Siechnice- przyszłość miasta
-
mieszkanka
- Posty: 1
- Rejestracja: piątek, 9 grudnia 2011, 12:54
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Jak zwykle świetne pomysły, tylko jak grom wyobraża sobie ominięcię korków przez wjazd na obwodnicę ulicą Kościuszki, która nie będzie połączona z rondem?
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Czy moze ktos stworzyc nowy watek, np. "Siechnice - komunikacja" i tam przeniesc ta dyskusje. Chetnie sie wlacze z pomyslami a od przyszlego roku sie zaangazuje aktywnie.
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Sprawozdanie z posiedzenia Rady Miasta Siechnice w dniu 07. grudnia 2011 r.
1. Projekt budżetu gminy na rok 2012.
Uwagi ogólne.
Tegoroczny projekt budżetu ma charakter kontynuacji. Władze gminy nadal są więźniami prowadzonej w ostatnich latach urzędowania przez poprzedniego burmistrza Jerzego Fitka. „Polityki tzw. zrównoważonego rozwoju”. Wyraża się ona w prymacie spożycia nad inwestycjami mającymi w przyszłości rozbudowywać bazę podatkową gminy oraz w spełnianiu jednostkowych zachcianek kosztem interesu całości gminy. W projekcie widać, iż nowy burmistrz ma ochotę dokonać pewnych zmian. Chciałby wrócić do działań zmierzających do podniesienia przychodów (podwyżki opłat za wodę i ścieki, zmiany planów przestrzennych w celu zdynamizowania przyszłych dochodów, sprzedaż gruntów gminnych w celu pozyskania inwestorów) brak mu jednak konsekwencji. Pan burmistrz jest równie ostrożny w zakresie cięcia wydatków. Ogólnie wygląda to tak jakby ostrożnie sądował nastroje w Radzie Miejskiej, bojąc iż nie uzyska w niej poparcia dla tej nowej polityki.
W zakresie dochodów,
władze gminy w projekcie budżetu na 2012 rok zaplanowały ich wysokości na ponad 75,5 mln. zł, tj. na poziomie 130 % planowanego wykonania w mijającym roku (58 mln zł).
Plan bardzo ambitny, niezwykle trudny do realizacji, wręcz nierealny. Niestety tylko około 54 mln stanowić będą dochody bieżące a aż 21,5 mln dochody majątkowe. W dochodach majątkowych 11,5 mln ma pochodzić ze sprzedaży mienia gminy a reszta z dotacji na inwestycje. W celu równoważenia planowanych wydatków (82,2 mln zł) władze planują zaciągnięcie kredytów na poziomie 10,2 mln zł. Planowany deficyt wyniesie 6,7 mln zł. Ogólne zadłużenie gminy, które na koniec III kwartału 2011 roku wyniosło 35,5 mln zł osiągnie na koniec 2012 roku poziom 42, 2 mln zł. W stosunku do dochodów bieżących zadłużenie osiągnie poziom 77,8 %. Z uwzględnieniem dochodów majątkowych wyniesie ono około 55,8 %. Przy dochodach poniżej 70 mln zł zadłużenie przekroczy 60 %.
Główne składniki naszych dochodów bieżących to: podatek od nieruchomości od osób prawnych – 11,6 mln zł; podatek od nieruchomości osób cywilnych – 4,2 mln zł; podatek dochodowy od osób fizycznych i prawnych – 16,1 mln zł; subwencja oświatowa – 10,5 mln.
Wyraźnie więc widać, iż gros dochodów bieżących pochodzi z Siechnic. Wkład ten zbliża się powoli do 60 % ich całości. Podobnie jest z dochodami majątkowymi (tj. z dotacjami i dochodami ze sprzedaży mienia). W większości pozyskane zostały przy udziale siechniczan lub położone (nieruchomości) są w Siechnicach.
Obraz dochodów naszej gminy w kontekście lat przyszłych jest niepokojący. Już dziś inwestujemy tylko z dochodów majątkowych i kredytów. Wysoki wskaźnik zadłużenia budżetu (próg ustawowy 60 % całości budżetu) zablokuje nam w przyszłych latach możliwość dalszego zadłużania się. Kończy się mienie do sprzedaży. Jego zasoby zakupione przez przezorne władze naszej gminy w I kadencji (1990-1994) uległy prawie całkowitemu wyczerpaniu. Również słabnąca koniunktura nie będzie sprzyjać sprzedaży tych resztek, które jeszcze mamy. Zdecydowanie maleją również możliwości pozyskiwania dotacji na inwestycje ze środków zewnętrznych (budżet państwa, Unia Europejska). Należy założyć iż rosnący kryzys w Europie może je przyhamować znacząco. Można jeszcze pozyskać kilka milionów (2-4) ale następne znaczące środki dotacyjne, jeśli się pojawią to dopiero około 2016 roku.
Wydaje się, że w tych warunkach trzeba zdecydowanie postawić na zwiększenie dochodów poprzez podwyżki cen usług realizowanych przez jednostki gminy, a przede wszystkim redukcję wydatków.
Wydatki za dwa dni.
Grom
1. Projekt budżetu gminy na rok 2012.
Uwagi ogólne.
Tegoroczny projekt budżetu ma charakter kontynuacji. Władze gminy nadal są więźniami prowadzonej w ostatnich latach urzędowania przez poprzedniego burmistrza Jerzego Fitka. „Polityki tzw. zrównoważonego rozwoju”. Wyraża się ona w prymacie spożycia nad inwestycjami mającymi w przyszłości rozbudowywać bazę podatkową gminy oraz w spełnianiu jednostkowych zachcianek kosztem interesu całości gminy. W projekcie widać, iż nowy burmistrz ma ochotę dokonać pewnych zmian. Chciałby wrócić do działań zmierzających do podniesienia przychodów (podwyżki opłat za wodę i ścieki, zmiany planów przestrzennych w celu zdynamizowania przyszłych dochodów, sprzedaż gruntów gminnych w celu pozyskania inwestorów) brak mu jednak konsekwencji. Pan burmistrz jest równie ostrożny w zakresie cięcia wydatków. Ogólnie wygląda to tak jakby ostrożnie sądował nastroje w Radzie Miejskiej, bojąc iż nie uzyska w niej poparcia dla tej nowej polityki.
W zakresie dochodów,
władze gminy w projekcie budżetu na 2012 rok zaplanowały ich wysokości na ponad 75,5 mln. zł, tj. na poziomie 130 % planowanego wykonania w mijającym roku (58 mln zł).
Plan bardzo ambitny, niezwykle trudny do realizacji, wręcz nierealny. Niestety tylko około 54 mln stanowić będą dochody bieżące a aż 21,5 mln dochody majątkowe. W dochodach majątkowych 11,5 mln ma pochodzić ze sprzedaży mienia gminy a reszta z dotacji na inwestycje. W celu równoważenia planowanych wydatków (82,2 mln zł) władze planują zaciągnięcie kredytów na poziomie 10,2 mln zł. Planowany deficyt wyniesie 6,7 mln zł. Ogólne zadłużenie gminy, które na koniec III kwartału 2011 roku wyniosło 35,5 mln zł osiągnie na koniec 2012 roku poziom 42, 2 mln zł. W stosunku do dochodów bieżących zadłużenie osiągnie poziom 77,8 %. Z uwzględnieniem dochodów majątkowych wyniesie ono około 55,8 %. Przy dochodach poniżej 70 mln zł zadłużenie przekroczy 60 %.
Główne składniki naszych dochodów bieżących to: podatek od nieruchomości od osób prawnych – 11,6 mln zł; podatek od nieruchomości osób cywilnych – 4,2 mln zł; podatek dochodowy od osób fizycznych i prawnych – 16,1 mln zł; subwencja oświatowa – 10,5 mln.
