Akcja Pagórek!!!- start

[Grab]

A może zaproponuj coś. Bo powoli gadasz jak nasi politycy. Wszyscy mówią, że trzeba poprawy nikt nie mówi jak to zrobić . To, że AP czasem pokaże coś w humorystyczno-tragicznym klimacie nieznaczy, że to wszystko co robią. Przykłady konkretnych działań są na stronie akcji. Chłopaki odwalają kawał dobrej roboty. Poświęcają swój wolny czas. Czytają ustawy, uchwały itp. Piszą wnioski do róznych instytycji. A jeżeli ktoś ma jakiś pomysł chętnie podejmują się realizacji.

No to może przemiły kolega ruszy swoje cztery liery i przestanie się wysługiwać słabą kobietą
Jeśli chodzi o działania AP, to sama stronka, zdjęcia i pisanie kilku pism nie wystarczą. Słowa, słowa, słowa. Akcja parking pod oczyszczalnią tego dowodem. Tu trzeba konkretów. Czy ktoś z tak bardzo zapracowanych panów z AP opracował jakiś plan działania? Bo ja nic o nim nie wiem. A skoro liczą panowie na społeczne poparcie, to może warto byłoby to zrobić. I skonsultować.
Proponuję, aby zespół inicjatywny AP umówił się na rozmowę z obecnym zarządcą i porozmawiał o konkretach oraz spisał protokół uzgodnień.Tak na początek.

Pozdrawiam

[jarecki]

każdy swoje racje ma, a osiedle się powoli rozsypuje, po zalanych piwnicach (powodem słaby drenaż lub jego brak), odpdających rynnach, przyszedł czas na droge wewnętrzną, która dobrze ułożona z odpowiednim podkładem nie powinna tak wyglądać jak na zdjęcicach powyżej i pytanie kto ją naprawi? zarządca za nasze pieniądze, czy alfaakt w ramach gwarancji?

[pokrzyw]

Jeśli chodzi o działania AP, to sama stronka, zdjęcia i pisanie kilku pism nie wystarczą. Słowa, słowa, słowa. Akcja parking pod oczyszczalnią tego dowodem. Tu trzeba konkretów. Czy ktoś z tak bardzo zapracowanych panów z AP opracował jakiś plan działania? Bo ja nic o nim nie wiem. A skoro liczą panowie na społeczne poparcie, to może warto byłoby to zrobić. I skonsultować.
Proponuję, aby zespół inicjatywny AP umówił się na rozmowę z obecnym zarządcą i porozmawiał o konkretach oraz spisał protokół uzgodnień.Tak na początek.
Pozdrawiam

Grab chyba nie jest mieszkańcem naszego osiedla (przynajmniej pod zarządem Pana Chwałka - jak sam Grab stwierdził w innym poście). Jako ewentualnego nowego mieszkańca strona przygotowana przez naszych sąsiadów powinna raczej zainteresować.

Bardzo mi się podoba wiara w to co mówi prezes Jacek S. i zarządca Seweryn Ch. u osoby która zalogowała się na forum jedynie im dopingować Do tej pory Grab napisał 13 postów - wszystkie w dziale Alfaakt i wszystkie są w jakiś sposób zachęcające do zaufania ludziom do których, po dwóch latach zamieszkiwania na zielonym pagórku, proszę wybaczyć ale ciężko mieć zaufanie .

Więc raczej Graba nie powinny obchodzić plany dotyczące naszych wspólnot. Co do obecnego zarządcy to na jedynym dotychczas zebraniu wspólnota podjęła pewne postanowienia. Zarządca nie wypełnił bodajże żadnego - na przykład mamy pięknie ogrodzone place zabaw.

Co do drogi - to jest to własność Alfaaktu i w gestii dewelopera leży jej załatanie. Chociaż zapewne według prezesa rozjeździli ją mieszkańcy bloków 1, 2 i 3 wożący ciężkie kafle do wykończenia łazienek

[akcjapagorek]

ojojoj,
nie napinajcie się tak panowie przed klawiaturą, bo wam zdrowia zabraknie .
Piszecie że akcja nie przynosi rezultatów, że potrzebne są konkrety itd. Że nie mamy społecznego poparcia itd.

Moim zdaniem efekty akcji Pagórek jednak są- nowi klienci mają więcej informacji i mogą łatwiej wynegocjować cenę, bo podajemy im na stronie miejsca w których mogą sprawdzić. Powoduje to niewątpliwą frustrację p Sikorskiego, który już na samym początku spotkania z burmistrzem zaczął straszyć nas sądem. Zamiast rozmawiać ze swoimi klientami- woli straszyć ich sądem... no litości...

