Na wesoło...

Dział poświęcony forum oraz wszelkim innym tematom.
Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Na wesoło...

Post autor: Przemek(EVO) »

czyli śmieszne, dziwne i wogóle... :lol:
cos na plaze i wakcje to sie nawywa dobrze wyposazony WOPR... ratownik otwozy przychylny wlaz a jak ktos nie bedzie sie stosowal do polecen ratownika to zostanie storpedowany...Obrazek



0.1 l - demo
0.25 l - trial version
0.5 l - personal edition
0.7 l - professional edition
1.0 l - network edition
1.75 l - enterprise edition
3 l - for small business
5 l - corporate edition
wiadro - home edition
klin - Service pack
rosół - Recovery tool
zakąska - plugins
bimber - shareware
wynalazki (typu autowidol, denaturat) - open source
alkohol metylowy -> scrensaver (black windows)
paw - stacks overflow
melina : customer support
pędzenie : cr@cking
denaturat : bluetooth
wyborowa : sniffer
flaszka z wąską szyjką : modem
osobnik rozlewający flaszkę na n-użytkowników : switch
osobnik będący aktualnie w posiadaniu flaszki : admin
wytrzeźwiałka : kwarantanna plików
urwanie filmu : screensaver ew. blue screen
tłumaczenie się w domu gdzie się było przez całą noc : RPG
gorzka żołądkowa : Mandrake
krakusik : trojan horse
robienie tzw. jeża z pustych (prawie...)flaszek : defragmentacja dysku
delirka : visualization plug-in
paw zwykły : serial port transmission
paw cedzony: parallel port transmission
paw cedzony przy wykorzystaniu zarówno ust jak i nosa : USB transmission
gorzka herbatka: rescue disc

Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: Przemek(EVO) »

http://widelec.org/zidane.html Spróbuj i Ty :D

telimena22
Posty: 71
Rejestracja: sobota, 1 kwietnia 2006, 22:20
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: telimena22 »

Szedł facet ulicą i zobaczyl nowy sklep. Mysli sobie - wpadne. Wita go mily, usmiechniety sprzedawca: - Dzien dobry, w czym mozemy panu pomóc, co chcialby pan kupic? Facet sie zastanowil i mówi: - Rekawiczki. - To prosze podejsc do tamtego dzialu. Facet idzie do wskazanego dzialu i mówi: - Potrzebuje rekawiczki. - Zimowe czy letnie? - Zimowe. - To prosze przejsc do nastepnego dzialu. Facet poszedl: - Dzien dobry, potrzebuje zimowe rekawiczki. - Skórzane czy nie? - Skórzane. - To prosze podejsc do dzialu nastepnego. Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska: - Chce kupic zimowe, skórzane rekawiczki. - Z klamerka czy bez? - Z klamerka. - Prosze podejsc do nastepnego stoiska. Facet juz wkurzony, ale idzie nic nie mówiac: - Potrzebuje rekawiczki, zimowe, skórzane, z klamerka. - Klamerka na zatrzask czy na rzepy? - Na rzepy. - Zapraszam do dzialu naprzeciwko. Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy: - Prosze przestac nade mna sie znecac, dajcie mi rekawiczki i pójde sobie! - Prosze pana, prosze nabrac cierpliwosci, chcemy panu sprzedac dokladnie takie, jakie pan potrzebuje. Facet idzie dalej: - Prosze o rekawiczki zimowe, skórzane, z klamerka na rzepy. - A jaki kolor? Az tu nagle otwieraja sie drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem swiezo wyrwanym z podlogi, od którego odstaja kawalki glazury, niesie go na wyciagnietych rekach, podchodzi do lady i krzyczy: - Taki mam sedes, taka glazure, dupe wam wczoraj pokazalem, dajcie mi papier toaletowy!

Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: Przemek(EVO) »

Ostanie badania naukowe ujawnily, ze piwo zawiera zenskie hormony.
Eksperyment przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 100 mezczyzn. Aby
sprawdzic, czy rzeczywiscie piwo zawiera zenskie hormony, kazdy z nich
dostal 11 0.5 litrowych butelek celem wprowadzenia ich zawartosci do
organizmu.

Czas badania wynosil ok. 3 godzin.

Oto wyniki eksperymentu:
- u 75% stwierdzono zaburzenia myslenia i mowy,
- 100% nie potrafilo prowadzic samochodu,
- u 90% zauwazono tendencje do tycia,
- 80% wpadlo w melancholie i wybuchalo placzem o byle glupstwo,
- 80% chcialo wydac pieniadze na byle co,
- 75% trudno bylo zrozumiec
- 95% musiało usiąść, żeby się wysikać

Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: Przemek(EVO) »

uwaga wkrecajace http://milanos.pl/video.php?cat=1&id=0288
tekst Jatsutsappari titkarilallan titkaritillan titstandullaa dipidapidallaa ruppatirupiran kurikankukka jakilikankuu, härtsätsää jaripidabidilla baritsdandillan dillandoo abarippattaa parippariibadibidibidi stendellandoo, jabarillasdilla deijadoo dabadabadabadabadaba duuajavuu risdan dillan stillan dobadakadagadagaduuduudejadoo.

