Gratuluję serdecznie w/w kierowcy, który podróżując z dziećmi jeździ przez miasto (Siechnice) ok. 70km/h, na obwodnicy przy ograniczeniu do 50km/h jedzie 100km/h no i wisienka na torcie, lewoskręt z obwodnicy do Blizanowic. Manewr skrętu zaczyna ok. 80m od skrzyżowania zjeżdżając na lewy pas i wymuszając pierwszeństwo na samochodach skręcających także do Blizanowic od strony Łan.
Kilka dni temu jadąc za w/w kierowcą sądziłem, że "może się śpieszy" dzisiaj przekonałem się, że to norma

Niestety nie jest to odosobniony przypadek. Dotychczas spotkałem się także z Toyotą Corollą, która skręca na Blizanowice używając pasa służącego do włączania się do ruchu dla samochodów wyjeżdżających z Blizanowic!
Pozdrawiam także Panią ze "złotego" Matiza DOA, która ma podobny styl jazdy jak w/w i dodatkowo w swej desperacji niejednokrotnie wyprzedza samochody w Blizanowicach! Widok podskakującego matiza bezcenny

Mam nadzieję, że ten wątek skończy się tylko na tym jednym wpisie i nie będę musiał składać życzeń kolejnym mistrzom kierownicy.