Wyraźnie więc widać, iż gros dochodów bieżących pochodzi z Siechnic. Wkład ten zbliża się powoli do 60 % ich całości. Podobnie jest z dochodami majątkowymi (tj. z dotacjami i dochodami ze sprzedaży mienia). W większości pozyskane zostały przy udziale siechniczan lub położone (nieruchomości) są w Siechnicach.
Obraz dochodów naszej gminy w kontekście lat przyszłych jest niepokojący. Już dziś inwestujemy tylko z dochodów majątkowych i kredytów. Wysoki wskaźnik zadłużenia budżetu (próg ustawowy 60 % całości budżetu) zablokuje nam w przyszłych latach możliwość dalszego zadłużania się. Kończy się mienie do sprzedaży. Jego zasoby zakupione przez przezorne władze naszej gminy w I kadencji (1990-1994) uległy prawie całkowitemu wyczerpaniu. Również słabnąca koniunktura nie będzie sprzyjać sprzedaży tych resztek, które jeszcze mamy. Zdecydowanie maleją również możliwości pozyskiwania dotacji na inwestycje ze środków zewnętrznych (budżet państwa, Unia Europejska). Należy założyć iż rosnący kryzys w Europie może je przyhamować znacząco. Można jeszcze pozyskać kilka milionów (2-4) ale następne znaczące środki dotacyjne, jeśli się pojawią to dopiero około 2016 roku.
Wydaje się, że w tych warunkach trzeba zdecydowanie postawić na zwiększenie dochodów poprzez podwyżki cen usług realizowanych przez jednostki gminy, a przede wszystkim redukcję wydatków.
Wydatki za dwa dni.
Grom
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Projekt budżety gminy Siechnice c. d.:
WYDATKI
1. Przedłożony Radzie Gminy przez burmistrza Milana Usaka projekt na rok 2012 jest jego pierwszym w pełni samodzielnym budżetem. Poprzedni w został przygotowany przez byłego burmistrza Jerzego Fitka.
Projekt zakłada wydatki na poziomie ok. 82,25 mln zł, z tego 54 mln zł to wydatki bieżące (w uproszczeniu utrzymanie urzędu gminy i wszystkich jednostek organizacyjnych), a 28,26 mln zł to wydatki majątkowe (w uproszczeniu inwestycje).
Przewidywany deficyt to kwota ok. 6,68 mln zł. Zwiększy on nam zadłużenie gminy, które na koniec 2012 roku wyniesie ok. 42,2 mln zł. Co oznacza, że przy planowanych na 2012 rok dochodach gminy na poziomie 75,57 mln zł wskaźnik zadłużenia gminy osiągnie poziom 55,8 % przy 60 % wskaźniku dopuszczalnym ustawowo.
2. W „papierowych” warunkach wydaje się, iż jest to budżet bezpieczny. Wisi jednak na nim kilka poważnych znaków zapytanie.
- Pierwszy z nich dotyczy realności projektowanych dochodów. We wcześniejszym tekście wskazałem, iż są one bardzo niepewne, a w kilku wypadkach bardzo wątpliwe.
- Drugi dotyczy wielkości, struktury i zasadności części wydatków bieżących gminy. Co do wielkości - to zrównała się ona z wielkością dochodów bieżących. Oznacza to, że wszystko co na bieżąco zarobimy (dochody własne, dotacje obligatoryjne i subwencje) wydajemy na przeżycie. Co do struktury – to widać wyraźną dominację wydatków oświatowych. Łącznie na oświatę w 2012 roku gmina wyda 26,815 mln, w tym 22,815 mln zł na utrzymanie i 4 mln zł na inwestycje. Wydatki te pozostają w rażącej dysproporcji do kwoty otrzymywanej przez gminę rządowej subwencji oświatowej, która wynosi 10,45 mln zł i która w myśl przepisów powinna wystarczyć na utrzymanie oświaty. Nie ulega wątpliwości, iż subwencja oświatowa jest za niska, ale też nie ulega wątpliwości, iż w naszej gminie niewiele się czyniło aby zapanować nad wydatkami w oświacie. Tym bardziej, iż tylko jedna podstawówka reprezentuje poziom uznany za satysfakcjonujący. Kontrowersje budzą również koszty funkcjonowania poszczególnych placówek. Okazuje się, iż zdecydowanie największa szkoła – podstawówka w Siechnicach ma najniższe koszty utrzymania na jednego ucznia. Całość wydatków na podstawówki to kwota 11,96 mln zł, w tym: Siechnice – 2,664 mln; Św. Katarzyna – 2,426 mln; Żerniki – 2,035 mln, a Radwanice 1,772 mln zł. Wysokie są również koszty utrzymania gminnego gimnazjum, wyniosą one w 2012 roku 3,88 mln zł. W porównaniu z podobną placówką we Wrocławiu są one o ponad 1 mln wyższe, a dodatkowe nasze gimnazjum nie utrzymuje zaplecza sportowego, którego koszty pokrywa MOSiR.
Rosną w gminie koszty utrzymania opieki przedszkolnej. W roku 2012 gmina planuje wydatkowanie na nią aż 7,362 mln zł (z tego 5,812 mln na utrzymanie i 1,55 mln zł na inwestycje). Wpłaty rodziców wyniosą 995 tys. zł i stanowić będą tylko 17,1 % kosztów bieżącego utrzymania przedszkoli (tj. bez kosztów inwestycji). Oznacza to, iż gmina w znaczący sposób (zdecydowanie powyżej 50 % kosztów) dofinansowuje pobyt dzieci w przedszkolu w godzinach płatnych.
Inne znaczące pozycje to koszty administracji publicznej (6,72 mln), obsługa długu (1,936 mln), transport i łączność (7,617 mln), gospodarka mieszkaniowa (8,249 mln), pomoc społeczna (4,924 mln), gospodarka komunalna (8,044 mln), kultura fizyczna (10,418 mln zł). Przygotowany projekt wydatków w swoim zasadniczym zakresie stanowi kontynuacje wcześniejszych budżetów. Dominują wydatki utrwalające dotychczasową strukturę konsumpcji budżetu. Tylko płace i pochodne zatrudnionych w urzędzie gminy i jej jednostkach organizacyjnych w 2012 roku osiągną kwotę 25,217 mln zł (tj. poziom 46,71 % planowanych wydatków bieżących). Zdarzające się, jednostkowe próby ograniczenia wydatków bieżących (rolnictwo i łowiectwo – 81 tys. zł; ochrona zdrowia – 110 tys. zł) mają jedynie charakter kosmetyczny.
- Trzeci znak zapytania dotyczy inwestycji. Są one realizowane „z wpływów ekstra”. Takich jak sprzedaż majątku gminy, państwowe dotacje inwestycyjne (np. z unii europejskiej, schetynówki, orliki) oraz kredyty. Sęk w tym, iż te dodatkowe źródła finansowania inwestycji gminnych kończą się. Majątek gminy, zgromadzony w I kadencji samorządów w latach 1990-94, został prawie wyprzedany, narastający kryzys finansów publicznych ograniczy dotacje, a wysokość wskaźnika zadłużenia plus polityka finansowa rządu uniemożliwi gminie dalsze zadłużanie się. W kolejnych latach te źródła finansowania inwestycji wyschną. Źródeł dalszego finansowania inwestycji będziemy musieli szukać w wydatkach bieżących. Także tych dla których pozyskamy dotację (wkład własny).
