być na osiedlu, zostało sfinansowane przez KUPUJĄCYCH!!!!Miejsca się nam należą jak psu micha bo za nie ZAPŁACILIŚMY kupując mieszkanie. Każdy w umowie ma zapisane, co dostaje kupując mieszkanie jest tam też 1,1 miejsca parkingowego! Na końcu tej umowy jest CENA!!!!! Dlatego takie gadki to do wyborców proszę a nie do wq...konsumentów!

Może i totalna wojna nie rozwiąże naszych problemów...ale podobnych problemów unikną inni potencjalini klienci. A deweloperowi ich przybędzie. Z resztą efekty działania "zniecierpliwionych" mieszkańców już widać. Piąty budynek "rodzi się" w bulach. A jak powstanie (jeżeli w ogóle) to i tak nie będzie zbyt wielu chętnych na zakup. Bo kto zaryzukuje kasę...

[bart21]

Jimmi, kopiejko - macie świętą rację, grom to polityk, a pan Sikorski i tak zebrał od nas kasę na miejsca parkingowe - więc nie mamy o czym rozmawiać.

A to czy słowo grom'a, jak i on sam - jest cokolwiek wart, to się okaże po tym jak namówi swojego kolegę Sikorskiego do rzeczowych rozmów z nami (nam się to niestety nie udało do tej pory, a wynikiem tego jest totalna wojna, ale to na własne życzenie pana Sikorskiego). Jeśli nie - to mieszkańcy Siechnic i okolic będą mieli podstawy do wyrobienia(utrwalenia) sobie o gromku odpowiedniej opinii....
Bo jeśli gromek chciał/chce pomóc - to namówi pana Sikorskiego - jeśli nie - to po jakiego grzyba w ogóle się odzywał ??

Tyle z mojej strony...
Pozdrawiam interlokutorów wiwisekcjujących ten post

[grom]

Kilkakrotnie proponowałem Państwu rozpoczecie rozmów. Propozycje te odrzuciliście. Jeśli chcesie z kimś rozmawiać to złóżcie mu taką propozycję. Najlepiej formalnie, przez upełnomocnione osoby. Dobrze by było w tych pełnomocnictwach określić przedmiot negocjacji ich zakres.
Skorzystam z ostatniej rady. Nie będę już angażował się w sprawy parkingowe tzw. Zielonego Pagórka.
Grom

[bart21]

My na te pana propozycje zawsze odpowiadaliśmy twierdząco, że rozmów chcemy. Ale jakoś nigdy do nich pan nie doprowadził. Także proszę sobie schować te formalizmy i niech inni wiedzą ile wart jest pan i pana słowo - tyle co nigdy nie przeprowadzone z nami rozmowy....

Pozdrawiam...

[jimmy_lodolamacz]

A i o czym tu rozmawiać...? Jeżeli deweloper jest na tyle "sprytny"aby wykiwać ponad 300rodzin to powinien też się domyśleć co powinien teraz zrobić. Biedne sieroty kuźwa....!!!Politycy i ich "kochankowie"....

[grom]

Dlaczego Pan kłamie Panie Bart21?
Proszę przejrzeć wcześniejsze wpisy na tym wątku.
Grom

[akcjapagorek]

Szkoda prądu Panowie- Grom i jak ktoś ładnie napisał ,,pseudodeweloper" są na tyle uparci, że wolą trwać w swoim uporze i ,,na złość odmrażać sobie uszy" niż przyznać czasem, że można to było robić inaczej. Jeżeli ktoś ma inne zdanie niż oni- jest kłamcą lub się nie zna.

Bart- czy grom nie zrobił nic dla rozwiązania problemu parkingowego? No przecie tyle wpisów tu naklepał, że można to uznać, za kawał roboty Dziękujemy bardzo i... już więcej ,,złotych rad" to nie potrzebujemy.

Uwaga pierwsza;
Moją winą jest to że nie wierzę, iż sposób jaki przyjęliscie dla rozwiązanie konfliktu (wojna na wszystkich frontach z deweloperem) będzie skuteczny i doprowadzi do wybudowania przez dewelopera nowych miejsc parkingowych na waszych warunkach.
Nie zauważacie nawet gestów które w waszym kierunku wykonał deweloper (to on sfinansował te 43 miejsca w ulicy Staszica). Główna rolę w tym kompromisie odegrał Burmistrz ale i ja tam wrzuciłem swój wdowi grosz. Właśnie dzieki temu, że się z panem Sikorskim znam, to łatwiej było go do tego przekonać.

No tak najlepiej- zapłaciliście? Widziały gały co brały? To siedzieć cicho! Raz na cztery lata zagłosować i nie marudzić. Owszem, widziały gały co brały- a widziały to:


Taki projekt pokazywał deweloper podczas sprzedaży mieszkań ponad stu klientom, mało tego- w umowach przedwstępnych powoływał się nawet na pozwolenie na budowę, zawierające tą wizualizację, a niektórym dołączył ją nawet do umów. Jakoś nie widać tam strzałki prowadzącej do parkingu w polu, a zamiast środkowego budynku, mają powstać 2 większe.

No i panie grom- komu można zarzucić kłamstwo? Skoro się pan z p. Sikorskim tak zna, to może jeszcze raz na tą sytuację popatrzcie i zastanówcie się wspólnie...
A mieszkańcy nie prowadzą ,,wojny na wszystkich frontach z deweloperem" tylko chcą zwyczajnie tego, co im zaproponowano podczas kupna mieszkań. To pewnie pana zdaniem zbyt zuchwałe...
Obiecać i nie zrobić- w polityce takie zagrania to norma- jak się nie zrobi, to się mówi, że się zrobiło i powtarza się to tyle razy, że w końcu ktoś uwierzy... W biznesie niestety- albo się robi, to co się obiecało albo wypada się z rynku... trzeba się tylko zastanowić, czy chce się być biznesmenem czy politykiem ?

[grom]

W sprawie kłamania
- Panie "akcjapagórek" proszę nie mylić osób Grzegorz Roman to nie Jacek Sikorski i odwrotnie. To brzydki chwyt polemiczny.

W sprawie szkicu, który Pan zamieścił na wątku
- Jestem w szoku. Pan kupił mieszkanie w firmie, która reklamowała się odręcznym szkicem. Mam nadzieję, że przynajmniej w umowie kupna zapisał Pan te wszystkie obietnice i teraz wyegzekwuje je Pan sądownie.
Może Pan opublikuje na wątku swoją umowę zakupu mieszkania. Wie Pan to jest ważne. Jest Pan radnym gminy z Siechnic. Jeśli Pan popełnia takie błędy w prywatnym życiu to jak Pan będzie reprezentował nasze interesy na forum gminy.

Niektórzy zarzucają mi działalność polityczną - od 1,5 roku nie prowadzę jej (przestałem być członkiem Zarządu Województwa Dolnośląskiego). Nie pełnię żadnej funkcji politycznej. Chyba, że ktoś uważa, iż członkowstwo w Radzie Mieszkańców Siechnic (jednostka pomocnicza Rady Gminy taka jak sołectwo) jest dzialnością polityczną a nie społeczną. Jeśli uważa taką pracę na rzecz społeczności lokalnej za politykę to mu współczuję.
Grzegorz Roman
Ps. Wiecej odwagi, piszcie swoje posty pod własnym nazwiskiem. Pod pseudonimem to tania odwaga.