Gdyby akcja Pagórek nie przynosiła rezultatów, to na min tym forum nie pojawiały by się takie wpisy jak. np wasze.
Skoro Grab i Patriot twierdzą że jest ok, to czym się tak martwią, w kółko, tantrycznie powtarzając ,,bicie piany''; ,,bicie piany''...

Co do działań- no cóż, jest to akcja społeczna- nie mamy budżetu na prawników, żeby nimi straszyć tak jak to robi p Sikorski.Nie jesteśmy na etacie i robimy to wszystko w wolnym czasie.
Najważniejsze, że ludzie którzy tu mieszkają nie chcą już słyszeć od p Sikorskiego kolejnych obietnic których nie spełni- jesteśmy razem z nimi i dlatego ta akcja się powiedzie- możecie nas zniechęcać panowie ale nic z tego.

Zamiast mówić nam czego mamy nie robić- zróbcie coś o czym będziecie mogli powiedzieć.

System kamer na klatce- hehehe a to dobre, p Sikorski przekonywał nas na zebraniu z burmistrzem, że powinniśmy obserwować na zmiany obraz z kamery aby poprawić bezpieczeństwo- Patriocie, nie zauważyłeś że to drwina i uwierzyłeś, że nagrywanie obrazu z klatek schodowych poprawi bezpieczeństwo... ?

Domagamy się tego, co obiecano nam przy zakupie- jeżeli to zbyt wiele dla ALFAAKT, to po co to nam proponowali ?

Akcja trwa nadal a o kolejnych działaniach będziemy informować min. na tym forum...

pozdrawiam

kolejne fotki z osiedla:
piwnice budynku nr 4- tak wygląda jeszcze nie oddany budynek... skoro izolacji przeciwwilgociowej nie ma już na początku to co będzie za 5 lat... ?

[jimmy_lodolamacz]

A może zaproponuj coś. Bo powoli gadasz jak nasi politycy. Wszyscy mówią, że trzeba poprawy nikt nie mówi jak to zrobić . To, że AP czasem pokaże coś w humorystyczno-tragicznym klimacie nieznaczy, że to wszystko co robią. Przykłady konkretnych działań są na stronie akcji. Chłopaki odwalają kawał dobrej roboty. Poświęcają swój wolny czas. Czytają ustawy, uchwały itp. Piszą wnioski do róznych instytycji. A jeżeli ktoś ma jakiś pomysł chętnie podejmują się realizacji.

No to może przemiły kolega ruszy swoje cztery liery i przestanie się wysługiwać słabą kobietą
Jeśli chodzi o działania AP, to sama stronka, zdjęcia i pisanie kilku pism nie wystarczą. Słowa, słowa, słowa. Akcja parking pod oczyszczalnią tego dowodem. Tu trzeba konkretów. Czy ktoś z tak bardzo zapracowanych panów z AP opracował jakiś plan działania? Bo ja nic o nim nie wiem. A skoro liczą panowie na społeczne poparcie, to może warto byłoby to zrobić. I skonsultować.
Proponuję, aby zespół inicjatywny AP umówił się na rozmowę z obecnym zarządcą i porozmawiał o konkretach oraz spisał protokół uzgodnień.Tak na początek.

Pozdrawiam

Tak ustawmy się z ED i ustalmy plan....kuźwa, że też wcześniej na to nie wpadłem. A jeżeli dla Ciebie składanie pism do instytucji, kóre mają za zadanie badanie nieprawidłowości to tylko słowa...hmmm....to co może zrobimy zrzutkę, weźmiemy parę ruskich, czarną wołgę i do AA. To będą konkretne działania. Dla mnie konkretne działania podejmuje AP i popieram ich a dzięki temu nawet siedząc na dup...zrobie więcej niż Ty. A o co chodzi z tą kobietą bo nie rozumiem??

[Grab]

Obserwuj jimmy_lodolamacz, obserwuj. Będziesz wiedział.

[olo243]

No całkiem niezła widzę wywiązała sie tu przepychanka na słowa. Zamieszani widzę wszyscy: mieszkańcy, "akcjonariusze", przyszli mieszkańcy.

Powiem krótko: aż żal to wszystko czytać!!!

Poza względem ilościowym chyba wszyscy zapominamy o aspekcie jakościowym, bo ten, wybaczcie, w tej konwersacji sięgnął totalnego dna!!!
Ludzie, co to za rozmowa gdzie każdy tylko szuka sposobu na obrażenie swojego współrozmówcy, w sposób jak najbardziej odbierający mu możliwość konstruktywnej obrony. O argumentach już nie wspomnę.