Wątpliwości budzi również zasadność, rodzaj i liczba zaplanowanych inwestycji. Tylko nieliczne inwestycje mają charakter pro dochodowy. Często, nawet jeśli mogły mieć taki charakter, to poprzednie władze gminy w toku ich eksploatacji (wodociągi, kanalizacja) prowadziły politykę socjalną, dotując ceny. Znamienne, w ostatnich dziesięciu latach, tylko dwa projekty realizowane przez gminę okazały się bezspornie dochodowe – strefa gospodarcza i budownictwo wielorodzinne w Siechnicach. Nadal pojawiają się przedsięwzięcia, które winny być realizowane poza budżetem gminy (np. rozbudowa sieci wodociągowej – to zdanie gminnej spółki). Wątpliwości budzi zasadność budowy odrębnych cmentarzy dla Św. Katarzyny i Żernik. Może jeden przy Smardzowie na gruntach rolnych Instytutu Zootechnicznego w Krakowie. Widać wyraźne, iż mimo wysiłków nie udało się dokonać koncentracji wydatków. Nadal nie istnieje gmina. Każdy z radnych myśli w kategoriach własnego podwórka, własnej wsi. Aby budżet przeszedł, każdy radny musi więc coś dostać. Nawet gdyby był to kolejny pomysł na remont świetlicy (niedługo będą w każdej wsi).
Sumując te kilka myśli zachęcam do osobistej lektury przyszłorocznego budżetu (jest wywieszony na stronie internetowej gminy). Jest on w miarę bezpieczny (nie wykonamy dochodów to nie wykonamy inwestycji) ale nie jest budżetem przełomu. Przy dotychczasowej polityce finansowej nasza gmina zbliża się do kresu swoich możliwości. Dobrze by było zacząć już dziś oszczędzać. Jutro będzie to trudniejsze i bardziej społecznie bolesne.
Grom
Ps. Już święta!!! Miłych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia, wielu radosnych chwil w gronie najbliższych oraz życzliwości i wzajemnego zrozumienia życzy
Grzegorz Roman
WYDATKI
1. Przedłożony Radzie Gminy przez burmistrza Milana Usaka projekt na rok 2012 jest jego pierwszym w pełni samodzielnym budżetem. Poprzedni w został przygotowany przez byłego burmistrza Jerzego Fitka.
Projekt zakłada wydatki na poziomie ok. 82,25 mln zł, z tego 54 mln zł to wydatki bieżące (w uproszczeniu utrzymanie urzędu gminy i wszystkich jednostek organizacyjnych), a 28,26 mln zł to wydatki majątkowe (w uproszczeniu inwestycje).
Przewidywany deficyt to kwota ok. 6,68 mln zł. Zwiększy on nam zadłużenie gminy, które na koniec 2012 roku wyniesie ok. 42,2 mln zł. Co oznacza, że przy planowanych na 2012 rok dochodach gminy na poziomie 75,57 mln zł wskaźnik zadłużenia gminy osiągnie poziom 55,8 % przy 60 % wskaźniku dopuszczalnym ustawowo.
2. W „papierowych” warunkach wydaje się, iż jest to budżet bezpieczny. Wisi jednak na nim kilka poważnych znaków zapytanie.
- Pierwszy z nich dotyczy realności projektowanych dochodów. We wcześniejszym tekście wskazałem, iż są one bardzo niepewne, a w kilku wypadkach bardzo wątpliwe.
- Drugi dotyczy wielkości, struktury i zasadności części wydatków bieżących gminy. Co do wielkości - to zrównała się ona z wielkością dochodów bieżących. Oznacza to, że wszystko co na bieżąco zarobimy (dochody własne, dotacje obligatoryjne i subwencje) wydajemy na przeżycie. Co do struktury – to widać wyraźną dominację wydatków oświatowych. Łącznie na oświatę w 2012 roku gmina wyda 26,815 mln, w tym 22,815 mln zł na utrzymanie i 4 mln zł na inwestycje. Wydatki te pozostają w rażącej dysproporcji do kwoty otrzymywanej przez gminę rządowej subwencji oświatowej, która wynosi 10,45 mln zł i która w myśl przepisów powinna wystarczyć na utrzymanie oświaty. Nie ulega wątpliwości, iż subwencja oświatowa jest za niska, ale też nie ulega wątpliwości, iż w naszej gminie niewiele się czyniło aby zapanować nad wydatkami w oświacie. Tym bardziej, iż tylko jedna podstawówka reprezentuje poziom uznany za satysfakcjonujący. Kontrowersje budzą również koszty funkcjonowania poszczególnych placówek. Okazuje się, iż zdecydowanie największa szkoła – podstawówka w Siechnicach ma najniższe koszty utrzymania na jednego ucznia. Całość wydatków na podstawówki to kwota 11,96 mln zł, w tym: Siechnice – 2,664 mln; Św. Katarzyna – 2,426 mln; Żerniki – 2,035 mln, a Radwanice 1,772 mln zł. Wysokie są również koszty utrzymania gminnego gimnazjum, wyniosą one w 2012 roku 3,88 mln zł. W porównaniu z podobną placówką we Wrocławiu są one o ponad 1 mln wyższe, a dodatkowe nasze gimnazjum nie utrzymuje zaplecza sportowego, którego koszty pokrywa MOSiR.
Rosną w gminie koszty utrzymania opieki przedszkolnej. W roku 2012 gmina planuje wydatkowanie na nią aż 7,362 mln zł (z tego 5,812 mln na utrzymanie i 1,55 mln zł na inwestycje). Wpłaty rodziców wyniosą 995 tys. zł i stanowić będą tylko 17,1 % kosztów bieżącego utrzymania przedszkoli (tj. bez kosztów inwestycji). Oznacza to, iż gmina w znaczący sposób (zdecydowanie powyżej 50 % kosztów) dofinansowuje pobyt dzieci w przedszkolu w godzinach płatnych.
Inne znaczące pozycje to koszty administracji publicznej (6,72 mln), obsługa długu (1,936 mln), transport i łączność (7,617 mln), gospodarka mieszkaniowa (8,249 mln), pomoc społeczna (4,924 mln), gospodarka komunalna (8,044 mln), kultura fizyczna (10,418 mln zł). Przygotowany projekt wydatków w swoim zasadniczym zakresie stanowi kontynuacje wcześniejszych budżetów. Dominują wydatki utrwalające dotychczasową strukturę konsumpcji budżetu. Tylko płace i pochodne zatrudnionych w urzędzie gminy i jej jednostkach organizacyjnych w 2012 roku osiągną kwotę 25,217 mln zł (tj. poziom 46,71 % planowanych wydatków bieżących). Zdarzające się, jednostkowe próby ograniczenia wydatków bieżących (rolnictwo i łowiectwo – 81 tys. zł; ochrona zdrowia – 110 tys. zł) mają jedynie charakter kosmetyczny.
- Trzeci znak zapytania dotyczy inwestycji. Są one realizowane „z wpływów ekstra”. Takich jak sprzedaż majątku gminy, państwowe dotacje inwestycyjne (np. z unii europejskiej, schetynówki, orliki) oraz kredyty. Sęk w tym, iż te dodatkowe źródła finansowania inwestycji gminnych kończą się. Majątek gminy, zgromadzony w I kadencji samorządów w latach 1990-94, został prawie wyprzedany, narastający kryzys finansów publicznych ograniczy dotacje, a wysokość wskaźnika zadłużenia plus polityka finansowa rządu uniemożliwi gminie dalsze zadłużanie się. W kolejnych latach te źródła finansowania inwestycji wyschną. Źródeł dalszego finansowania inwestycji będziemy musieli szukać w wydatkach bieżących. Także tych dla których pozyskamy dotację (wkład własny).
