Konflikt
Konflikt
Mam wrażenie że ludzie ze Św. Katarzyny nie lubią Siechnic. Ja nie rozumiem czy Siechnice naprawdę tak bardzo skrzywdziły Św. Katarzynę tym że przejęły gminę? A jeżeli tak to nie jest to powód żeby sie obrażać śmiertelnie na Siechnice. Nie chcemy oglądać fochów mieszkańców Św. Katarzyny. Mieszkańcy Św. Katarzyny obrażają się tak jak małe dziecko któremu zabrało się słodycze.
Re: Konflikt
Witam
Ciekaw jestem na czym polega konkretnie to obrażenie się Mieszkańców św. Katarzyny . ?
Jakoś tego nie zauważyłem .
Ciekaw jestem na czym polega konkretnie to obrażenie się Mieszkańców św. Katarzyny . ?
Jakoś tego nie zauważyłem .
Re: Konflikt
Ja myślę, że stosunki między mieszkańcami Siechnic i Św.Katarzyny wręcz poprawiły się od czasów powodzi ,kiedy to część naszych mieszkańców zamieszkało w Św.Katarzynie. .
Re: Konflikt
Nie wydaje mi się żeby konflikt ten,jeśli istnieje, był z tego powodu.Jeśli już to sposób w jaki Siechnice zostały gminą.Organizowane referenda nic nie zmieniały,to wymyślono tzw.Konsultacje,które z tego co wyczytałem nie były wiążące.Po co je więc robiono?To jednak nie jest najważniejsza sprawa.Ważniejsze jest to,że teraz przez najbliższe 10,może i więcej lat cała gmina będzie unowocześniać miasto Siechnice.Tak więc o inwestycjach w innych miejscowościach możemy zapomnieć np.kapitalny remont ul.Głównej w Św.Katarzynie.
- jimmy_lodolamacz
- Posty: 300
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01
Re: Konflikt
Czyli jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
Re: Konflikt
dybek61 zastanawiam się czy bywałeś na tych konsultacjach skoro tak mówisz, uważam że było to bardzo fair ze strony radnych z Siechnic, że organizowali takie konsultacje, gdzie każdy miał prawo wyrazić swoje zdanie w cywilizowany sposób, aczkolwiek niektórzy mieszkańcy ówczesnej gm Św. Katarzyna, zachowywali się w sposób jakby od cywiliozacji dzieliły ich lata świetlne, jak również od zdrowego rozsądku jak i jakiejkolwiek wiedzy. Dla Twojej informacji, chcę nadmienić tylko, że Siechnice były gminą i to przed II Wojną Światową. Radzę zaznajomić się z historią choćby w minimalnym stopniu. A konflikty rodziły się z różnych powodów, najprostszy to chyba prężny wzrost miejscowości w stosunku do reszty gminy, co raczej niektórym się nie podobało, no ale cóż.
Co do dróg w Św. Katarzynie, to czy były one remontowane w czasie gdy gmina była w Św. Katarzynie??? Otóż nie, więc dlaczego twierdzisz, że tym bardziej nie będzie nic robione kiedy gmina jest w Siechnicach?? hahahaha
Proszę sprostuj swoje wypowiedzi lub naświetl mi z jakich konkretnych powodów masz takie a nie inne zdanie lub pogląd na przyszłość gminy??
Co do dróg w Św. Katarzynie, to czy były one remontowane w czasie gdy gmina była w Św. Katarzynie??? Otóż nie, więc dlaczego twierdzisz, że tym bardziej nie będzie nic robione kiedy gmina jest w Siechnicach?? hahahaha
Proszę sprostuj swoje wypowiedzi lub naświetl mi z jakich konkretnych powodów masz takie a nie inne zdanie lub pogląd na przyszłość gminy??
