Budynki nr 1 i 2
Witam.
Mam pytanie do mieszkancow bloku 1 i 2 a mianowicie jestem zainteresowany kupnem w nastepnych blokach mieszkania i chcialem sie zapyatc jak Alfaakt rozpalnowauje zaplate na transze tzn. jak wyglada procentowe rozlozenie transz w stosunku do wartosci calego mieszkania??
Z gory wielkie dzieki
Pozdrawiam
Mam pytanie do mieszkancow bloku 1 i 2 a mianowicie jestem zainteresowany kupnem w nastepnych blokach mieszkania i chcialem sie zapyatc jak Alfaakt rozpalnowauje zaplate na transze tzn. jak wyglada procentowe rozlozenie transz w stosunku do wartosci calego mieszkania??
Z gory wielkie dzieki
Pozdrawiam
Mili sąsiedzi !!
jutro jesteśmy oficjalnie po raz pierwszy w swoim mieszkanku. Mamy spotkanie z Prezesem i kierownikiem w sprawie sprawdzenia stanu wykonania mieszkania ale jeszcze niestety bez odbioru. Protokół podpiszemy i przyjmiemy gdy słynne tynki wyschną. Teraz ma być ciepło więc myślę,że okres po świetach jest jak najbardziej realny. Niech świeci słonko bo aż chce się żyć i pełną parą ruszać do boju z wykończeniem.
Pozdrawiam
jutro jesteśmy oficjalnie po raz pierwszy w swoim mieszkanku. Mamy spotkanie z Prezesem i kierownikiem w sprawie sprawdzenia stanu wykonania mieszkania ale jeszcze niestety bez odbioru. Protokół podpiszemy i przyjmiemy gdy słynne tynki wyschną. Teraz ma być ciepło więc myślę,że okres po świetach jest jak najbardziej realny. Niech świeci słonko bo aż chce się żyć i pełną parą ruszać do boju z wykończeniem.
Pozdrawiam
Gdzieś już to słyszałam ... tylko gdzie ??Dla mnie to dziwne odbiory ( oddają mieszkania i jeszcze coś ciągle mówią, że zrobią). Ale jesteśmy dobrej myśli chociaż i tak kluczy w tym tygodniu nie dostaniemy.. Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Ale nei zapeszajmy. Moze u was będzie lepiej niz na ....
... no dobra juz nic nie powiem.
- Grażka i Mariusz
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 26 stycznia 2007, 13:19
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/Wrocław
Odbiory M
Witamy wszytkich sąsiadów
My właśnie odebraliśmy w sobotę mieszkanie !!w trzeciej kaltce na parterze,ale tylko dlatego że nasz M było suche!Sam odbior odbył się bezproblemowo owsze były drobne poprawki.A dziś weszliśmy na budowe bez problemu .
Szkoda że nie wszytscy mogą odebrać swoje M, ale chyba lepiej poczekać i mieć już wszytko suche i podłączone.A skoro tak mówią że coś jeszcze zrobią, to chyba dobrze niech robią .Gorzej jakby się nie poczuwali żeby coś jeszcze robić.
(NO właśnie OLA nie zapeszajmy....)
My jesteśmy zadowoleni jak narazie
Pozdrawiamy
My właśnie odebraliśmy w sobotę mieszkanie !!w trzeciej kaltce na parterze,ale tylko dlatego że nasz M było suche!Sam odbior odbył się bezproblemowo owsze były drobne poprawki.A dziś weszliśmy na budowe bez problemu .
Szkoda że nie wszytscy mogą odebrać swoje M, ale chyba lepiej poczekać i mieć już wszytko suche i podłączone.A skoro tak mówią że coś jeszcze zrobią, to chyba dobrze niech robią .Gorzej jakby się nie poczuwali żeby coś jeszcze robić.
(NO właśnie OLA nie zapeszajmy....)