Wątpliwości budzi również zasadność, rodzaj i liczba zaplanowanych inwestycji. Tylko nieliczne inwestycje mają charakter pro dochodowy. Często, nawet jeśli mogły mieć taki charakter, to poprzednie władze gminy w toku ich eksploatacji (wodociągi, kanalizacja) prowadziły politykę socjalną, dotując ceny. Znamienne, w ostatnich dziesięciu latach, tylko dwa projekty realizowane przez gminę okazały się bezspornie dochodowe – strefa gospodarcza i budownictwo wielorodzinne w Siechnicach. Nadal pojawiają się przedsięwzięcia, które winny być realizowane poza budżetem gminy (np. rozbudowa sieci wodociągowej – to zdanie gminnej spółki). Wątpliwości budzi zasadność budowy odrębnych cmentarzy dla Św. Katarzyny i Żernik. Może jeden przy Smardzowie na gruntach rolnych Instytutu Zootechnicznego w Krakowie. Widać wyraźne, iż mimo wysiłków nie udało się dokonać koncentracji wydatków. Nadal nie istnieje gmina. Każdy z radnych myśli w kategoriach własnego podwórka, własnej wsi. Aby budżet przeszedł, każdy radny musi więc coś dostać. Nawet gdyby był to kolejny pomysł na remont świetlicy (niedługo będą w każdej wsi).
Sumując te kilka myśli zachęcam do osobistej lektury przyszłorocznego budżetu (jest wywieszony na stronie internetowej gminy). Jest on w miarę bezpieczny (nie wykonamy dochodów to nie wykonamy inwestycji) ale nie jest budżetem przełomu. Przy dotychczasowej polityce finansowej nasza gmina zbliża się do kresu swoich możliwości. Dobrze by było zacząć już dziś oszczędzać. Jutro będzie to trudniejsze i bardziej społecznie bolesne.
Grom
Ps. Już święta!!! Miłych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia, wielu radosnych chwil w gronie najbliższych oraz życzliwości i wzajemnego zrozumienia życzy
Grzegorz Roman
-
maciek.wroclaw
- Posty: 279
- Rejestracja: środa, 20 stycznia 2010, 16:51
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Mi osobiście się wydaję, że pracowników w gminie jest po prostu za dużo, a dwa, że ich płace tez są nieco za wysokie.
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Szanowni Państwo,
zapraszam na posiedzenie Rady Miejskiej (04 (środa) stycznia 2012 roku w biurowcu gminnym przy ul. Wiosennej).
Posiedzenie poświęcone będzie omówieniu projektów zmiany planów przestrzennych dwu obszarów Siechnic:
1. Południe (obszar ograniczony od zachodu linią kolejową Wrocław - Jelcz; od północy ul. Opolską; od wschodu terenami PPO Siechnic i od południa linia kolejową Wrocław - Opole),
2. Zachód (obszar na zachód od linii kolejowej Wrocław - Jelcz; do granicy z Radwanicami).
Projekty przedstawi autor Pan inż. arch. Krzysztof Balcerek.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Grzegorz Roman
zapraszam na posiedzenie Rady Miejskiej (04 (środa) stycznia 2012 roku w biurowcu gminnym przy ul. Wiosennej).
Posiedzenie poświęcone będzie omówieniu projektów zmiany planów przestrzennych dwu obszarów Siechnic:
1. Południe (obszar ograniczony od zachodu linią kolejową Wrocław - Jelcz; od północy ul. Opolską; od wschodu terenami PPO Siechnic i od południa linia kolejową Wrocław - Opole),
2. Zachód (obszar na zachód od linii kolejowej Wrocław - Jelcz; do granicy z Radwanicami).
Projekty przedstawi autor Pan inż. arch. Krzysztof Balcerek.
Przewodniczący Rady Miejskiej
Grzegorz Roman
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Kończący się rok sprzyja wszelkiego typu podsumowaniom i refleksjom. W tym wątku naszego forum winny one dotyczyć Siechnic. Tylko jak to napisać, aby nie nudzić. Aby w tym okresie lekkiego po świątecznego rozleniwienia i radosnego oczekiwania na noworoczna zabawę potraktować temat z uśmiechem. Spróbujmy to zrobić na wesoło.
1. „Jeszcze wczoraj tak to było,
Pół Siechnicy się schodziło,
Aby zagrać w klasy, w piłę,
Dzieci mało, więc na siłę”.
Jest już nas w Siechnicach ponad 5 tysięcy. Ale jak u nowoczesnego górala - jest prawda, tylko prawda i statystyka (zwana też g ... prawda). Zameldowanych jest 5.196 osób. Z nie zameldowanymi jest nas prawdopodobnie 5.700 lub 5.800. Z oczekującymi na mieszkanie w budowie pewnie przekroczyliśmy już 6 tysięcy.
Podobno w 2010 roku mieliśmy najwyższy wskaźnik dzietności spośród wszystkich polskich miast. Myślę (wspominają nawet o tym na forum w wątku "Fascynacje erotyczne a brak kontroli"), iż w tej sferze w minionym roku nadal nie daliśmy się nikomu wyprzedzić. Lud siechnicki jest twardy, hardy i pracowity.
2. „Trochę starzy, trochę nowi,
Trochę dzięki erosowi,
Wszystko jedno jak to było,
Faktem, łóżko nas kusiło”.
Nasz proboszcz zaciera ręce. Już przekroczył sto chrztów w roku. Parafia kwitnie. Tylko burmistrz śpi niespokojnie
„Starczy miejsc w przedszkolu i w szkole czy też nie!
Zdążę z budową, czy też nie!
Mam pomysł – tylko lekkie technologie, wtedy zdążę”.
Nie udało się uruchomić rozbudowy szkoły podstawowej w oparciu o projekt Z. Maćkowa (zrobił też np. gimnazjum, ratusz). Piękny, nowoczesny i w swym ostatecznym kształcie zapewniający komfortowe warunki nauki dla naszych małych mieszkańców. Według władz gminy był za drogi. Jest już po przetargu. Rozbudowę realizujemy w oparciu o tanie technologie. Pierwszy etap (7 klas) ma być oddany do użytku we wrześniu 2012 roku.
3. „Biedny burmistrz szkole dał radę,
Ale proboszcz ma z nim zwadę.
Ostatecznych miejsc zabrakło,
Koniec życia zgasło światło”.
My tu sobie dworujemy rymem częstochowskim. A problem rozbudowy cmentarza utknął w meandrach prawa administracyjnego. Służby gminne walczą o zezwolenie na rozbudowę cmentarza, jak na razie bez efektu. Pozostało jeszcze tylko kilka miejsc grzebalnych (podobno 4). Nawet jeśli władze gminne uzyskają niezbędne uzgodnienia i na wiosnę rozpoczną rozbudowę cmentarza to jej realizacja może się zakończyć dopiero późną jesienią. Cóż, trzeba się zaprzeć i doczekać!
4. „Nowe mosty, estakady,
Wnet połączą brzegi dwa.
Ale władza nie da rady,
Jeśli niechęć reszty trwa”.
Budowa Wschodniej Obwodnicy Wrocławia to duży ubiegłoroczny sukces Siechnic i naszej gminy. Jednak partykularne zachowania części mieszkańców Żernik Wrocławskich opóźniły rozpoczęcie budowy odcinka Siechnice - Rondo w Żernikach. Budowa ruszy dopiero na wiosnę 2012 roku.
Powoli poprawia się stan układy komunikacyjnego w mieście. Zakończono modernizację ciągu ulic Kościelna - Jarzebinowa - Ciepłownicz ze słynnym już rondem "Krzywe Koło". Trwa budowa ul. Jana Pawła II. Przygotowano kilka nowych projektów (m.in. projekt ul. Sienkiewicz).
5. „Do Wrocławia nam potrzeba,
Pekaesem, atobusem,
Każdy chciałby jednym szusem,
Po naukę, kromkę chleba,
Hola chłopcy nie potrzeba!”
