Siechnice- przyszłość miasta

[destroyer]

Co do poczty i Policji

Problem poczty i policji w Siechnicach.
Policja - w związku z zakończeniem budowy ratusza nastąpia poważne przemieszczenia w lokalizacji wielu służb gminnych. Do rozbiórki pójdzie biurowiec gminny przy ul . Wiosennej - katastrofalny stantechniczny.
Straci swoją siedzibę posterunek policji. Jest to zagrożenie i szansa.
Przyszłoroczne zakończenie prac nad budową połączenia drogowego Siechnice - Łany otworzy możliwość przyłączenia gminy Czernica do naszego posterunku. Potrzebujemy lokalu o powierzchni około 400 m2 (po 20 m2 na policjanta) i miejsca na zaplecze. policja nie wynajmie prywatnie lokalu i nie wybuduje go w siechnicach (stan finansów Państwa) proponuję aby budową stosownego obiektu biurowego obarczyc zpółkę gminną Zarząd Gospodarki Komunalnej. Stosowny grunt to działka gminna położona pomiędzy ulicami jana Pawła II i Zacisze. Można wnieść ją aportem do spółki. ZGK musi budować dla siebie siedzibę, jest również lokatorem rozbieranego biurowca przy ul. Wiosennej.
Problem poczty jest równie poważny. Dotychczasowa siedziba, kontener przy ul. Kościelnej wchodzi 70 centymetrów w działkę prywatną, na której nie za długo rozpoczną sie prace przy budowie nowego budynku mieszkalnego. Rszenie kontenera oznacza jego likwidację, gdyż jest to obiekt o ograniczonym czasie (10 lat) użytkowania. Poczta próbuje wynająć inny lokal (do 80 m2), jak na razie bezskutecznie proponowane przez właścicieli czynsze są nie do przyjęcia (placówka musi się bilansować). Również proponowana placówka, o dotychczasowym zakresie kompetencji jest zdecydowanie nie wystarczająca na potrzeby rozwijajacego się miasta. Siechnice potrzebują placówki o pełnym zakresie kompetencji. Taka placówka potrzebuje kolalu o powierzchni około 200 m2. Ze stronu służb pocztowych odpowiedzialnych za sieć placówek jest otwarcie na rozmowy w tej sprawie. Poczta musi być w rynku. Jeśli tak to przy sprzedaży działek wzdłuż ul. Jana Pawła II część uzyskanych pieniądzy przeznaczyć na zakup odpowidniego lokalu w rynku.
Grom

[destroyer]

...a także

Sprawa policji i poczty jest w rękach burmistrza. O ile wiem to prowadzi rozmowy. Problem policji jest poważniejszy, jak im nie pomożemy to pewnie zlikwiduja posterunek w Siechnicach. Już dziś z 6 ettów nominalnych, tylko czterech siedzi w Siechnicy a dwóch non stop na ul. Traugutta. W przypadku poczty trzeba im pomagać szukać lokalu, a pomóc lokalowo w ostateczności.
Burmistrz ma kilka możliwości: może uzyskać powierzchnię biurową w rozliczeniu ze sprzedaży wschodniej pierzei rynku (wspominaliśmy już o tym), może nasza spółka ZGK wybudować obiekt biurowy (dla siebie i w części na wynajm), może też przeznaczyć część ratusza (np. parter) na potrzeby policji lub poczty. Pewne pole manewru już ma, rozmowy zaczął. Oby z sukcesem.
GRoman

[icodalej]

Witam,
mam pytanko w sprawie Ratusza. Czy prace idą zgodnie z harmonogramem .....

Prace nie idą zgodnie z pierwotnym harmonogramem.
Z bardzo prostego powodu- braku pieniędzy.
Niestety to skutek grzechu pierworodnego tej inwestycji - że jest owocem "mocarstwowych" wizji niektórych siechniczan, którzy nie licząc się z jakimikolwiek realiami przeforsowali jego budowę (a wcześniej przenosiny gminy).

[obserwatorgminny]

Z tego co sobie przypominam to budowa ratusza jest finansowana przez bank gdyż Gmina na budowę zaciągnęła długoterminowy kredyt.Więc pieniędzy nie zabraknie i sądzę że będzie oddany w terminie ( bank za darmo nie prolonguje przesunięcia terminu).
Poczta Polska znalazła już siedzibę w Siechnicach.
Długoletnia dzierżawa dawnych "delikatesów" na ul.Świerczewskiego i mały remont - to nowa placówka poczty.

[icodalej]

Tyle, że ten kredyt trzeba obsługiwać- kilka milionów rocznie

A pierwotny harmonogram przewidywał zakończenie budowy na koniec 2011.

[grom]

Dziwi mnie ta ciągła niechęć do Siechnic. Wszak to one z Mokrym Dworem utrzymują tę gminę. razem dają jej 70 % dochodów.
A co do mocarstwowych ambicji. A zrealizowany w stanie wojennym ośrodek zdrowia w Św. Katarzynie (śp. dr Mazurek miał układy!) - przynajmniej dwa razy za duży w stosunku do potrzeb miejscowości: a poprzednio wybudowany dom kultury (dziś jeszcze urząd Gminy); a aktualnie oddany do użytku dom kultury.
Od początku (pierwsza kadencja samorządów 1990-94) mówiliśmy - siedziba gminy powinny być Siechnice. I nie wynikało to z ambicji a z konieczności uruchomienia potencjału rozwojowego naszej gminy, który największy był w Siechnicach. Wyobraźcie sobie Państwo dziś gminę Św. Katarzyna bez dochodów z Siechnic.
?

Policja będzi w ratuszu. Rozmowy Burmistrza z Komendantem Wojewódzkim zakończyły się pomyślnie. Wejści będzie oddzielne, z boku. Po bliższym rozeznaniu jest jeszcze trochę miejsca obok policji w ratuszu (ok. 60 m2)ma gmina zaoferować je poczcie. Czy ona będzi zainteresowana tą ofertą trudno powiedzieć ?

[jimmy_lodolamacz]

Ale ogólnie to ratusz jest paskudny. Oczywiście to kwetia gustu ale dla mnie wygląda jak krematorium, kostnica czy prosektorium...tak cmentarnie się kojarzy.

[icodalej]

Dziwi mnie ta ciągła niechęć do Siechnic. Wszak to one z Mokrym Dworem utrzymują tę gminę. razem dają jej 70 % dochodów. ... Wyobraźcie sobie Państwo dziś gminę Św. Katarzyna bez dochodów z Siechnic.?

A... to już wiem czemu Ratusz musi być w Siechnicach. Po to żeby mieszkańcy Siechnic (i Mokrego Dworu) mieli bliżej i mniej się męczyli nosząc w workach pieniądze do kasy gminy. Przecież przynieść tyle pieniędzy to b. ciężka praca.

[Goral]

Decyzje zapadły i ich już się nie cofnie. Nawet jeśli nie były uzasadnione ekonomicznie albo ekonomicznie nieuzasadnione.
Ważne, żeby teraz te decyzje nie wyniszczały ekonomicznie innych miejscowości gminy, które nie zarabiając na siebie są skazane na postępującą degradację na rzecz rozwoju Siechnic i ambicji miasta.

Najgorsze jest to, że rozpoczyna się proces wyprzedaży mienia komunalnego w gminie, który ma na celu pokryć braki w budżecie na dokończenie budowy Ratusza.
Przykładem może być choćby przedszkole w Żernikach Wrocławskich. Solidny poniemiecki budynek, który został zaniedbany przez władze gminy przesz szereg lat w przyszłym roku ma zostać sprzedany a w zamian za to gmina postawi w Żernikach konstrukcję kartonowo-gipsową na terenie szkoły.
Ciekawe ile nieruchomości komunalnych gmina chce sprzedać z innych miejscowości? Już teraz planuje zmiany w Statutach Osiedli (nie wiem jak miasta) gdzie pozbawia Rady Osiedli prawa do wydawania zgody na sprzedaż nieruchomości komunalnych na rzecz nic nieznaczącej opinii. Sołectwa mogą być spokojne, bo gmina nie może sprzedać mienia komunalnego na terenie sołectwa bez zgody Zebrania Wiejskiego, co sołectwa mają zagwarantowane ustawowo. Ale po zmianie Statutów w proponowanym kształcie będzie można bezkarnie dokończyć finansowanie Ratusza kosztem mienia Osiedli.

[grom]

