Siechnice- przyszłość miasta

Dyskusje na temat strony internetowej miasta, propozycje nowych działów.
lukaszow
Posty: 52
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 19:46

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: lukaszow »

Ponownie temat komunikacji PKP z Wroclawiem. Czy ktos ma jakies doswiadczenia jesli chodzi o codzienne dojezdzanie do Wroclawia za pomoca PKP? Pociagi sa na czas? Czy jest gdzie bezpiecznie zostawic rower pod stacja w Siechnicach?

Mariusz.R
Posty: 15
Rejestracja: środa, 5 października 2011, 21:00

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: Mariusz.R »

chapeau bas! Wciąż jestem pod ogromnym wrażeniem tej monografii. Historia Siechnic opisana przez panów Grzegorza Romana i Marka Buraka jest opowiadana w taki sposób, że aż trudno się od niej oderwać. Czytając ją nie ma się wątpliwości, że jej autorzy są pasjonatami tematu. Zamieszczone ilustracje przedstawiające bardzo ważne dokumenty związane z miejscowością na przełomie wieków (XIII-XX), liczne mapy, niezliczone fotografie Siechnic niesłychanie ubarwiają książkę stanowiąc jednocześnie świadectwo ogromu pracy jaką włożyli autorzy w powstanie tej pozycji. Smaczku dodaje fakt, iż historia Siechnic od 1945 jest okraszona bardzo interesującymi relacjami mieszkańców naszego miasta. Mankamentem książki moze być jedynie jej poręczność, nie da się jej poprostu wziąść do autobusu i poczytać, choć miałoby się na to ochotę, ale intencją autorów było, żeby książka była wydana w formie monografii, która swoją drogą została wykonana naprawdę zacnie: kredowy papier, kolorowe ilustracje, książka szyta, twarda oprawa. Myślę, że książka zostanie słusznie dostrzeżona na rynku literatury faktu, dlatego tym bardziej zachęcam wszystkich do zapoznania sie z tą pozycją póki nakład się jeszcze nie wyczerpał.

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

To były ciężkie trzy dni!
Piatek - uroczyste otwarcie ratusza.
Sobota - doroczne święto Siechnic.
Niedziela - uroczystości w kościele, koncert Eleni i "dożynki" po święcie Siechnic.
Pewnie każdy z nas podczas tego świętowania dostrzegł jakieś uchybienie lub możliwość zorganizowania czegoś lepiej. Pewnie władze gminne też dostrzegły część tych uchybień.
Nie one są jednak najważniejsze.
Najważniejsze są dwie rzeczy. Pierwsza jak się bawiliśmy podczas uroczystości. I druga jaki mamy nastrój dzień po nich. W obu przypadkach ocena musi być więcej niż pozytywna.
Piątkowe otwarcie ratusza - to świetna promocja gminy. Zarówno węwnętrzna - nastawiona na wpływowych mieszkańców otaczajacych nas wiosek. Jak i zewnętrzna - rozmawiałem z wieloma przybyłymi na tę uroczystość przedstawicielami władz gminnych, powiatowych, wojewódzkich - wszyscy oni byli zdumieni śmiałością wizji, nowoczesnością architektury i jakością wykonanych przy ratuszu i rynku prac. Cieszy, że burmistrz Usak (pomimo swego dystansu do tego typu architektury) właściwie i przede wszystkim skutecznie potrafił wykorzystać siłę obu realizacji (rynku i ratusza). W przyszłość obie realizacje na pewno pomogą nam w pozyskiwaniu nowych dotacji.
Sobotnie świeto Miasta było równie udane. Dobre pomysły na przebieg poszczególnych punktów programu. Dużo "atrakcji" zwłaszcza dla dzieci. Korzystne było również "zagęszczenie" imprezy. Moi wrocławscy przyjaciele, którzy przybyli na nasze święto wystawili imprezie szczególnie wysokie noty.
Niedziela była równie atrakcyjna. Mnie szczególnie do gustu przypadło kazanie podczas sumu w kościele. Trzeba przyznać, że żeby posłuchać mądrego, dajacego do myslenia przesłania nie trzeba jechać już do Dominikanów czy Katedry. Ks. Bartek daje radę! Sam koncert Eleni to osobna perełka. Ważna, ale dla mnie o wiele ważniejsza była wielkość widowni. Pamietam jak nasz Proboszcz zaczynał "edukację kulturalną" wiernych. Pierwsze koncerty to był czasami strach czy ktos na widowni zostanie po mszy. W niedzielę na koncercie było więcej niż na poprzedzającej ją mszy. Kościół jako jeden z ośrodków rozwoju siechnickiej kultury - a dlaczego nie.
Wniosek !
Zmieniamy sie coraz szybciej.
Już nie tylko jesteśmy miastem z urzędu.
Stajemy się coraz bardziej miastem z prawdziwymi mieszczanami.
Oby tak dalej !
G. Roman
PS. Na ręce burmistrza Milana Usaka gratulacje dla wszystkich organizatorów.
Pamiętajcie jednak za rok musicie poprzeczkę podnieść znowu trochę wyżej !
Sobotnie święto Miasta
Tak jest zawsze. Zawszw mozna coś zrobić lepiej