Siechniczanie mają coraz większe problemy komunikacyjne. Lada moment wprowadzą odpłatność na autostradzie A-4 i korki z początku (licząc od Wrocławia) Radwanic wydłużą się do końca Radwanic. Pilnie trzeba szukać nowych rozwiązań. Może przez Brochów, może przez Trestno. Trzeba się zmobilizować, przygotować projekty, uzyskać pozwolenia budowlane, znaleźć źródła finansowania i zrealizować te nowe obejścia. Bez nich możemy stanąć w rozwoju.
Pilnej reformy wymaga również komunikacja publiczna. Wszyscy na nią narzekają. Jeśli wierzyć plotkom to już nie długo. Polbus robi podobno bokami. Rozejrzyjmy się za nowym przewoźnikiem, zintegrujmy trasy różnych przewoźników (zwłaszcza PKS i Polbus) i zwiększmy częstotliwość. Młodzież winna się uczyć a nie czekać na przystankach na autobus.
Może od 2013 ruszy kolej z prawdziwego zdarzenia?
6. „Blok za blokiem nam przybywa,
O tu też ktoś ziemię zrywa,
Byle tylko nie krzyczeli,
W swoje spory nas ciągnęli”.
Nowi ludzi – nowe problemy. Mimo drobnych konfliktów na linii starzy – nowi Siechnicom udało się jak na razie uniknąć wewnętrznej wojny. Asymilacja przybyszów trwa w najlepsze. Starają się wszyscy: parafia, szkoły i przedszkola, markety, tereny rekreacyjne, itd. Oby tak dalej.
Docierają się jedynie nowi. A to z deweloperem a to między sobą. Tak chyba musi być. Oby tylko się w tych kwestiach nie zapomnieli. Nie chodzi o to kto z kim, kto kogo tylko o co się spieramy!
7. „Rośnie miasto nam dokoła,
Ratusz, stadion, droga, szkoła.
W strefie fabryk nowych cztery,
Mieszkań w brud, wręcz od cholery,
Gmina trzeszczy, budżet dziura,
Nad Kowalskim także chmura”.
Rozwijamy się w takim tempie, iż ledwo nadążamy za tym z finansami. Nie tylko publicznymi ale także prywatnymi. Przydałoby się nam trochę stabilizacji i obniżki cen. Zwłaszcza franka.
8. „Rymu brakło, czasu mało,
Coś na koniec by się zdało,
Rzec świątecznie, noworocznie
Kolejnego roku, byle nie zaocznie”.
Miasto nam się rozwija. Mimo kryzysu i narzekań. Nie wszystko się udaje. Część spraw jest załatwiana później niż tego oczekujemy. Ale mimo wszystko Siechnice to fajne miejsce do mieszkania. I oby tak dalej. I obyśmy się wszyscy w nim za rok spotkali!!!
Grom
1. „Jeszcze wczoraj tak to było,
Pół Siechnicy się schodziło,
Aby zagrać w klasy, w piłę,
Dzieci mało, więc na siłę”.
Jest już nas w Siechnicach ponad 5 tysięcy. Ale jak u nowoczesnego górala - jest prawda, tylko prawda i statystyka (zwana też g ... prawda). Zameldowanych jest 5.196 osób. Z nie zameldowanymi jest nas prawdopodobnie 5.700 lub 5.800. Z oczekującymi na mieszkanie w budowie pewnie przekroczyliśmy już 6 tysięcy.
Podobno w 2010 roku mieliśmy najwyższy wskaźnik dzietności spośród wszystkich polskich miast. Myślę (wspominają nawet o tym na forum w wątku "Fascynacje erotyczne a brak kontroli"), iż w tej sferze w minionym roku nadal nie daliśmy się nikomu wyprzedzić. Lud siechnicki jest twardy, hardy i pracowity.
2. „Trochę starzy, trochę nowi,
Trochę dzięki erosowi,
Wszystko jedno jak to było,
Faktem, łóżko nas kusiło”.
Nasz proboszcz zaciera ręce. Już przekroczył sto chrztów w roku. Parafia kwitnie. Tylko burmistrz śpi niespokojnie
„Starczy miejsc w przedszkolu i w szkole czy też nie!
Zdążę z budową, czy też nie!
Mam pomysł – tylko lekkie technologie, wtedy zdążę”.
Nie udało się uruchomić rozbudowy szkoły podstawowej w oparciu o projekt Z. Maćkowa (zrobił też np. gimnazjum, ratusz). Piękny, nowoczesny i w swym ostatecznym kształcie zapewniający komfortowe warunki nauki dla naszych małych mieszkańców. Według władz gminy był za drogi. Jest już po przetargu. Rozbudowę realizujemy w oparciu o tanie technologie. Pierwszy etap (7 klas) ma być oddany do użytku we wrześniu 2012 roku.
3. „Biedny burmistrz szkole dał radę,
Ale proboszcz ma z nim zwadę.
Ostatecznych miejsc zabrakło,
Koniec życia zgasło światło”.
My tu sobie dworujemy rymem częstochowskim. A problem rozbudowy cmentarza utknął w meandrach prawa administracyjnego. Służby gminne walczą o zezwolenie na rozbudowę cmentarza, jak na razie bez efektu. Pozostało jeszcze tylko kilka miejsc grzebalnych (podobno 4). Nawet jeśli władze gminne uzyskają niezbędne uzgodnienia i na wiosnę rozpoczną rozbudowę cmentarza to jej realizacja może się zakończyć dopiero późną jesienią. Cóż, trzeba się zaprzeć i doczekać!
4. „Nowe mosty, estakady,
Wnet połączą brzegi dwa.
Ale władza nie da rady,
Jeśli niechęć reszty trwa”.
Budowa Wschodniej Obwodnicy Wrocławia to duży ubiegłoroczny sukces Siechnic i naszej gminy. Jednak partykularne zachowania części mieszkańców Żernik Wrocławskich opóźniły rozpoczęcie budowy odcinka Siechnice - Rondo w Żernikach. Budowa ruszy dopiero na wiosnę 2012 roku.
Powoli poprawia się stan układy komunikacyjnego w mieście. Zakończono modernizację ciągu ulic Kościelna - Jarzebinowa - Ciepłownicz ze słynnym już rondem "Krzywe Koło". Trwa budowa ul. Jana Pawła II. Przygotowano kilka nowych projektów (m.in. projekt ul. Sienkiewicz).
5. „Do Wrocławia nam potrzeba,
Pekaesem, atobusem,
Każdy chciałby jednym szusem,
Po naukę, kromkę chleba,
Hola chłopcy nie potrzeba!”
Siechniczanie mają coraz większe problemy komunikacyjne. Lada moment wprowadzą odpłatność na autostradzie A-4 i korki z początku (licząc od Wrocławia) Radwanic wydłużą się do końca Radwanic. Pilnie trzeba szukać nowych rozwiązań. Może przez Brochów, może przez Trestno. Trzeba się zmobilizować, przygotować projekty, uzyskać pozwolenia budowlane, znaleźć źródła finansowania i zrealizować te nowe obejścia. Bez nich możemy stanąć w rozwoju.
Pilnej reformy wymaga również komunikacja publiczna. Wszyscy na nią narzekają. Jeśli wierzyć plotkom to już nie długo. Polbus robi podobno bokami. Rozejrzyjmy się za nowym przewoźnikiem, zintegrujmy trasy różnych przewoźników (zwłaszcza PKS i Polbus) i zwiększmy częstotliwość. Młodzież winna się uczyć a nie czekać na przystankach na autobus.
Może od 2013 ruszy kolej z prawdziwego zdarzenia?