Awatar użytkownika
Gotica
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 4 sierpnia 2006, 13:20
Lokalizacja: Siechnice

Analiza chemiczna kobiety

Post autor: Gotica »

Temat: Analiza Chemiczna
Przedmiot badań: Kobieta
Symbol: Ko
Odkryta przez: Adama
Waga atomowa: Średnia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane są izotopy od 50 do 80 a.j.m.
Występowanie: Nadwyżki ilościowe w obszarach zurbanizowanych.

Właściwości chemiczne:
a) Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyną (Pt), szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami.
b) Zdolna do absorbowania wielkich ilości drogich substancji.
c) Może samorzutnie eksplodować jeśli pozostawić ją samą w obecności mężczyzny.
d) Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywność wzrasta po nasączeniu etanolem (alkoholem etylowym).
e) Ulega naciskowi tylko we właściwej płaszczyźnie krystalograficznej.

Własności fizyczne:
a) Powierzchnia zwykle pokryta warstwą barwników.
b) Wrze i zamarza bez wyraźnej przyczyny.
c) Topi się po jej właściwym potraktowaniu.
d) Gorzka jeśli używać niewłaściwie.
e) Znajdowana pod różnymi postaciami od czystego metalu do pospolitej rudy.

Zastosowanie:
a) Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
b) Przedstawicielka silnych reduktorów pieniędzy.
c) Pomocna przy wypoczynku.

Testy:
a) Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy jeśli jest odkryty w naturalnej postaci.
b) Zielenieje jeśli obok niej znajduje się lepszy izotop.
c) Wysoce niebezpieczna w niedoświadczonych rękach.
d) Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.

Awatar użytkownika
Gotica
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 4 sierpnia 2006, 13:20
Lokalizacja: Siechnice

Ankieta ONZ

Post autor: Gotica »

ONZ rozesłało ankiete do wszystkich krajów świata. Napisano w niej: "Proszę uczciwie odpowiedzieć na pytanie, jak pani/pana zdaniem należałoby rozwiązać problem niedostatku żywności w wielu regionach świata". Akcja okazała się totalną porażką, ponieważ:

1. W Afryce nikt nie wiedział, co to jest żywność.
2. W Europie Wschodniej nikt nie wiedział, co to jest uczciwość.
3. W Europie Zachodniej nikt nie wiedział, co to jest niedostatek.
4. W Chinach nikt nie wiedział, co to jest własne zdanie.
5. Na Bliskim Wschodzie nikt nie wiedział, co to jest rozwiązanie problemu.
6. W Ameryce Południowej nikt nie wiedział co znaczy proszę.
7. W Ameryce Północnej nikt nie wiedział, ze są jakieś inne kraje na świecie.

Awatar użytkownika
Gotica
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 4 sierpnia 2006, 13:20
Lokalizacja: Siechnice

Awans

Post autor: Gotica »

Młody chłopak po liceum, jakimś tylko sobie znanym sposobem, dostał się do biura wielkiej firmy. Praca jego polegała na odbieraniu telefonów.
Po tym jak odebrał kilka, kierownik działu przyszedł gratulacjami:
- Młoda, świeża krew! Świetnie pan to robi! Właśnie takich ludzi nam potrzeba. Awansuje pana piętro wyżej - zakończył.
Następnego dnia po kilku godzinach pracy, polegającej na odbieraniu telefonów i zapisywaniu kto dzwonił, znowu przyszedł do niego kierownik z wyższego pietra z gratulacjami:
- Jutro, rozpoczął uroczyście, proszę przyjść w garniturze piętro wyżej na zebranie zarządu firmy.
Następnego dnia, gdy pojawił się na zebraniu, przywitała go burza oklasków i nie minęło wiele czasu, a został członkiem zarządu! Zakomunikowano mu, że przez najbliższych kilka dni jego praca ograniczać się będzie wyłącznie do uczestnictwa w zebraniach najwyższego organu firmy. Tak też się stało, ale po kilku dniach pracy otrzymał telefon od sekretarki szefa, ze ma propozycję zostania prezesem zarządu firmy i w tym celu szef zaprasza go jutro do siebie. Następnego dnia przybył więc nasz bohater do gabinetu właściciela firmy. Stanął przed nim, a szef zaczął:
- Takiej młodej świeżej krwi potrzeba naszej firmie. I tylko w naszej firmie mogłeś osiągnąć tak szybko awans. Co usłyszę w zamian za to?
- "Dziękuję" - krótko odpowiedział młodzieniec.
- Liczyłem na więcej wylewności - skomentował szef. Na to młodzieniec:
- Dziękuję, tato...