Re: Konflikt
Historię naszej okolicy znam, lepiej czy gorzej, ale znam.Odpowiadając na pytanie,nie brałem udziału w czymś co już dawno zostało ustalone, prawdopodobnie więcej osób myślało podobnie,co widać było po frekwencji tych konsultacji.Dziurawe drogi w Św.Katarzynie i nie tylko w tej miejscowości to był tylko przykład,może trochę nie fortunny,ale jednak widoczny przykład.Co to za miasto,które nie ma nawet rynku,nie mówiąc już o jakimś budynku,który można by nazwać,zaadoptować na ratusz.Wiem,to wszystko powstanie,zostanie wybudowane,mam jednak wrażenie że do sprawy przeniesienia gminy należało by podejść dokładnie na odwrót.Najpierw rynek,ratusz itd. i rozłożyć to na lata,a teraz będzie tak:mnóstwo kredytów za które zapłacimy,My podatnicy.Zapewnianie,że koszta przeniesienia gminy będą niewielkie są zwykłym mydleniem oczu,są po prostu nie uczciwe.Będą duże i to bardzo duże.To miasto trzeba najpierw stworzyć,a najlepiej zacząć od odśnieżania ulic,bo wjeżdża się do tego miasta jak do jakiegoś przysiółka.W końcu to tylko dwie główne ulice i parę ulic osiedlowych.Jest jeszcze jedna sprawa.Umiejscowienie gminy Św.Katarzyna sprawiało, że prawie ze wszystkich miejscowości było do gminy blisko,a co ważniejsze były dobre połączenia komunikacyjne.Jeśli chodzi o Siechnice,jest dokładnie na odwrót.Oczywiście w tej chwili nie ma to znaczenia,bo i tak burmistrz rządzi z ratusza w Św.Katarzynie i zanosi się na to że stan taki potrwa czas jakiś. To tyle moich sprostowań.
- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
Re: Konflikt
powiedz mi jedno, co ta miejscowosc czy ludzie zrobily Tobie, że taka ślepa i bezpodstawna urazą pałasz??
...chyba wiem...jesteś małym, zakompleksionym polaczkiem, który tylko w takim miejscu jak forum, bardziej anonimowo wywala swoje frustracje do świata..
Pozdrawiam
...chyba wiem...jesteś małym, zakompleksionym polaczkiem, który tylko w takim miejscu jak forum, bardziej anonimowo wywala swoje frustracje do świata..
Pozdrawiam
-
- Posty: 268
- Rejestracja: czwartek, 24 listopada 2005, 19:57
- Lokalizacja: Święta Katarzyna
- Kontakt:
Re: Konflikt
WSZYSTKIE drogi przelotowe w Świętej Katarzynie, czyli ulice: Główna, Żernicka, Powstańców Śląskich-Dabrowskiego, Zacharzycka - to drogi powiatowe. Za ich utrzymanie (odśnieżanie, remonty, oznakowanie) odpowiada starostwo powiatowe, a nie gmina. Niezależnie od tego, gdzie gmina miała, ma czy będzie miała siedzibę w przyszłości, nie będzie remontować cudzych dróg. Drogi gminne to wyłącznie drogi lokalne (głównie osiedlowe).
Nie uznaję argumentów typu: "jak urząd przeniosą do Siechnic, to w Świętej Katarzynie nastanie koniec cywilizacji".
Po pierwsze dlatego, że jest to póki co gadanie na wyrost - pożyjemy, zobaczymy.
Po drugie dlatego, że urządzenia i instytucje cywilizacyjne w Katarzynie pozostaną: nikt nie zlikwiduje wodociągu, kanalizacji, autobusów 9xx, przedszkola, szkoły czy biblioteki.
Po trzecie zaś dlatego, że dotychczas Święta Katarzyna była przez wiele lat inwestycyjnie zaniedbana (zmieniło się to w ostatnich 2-3 latach) - chociaż miała u siebie Urząd Gminy i wójta! Zatem bliskość urzędu nie oznacza obfitości wszelkich dóbr dla miejscowych mieszkańców.
Osobiście nie odczuwam jakiejś złej atmosfery między mieszkańcami Katarzyny i Siechnic, jest całkiem normalnie.
To się zmienia trochę w sytuacjach napięć czy konfliktu interesów (referenda o podział gminy, ostatnie wybory wójta), ale ludzie nie żyją "polityką" na co dzień.
Znam w Siechnicach ludzi porządnych i tych trochę mniej. Identycznie jest w Katarzynie.
Człowieka nie ocenia się według miejsca zamieszkania, lecz według charakteru i stosunku do innych.
Traktowanie sąsiada zza miedzy jak wroga jest nieco archaiczne...