6. „Blok za blokiem nam przybywa,
O tu też ktoś ziemię zrywa,
Byle tylko nie krzyczeli,
W swoje spory nas ciągnęli”.
Nowi ludzi – nowe problemy. Mimo drobnych konfliktów na linii starzy – nowi Siechnicom udało się jak na razie uniknąć wewnętrznej wojny. Asymilacja przybyszów trwa w najlepsze. Starają się wszyscy: parafia, szkoły i przedszkola, markety, tereny rekreacyjne, itd. Oby tak dalej.
Docierają się jedynie nowi. A to z deweloperem a to między sobą. Tak chyba musi być. Oby tylko się w tych kwestiach nie zapomnieli. Nie chodzi o to kto z kim, kto kogo tylko o co się spieramy!
7. „Rośnie miasto nam dokoła,
Ratusz, stadion, droga, szkoła.
W strefie fabryk nowych cztery,
Mieszkań w brud, wręcz od cholery,
Gmina trzeszczy, budżet dziura,
Nad Kowalskim także chmura”.
Rozwijamy się w takim tempie, iż ledwo nadążamy za tym z finansami. Nie tylko publicznymi ale także prywatnymi. Przydałoby się nam trochę stabilizacji i obniżki cen. Zwłaszcza franka.
8. „Rymu brakło, czasu mało,
Coś na koniec by się zdało,
Rzec świątecznie, noworocznie
Kolejnego roku, byle nie zaocznie”.
Miasto nam się rozwija. Mimo kryzysu i narzekań. Nie wszystko się udaje. Część spraw jest załatwiana później niż tego oczekujemy. Ale mimo wszystko Siechnice to fajne miejsce do mieszkania. I oby tak dalej. I obyśmy się wszyscy w nim za rok spotkali!!!
Grom
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Informacja z posiedzenia Rady Miasta Siechnice w dn. 04.01.2012 r.
Posiedzenie zdominowane było prezentacją koncepcji dwóch miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego Siechnic.
Projektantem obu jest mgr inż. arch. Krzysztof Balcerek.
1. Plan Siechnice Zachód.
Obejmuje tereny Miasta położone pomiedzy linia kolejową Wrocław - Jelcz a granicą Siechnic i Radwanic.
Projekt w dużej mierze powiela ustalenia aktualnie obowiązującego planu miejscowego.
Główne przeznaczenie obszaru to aktywność gospodarcza rozplanowana wzdłuż budowanej Obwodnicy - "Via Romana". Plan kreuje drugą strefe gospodarczą w Siechnicach - Zachodnią Strefe Gospodarczą. Jej budowa ma ochronić miasto przed potencjalnym bezrobociem w przypadku likwidacji Ogrodnictwa i funkcjonującej Elektorciepłowni.
Tereny należace do Elektorociepłowni (hałdy elektorwni, teren huty) oraz do gminy (część stawu i obszaru przyległego do ul. Stawowej - pomiedzy obwodnicą a terenami EC) przeznaczone zostały pod aktywności gospodarcze, przede wszystkim budowe nowej elektrowni. Na terenie hałdy elektrowni dopuszczono do budowy kominów o wysokości do 200 m. - taka wysokośc kominów ma chronić Siechnice przed opadem pyłowym). Pozostałe obszary poza dwoma enklawami to różne aktywności gospodarcze, zarówno produkcja jak i usługi. Dwie wspomniane enklawy to zespoły istniejących domów jednorodzinnych ulokowanych wzdłuz ul. Kościuszki. Plan dopuszcza ich wykup (za zgoda właścicieli) i lokowanie tam aktywności gospodarczych. Wzdłuż przebiegu Obwodnicy wytyczono korytarz do przełożenia przebiegających przez środek Siechnic linii energetycznych 110 KV. Plan dopuszcza ekspoatacje i wywiezienie hałdy huty.
W kwestiach komunikacyjnych oprócz istniejącego i budowanego (Obwodnica) układu komunikacyjnego plan proponuje wybudowanie (w miejsce wybudowanej na czas budowy drogi omijającej tereny pomiedzy gajówką a młynem) trwałego połączenia ul. Polnej z Obwodnicą.
Projekt został przychylnie skomentowany na posiedzeniu Rady. ostateczna opinia zostanie wydana po przedstawieniu ukończonego projektu.
2. Plan Siechnice Południe.
Obejmuje teren miasta położony pomiędzy linia kolejową Wrocław - Jelcz, drogą krajową nr 94 (ul. Opolska), terenami należącymi do PPO Siechnice i linia kolejową Wrocław - Opole. Obszar planu obejmuje ogromny obszar - 198 ha.
Głowne przeznaczenie planu to zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna z dopuszczeniem na wybranych obszarach zabudowy niskiej (do 6 mieszkań). Plan jest totalny i zagospodarowuje cały obszar. Ustalenia planu w decydującej mierze zdeterminowane zostały ustaleniami Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy przyjetymi w minionej kadencji. studium dla tego obszaru jest niezwykle wszczególowe.
Do projektu zgłoszonych zostało szereg fundamentalnych uwag.
- Plan sprzyja budowie nowej miejscowości obok Siechnic. Plan słabo integruje te tereny ze "starymi " Siechnicami. Przebija tylko jedno nowe połączenie północ - południe (ul. Świrczewskiego). pomija całkowicie możliwość wykreowania połączenia przez teren PPO (w ul. Ciepłowniczą). Przewidywana klasa dróg nie gwarantuje prawidłowego obiegu komunikacyjnego (zwłaszcza dla sporadycznego transportu ciężkiego, jak i permamentnego w przyszłości transportu autobusowego - komnikacja publiczna). Szerokość dróg utrudni prowadzenie ścieżek rowerowych. Plan utrwala przebieg tzw Obwodnicy Siechnic - drogi na budowę której zadna publiczna instytucja za drogi odpowiedzialna nie wyraża zgody.
- Rodzaj zabudowy (jednorodzinna i małe domy) bedzie generował wysokie koszty zainwestowania terenu. W znacznej mierze obciążą one budżet gminy. Jedynym rozsądnym wyjściem jest przeznaczenie sporych fragmentów terenu na zabudowę wielorodzinna. Zwłaszcza wzdłuż ulic łączących obszar planu ze "starymi Siechnicami" i na ich przecieciach biegnącą od Prawocina do ul. Św. Katarzyny główną osią komunikacyjną wschód - zachód (moze dwie osie).
- Wysokie koszty generować będa również wykupy gruntów pod cele publiczne (zwłaszcza pod Obwodnicę).
- Przy tak ogromnej powierzchni planu skromnie przedstawiają sie również rezerwy pod cele publiczne (dwa tereny po niecałe 1,5 ha) oraz park wzdłuż rzeczki Szluna. to zdecydowanie za mało.
- Uwag było zdecydowanie więcej.
Rada uznała, iz waga zagadnienie jest kluczowa dla przyszłości Siechnic. Przyjeto propozycję zaproszenia na następne posiedzenia Rady Pana Burmistrza Usaka w celu przedyskutowania dalszych prac nad problemem.
Przewodniczący Rady
Grzegorz Roman
Ps. Moim zdaniem waga i znaczenie tematu predysponuje go do urządzenia konkursu i warsztatów architektonicznych.
Posiedzenie zdominowane było prezentacją koncepcji dwóch miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego Siechnic.
Projektantem obu jest mgr inż. arch. Krzysztof Balcerek.
1. Plan Siechnice Zachód.
Obejmuje tereny Miasta położone pomiedzy linia kolejową Wrocław - Jelcz a granicą Siechnic i Radwanic.
Projekt w dużej mierze powiela ustalenia aktualnie obowiązującego planu miejscowego.