Jeżeli chodzi o domniemane sukcesy akcji Pagórek myślę, że wszyscy biorący udział w tej "dyskusji" dają niezbity dowód na to, że coś jednak się zmieniło. Nawet, jeżeli nie udało się wybudować parkingu na terenie osiedla, sam fakt, że tak wielu ludzi się w tym temacie nagle zaczęło wypowiadać już jest mniejszym lub większym sukcesem naszego osiedla i samej akcji Pagórek. Bo pamiętajmy, że nikt niczego nikomu nie obiecywał, a samo uświadomienie i dyskusja problemu to juz niemały postęp.
Pamiętajmy, że akcja Pagórek to działania osób niemających doświadczenia, budżetu czy doradztwa fachowców w walce z deweloperami. Dochodzi się w pewnym momencie do wniosku, że najwyższy czas podnieść jakiś okrzyk sprzeciwu, bo chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie jest w stanie na obecny stan osiedla sie zgodzić. Nie mamy tu na myśli (podkreślamy po raz kolejny) braku fontann, czy klombów lub rabatek pełnych egzotycznych okazów fauny i flory. Domagamy się jedynie takich "ekscentrycznych wynalazków" jak chodnik do śmietnika, miejsce żeby zaparkować samochód, sucha i niezagrzybiona piwnica, czy możliwość przejścia po chodniku tak, aby nie dostać w łeb śniegiem lub rynną.
Uważamy, że jeżeli na osiedlu owe aspekty nie są spełnione, to powinniśmy o tym rozmawiać i zwracać na to uwagę, a nie chodzić i prosić się o to, czy to do Alfaakt czy gdziekolwiek indziej.

Panowie: Kosmateus, Grab, Patriot - Jeżeli chodzi o komentowanie działań akcji Pagórek to bardzo proszę, możecie sobie używać do woli, każdy ma do tego prawo.
Uważam natomiast, że w kwestii udzielania, cynicznych rad czy krytykowania każdego posunięcia, to już, co innego.
Pamiętajcie o tym, że aby zwracać komuś uwagę odnośnie jego niekompetencji wypadałoby sie wykazać jakimś zaangażowaniem w poruszanej kwestii. Wy natomiast poza szyderstwem na nic innego do tej pory nie potrafiliście się zdobyć.
Zgadzamy sie, że to też jakaś forma działania. Ale w momencie, gdy zaproponujecie własny sposób rozwiązania poruszanego tu problemu, mało tego przestaniecie o tym (tylko) pisać na forum, weźmiecie sie do roboty i odniesiecie o jedną porażkęwięcej od akcji Pagórek , wtedy wasze komentarze i wskazówki nabiorą wartości. W chwili obecnej są jedynie atakiem skierowanym w ludzi, którzy w odróżnieniu od was ( z takim czy innym skutkiem, taką czy inną metodą)po prostu coś próbują zrobić.

Pozostając z nadzieją na konstruktywną rozmowę podpartą działaniem!!!
Pozdrawiam
Kuba

[BLOK 4]

No to może przemiły kolega ruszy swoje cztery liery i przestanie się wysługiwać słabą kobietą

Widzę, że do pyskowania i krytykowania jesteś mocna, ale do zrobienia czegoś nagle słaba..............Bez komentarza..........
Jeśli chodzi o "nieudaną" akcję u burmistrza to "lepiej próbować i nawet czasami odnieść porażkę niż nie robić nic".
A z tego co czytam to nic nie jest jeszcze przesądzone, poza tym burmistrz nie jest ostatnią figurą do której można się zwrócić! Podziwiam sąsiadów społeczników, którzy mimo takich uwag walczą nadal.

Moje mieszkanie jest w porządku ale samo osiedle pozostawia wiele do życzenia. Nie wieszam psów na wszystkim, ale ludzie nie można też nie widzieć tego co jest dookoła naszych idealnych mieszkań. Albo pod nimi - w piwnicy rzeczywiście jest miejscami mokro..