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

Czytając, proszę pominąć ostatnie dwa wersy.
Przez niewagę nie skasowałem ich.
Grom

mieszkaniec
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2011, 08:36

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: mieszkaniec »

Wielkie gratulacje dla Burmistrza Milana Usaka oraz wszystkich organizatorów obchodów Dni Siechnic. Atrakcje na imprezie jak i ich organizacja o niebo lepsze niż rok temu. Nawet spiker przed rozpoczęciem Biegu o Puchar Burmistrza Siechnic zaczął poprawnie odmieniać nazwę miasta - Brawo!!!

Mam nadzieję, że za rok będzie conajmniej tak dobrze jak teraz.

Mariusz.R
Posty: 15
Rejestracja: środa, 5 października 2011, 21:00

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: Mariusz.R »

Gratulacje dla wszystkich organizatorów Dni Siechnic 2012, a w szczególności dla pomysłodawców sprowadzenia do naszego miasta zespołu "Elektryczne Gitary", zespołu znanego i cenionego w całej Polsce. Świetnie się wszyscy bawiliśmy bez względu na wiek przy przebojach, które wyśpiewał nam Kuba Sienkiewicz.

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

W ostatnich tygodniach nasza gmina odnotowuje sporo sukcesów.
Cieszy to, bo są one przykładem działań nie tylko wieloletnich ale także zbiorowych.
Wszak prace nad rynkiem i ratuszem trwały od 2002 roku. Wieża widokowa w Utracie to projekt z 2005 roku, a pomysł na stadion znalazł się już w pierwszej strategii Siechnic. Dzisiejsze otwarcia są wynikiem wieloletnich prac zespołów złożonych z urzędników i mieszkańców.
Ostatnie lata dowodzą. że gminy które oparły swój rozwój:
- o wewnętrzna współpracę,
- o maksymalne zaangażowanie mieszkańców,
- o nowatorskie, atrakcyjne merytorycznie i architektonicznie pomysły,
oraz konsekwentnie trzymały się przyjętych cełów osiągnęły sukces.
Taką gminą na dziś są nasze Siechnice.
Dzisiejsze sukcesy naszej gminy są pochodną stulu sprawowania urzędu wója przez Jerzego Fitka w pierwszych latach jego urzędowania (1998-2006). Dobra współpraca z mieszkańcami gminy owocowała wtedy pomysłami. Nie wszystkie udało się zrealizować, ale te które teraz kończymy dobrze świadcza o ich pomysłodawcach i realizatorach. W kolejnych latach Pan Fitek zmienił swoja politykę. Zamkną gminę na oddolne pomysły, a w urzędzie gminy zatrudnił na wszystkich kierowniczych stanowiska ludzi spoza.
Aktualny burmistrz Milan Usak ma powody do dumy. Rządzi w czasach zbiorów. Uruchamia realizacje, o których jest głośno nie tylko w gminie ale i w województwie. Rynek, ratusz, wieża widokowa a za chwilę będzie się mówić o stadionie lekkoatletycznym, o Wschodniej Obwodnicy Wrocławia.
Chwalebne, że Pan burmistrz umie te otwarcia wykorzystać dla promocji Siechnic.
Pamietać jednak należy, że czas zbiorów się kończy. Po nim trzeba znowu zasiać i wiele lat dogladać.
Już dziś zapadają strategiczne decyzje o gospodarce śmieciowej w naszej gminie, o przyszłości siechnickiej oświaty. W najbliższym czasie (rok góra dwa) musimy podjąć decyzje o wyborze projektów które będziemy zgłaszć do kolejnego podziału Unijnych dotacji, o modelu funkcjonowania usług zdrowotnych w gminie, o źródłach finansowania budowy dróg i przebudowy miasta, itd.
Są i będą to decyzje trudne i skomplikowane. Przy ich podejmowaniu należy sie oprzeć o szersze gremia doradcze niż urzędnicy i radni.
Warto skorzysta z doświadczeń innych samorządów w tej kwestii, tym bardziej że mamy dobre własne doświadczenia z przeszłości oraz armię nie wykorzystanych przygotowanych zawodowo i merytorycznie mieszkańców. Często piastujących wysokie pozycje zawodowe i społeczne.
Panie burmistrzu warto ich zaangażować w budowę przyszłości naszej gminy.
Grom