Problem dochodów do gminnej kasy winien być kluczowym w dyskusjach o przyszłości naszej gminy.
Wszyscy chcą pieniądze dzielić, najlepiej te wypracowane przez innych.
Zamiast jałowej dyskusji na temat "mocarstwowych" ambicji Siechnic, moze bysmy usiedli i podyskutowali o rozwoju gminy pod kątem zwiększenia jej dochodów.
Rację mają Ci, którzy mówią iż sprzedaje się raz! A uzyskane dochody zwykle jeszcze przed momentem ich wpłynięcia na konto już są wydane. Nie możemy bezkrytycznie sprzedawać wszystkich nieruchomości, musimy mieć rezerwy przestrzenne na potrzeby gminy przynajmniej w największych miejscowościach (w mniejszych też by się przydało).
Hasło - Dochody! Zwiększyć dochody! Winno stać się najważniejszym wyzwaniem tej i następnej kadencji.
Tak myśleliśmy w poprzednich latach, kupując ponad 70 ha w Siechnicach (dziś już prawie sprzedane), budując strefę gospodarczą, uruchamiając budownictwo wielorodzinne.
Co możemy zrobić w tej ważnej kwestii jaka jest wzrost dochodów gminy.
1. Uszczelnić system podatkowy - na przykład przynajmniej 2 mln zł tracimy gdyż duża grupa naszych mieszkańców nie jest u nas zameldowana (właściwie nie musi wystarczyłoby gdyby w picie podali w odpowiedniej rubryce - do przelania udziału w podatku - naszą gminę),
2. Nie mamy (lub o niej nie wiemy) żadnej instytucji na terenie gminy, której moglibysmy przelewać ten 1 %)
3. Nie kupujemy gruntów - Instytut Zootechniczny w Krakowie ma jeszcze około 12 ha w Siechnicach i setki w okolicach Smardzowa i Żernik Wr. - za parę lat mogą mieć dużą wartość.
4. Dzieki współpracy kilku osób uzyskaliśmy znaczne dotacje, zwłaszcza z Unii, jeszcze niewielkie pieniądze można uzyskać. Trzeba ich dopilnować. Kanalizacja Żernik projekt w Warszawie. Woda i kanalizacja z Program Rozwoju Obszarów Wiejskich we Wrocławiu. Targowisko z PROW.
5. Powinniśmy rozpocząć prace nad przyszłym okresem programowania. Musimy zmienić sposób myślenia. To nie ONI mają nam dać pieniądze na nasze pomysły. To MY musimy doposować nasze pomysły do możliwości uzyskania dotacji.
6. Trzeba sprzyjać budownictwu wielorodzinnemu - ono jest dochodowe dla gminy. Jednorodzinne niestetu dochodowe nie jest.
7. Trzeba ściągać aktywności gospodarcze. Jak najszybciej dogęścić strefe w Siechnicy. Wspierać rozbudowę istniejących firm (ogrodnictwo, elektorciepłownie).
8. Może pora na drugą strefę w gminie. Teren hałdy huty Siechnice albo na jej drugim krańcu, w okolicach Żernik Wrocławskich. A może tu i tu.
Myślę, że w dyskusji dołożymy jeszcze kilka pomysłów. Lepiej kłócic się o to jak pozyskać dodatkowe dochody. Niż jak wydać to co mamy. Przynajmniej mnie pasjonuje bardziej to pierwsze. Tu coś można wymyslec nowego. Wydatki są mocno w naszej gminie zdeterminowane, spór może dotyczyć jedynie ich kolejności.
Sposób myślenia, konsekwencja w działaniu i determinacja powinny raczej inspirować pozostałe miejscowości a nie tylko drażnić. Może zamiast tego ciagłego narzekania (w róznych aspektach) na budowę centrum Siechnic porozmawiamy o potrzebie wykreowania centrum w innych miejscowościach naszej gminy. Radwanic już sie nie da uratować, ale jeszcze w Św. Katarzynie i Żernikach Wr. dobrymi planami miejscowym i konsekwentną polityką władz gminy można by dużo dobrego zrobić.
Chętnie bym poracował nad projektem "Centrum Św. Katarzyny", czy też "Biestrzyków, Radomierzyce, Żerniki Wrocławskie - może razem czy osobno. Może wspólne centrum".
Grom

[Goral]

Jest bardzo dużo racji w tym co piszesz. Ja na razie raczkuję w tym zakresie. W Żernikach jest miejsce na aktywizację gospodarczą, tylko najpierw trzeba przekonać decydentów do tego, że droga 395 na odcinku rondo-do granicy gminy powinna iść w obrębie Smardzowa. Wtedy obszar pomiędzy magistralą kolejową a obecną drogą 395 na tym odcinku byłby idealny do tego celu.
Jak się teren odetnie 4 pasmową drogą z ograniczonymi włączeniami bocznych dróg to większość tego terenu zajmie wewnętrzna droga równoległa. Mam nadzieję, że ponowne opracowanie SUiKZP dla tego terenu pozwoli unormalnić ta sytuację tak aby wilk był syty i owca cała. Wtedy są realne szanse na przychody w Żernikach.

[atomowiec]

W związku ze zbliżającymi się wyborami do rady miasta, czy wiecie gdzie można zobaczyć listy kandydatów na radnych, ich programy?

[grom]

Kandydatów należy zgłaszać pisemnie (imie, nazwisko, pesel, adres zamieszkania, zgoda kandydata na kandydowanie) do pani Ireny Nowickiej - pracownica Jednostki Obsługi Szkół urzędująca w "biurowcu" gminnym przy ul. Wiosennej, w godzinach urzędowania lub na zebraniu przedwyborczym zwołanym na dzień 01. października 2011 roku, godz. 16.00 w gimnazjum. Kandydat może zgłosic się sam. Nie zbieramy podpisów poparcia pod kandydaturą. Forma promocji zależy od samych kandydatów.
Myślę, ze wykarzystaja wspomniane zebranie, może plakaty, może ulotki.
Serdecznie proszę o o zgłaszanie sie kandydatów. Dobrze by było aby w przyszłej Radzie byli reprezentanci ze wszystkich części miasta. Niestety te wybory bedą jeszcze przeprowadzone w układzie jednego okregu wyborczego, tj. wszyscy wyborcy bedą wybierać ze wszystkich kandydatów. Dopiero następne podziela Siechnice na 5 okręgów i reprezentatywność Rady z góry bedzie przesądzona.
GRom

[atomowiec]

Na niespełna dwa tygodnie przed wyborami nie ma jeszcze list, ani zgłoszonych kandydatów? hmm, może to i dobrze, szybka i burzliwa akcja wyborcza tez brzmi obiecująco.