[Grab]

Jeśli chodzi o ściłość, to Pani.
Może wypadałoby najpierw wczytać się w to co pisałam. Któż to taki rozpętał burzę i akcję szyderstwa wobec tych, co mieli inne zdanie? Bo jak wynika z analizy postów, to raczej nie te osoby wskazane przez Ciebie. Nie można nikomu odmówić prawa do własnego zdania. Te czasy już chyba dawno minęły. Mam taką nadzieję. Chociaż od razu atakowano mnie, że jestem pracownikiem tego to a tego, człowiekiem panów to takich. Że pewnie tu nie mieszkam ( pudło!), że mieszkam tu za krótko (też pudło!). W takich warunkach nie ma mowy o rzetelnej i merytorycznej dyskusji.
Na tym forum szydzono ze mnie kilkakrotnie, tylko dlatego, że miałam odwagę powiedzieć, że ważniejsze jest rzeczowe i spokojne zaplanowanie działań i zjednanie sobie większego poparcia osób i instytucji. Przedstawiałam też pomysł, żeby aktywiści z AP spotkali się z obecnym zarządcą i spisali protokół uzgodnień, wtedy będzie można pana Ch. rozliczać. Proszę zerknąć do uchwał podjętych na zebraniach wspólnot i tego się trzymać. Pisałam o trudnościach w zarządzaniu takim osiedlem (które jest de facto placem budowy, które ma nieuregulowane struktury własności - np. drogi dojazdowe). Stoję na stanowisku, że czarny PR jest dobry, ale do czasu. Można pozatrzaskiwać sobie wszystkie drzwi (obrażaniem np. pana burmistrza) i nikt nie będzie chciał w naszej sprawie nam pomóc. A tak swoją drogą, to ilu z Was kochani AP jest zameldowanymi mieszkańcami Gminy Siechnice i dlaczego to burmistrz miałby się upominać o nie swoich obywateli -przecież poza podatkami od nieruchomości, to do kasy Gminy z racji mieszkańców osiedla niewiele wpływa, popatrzcie ile jest u nas samochodzików na rejestracjach innych niż DWR. Najpierw trzeba zacząć od siebie.
Nie wiem czy jasno to wskazłam ale jaśniej już chyba nie można.
Pozdrawiam mieszkańców osielda (także tych co jeszcze się nie zameldowali )

[BLOK 4]

"Na tym forum szydzono ze mnie kilkakrotnie, tylko dlatego, że miałam odwagę powiedzieć, że ważniejsze jest rzeczowe i spokojne zaplanowanie działań i zjednanie sobie większego poparcia osób i instytucji."

Dlaczego sama nie zaplanujesz? Jeśli Twój plan działania będzie lepszy od AP podpiszę się pod nim obiema rękami i pomogę Ci w wykonaniu każdego pomysłu. Tylko nie odpowiadaj mi, że się słabą kobietą wysługuję Wydaje mi się, że na spokój jest już za późno, widzę, że niektórzy od lat (min. 3) proszą się o naprawę różnych usterek. Poza tym rozumiem, że masz osobisty kontakt z członkami AP, skoro twierdzisz, że nie są rzeczowi? Jak dla mnie same zdjęcia na ich stronie mówią za siebie. Mam też oczy i sam dużo widzę.

"Stoję na stanowisku, że czarny PR jest dobry, ale do czasu". Jaki czarny PR? Wymień przykłady. Zdjęcia są przerabiane czy co? Przeszedłem się dziś po osiedlu zwracając uwagę na miejsca na zdjęciach. Są identyczne jak na zdjęciach.

Piszesz, żeby AP spotkała się z zarządcą a skąd wiesz, że już tego nie zrobili?

A tak swoją drogą, to ilu z Was kochani AP jest zameldowanymi mieszkańcami Gminy Siechnice i dlaczego to burmistrz miałby się upominać o nie swoich obywateli -przecież poza podatkami od nieruchomości, to do kasy Gminy z racji mieszkańców osiedla niewiele wpływa, popatrzcie ile jest u nas samochodzików na rejestracjach innych niż DWR. Najpierw trzeba zacząć od siebie.

Racja! Ci co nie są tu zameldowani - wynocha do siebie! Ci co mają inne rejestracje - również! w ten sposób rozwiążą się wszystkie problemy!!!!!!!!!! To jest ten Twój spokojny i rzeczowy sposób?

[Grab]

Dlaczego sama nie zaplanujesz? Jeśli Twój plan działania będzie lepszy od AP podpiszę się pod nim obiema rękami i pomogę Ci w wykonaniu każdego pomysłu. Tylko nie odpowiadaj mi, że się słabą kobietą wysługuję Wydaje mi się, że na spokój jest już za późno, widzę, że niektórzy od lat (min. 3) proszą się o naprawę różnych usterek. Poza tym rozumiem, że masz osobisty kontakt z członkami AP, skoro twierdzisz, że nie są rzeczowi? Jak dla mnie same zdjęcia na ich stronie mówią za siebie. Mam też oczy i sam dużo widzę.

Ja kochany nie widziałam planu AP, ponieważ go nie przedstawili.