dzidek
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 20:58

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: dzidek »

Propaganda sukcesu :]
Gmina nie potrafi sobie rady dać z barszczem coraz bardziej rozrastającym się w okolicach wałów i Henryka III. Burmistrz nawet nie potrafi odpowiedzieć na pytanie zadane via www ponad miesiąc temu w sprawie barszczu. Typowe nasz swojskie niedasie lub tumiwisizm, inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć.
Że nie wspomnę że drogi przy niektórych osiedlach dalej remontuje się tak, że po pierwszej ulewie dalej drogi będą jedną wielką dziurą. Więc tonował bym ten samozachwyt.
Gospodarka śmieciowa, jasne, aktualnie za wywózkę płacę ok 55 złotych, ciekawe ile będzie po tych decyzjach.

Panie GROM,
W innym wątku Pan napisał

PS. Zakończono również prace nad projektem ul. Henryka III. Pierwsza (tegoroczana) próba uzyskania

Dziwnym trafem, w UG twierdzą co innego, że projekt jest ciągle opracowywany.

Ponadto ponownie poproszę o komentarz do http://barbarakosterska.pl/?p=115
Poprzednia moja prośba chyba gdzieś umkneła.


Pozdrawiam

lukaszow
Posty: 52
Rejestracja: wtorek, 4 października 2011, 19:46

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: lukaszow »

dzidek pisze:Propaganda sukcesu :]
Gmina nie potrafi sobie rady dać z barszczem coraz bardziej rozrastającym się w okolicach wałów i Henryka III. Burmistrz nawet nie potrafi odpowiedzieć na pytanie zadane via www ponad miesiąc temu w sprawie barszczu. Typowe nasz swojskie niedasie lub tumiwisizm, inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć.
Że nie wspomnę że drogi przy niektórych osiedlach dalej remontuje się tak, że po pierwszej ulewie dalej drogi będą jedną wielką dziurą. Więc tonował bym ten samozachwyt.
Gospodarka śmieciowa, jasne, aktualnie za wywózkę płacę ok 55 złotych, ciekawe ile będzie po tych decyzjach.

Panie GROM,
W innym wątku Pan napisał

PS. Zakończono również prace nad projektem ul. Henryka III. Pierwsza (tegoroczana) próba uzyskania

Dziwnym trafem, w UG twierdzą co innego, że projekt jest ciągle opracowywany.

Ponadto ponownie poproszę o komentarz do http://barbarakosterska.pl/?p=115
Poprzednia moja prośba chyba gdzieś umkneła.


Pozdrawiam
Rowniez jestem zainteresowany budowa Henryka III. Dodaje swoj glos! Jesli chodzi o barszcz to rosnie od rowniez na terenie TIM-a. Akcja jego zwalczania powinna byc koordynowana przez Gmine.

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

Mógłby wymienić daleko więcej problemów Siechnic niż te o których wspomniał mój poprzednik na wątku. Dla mnie problem cmentarza jest o wiele wazniejszy niż problem barszczu, a problem braku miejsc w szkołach niż problem tej czy innej ulicy. Jest to oczywiście kwestia priorytetów i o te priorytety warto się spierać.
Nie zgadzam sie jednak z tezą, iż poniewaz Pan burmistrz nie " zlikwidował" barszczu to nie wolno powiedziec o jego działaniach nic dobrego.
Czy nam sie podoba, czy nie uroczyste otwarcie ratusza i obchody święta miasta udały się. Nie jest to tylko moje zdanie. Rozmawiałem z zaproszonymi gośćmi. Opinia wszystkich była jednomyślna. Siechnice odniosły sukces.
Też bym mógł wskazać błędy i niedociągnięcia i co z tego. W pamieci zbiorowej obie uroczystosci pozostaną jako godne wydarzenia.
I nie jest to żadna propaganda sukcesu. To jest rzeczywistość.
Oczywiście, to toż jest ocenne i ktoś może mieć inne zdanie. Ma do tego prawo.
Nie ma jednak prawa do twierdzenia, że jeśli kogoś pochwalisz to już jesteś z nim zwiazany.
To jest ewidentne intelektualne nadużycie.
Grzegorz Roman
Ps. Pani Kosterska nie wchodzi na nasze forum (rozmawiałem z nią o tym kilka razy) trudno więc z nią dyskutować.