Główne przeznaczenie obszaru to aktywność gospodarcza rozplanowana wzdłuż budowanej Obwodnicy - "Via Romana". Plan kreuje drugą strefe gospodarczą w Siechnicach - Zachodnią Strefe Gospodarczą. Jej budowa ma ochronić miasto przed potencjalnym bezrobociem w przypadku likwidacji Ogrodnictwa i funkcjonującej Elektorciepłowni.
Tereny należace do Elektorociepłowni (hałdy elektorwni, teren huty) oraz do gminy (część stawu i obszaru przyległego do ul. Stawowej - pomiedzy obwodnicą a terenami EC) przeznaczone zostały pod aktywności gospodarcze, przede wszystkim budowe nowej elektrowni. Na terenie hałdy elektrowni dopuszczono do budowy kominów o wysokości do 200 m. - taka wysokośc kominów ma chronić Siechnice przed opadem pyłowym). Pozostałe obszary poza dwoma enklawami to różne aktywności gospodarcze, zarówno produkcja jak i usługi. Dwie wspomniane enklawy to zespoły istniejących domów jednorodzinnych ulokowanych wzdłuz ul. Kościuszki. Plan dopuszcza ich wykup (za zgoda właścicieli) i lokowanie tam aktywności gospodarczych. Wzdłuż przebiegu Obwodnicy wytyczono korytarz do przełożenia przebiegających przez środek Siechnic linii energetycznych 110 KV. Plan dopuszcza ekspoatacje i wywiezienie hałdy huty.
W kwestiach komunikacyjnych oprócz istniejącego i budowanego (Obwodnica) układu komunikacyjnego plan proponuje wybudowanie (w miejsce wybudowanej na czas budowy drogi omijającej tereny pomiedzy gajówką a młynem) trwałego połączenia ul. Polnej z Obwodnicą.
Projekt został przychylnie skomentowany na posiedzeniu Rady. ostateczna opinia zostanie wydana po przedstawieniu ukończonego projektu.
2. Plan Siechnice Południe.
Obejmuje teren miasta położony pomiędzy linia kolejową Wrocław - Jelcz, drogą krajową nr 94 (ul. Opolska), terenami należącymi do PPO Siechnice i linia kolejową Wrocław - Opole. Obszar planu obejmuje ogromny obszar - 198 ha.
Głowne przeznaczenie planu to zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna z dopuszczeniem na wybranych obszarach zabudowy niskiej (do 6 mieszkań). Plan jest totalny i zagospodarowuje cały obszar. Ustalenia planu w decydującej mierze zdeterminowane zostały ustaleniami Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy przyjetymi w minionej kadencji. studium dla tego obszaru jest niezwykle wszczególowe.
Do projektu zgłoszonych zostało szereg fundamentalnych uwag.
- Plan sprzyja budowie nowej miejscowości obok Siechnic. Plan słabo integruje te tereny ze "starymi " Siechnicami. Przebija tylko jedno nowe połączenie północ - południe (ul. Świrczewskiego). pomija całkowicie możliwość wykreowania połączenia przez teren PPO (w ul. Ciepłowniczą). Przewidywana klasa dróg nie gwarantuje prawidłowego obiegu komunikacyjnego (zwłaszcza dla sporadycznego transportu ciężkiego, jak i permamentnego w przyszłości transportu autobusowego - komnikacja publiczna). Szerokość dróg utrudni prowadzenie ścieżek rowerowych. Plan utrwala przebieg tzw Obwodnicy Siechnic - drogi na budowę której zadna publiczna instytucja za drogi odpowiedzialna nie wyraża zgody.
- Rodzaj zabudowy (jednorodzinna i małe domy) bedzie generował wysokie koszty zainwestowania terenu. W znacznej mierze obciążą one budżet gminy. Jedynym rozsądnym wyjściem jest przeznaczenie sporych fragmentów terenu na zabudowę wielorodzinna. Zwłaszcza wzdłuż ulic łączących obszar planu ze "starymi Siechnicami" i na ich przecieciach biegnącą od Prawocina do ul. Św. Katarzyny główną osią komunikacyjną wschód - zachód (moze dwie osie).
- Wysokie koszty generować będa również wykupy gruntów pod cele publiczne (zwłaszcza pod Obwodnicę).
- Przy tak ogromnej powierzchni planu skromnie przedstawiają sie również rezerwy pod cele publiczne (dwa tereny po niecałe 1,5 ha) oraz park wzdłuż rzeczki Szluna. to zdecydowanie za mało.
- Uwag było zdecydowanie więcej.
Rada uznała, iz waga zagadnienie jest kluczowa dla przyszłości Siechnic. Przyjeto propozycję zaproszenia na następne posiedzenia Rady Pana Burmistrza Usaka w celu przedyskutowania dalszych prac nad problemem.
Przewodniczący Rady
Grzegorz Roman
Ps. Moim zdaniem waga i znaczenie tematu predysponuje go do urządzenia konkursu i warsztatów architektonicznych.
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Z uwagi na bardzo interesującą tematykę posiedzenia Rady Miasta skorzystałem z zaproszenia Pana Przewodniczącego i wziąłem udział w spotkaniu 4 stycznia 2012. Oto moje spostrzeżenia dotyczące przedstawionych 2 koncepcji miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego Siechnic przez Pana Projektanta Krzysztofa Balcerka. Jeżeli chodzi o plan Siechnice-Zachód to koncepcja wydaje sie spójna i realistyczna, tego samego zdania byli wszyscy obecni Radni natomiast plan Siechnice-Południe (teren miasta położony pomiędzy linia kolejową Wrocław - Jelcz, drogą krajową nr 94 (ul. Opolska), terenami należącymi do PPO Siechnice i linia kolejową Wrocław - Opole) to koncepcja, która tak naprawdę tworzy oddzielny organizm, mający znikome połączenie ze "starymi" Siechnicami, co więcej plan jest tworzony w oparciu o stare ustalenia, np. centralnym punktem planu jest droga na Opole (tzw. obwodnica Siechnic), która nigdy nie powstanie (faktycznie wszystkie instytucje się z tego pomysłu wycofały) Niestety większość gruntów z 200 ha planu to grunty prywatne co rodzi nie wyobrażalne wręcz koszty związane z wprowadzeniem tego planu w takiej formie w życie. Biorąc pod uwagę poprzednie posty z przedstawionymi dochodami Gminy i jej wydatkami, Naszej Gminy poprostu nie stać na realizację takiego planu. Bezwzględnie zmiany są zatem konieczne, nie mogę sie wprost doczekać na kolejne posiedzenie, kiedy mam nadzieję poznamy zdanie Pan Burmistrza na ten temat.
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Witam serdecznie,
mam pytanko do Groma w sprawie naszego ratusza? Czy prace idą zgodnie z harmonogramem (kiedy urząd zostanie przeniesiony) i czy wszystkie działki okoliczne zostały sprzedane pod zabudowę mieszkaniową?
Druga sprawa to jak się ma budowa wału przeciwpowodziowego od mostu kolejowego?
Pozdrawiam
mam pytanko do Groma w sprawie naszego ratusza? Czy prace idą zgodnie z harmonogramem (kiedy urząd zostanie przeniesiony) i czy wszystkie działki okoliczne zostały sprzedane pod zabudowę mieszkaniową?
Druga sprawa to jak się ma budowa wału przeciwpowodziowego od mostu kolejowego?
Pozdrawiam
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Postaram sie odpowiedziec na pytania, choć nie mam nic wspólnego z gminą i jej władzami.