Jaki czarny PR? Wymień przykłady. Zdjęcia są przerabiane czy co? Przeszedłem się dziś po osiedlu zwracając uwagę na miejsca na zdjęciach. Są identyczne jak na zdjęciach.
Piszesz, żeby AP spotkała się z zarządcą a skąd wiesz, że już tego nie zrobili?

Wystarczy poczytać na forum, to istna katastrofa. A jeśli się spotkali, to czemu nie przedstawili informacji ze spotkania, czyżby objęte tajemnicą?

Racja! Ci co nie są tu zameldowani - wynocha do siebie! Ci co mają inne rejestracje - również! w ten sposób rozwiążą się wszystkie problemy!!!!!!!!!! To jest ten Twój spokojny i rzeczowy sposób?

Ręce opadają! Przecież ja tego nie powiedziałam!!! Chciałam zwrócić uwagę na pewną Waszą niekonsekwencję. Ale Ty tego nie rozumiesz! Szkoda.
Chyba skończę swoją aktywność na forum, szkoda mojego czasu, myślałam, że mam do czynienia z dorosłymi, rozsądnymi ludźmi. Którzy poza pieniactwem i atakowaniem innych są w stanie coś zdziałać.

[BLOK 4]

Ja kochany nie widziałam planu AP, ponieważ go nie przedstawili.

A co Ci szkodzi napisać do nich PW? Nie zauważyłem, by gryźli. Przecież możesz się również z nimi umówić na spotkanie, przedstawić swoje racje i pomysły. Poza tym ten plan jest przedstawiony na ich stronie, przynajmniej ja go tam znalazłem.

A tak swoją drogą, to ilu z Was kochani AP jest zameldowanymi mieszkańcami Gminy Siechnice i dlaczego to burmistrz miałby się upominać o nie swoich obywateli -przecież poza podatkami od nieruchomości, to do kasy Gminy z racji mieszkańców osiedla niewiele wpływa, popatrzcie ile jest u nas samochodzików na rejestracjach innych niż DWR.

Gdzie tu niekonsekwencja.. Wytłumacz..
Jak również odpowiedz na zadanie przez mnie pytanie o czarny PR.
Pozdrawiam

[jimmy_lodolamacz]

I wiemy skąd te nieporozumienia. Nie wszyscy wiedzą jak wyglądają działania AP. Działalność ta nie jest inspirowana forum. Jak ktoś już kiedyś zauważył forum to tylko gadanie. Często się przepychamy słownie niepotrzebnie psując atmosferę (mi też zdażyło się to parę razy, za co przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony) Chłopaki z AP podejmują różne działania. Potem dowiadujemy się o tym albo przy podpisywaniu petycji albo ze strony akcji. Zresztą takie ujawnianie ich planów na forum nie dokońca byłoby wskazane. Szpiedzy nie śpią Co więcej szukają kontaktu z osobami, które mogą pomóc sprawie w jakikolwiek sposób. A na forum widać, że jest parę osób, które mogłoby się włączyć w bezpośrednie działanie. Przecież każdy z nas chciałby mieszkać na czystym, zadbanym, bezpiecznym osiedlu.

[BLOK 4]

Acha Grab, jeszcze jedno. Ja nie chcę Cie obrażać, ani kłócić z Tobą na forum. Nie to jest moim zamiarem. Po prostu zadziwił mnie fakt, że takie dwa wrogie obozy istnieją na jednym osiedlu. Jeden, który pokazuje wady osiedla (prawdziwe)i walczy o naprawę ich oraz drugi, który krytykuje ale nie podaje żadnych przyzwoitych argumentów. No bo co to za argument, że ktoś ma dwa auta itp. Miejsc parkingowych byłoby za mało nawet gdyby każdy miał tylko jedno. W zeszłym tygodniu sprawdziłem piwnice - jest mokro w niektórych jej częściach. Dziś przy wjeździe widziałem drogę - jest taka jaką wczoraj widziałem na zdjęciach. Jak już pisałem wszystkie inne zdjęcia tez nie są przerabiane. Lepiej! Sam znalazłem kilka niedociągnięć. Dlaczego osoby krytykujące ograniczają się tylko do krytyki a nie skontaktują się z AP i nie "nakierują" ich skoro mają lepsze propozycje? Albo dlaczego sami nie zaczną działać? Ja osobiście nigdy nie zaparkuję na tym alternatywnym parkingu. Zajrzałem tam też dzisiaj. Droga nie do przejścia i bardzo daleko. Nie wyobrażam sobie by ktoś niósł stamtąd dziecko i zakupy. Myślę także, że nie obejdzie się tam bez kradzieży.
pozdrawiam Cie i życzę miłego dnia