dzidek
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 20:58

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: dzidek »

Szanowny Panie
Sukcesów gminy nikt nie neguje. Ratusz (brawa za otwarcie i Elektryczne Gitary), Stadion zasługa gminy, ale Obwodnica w mojej opinii już niekoniecznie Gminy.
Nie twierdziłem też, że Pan jest w jakikolwiek sposób związany z Panem Burmistrzem.
Propaganda sukcesu, a no dlatego że mówi się zazwyczaj o dobrym (sam Pan napisał że Burmistrz trafił akurat na żniwa) natomiast złe zamiata pod dywan lub wyciąga gdy ktoś bardziej się uprze albo wspomina "małymi literami".

Przykłady
Problem braku miejsca ogromnie bardzo ważny, fakt - tylko, że Siechnice nie zaczęły się rozbudowywać wczoraj ale znacznie wcześniej, co Ci zewnętrzni fachowcy/doradcy wtedy robili?
Info na stronie Pani Kosterskiej (znalezione przez wujka google). Nie znam tej Pani ale to co napisała zaciekawiło mnie i znajomych również. Ponieważ na stronie Burmistrza nie mogę doczekać się odpowiedzi. Sądziłem że Pan dobrze zorientowany w temacie gminy powie coś więcej. Zdanie tej Pani już znam, zdanie Burmistrza (brak odpowiedzi na pytanie) i Pana niekoniecznie. Nie wiem może trzeba petycję napisać do UG w tej sprawie do odniesienia się do tego co Pani Kosterska napisała.
Barszcz, cóż, pamiętam że w 2008 nie widziałem tej rośliny (może się nie rzucała w oczy) natomiast to co dzisiaj widzę zaczyna mnie trochę niepokoić, a co jak to się rozsieje na znacznie większym obszarze, np. na obszarach działek na których nic się nie dzieje a przylegają bezpośrednio do już zamieszkałych? Na razie to może nie istotne, ale czy nie lepiej leczyć gdy problem jest mały czy mikroskopijny, (tak wnioskuję po Pana poście)? To samo dotyczy zbliżającej się zapewne po ostatnich deszczach plagi komarów, obym się mylił.
Sprawa projektu Henryka III tu też każdy Twierdzi co innego, pracownicy UG że projekt nadal opracowywany, w zeszłym roku było info że skończony, żeby pism nie pisał każdy z osobna tylko zbiorcze. Pan natomiast zauważa, że projekt jest już opracowany, więc jak to jest naprawdę?

PS. Swoją drogą szkoda że tylko nieliczni z wybranych przez mieszkańców udzielają się na forach
Poza Panem i Panem byłym Burmistrzem ( na konkurencyjnym forum) reszta milczy, a może się mylę?