Nie uznaję argumentów typu: "jak urząd przeniosą do Siechnic, to w Świętej Katarzynie nastanie koniec cywilizacji".
Po pierwsze dlatego, że jest to póki co gadanie na wyrost - pożyjemy, zobaczymy.
Po drugie dlatego, że urządzenia i instytucje cywilizacyjne w Katarzynie pozostaną: nikt nie zlikwiduje wodociągu, kanalizacji, autobusów 9xx, przedszkola, szkoły czy biblioteki.
Po trzecie zaś dlatego, że dotychczas Święta Katarzyna była przez wiele lat inwestycyjnie zaniedbana (zmieniło się to w ostatnich 2-3 latach) - chociaż miała u siebie Urząd Gminy i wójta! Zatem bliskość urzędu nie oznacza obfitości wszelkich dóbr dla miejscowych mieszkańców.
Osobiście nie odczuwam jakiejś złej atmosfery między mieszkańcami Katarzyny i Siechnic, jest całkiem normalnie.
To się zmienia trochę w sytuacjach napięć czy konfliktu interesów (referenda o podział gminy, ostatnie wybory wójta), ale ludzie nie żyją "polityką" na co dzień.
Znam w Siechnicach ludzi porządnych i tych trochę mniej. Identycznie jest w Katarzynie.
Człowieka nie ocenia się według miejsca zamieszkania, lecz według charakteru i stosunku do innych.
Traktowanie sąsiada zza miedzy jak wroga jest nieco archaiczne...
-
- Posty: 51
- Rejestracja: wtorek, 1 grudnia 2009, 20:03
Re: Konflikt
Orientuje się ktoś jak to jest z naszymi dowodami? wydał Wójt gminy Święta Katarzyna a taka już nie istnieje...
Re: Konflikt
Jak dobrze przeczytasz co napisalem to może zrozumiesz co napisałem.Nie ma tam ani słowa o żadnych ansach,dąsach czy tym podobne.Napisałem tylko jak ja to widzę.A ty kolego, nie obrażaj ludzi,bo nie ma ku temu powodów.Przemek(EVO) pisze:powiedz mi jedno, co ta miejscowosc czy ludzie zrobily Tobie, że taka ślepa i bezpodstawna urazą pałasz??
...chyba wiem...jesteś małym, zakompleksionym polaczkiem, który tylko w takim miejscu jak forum, bardziej anonimowo wywala swoje frustracje do świata..
Pozdrawiam
-
- Posty: 268
- Rejestracja: czwartek, 24 listopada 2005, 19:57
- Lokalizacja: Święta Katarzyna
- Kontakt:
Re: Konflikt
Dokumenty zachowują ważność:martucha0790 pisze:Orientuje się ktoś jak to jest z naszymi dowodami? wydał Wójt gminy Święta Katarzyna a taka już nie istnieje...
Informacja dla mieszkańców dotycząca zmiany nazwy gminy Święta Katarzyna na gmina Siechnice. Wejdź na stronę: http://siechnice.com.pl/news_kom.php?id=449&rozwin=449 i kliknij: "Zobacz dokument (pdf), (doc - MS Word), (rtf)"Czy mieszkańcy gminy będą musieli wymieniać jakiekolwiek dokumenty albo zmienią się wysokości podatków lokalnych?
Nie muszą, Wszystkie wydane wcześniej dokumenty (np.: dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu, akty notarialne lub decyzje administracyjne) zachowują swoją ważność. Nie potrzeba też z tego powodu dokonywać zmian w gminnej ewidencji działalności gospodarczej.
Wszystkie uchwały przyjęte wcześniej przez Radę Gminy Święta Katarzyna np. dotyczące wysokości gminnych podatków lub opłat w związku z wejściem w życie ww. rozporządzenia RM pozostają nadal obowiązujące i nie wymagają zmiany. Stawki podatku od nieruchomości obowiązujące w 2010 roku zostały uchwalone przez Radę Gminy Święta Katarzyna w dniu 10 listopada 2009 roku uchwałą nr XXXI/235/09, a podatku od środków transportowych uchwałą nr XXXI/236/09 i nie będą już zmieniane.
-
- Posty: 51
- Rejestracja: wtorek, 1 grudnia 2009, 20:03
Re: Konflikt
Orion dzięki
Pozdrawiam
Pozdrawiam