Powyborcza cisza
Powyborcza cisza
Sytuacja wraca do normy. Opadł kurz bitewny, jedni liżą rany drudzy świętują. Z forum zniknęli "wyborczy wojownicy" obu stron. Zdecydowana większość mieszkańców jest "ponad to" a właściwie "obok" czekając aż samo się zrobi. Może się mylę ale obserwując historię aktywności obywatelskiej w naszej gminie to chyba tylko idea "wielkich Siechnic" czyli najpierw nadania praw miejskich a potem przeniesienia siedziby gminy zdołała trochę poruszyć i zmobilizować mieszkańców (wokół lub przeciw tej idei). Stało się i już nie ma o co walczyć. A może się mylę...
Re: Powyborcza cisza
Ciekawe kto posprząta plakaty.