Pozdrawiam

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

Zajrzę do wpisu Pani Kosterskiej i postaram sie go skomentować (w przyszłym tygodniu).
Na sukcesy gminy składa się praca wielu jej mieszkańców i nie tylko mieszkańców. Często nie mogących lub nie chcących ujawnić swego udziału. Faktem jest natomiast, iż jest w Siechnicach grupka ludzi która od ponad dwudziestu lat stara się oddziaływac na jej rozwój. Nie rządzi ona w gminie, nie sprawuje funkcji radnych gminy. Stara się wskazywać na niezbedne do osiągniecia cele i wspierać ich osiagnięcie. Silą rzeczy są to na ogół cele infrastrukturale. Cele społeczne (np. podniesienie jakości kształcenia) sa na ogól nie do osiagnięcia bez realnego sprawowania władzy. Również, mimo wszystko drobne problemy (wide barszcz) silą rzeczy nie leżą w kręgu jej zainteresowań.
Grupka ta nie jest zaiteresowana realnym przejeciem władzy w gminie poprzez obsadę stanowiska burmistrza, czego część rządzących nie moze zrozumieć. Ludzie Ci mają swoje drogi życiowe i nie zamierzają ich zmieniać. Nie jest też zainteresowana wypominaniem rządzącym ich błędów i zaniechań. Stara się działać pozytywnie.
W takim pracy jest tylko jeden problem - realnie rządzący muszą choc trochę być nastawionymi na współpracę. Muszą choć chcieć wysłuchać tego ci im się proponuje, zastanowić się nad tymi propozycjami i dopiero wtedy podjąć decyzję. Dla nas małe ma znaczenie czy rzadzący przywłaszczy sobie pomysł, czy tez odda sprawiedliwość i wspomni o inspiratorach i pomocnikach. Ważne oby uczciwie rozważył propozycje i uczciwie zdecydował.
Co do ul. Henryka III to zlecenie na jej zaprojektowanie podpisał jeszcze wójt Fitek. Chcieliśmy sie starać o "schetynówkę" w 2011 r. Niestety Pan Fitek nie zdązył z projektem na czas składania wniosków. Starania o uzyskanie wsparcia finansowego dla budowy Henryka III kontynuował Burmistrz Usak. Starał sie uzyskać na ten cel dotację (ok. 5 mln zł) z Urzędu Marszałkowskiego (środki unijne z RPO). Niestety zlożony projekt został odrzucony w procedurze nabory z przyczyn formalnych. Dziwia mnie więc informacje Pana informacja, iż nie ma jeszcze projektu budowy drogi. To bardzo złe informacje. Mięło już dwa lata od zlecenia projektu. Mam wrażenie, że duża liczba odejść z kluczowych dla funkcjonowania inwestycji w gminie stanowisk w urzedzi gminy odbija się na procesach przygotowania dokumentacji i przebiegu inwestycji w gminie.
GRoman

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

W związku z informacją uzyskana pismę z Urzedu Gminy nr WIK.OO55.254.2012.AA z dnia o przekazaniu do dyspozycji Rady mieszkańców kwoty ok. 70.000 zł z budżetu gminy na wsparcie inicjatyw społecznych
Rada Mieszkańców Siechnic
ogłasza doroczny konkurs na dofinansowanie działań z zakresu rozbudowy infrastruktury.
Zasady konkursu:
1. dofinansowaniu podlegają projekty infrastrukturalne realizowane na terenie miasta Siechnice, realizowane zarówno przez podmioty publiczne jak i prywatne,
2. proponowany do dofinansowania projekt musi rozwiazywać problem społeczny (tj. taki, którym jest zainteresowanych co najmniej dwie rodziny),
3. projekty mogą być realizowane zarówno na nieruchomościach publicznych, jak i prywatnych.
4. wnioek musi zawierać nazwę projektu, krótki opis, uproszczony rysunek (w miare potrzeby), oswiadczenie o prawie do dysponowania gruntem, oświadczenie o zgodnosci propozycji z przepisami o niepełnosprawnych, wskazanie osoby odpowiedzialnej za realizacje projektu i jego rozliczenie w urzedzie gminy do dnia 15 listopada 2012 roku.
5. Preferowane będą projekty rozbudowujące system miejsc parkingowych w Siechnicach.
6. Projekty należy zgłaszac do dnia 25 czerwca 2012 roku na adres elektroniczny: [email protected] lub adres pocztowy: Grzegorz Roman Siechnice 55011, ul Słoneczna 9
7. Rada przyjmie propozycję podziału środków na posiedzeniu w dniu 27.06.2012 roku, godz. 18.00
przy ul. Wiosennej 7.
GRom
PS. Już dziś zapraszam na posiedzenie Rady Mieszkańców wszystkich zainteresowanych.

dzidek
Posty: 27
Rejestracja: poniedziałek, 29 czerwca 2009, 20:58

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: dzidek »

Apropo barszczu

http://pl.wikipedia.org/wiki/Barszcz_Sosnowskiego

Szczególnie kawałek
Ze względu na wysokie koszty i uciążliwość zwalczania tej rośliny istotna jest konsekwencja w powstrzymywaniu inwazji i zwalczanie jej ognisk zwłaszcza w czasie, gdy na stanowiskach barszcz rośnie w postaci nielicznych jeszcze roślin. W Danii roczny koszt zwalczania roślin na 1 ha wynosi od ponad 20 tys. euro (środki chemiczne)[12] do ponad 30 tys. euro (metody ręczne). W Polsce zwalczanie prowadzone jest dotychczas przez organy samorządowe. - Nasze samorządy stać na walkę jak się rozrośnie :]

ODPOWIEDZ