Awatar użytkownika
Gotica
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 4 sierpnia 2006, 13:20
Lokalizacja: Siechnice

Niskie temperatury

Post autor: Gotica »

Znamy już zgubne skutki wielkich upałów. Ale czy pamiętamy, co dzieje się, gdy jest zimno?

+ 10

Amerykanie trzęsą się z zimna.
Włoskie samochody nie chcą zapalić.
Możesz zobaczyć swój oddech.

0
Woda zamarza.
Rosjanie idą popływać.
Francuskie samochody nie chcą zapalić.

- 15
Twój kot chce spać z tobą pod jedną kołdrą.
Politycy zaczynają rozmawiać o bezdomnych.
Niemieckie samochody nie chcą zapalić.
Marzymy o wyprawie na południe.

- 30
Rosjanie zakładają podkoszulki.
Potrzebujesz kabli rozruchowych aby twój samochód zapalił.
Twój kot chce spać w twojej piżamie.

- 40
Politycy zaczynają coś robić z bezdomnymi.
Możemy ze swojego oddechu budować domki igloo.
Japońskie samochody nie chcą zapalić.
Chcemy wyruszyć na południe.

- 50
Za zimno, żeby myśleć.
Potrzebujesz kabli rozruchowych, żeby kierowca zaczął funkcjonować.
Rosjanie zamykają okno w łazience.

- 60
Niedźwiedzie polarne ruszają na południe.
Prawnicy wkładają ręce do swoich własnych kieszeni.

Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: Przemek(EVO) »

Obrazek

Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: Przemek(EVO) »

kandydaci na bohaterow hehe http://www.smog.pl/wideo/4870/kandydaci_na_bohaterow/

Awatar użytkownika
ŁoBuziak
Posty: 76
Rejestracja: niedziela, 8 października 2006, 13:57
Lokalizacja: Siechnice

Post autor: ŁoBuziak »

Maliniak zawsze przechwalal sie kumplom z pracy jaki to z niego swiatowy czlowiek. Popisywal sie ze zna roznych slawnych ludzi. Nikt mu oczywiscie nie wierzyl, ale pewnego razu przyjechal do ich zakladu Walesa. Idzie przez teren fabryki, az tu nagle zobaczyl Maliniaka. Zamachal do niego, wysciskali sie, wycalowali. Potem zamkneli sie w pokoju i obalili pare piw. Chlopakow troche to zbilo z tropu, ale dalej nie wierza we wszystko co gada Maliniak. Pewnego razu, do polski przyjechal Clinton. Wszyscy stoja na ulicy, machaja choragiewkami. Jedzie samochod Clintona i nagle zatrzymuje sie. Wysiada Bill i Hillary, podchodza do Maliniaka, sciskaja sie jak starzy znajomi, wspominja jakis stare dzieje, w koncu zapraszaja go do limuzyny i odjezdzaja na bankiet. No to juz zupelnie przylamalo kumpli Maliniaka, ale dalej nie do konca mu wierza. Az pewnego razu pojechali wszyscy z wycieczka do Rzymu, zobaczy papieza, Stoja na placu Swietego Piotra i nagle Maliniak mowi.
- Ciagle mi nie wierzycie, to ja wam pokaze. Za chwile wyjde razem z papiezem na balkon, blogoslawi tlum na placu.
- Eeee, zalewasz Maliniak.
- No to zobaczycie..
I faktycznie poszedl gdzies, a za chwile patrza, a na balkonie pojawia sie papiez i Maliniak. To juz calkiem ich zgasilo, stoja i nic nie mowia. W pewnej chwili podchodzi do nich wycieczka arabow i przewodnik pyta lamana angielszczyzna:
- Excuse me, panowie, czy moglybyszcie nam powiedzecz, czo to za faczet w bialym kitlu sztoi na balkonie z Maliniakiem.

Awatar użytkownika
Przemek(EVO)
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Post autor: Przemek(EVO) »

Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy sie nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne.
Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik...
Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt
w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem otworzyła drzwi...
- Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko.
- Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie??
Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór... może toyota...".
Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła...

Awatar użytkownika
szczepan
Posty: 120
Rejestracja: poniedziałek, 3 grudnia 2007, 08:21

Re: Na wesoło...

Post autor: szczepan »

Obrazek

ODPOWIEDZ