Gratulacje dla Wszystkich startujących siechniczan!! Patrząc po czasach - trasa rzeczywiście szybka i nawet jak się przeliczy po średnim tempie te brakujące dwieście ileś metrów, to pewnie wielu z Was ustanowiło życiówki, pomimo dość dokuczliwego przeciwnego wiatru na najdłuższej prostej (Staszica-Jarzębinowa-Kościelna-Szkolna).
Wątek dotyczący aspektów organizacyjnych znalazłem
tutaj. Zachęcam do lektury i komentarzy. Co Wam się podobało, a co nieco mniej? Ja do wielkich plusów zaliczyłbym towarzyszący Bieg Krasnala - dawno nie widziałem moich pociech tak zadowolonych (to mi zrzedła mina, jak zobaczyłem, że dostali takie same medale

). A minusy? Poza strefą startu-mety bardzo nieliczni kibice. Dobrze że chociaż sami się dopingowaliśmy na "agrafce", bo nieliczni postronni obserwatorzy raczej pukali się w czoło

. No ale to już nasza w tym głowa, żeby do przyszłego roku widok biegacza na ulicach naszego miasteczka jeszcze bardziej spowszedniał... Druga sprawa, że mimo zabezpieczenia skrzyżowań, pojawiały się na trasie samochody, i to "wzdłuż" (Kościelna), a nie tylko "w poprzek".