Pierwotny termin oddania do użytku ratusza (z umowy zawartej z wykonawcą przez burmistrza Fitka) opiewał na koniec 2011 roku. Nowy burmistrz (Pan Usak) przedłużył ja o pół roku, prawdopodobnie nie był w stanie sprostać charmonogramowi płatności. Myslę, że koniec czerwca jest terminem realnym na oddanie ratusza bo szykowane są huczne obchody kolejnej rocznicy nadania praw miejskich. Zasiedlanie raczej będzie miało miejsce w trakcie wakacji. Ponadto parter został przeznaczony dla policji (posterunek) i poczty. Choć z tą pocztą to ostatecznie nie wiem jak się skończyły rozmowy.
Sprzedaż rynku. Zachodnia strona jest sprzedana firmie Alfa Dach. Trwa budowa. Jeden budynek w stanie surowym stoi. Pod drugi (właściwa pierzeja rynku) wykonano już głębokie wykopy. Łagodna zima sprzyja budowaniu. Budynek (jeden) ma liczyć 93 mieszkania. Podobno dobry projekt i wykończenie.
Stronę północną kupił Polsystem. Niestety zbankrutował. Budowy przejął jego wykonawca. Ma projekty i decyzje na dwa budynki (łącznie ok. 60 mieszkań). Pierwszy większy wyszedł z ziemii. Drugi mniejszy (14 lub 16 mieszkań) ma być na przedłużeniu pierwszego budynku Polsystemy przy ul. Jana Pawła II.
Strona wschodnia nie została jeszcze sprzedana. Planowane w budżecie jest to w tym roku. Na wysokości ratusza jest prywatna działka (budynek ul. Zacisze 17). Troche to będzie przeszkadzać bo właściciele nie będą zainteresowani sprzedaża.
Co do wału to 05 stycznia tego roku podpisana została umowa (m. in. Marszałek Województwa) na budowę Wrocławskiego Węzła Wodnego. Budowa ma ruszyć na wiosnę. Jest szansa że tak będzię.
Na posiedzenie Rady Miasta w lutym (dnia 1 o godz. 18.00, na Wiosennej) chcę aby władze gminne krótko poinformowały o przebiegu realizowanych inwestycji i o planach na tę kadencję).
Grom
Pierwotny termin oddania do użytku ratusza (z umowy zawartej z wykonawcą przez burmistrza Fitka) opiewał na koniec 2011 roku. Nowy burmistrz (Pan Usak) przedłużył ja o pół roku, prawdopodobnie nie był w stanie sprostać charmonogramowi płatności. Myslę, że koniec czerwca jest terminem realnym na oddanie ratusza bo szykowane są huczne obchody kolejnej rocznicy nadania praw miejskich. Zasiedlanie raczej będzie miało miejsce w trakcie wakacji. Ponadto parter został przeznaczony dla policji (posterunek) i poczty. Choć z tą pocztą to ostatecznie nie wiem jak się skończyły rozmowy.
Sprzedaż rynku. Zachodnia strona jest sprzedana firmie Alfa Dach. Trwa budowa. Jeden budynek w stanie surowym stoi. Pod drugi (właściwa pierzeja rynku) wykonano już głębokie wykopy. Łagodna zima sprzyja budowaniu. Budynek (jeden) ma liczyć 93 mieszkania. Podobno dobry projekt i wykończenie.
Stronę północną kupił Polsystem. Niestety zbankrutował. Budowy przejął jego wykonawca. Ma projekty i decyzje na dwa budynki (łącznie ok. 60 mieszkań). Pierwszy większy wyszedł z ziemii. Drugi mniejszy (14 lub 16 mieszkań) ma być na przedłużeniu pierwszego budynku Polsystemy przy ul. Jana Pawła II.
Strona wschodnia nie została jeszcze sprzedana. Planowane w budżecie jest to w tym roku. Na wysokości ratusza jest prywatna działka (budynek ul. Zacisze 17). Troche to będzie przeszkadzać bo właściciele nie będą zainteresowani sprzedaża.
Co do wału to 05 stycznia tego roku podpisana została umowa (m. in. Marszałek Województwa) na budowę Wrocławskiego Węzła Wodnego. Budowa ma ruszyć na wiosnę. Jest szansa że tak będzię.
Na posiedzenie Rady Miasta w lutym (dnia 1 o godz. 18.00, na Wiosennej) chcę aby władze gminne krótko poinformowały o przebiegu realizowanych inwestycji i o planach na tę kadencję).
Grom
Re: Siechnice- przyszłość miasta
co do wałów to przysłowiową łopatę wbiją jak dobrze pójdzie w tym roku na jesień, prace związane z budową wałów Radwanice-Siechnice oraz Siechnice młyn" mają zakończyć się ok 2014 roku, jakiś czas temu informacje te były aktualne
Re: Siechnice- przyszłość miasta
grom pisze: Na wysokości ratusza jest prywatna działka (budynek ul. Zacisze 17). Troche to będzie przeszkadzać bo właściciele nie będą zainteresowani sprzedaża.
Przeszkadzać ? A niby w czym ?
Re: Siechnice- przyszłość miasta
Moim zdaniem bedzie przeszkadzać. A w czym?
Na tej działce (od ul. Jana Pawła II) zaprojektowana jest w układzie pierzeji zabudowa wielorodzinna. Może ona powstać tylko wtedy gdy właściciele wspomnianej działki ją (lub jej część) sprzedadzą. Dziś jest tam dość nieciekawe zainwestowanie - wielosegmentowy garaż (zdecydowanie mało estetyczny) i rachityczna zieleń.
Czy to pasuje do rynku i centrum miasta. Chyba nie! Gdyby jeszcze działkę zagospodatowano porządną zielenia, np. parkową. Trudno jednak na to liczyć. Są to koszty. Wcale nie małe.
Sytuacja ta bedzie w dużej mierze przypominać sytuacje we Wrocławiu. Jest piękny Rynek a na zapleczu brzydkie zapyziałe podwórka, na ul. Ofiar Oświęcimskich dwa ciągi brzydkich i niefunkcjonalnych garaży zamiast odbudowanych kamienic.
We Wrocławiu władze dotują remonty elewacji i podwórek prywatnych kamienic. W Siechnicach, w tym wypadku raczej będzie to niemożliwe (nie są to zabytki).
Sumując; kwestia czy to przeszkadz i komu jest to kwetia widzenia naszego miasta i indywidualnego gustu.
Ja wolabym aby właściciele sprzedali część tej działki i aby powstał projektowany w tym miejscu budynek z mieszkaniami i usługami.
Grom
Na tej działce (od ul. Jana Pawła II) zaprojektowana jest w układzie pierzeji zabudowa wielorodzinna. Może ona powstać tylko wtedy gdy właściciele wspomnianej działki ją (lub jej część) sprzedadzą. Dziś jest tam dość nieciekawe zainwestowanie - wielosegmentowy garaż (zdecydowanie mało estetyczny) i rachityczna zieleń.
Czy to pasuje do rynku i centrum miasta. Chyba nie! Gdyby jeszcze działkę zagospodatowano porządną zielenia, np. parkową. Trudno jednak na to liczyć. Są to koszty. Wcale nie małe.
Sytuacja ta bedzie w dużej mierze przypominać sytuacje we Wrocławiu. Jest piękny Rynek a na zapleczu brzydkie zapyziałe podwórka, na ul. Ofiar Oświęcimskich dwa ciągi brzydkich i niefunkcjonalnych garaży zamiast odbudowanych kamienic.
We Wrocławiu władze dotują remonty elewacji i podwórek prywatnych kamienic. W Siechnicach, w tym wypadku raczej będzie to niemożliwe (nie są to zabytki).
Sumując; kwestia czy to przeszkadz i komu jest to kwetia widzenia naszego miasta i indywidualnego gustu.
Ja wolabym aby właściciele sprzedali część tej działki i aby powstał projektowany w tym miejscu budynek z mieszkaniami i usługami.
Grom