Złodziej na osiedlu
Złodziej na osiedlu
Uwaga, jest już pierwsze w tym roku włamanie do samochodu na naszym osiedlu. Dokładnie zaatakował na ul Grabskiego, na parkingu za budynkiem nr 3
- jimmy_lodolamacz
- Posty: 300
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01
Re: Złodziej na osiedlu
A kiedy? Wczoraj wieczorem widziałem z daleka jak dwóch małolatów laziło wzdłóż Grabskiego.
Re: Złodziej na osiedlu
w nocy ze środy na czwartek
Re: Złodziej na osiedlu
poprzetrącałbym ręce, czasami jak wychodze wieczorem z psem (ok.22.00) to widze grupe małolatów spacerujących np za blok nr 3 w kierunku chałd, tylko w jakim celu? tam nic nie ma jedynie błoto i potężne kałuże, domyślam się tylko bo raz zauważyłem że chodzą tam palić papierosy lub coś innego... a gdzie rodzice? to jest początek takiego szwędactwa które prowadzi z nudów min. do włamań, a zobaczycie co będzie w lecie...
szkoda że naszego osiedla nie da się ogrodzić (zgodnie z planem nie wolno) w bloku na jarzębinowej mają dzięki siatce spokój
szkoda że naszego osiedla nie da się ogrodzić (zgodnie z planem nie wolno) w bloku na jarzębinowej mają dzięki siatce spokój
Re: Złodziej na osiedlu
No nieźle, skoro okradli auto na osiedlu (zresztą nie pierwszy raz ), to ciekawe co będzie, jak ktoś zdecyduje się zaparkować na parkingu w polu..?
Przesyłam zdjęcia:
I tu sie mylisz tam oprócz jeziora jest nielegalne wyspisko śmieci z budowy. Byłam tam wczoraj i nie mogłam uwierzyć. To jest chyba developerska koncepcja "Zielonego Pagórka"jarecki pisze: tam nic nie ma jedynie błoto i potężne kałuże..
Przesyłam zdjęcia:
- Załączniki
-
- DSCF3648.JPG (269.46 KiB) Przejrzano 4820 razy
-
- DSCF3653.JPG (262.81 KiB) Przejrzano 4820 razy
-
- DSCF3657.JPG (271.57 KiB) Przejrzano 4820 razy
Re: Złodziej na osiedlu
Rewelacja, taki stan rzeczy trzeba by zgłosić odpowiednim służbom, a na osiedlu mieszka się coraz gorzej....
Wiosne na osiedlu przywitamy po wielkich roztopach w błocie i kałużach zalewających nawet chodniki, chałdą śmieci, dodatkowo ze zrujnowaną drogą na osiedlu, zalanymi po raz kolejny piwnicami i bez działających lamp (dobrze że dzień będzie dłuższy:)), piekną zieloną trawką stłumioną przez poteżne chwasty rosnące ponad metr w góre....
Obraz nędzy i rozpaczy, a nasz zarzadca nadal będzie nas olewał...
Tak sobie myśle co można zrobić by ten stan zmienić, po pierwsze zmienić zarządce na "naszego" i myślałem o wydzieleniu spośród opłat składowych dodatkowych środków na koszty sądowe, opłaty administracyjne, rzeczoznawce, biegłego...
Myśle że zamiast płacić tak duże składki np.na zieleń i jej utrzymanie (której na osiedlu w stanie ucywilowanym nie ma prawie) takie np wydzielone 5 zł można dorzucać do tej kategorii podanej powyżej, za jakiś czas będzie jak znalazł
Wiosne na osiedlu przywitamy po wielkich roztopach w błocie i kałużach zalewających nawet chodniki, chałdą śmieci, dodatkowo ze zrujnowaną drogą na osiedlu, zalanymi po raz kolejny piwnicami i bez działających lamp (dobrze że dzień będzie dłuższy:)), piekną zieloną trawką stłumioną przez poteżne chwasty rosnące ponad metr w góre....
Obraz nędzy i rozpaczy, a nasz zarzadca nadal będzie nas olewał...
Tak sobie myśle co można zrobić by ten stan zmienić, po pierwsze zmienić zarządce na "naszego" i myślałem o wydzieleniu spośród opłat składowych dodatkowych środków na koszty sądowe, opłaty administracyjne, rzeczoznawce, biegłego...
Myśle że zamiast płacić tak duże składki np.na zieleń i jej utrzymanie (której na osiedlu w stanie ucywilowanym nie ma prawie) takie np wydzielone 5 zł można dorzucać do tej kategorii podanej powyżej, za jakiś czas będzie jak znalazł