My jesteśmy zadowoleni jak narazie
Pozdrawiamy
Droga Olu. Nie byłam przeciwna temu że tak pesymistycznie w pewnym momencie wypowiadałaś się na tym forum. Nawet ceniłam to że poruszałaś pewne tematy na które uczestnicy tego forum mogli się wypowiedzieć, sprostować je lub nawet bezpośrednio zapytać się w Alfaakcie. Jednak twoja ostatnia wypowiedź jest moim zdaniem nie na miejscu. Uważasz chyba że firma Alfaakt powinna być najlepszym deweloperem w kraju. A moim zdaniem nie ma idealnych deweloperów. Opóźnienie które ma wynieść ok. 2 tygodni nie jest opóźnieniem i każdy z nim się liczył. Moim zdaniem firma Alfaakt zachowuje się ok. Uprzedza nas o wszystkim, podaje powody. Czy są one prawdziwe nie jestem w stanie tego sprawdzić. Wskaż mi forum na którym bardzo chwalą dewelopera , nie ma opóźnien i jest wszystko ok. Porównam to z firmą Alfaakt i wtedy bedę mogła stwierdzić że nasz deweloper jest zły. Niektórzy już odebrali już mieszkania więc cieszmy się razem z nimi. Pozdrowienia dla wszystkich przyszłych mieszkańców. Droga Olu więcej wiary i uśmiechu. Mam do ciebie pytanie czy kupiłaś już mieszkanie?
No prosze znowu Ola psuje Nam krew na forum.,.
A może poczekajmy z wszelkimi osądami, ja jak narazie nie mam większych zastrzeżeń a developerów idealnych nie ma.Nie wiem czy kupiłaś mieszkanie gdziekolwiek indziej ale pewnie nie, ale jak będziesz tak debatować to pewnie kupisz w koncu za 7tys/m2 ale życze Ci wszystkiego dobrego,.,.
pozdrawiam
A może poczekajmy z wszelkimi osądami, ja jak narazie nie mam większych zastrzeżeń a developerów idealnych nie ma.Nie wiem czy kupiłaś mieszkanie gdziekolwiek indziej ale pewnie nie, ale jak będziesz tak debatować to pewnie kupisz w koncu za 7tys/m2 ale życze Ci wszystkiego dobrego,.,.
pozdrawiam
Witam Drogich sąsiadów
MY niestety też nie odebralismy mieszkanka ale bylismy w środku i jestesmy brdzo zadowoleni. Pomimo, że ściany nie do końca sa suche to cała reszta zrobiona według nas solidnie. Mielismy to szczęście że akurat spotkalismy Pana Jacka i nas oprowadził ale generalnie to nie wiem jak jest z wejściami na budowe. No ale widzieliśmy w końcu chodniki:):)
Witam bardzo serdecznie Drogą Ole i pozdrawiam.
Ciekawe kiedy będą oddawać ostatecznie. Nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam wszystkich
MY niestety też nie odebralismy mieszkanka ale bylismy w środku i jestesmy brdzo zadowoleni. Pomimo, że ściany nie do końca sa suche to cała reszta zrobiona według nas solidnie. Mielismy to szczęście że akurat spotkalismy Pana Jacka i nas oprowadził ale generalnie to nie wiem jak jest z wejściami na budowe. No ale widzieliśmy w końcu chodniki:):)
Witam bardzo serdecznie Drogą Ole i pozdrawiam.
Ciekawe kiedy będą oddawać ostatecznie. Nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam wszystkich
wspaniałe odbiory
Witajcie!!
No tak. Tego się spodziewała, pisząc o dziwnych odbiorach. Ola jest osobą, która bardzo lubi tematy mające nutkę kontrowersyjności a te moje słowa kusiły pod tym względem.
Drodzy mieszkańcy przyznam szczerze, że ja byłam tak naprawdę pesymistycznie do pewnych spraw nastawiona i rozumiałam wypowiedzi niektóre koleżanki z Naszego forum Oli, natomiast to nastawienie było do momentu gdy nie weszłam do mieszkania 27.03.07r i nie zobaczyłam tego na własne oczy. Byłam z mężem w obecności Pana Prezesa i oczywiście tej Pani miłej z Alfaakt, która przedstawiła bardzo wyraźnie wszystkie sprawy tej budowy. Wydaje mi się, że jak ktoś nie był jeszcze na takim spotkaniu bądź na końcowym odbiorze to nie powinien wypowiadać się zbyt ostro na temat tej budowy i konkretnego Dewelopera( nie ważne którego) jest to nieuczciwe w stosunku do tych osób. Proszę zrozumieć bum budowlany jaki ma miejsce w kraju a zwłaszcza we Wrocławiu. Wcale nie dziwię się jak słyszę, że jakaś firma nie dotrzymała terminu realizacji - przecież jakby się ktoś więcej interesował a nie pisał tylko obelgi na forum to by wiedział, że składy budowlane i firmy zajmujące się sprzedażą materiałów budowlanych świecą pustkami. Nie ważne jest czy budujemy blok czy tez nawet własny domek jednorodzinny, który ma być wykonany super. Ale z tego co zauważyłam to nasza koleżanka Ola robi sobie z Nas użytek do cudownego pośmiewiska a tak naprawdę nie zna się na całym rynku budowlanym. Ja jak dotąd przyglądałam się tym wszystkim postom i jedynie do tej pory czynny udział w forum brał mój mąż. Od jakiegoś czasu postanowiłam popisać troszkę i podzielić się bagażem doświadczeń. Czytając wcześniejsze posty słynnej Oli stwierdziłam, że kobieta albo jest podstawiona albo ma dobrą zabawę z Nas. Droga Olu chcesz Nas ustrzec przed różnymi niedoskonałościami budowlanymi i rozwiązaniami tego konkretnego Dewelopera, ale chciałabym Ci powiedzieć, że wolę przesunięcie terminu odbioru o tydzień czy dwa ale odebrać mieszkanie w takim stanie jakim mi sie należy. Z tego co wiem to budowa, którą ciągle przywołujesz na Jarzębinowej nie była budowlą tego dewelopera. On tylko sprawił jej sfinalizowanie i to, że ludzie którzy wcześniej wykupili mieszkanko w tym właśnie bloku mogli w nim zamieszkać. Tutaj jest troszkę inna sytuacja wykonania tego bloku. Nie jest on idealny bo za idealne możesz potraktować tylko i wyłącznie własnoręczne wykonanie czegokolwiek (a też nie zawsze) a bloku to chyba byś nie była w stanie wznieść własnymi rękoma. Kończąc mogę stwierdzić, iż etap odbioru mieszkań można uznać za odpowiedni. Nam pozwolono samym pomierzyć dokładnie cały metraż mieszkania i w brew Twoim uwagą wyszedł on o kilka cm. większy od zakładanego w projekcie.
W mieszkaniu mogliśmy być tak długo aż sami postanowimy wyjść z niego ( za co serdecznie dziękuję bo praktycznie wszystko na spokojnie sprawdziliśmy). Rozmawialiśmy również z fachowcami, którzy byli na budowie... mili panowie
Po świętach wchodzimy na odbiór mieszkanka i już wszystko będzie w należytym stanie. W sobotę jedziemy zawieść sobie do mieszkania materiały na wykończenie.
Mam jeszcze małe spostrzeżenie na temat Oli. Mianowicie: Ola ostatnio reaguje tylko na posty, w których może nam coś zarzucić i uznać, że ona miała rację a nie widać żadnych wpisów w momencie gdy wyrażamy pozytywne opinie. Więc z tego wynika, że nasza droga Ola z całym szacunkiem dla niej bierze aktywny udział w momencie gdy chce z nas trochę zadrwić. ( To chyba nie przystaje kulturalnemu człowiekowi w XXI w.) (choć patrząc na polityków jest to ostatnio bardzo w modzie).
Kochani po tak długiej pogaduszce pozdrawiam Was i podsumowując wizytę w mieszkaniu już chcemy tam zamieszkać lecz bez pośpiechu)
pozdrawiam Aga
"Większość ludzi jest szczęśliwa w takim stopniu,
w jakim postanowi..."
Abraham Lincoln
No tak. Tego się spodziewała, pisząc o dziwnych odbiorach. Ola jest osobą, która bardzo lubi tematy mające nutkę kontrowersyjności a te moje słowa kusiły pod tym względem.
Drodzy mieszkańcy przyznam szczerze, że ja byłam tak naprawdę pesymistycznie do pewnych spraw nastawiona i rozumiałam wypowiedzi niektóre koleżanki z Naszego forum Oli, natomiast to nastawienie było do momentu gdy nie weszłam do mieszkania 27.03.07r i nie zobaczyłam tego na własne oczy. Byłam z mężem w obecności Pana Prezesa i oczywiście tej Pani miłej z Alfaakt, która przedstawiła bardzo wyraźnie wszystkie sprawy tej budowy. Wydaje mi się, że jak ktoś nie był jeszcze na takim spotkaniu bądź na końcowym odbiorze to nie powinien wypowiadać się zbyt ostro na temat tej budowy i konkretnego Dewelopera( nie ważne którego) jest to nieuczciwe w stosunku do tych osób. Proszę zrozumieć bum budowlany jaki ma miejsce w kraju a zwłaszcza we Wrocławiu. Wcale nie dziwię się jak słyszę, że jakaś firma nie dotrzymała terminu realizacji - przecież jakby się ktoś więcej interesował a nie pisał tylko obelgi na forum to by wiedział, że składy budowlane i firmy zajmujące się sprzedażą materiałów budowlanych świecą pustkami. Nie ważne jest czy budujemy blok czy tez nawet własny domek jednorodzinny, który ma być wykonany super. Ale z tego co zauważyłam to nasza koleżanka Ola robi sobie z Nas użytek do cudownego pośmiewiska a tak naprawdę nie zna się na całym rynku budowlanym. Ja jak dotąd przyglądałam się tym wszystkim postom i jedynie do tej pory czynny udział w forum brał mój mąż. Od jakiegoś czasu postanowiłam popisać troszkę i podzielić się bagażem doświadczeń. Czytając wcześniejsze posty słynnej Oli stwierdziłam, że kobieta albo jest podstawiona albo ma dobrą zabawę z Nas. Droga Olu chcesz Nas ustrzec przed różnymi niedoskonałościami budowlanymi i rozwiązaniami tego konkretnego Dewelopera, ale chciałabym Ci powiedzieć, że wolę przesunięcie terminu odbioru o tydzień czy dwa ale odebrać mieszkanie w takim stanie jakim mi sie należy. Z tego co wiem to budowa, którą ciągle przywołujesz na Jarzębinowej nie była budowlą tego dewelopera. On tylko sprawił jej sfinalizowanie i to, że ludzie którzy wcześniej wykupili mieszkanko w tym właśnie bloku mogli w nim zamieszkać. Tutaj jest troszkę inna sytuacja wykonania tego bloku. Nie jest on idealny bo za idealne możesz potraktować tylko i wyłącznie własnoręczne wykonanie czegokolwiek (a też nie zawsze) a bloku to chyba byś nie była w stanie wznieść własnymi rękoma. Kończąc mogę stwierdzić, iż etap odbioru mieszkań można uznać za odpowiedni. Nam pozwolono samym pomierzyć dokładnie cały metraż mieszkania i w brew Twoim uwagą wyszedł on o kilka cm. większy od zakładanego w projekcie.
W mieszkaniu mogliśmy być tak długo aż sami postanowimy wyjść z niego ( za co serdecznie dziękuję bo praktycznie wszystko na spokojnie sprawdziliśmy). Rozmawialiśmy również z fachowcami, którzy byli na budowie... mili panowie
Po świętach wchodzimy na odbiór mieszkanka i już wszystko będzie w należytym stanie. W sobotę jedziemy zawieść sobie do mieszkania materiały na wykończenie.
Mam jeszcze małe spostrzeżenie na temat Oli. Mianowicie: Ola ostatnio reaguje tylko na posty, w których może nam coś zarzucić i uznać, że ona miała rację a nie widać żadnych wpisów w momencie gdy wyrażamy pozytywne opinie. Więc z tego wynika, że nasza droga Ola z całym szacunkiem dla niej bierze aktywny udział w momencie gdy chce z nas trochę zadrwić. ( To chyba nie przystaje kulturalnemu człowiekowi w XXI w.) (choć patrząc na polityków jest to ostatnio bardzo w modzie).
Kochani po tak długiej pogaduszce pozdrawiam Was i podsumowując wizytę w mieszkaniu już chcemy tam zamieszkać lecz bez pośpiechu)
pozdrawiam Aga
"Większość ludzi jest szczęśliwa w takim stopniu,
w jakim postanowi..."
Abraham Lincoln
- Grażka i Mariusz
- Posty: 17
- Rejestracja: piątek, 26 stycznia 2007, 13:19
- Lokalizacja: Szklarska Poręba/Wrocław
-
- Posty: 18
- Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 15:46
Drogi/ droga ryniu5 - sadzisz pewnie, ze teraz coś odpiszę .... dobrze sądzisz:)
Zatem ostrożności nigdy za wiele.
Czego oczekujesz ? nie będę pisac o sprawach pomiędzy sasiadami ani doradzać wam jaką farbę wybrać. To wy mozecie radzić mi bo u mnie jeszcze trochę czasu zanim dojde do takiego etapu.
I to tyle sprostowania. Prowokacja ryniu5 była długa wieć i odpowiedz długa.
Nie masz nic czym mozesz mnie kusić.a te moje słowa kusiły pod tym względem.
Nie wypowiadam sie źle o waszym deweloperze. Przytaczam jedynie przykłady kłopotów moich znajomych i naszych sąsiadów zza miedzy.... to nie powinien wypowiadać się zbyt ostro na temat tej budowy i konkretnego Dewelopera
Wierz mi że nie to jest zmartwieniem ludzi na jarzębinowej. Teraz jestescie szczęsliwi bo odbieracie mieszaknka - mogę sie narazie domyslać ze to przyjemna chwila - niekkiedy najwazniejsza w życiu. Trzymam za was kciuki i mam nadzieje ze wchodząc tutaj w przyszłym roku bedę widziała podobne nastroje. Sam odbiór okazuje sie nie jest jeszcze spełnieniem mazen. Jak będziesz mieć paier ze mieszaknie jest twoje to bedzie spełnie nie marzenia - narazie ostudź swój entuzjazm.Wcale nie dziwię się jak słyszę, że jakaś firma nie dotrzymała terminu realizacji - przecież jakby się ktoś więcej interesował a nie pisał tylko obelgi na forum to by wiedział, że składy budowlane i firmy zajmujące się sprzedażą materiałów budowlanych świecą pustkami
Mam pojecie moze nawet wieksze niz ci się wydaje. Kupiłam mieszkanie tez w siechnicach i na szczęscie ani na Jarzębinowej ani u was. Ostroznie wybieram i decyduje kiedy mam do wydania 300tyś. Jesli sadzisz ze trzeba wydać takie pieniadze szybko bo jest "bum" na mieszaknia i wszytko drozeje to ulegasz nagonce i utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze tak jak 90% ludzi sama nie masz pojęcia o rynku, a juz napewno nie wiesz jak zadbać o swoja przyszłość i jak ją zabezpieczyć.Ale z tego co zauważyłam to nasza koleżanka Ola robi sobie z Nas użytek do cudownego pośmiewiska a tak naprawdę nie zna się na całym rynku budowlanym.
A mozesz mi powiediec po czym tak wnioskujesz? Ne napisałam złego słowa o deweloperze. Jedyny mój cel to zwrócenie waszej uwagi na zeczy o których nie piszecie. Fajnie ze sie cieszycie ale obyscie w tej radosci nie zapomnieli o rzeczach naprawdę istotnych. Nie mówię tutaj ze jestescie dziećmi i trzeba was uświadamiac. Nie macie umów notarialnychj, odbieracie mieszaknia do wykonczenia, budowa nowych bloków nadal trwa, zadajecie sobie nawzajem pytania co z prądem, mówicie ze zabraniają wam wejsc na budowę... więc jednak wątpliowsci są tylko jakos boicie sie o nich pisac. Teraz odbieracie mieszkanka i na przykładzie moich znajomych mogę wam tylko powiedzieć ze teraz zaczynają sie schody. Zakup mieszkania na papierku, wybieranie farby i dyskusje o panelach to pikuś w porównaniu do tego co teraz was czeka.Czytając wcześniejsze posty słynnej Oli stwierdziłam, że kobieta albo jest podstawiona albo ma dobrą zabawę z Nas
Własnie czytałam przed chwilą wypowiedzi osób które pisały ze nie odebrały bo sciany mokre czy coś. Pewnie nie mają takiej sytuacji jak własnie moi znajomi. Mieli odebrac mieszaknie w marcu ale przeciagnęło sie bo suszono sciany. opowiadali mi ze nawet nie pozwolono im wejs do mieszkania " bo pracują maszyny osuszające " i takie tam gatki. Okazało sie ze topniejący snieg spływał z dachu (bo rynny jeszcze nie było) i cała sciana mokra. Wysuszono podobno i po kłopocie. Ale "coś" w kuchni sie pokazuje na scianie.wolę przesunięcie terminu odbioru o tydzień czy dwa ale odebrać mieszkanie w takim stanie jakim mi sie należy
Zatem ostrożności nigdy za wiele.
Świetnie. Tylko sie cieszyć ... A jak u innych ?? Napiszcie.am pozwolono samym pomierzyć dokładnie cały metraż mieszkania i w brew Twoim uwagą wyszedł on o kilka cm
Jak juz pisałam niczego wam nie zarzucam. Zwracam uwagę na rzeczy o których nie piszecie - Tylko tyle. A ze nie pisze w momencie kiedy cos jest pozytywnie ... cóż. Co mam napisac? " czesc nie jestem z klatki b z mieszkania numer 3 i nie będziemy sąsaidami." " czesc nie będę sasiadka wiec nie pisze sie na spotkanie w knajpce we wrocławiu" " czesc ja nie mam zastrzezen co do parapetów bo nie mam parapetu"Ola ostatnio reaguje tylko na posty, w których może nam coś zarzucić i uznać, że ona miała rację a nie widać żadnych wpisów w momencie gdy wyrażamy pozytywne opinie
Czego oczekujesz ? nie będę pisac o sprawach pomiędzy sasiadami ani doradzać wam jaką farbę wybrać. To wy mozecie radzić mi bo u mnie jeszcze trochę czasu zanim dojde do takiego etapu.
Z nikogo nie drwię . Kropka.Więc z tego wynika, że nasza droga Ola z całym szacunkiem dla niej bierze aktywny udział w momencie gdy chce z nas trochę zadrwić
I to tyle sprostowania. Prowokacja ryniu5 była długa wieć i odpowiedz długa.
Cieszę się, iż nie tylko mi oberwało się od Oli. Ta ma charakterek. Dziwi mnie tylko, że nie doradza na wychwalanym przez nią forum innych przyszłych mieszkańców Siechnic - tam też mogą mieć problemy, a ona cicho siedzi. Będą też niedługo odbierać mieszkania i ponoć tam kupiłaś. Nie martwisz się o swoich sąsiadów ? Coś z tobą jest nie tak.
Ja mieszkanko odbieram po świętach i wybacz, ale wiem na co zwrócić uwagę. Cieszę się, że suchą nogą mogę dotrzeć do wejścia głównego i cierpliwie czekać na akt notarialny. Uprzykszaj życie innym.[/list]
Ja mieszkanko odbieram po świętach i wybacz, ale wiem na co zwrócić uwagę. Cieszę się, że suchą nogą mogę dotrzeć do wejścia głównego i cierpliwie czekać na akt notarialny. Uprzykszaj życie innym.[/list]