Kotek
-
darekdorota
- Posty: 2
- Rejestracja: piątek, 29 stycznia 2010, 07:48
Kotek
Od wczoraj ( czwartek 28 stycznia ) przebywa na klatce schodowej Staszica 4c mały szary kotek . Jest przylepny i widać , że to domowe zwierzę . Może ktoś już za nim tęskni . Adoptowalibyśmy go bardzo chętnie , ale nasza psina nam na to nie pozwala . Tel . 71 727 1065
-
darekdorota
- Posty: 2
- Rejestracja: piątek, 29 stycznia 2010, 07:48
Re: Kotek
Okazuje się, że można liczyć na sąsiadów. Opublikowaliśmy na drzwiach wszystkich klatek budynków 2 i 4 informację o kotku i
zaraz zgłosili się chętni do zaopiekowania się nim. Co więcej, zgłosiła się również osoba, pani Marta z klatki 4D, która opiekuje się kocurkiem doraźnie. Doraźnie, bo kotek nie należy do niej. Przygarnęła go, by się nie błąkał w siarczyste mrozy. Bez wątpienia kotek należy do kogoś; wynika to zarówno z jego wyglądu jak i zachowania.Jednak pomimo dobrych manier, kotek w żaden sposób nie chcę być zaakceptowany przez dwa inne tego typu zwierzątka swej tymczasowej opiekunki. Pani Marta ma nadzieję, że przy tej okazji zwierzątko zostanie przez swego właściciela rozpoznane i odebrane (tel. do p. Marty 508-033-181) . Oto fotki nieboraka:
zaraz zgłosili się chętni do zaopiekowania się nim. Co więcej, zgłosiła się również osoba, pani Marta z klatki 4D, która opiekuje się kocurkiem doraźnie. Doraźnie, bo kotek nie należy do niej. Przygarnęła go, by się nie błąkał w siarczyste mrozy. Bez wątpienia kotek należy do kogoś; wynika to zarówno z jego wyglądu jak i zachowania.Jednak pomimo dobrych manier, kotek w żaden sposób nie chcę być zaakceptowany przez dwa inne tego typu zwierzątka swej tymczasowej opiekunki. Pani Marta ma nadzieję, że przy tej okazji zwierzątko zostanie przez swego właściciela rozpoznane i odebrane (tel. do p. Marty 508-033-181) . Oto fotki nieboraka: