Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Dyskusje mieszkańców osiedla
marta_j
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 20:53

Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: marta_j »

jakis czas temu zastanawiałam sie nad kupnem mieszkania w siechnicach... cale szczęscie, ze kupilam na jagodnie. Piszę, abyscie się zastanowili czy nie lepiej dolozyc do prestiżowego jagodna, pięknego osiedla niż do tych siechnic...te bloki jak zobaczylam w siechnicach to w porównaniu z moim teraz to masakra...postawione bloki i tyle, przed blokiem brak parkingow, sama ziemia, trawa dziko rośnie, no i niestety..... sąsiedztwo czuć wiochą :/ natomiast na jagodnie jest pięknie, osiedle wręcz luksus, ogrodzone, wszedzie wyłozone płytki, idealnie przycięta trawa,pięknie wykonczone bloki. Jest sala fitness, bilard w cenie czynszu, no po prostu bajka. Czuje sie tu jak w hotelu na wakacjach. Zastanowcie sie, bo mieszkania nie sa najdrozsze we wroclawiu, moje kosztowalo 320 tys 56 m.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 29 sierpnia 2011, 07:49 przez admin, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: zmiana nazwy tematu (wg reg.)

cygan
Posty: 86
Rejestracja: niedziela, 7 lutego 2010, 10:28

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: cygan »

Osiedle postawione przed 16 laty dalej nie jest dokończone.

Wy mieliście po prostu szczęście i tyle.

Były mieszkaniec Brochowa, a teraz Siechnic.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 22:43 przez cygan, łącznie zmieniany 1 raz.

Goral
Posty: 43
Rejestracja: poniedziałek, 13 czerwca 2011, 18:08

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: Goral »

Marta_j, ja wolę swój domek w Żernikach Wrocławskich, którego nie zamieniłbym na nic innego. Ale czy to jest powód aby pisać obraźliwe teksty?

marta_j
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 20:53

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: marta_j »

Ale w którym miejscu ja kogoś obraziłam? Napisałam to do ludzi, aby ich przestrzec i aby się zastanowili i mieli lepiej. Pisząc "wiocha" miałam na myśli brak drog, ziemie, rozwalajce sie stodoły w poblizu. To FAKTY nie obrazanie. Nie twierdze, że ci co kupują tam mieszkania to wiocha.

Co jak co ale Jagodno jest porządne, czyste, zadbane- mówie o osiedlu Cztery Pory Roku, wiec Cygan, nawet gdybys chcial, tu wiochy nie ma :)

Goral
Posty: 43
Rejestracja: poniedziałek, 13 czerwca 2011, 18:08

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: Goral »

Ależ ja właśnie mieszkam na wsi i bardzo się cieszę. Mam to wszystko o czym piszesz i bardzo mi z tym dobrze. Więc jeśli dla Ciebie wiocha kojarzy się z czymś gorszym, to tak jakbyś obrażała tych co w takich warunkach mieszkają. A to wcale nie czyni nas gorszymi.
Dlatego nie wiem czemu z Cyganem akurat się o to spieracie. 38 lat mieszkałem w mieście, i współczuje tym co w nim muszą dalej mieszkać. Nie zamieniłbym swojej wiochy na żadne luksusy w Jagodnie.
Chwalmy się tym co mamy, ale nie dyskredytujmy tego co mają inni.
Pewnie, że jak od Smardzowskiej farmy powieje, to czasem nos zatyka, ale to jest właśnie wiocha i o to chodzi! :D Wolę to, niż spaliny ze Strzelińskiej :(

cygan
Posty: 86
Rejestracja: niedziela, 7 lutego 2010, 10:28

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: cygan »

Sorki . Wycofałem kilka uwag z tamtego postu.Opiszę to inaczej..
Ja czułem się wiesniakiem we Wrocku na Brochowie.Teraz mieszkam w Siechnicach i nie widzę tego ani u ludzi , ani w otoczeniu.Jeśli wszyscy zalejemy betonem nasze okolice , a trawniki nazwiemy zielenią i przyrodą to nie będzie już nigdzie wiochy i co wtedy.Będzie doskonale,ślicznie czysto i zabraknie nam tlenu.
Na starym Jagodnie pracowałem jak i na tym niedokończonym osiedlu.Jeśli tam nie była i nie jest wiocha to mnie się zdaje, że mamy inne patrzenie na świat.Nie status materialny a intelektualny określa człowieka. Pamiętam ludzi tam mieszkających i widzę tych nowych .Wydaje się wszystkim, że są inni,lepsi i w nowych domach.Pytam tylko skąd się tam wprowadzili.Gdzie wcześniej mieszkali i jak są przyjacielscy do sąsiadów i innych ludzi.
Stawiam takie bloki więc znam i temat i ludzi oraz ich poprzednie miejsca zamieszkania i tu mi nikt nie powie,że jest inaczej.Większość tych właśnie nabytków wywodzi się z jakiejś dziury, że gdyby nie kopnoł ktoś kamienia , to by z tej swojej norki nigdy nie wyszli.Teraz to ja obrażam ale takie mam doświadczenie z nowymi sąsiadami.
Miłe jest natomiast to kiedy o 5 rano na pięknym parkingu ktoś odpali auto i smrodzi nam prosto w okna.
Ja mam okna otwarte przez cały dzień i nikt mi nie smrodzi ani nie budzi o wczesnej porze dnia.

Pamietaj zatem, Nie skąd a kim jesteś.
Pozdro.
cygan

marta_j
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 20:53

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: marta_j »

Ale ja też w mieście bym nie chciała mieszkac- Jagodno jest jak wies poza miastem, tylko ze zadbana, czysta, odstawiona- mowie o osiedlu. Moje okna wychodzą na łakę i wewnętrzną częśc podwórka- więc samochodów nie słyszę i nie czuję :)

Jeśli podoba Ci się w Siechnicach- ok, ja tam byłam i swoje widziałam. Natomiast argument że jakby wylali beton to by nie bylo jak na wsi- jest smieszny- bronisz swojego, bo nie masz wyjsia. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;) Dlatego tak powtarzacie ze te Siechnice sa fajne, natomiast ja widziałam zaniedbane, obskurne miejsce. I to są fakty. A sąsiadów na Jagodnie mam przemiłych :)

cygan
Posty: 86
Rejestracja: niedziela, 7 lutego 2010, 10:28

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: cygan »

marta_j pisze: bronisz swojego, bo nie masz wyjsia. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;) :)

Ja mam wyjscie i nie bronię swojego.Nadal mam mieszkanie na Brochowie więc mogę zawsze tam się wprowadzić lub zamienić oba na coś innego w mieście lub na wsi.Nie po to uciekłem z Wrocławia aby tam mieszkać a mieszkałem w nim od 1979 roku do 1997.Najpierw przy Grabiszyńskiej a potem na Brochowie.Znam miasto od podszewki.Sam chciałem mieszkać w Siechnicach i nie zamienie sie nigdy na miasto.Ja mam swoj ogród,swoje zwierzęta,do drogi głównej 1.5 km. Zawodowo prowadzę usługi dla ludności więc bywam u ludzi w mieszkaniach i dlatego znam te warunki.
Pewien jestem,że chciała byś mieszkać w samodzielnym domu niż z sąsiadami.Pewnikiem za miastem lub w niewielkiej odległości od niego.
Ja bym chciał ale finanse są takie jakie są .
Jeśli idzie o ceny to w Siechnicach za mieszkanie 76 m2. dali 280 tyś.

Ponadto pracuję na budowie i też deweloper opuźnia się z terminami więc dlatego napisałem,że masz szczęście .
Pozdro i bez urazy.
cygan.

Awatar użytkownika
jimmy_lodolamacz
Posty: 300
Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: jimmy_lodolamacz »

marta_j pisze:Jagodno jest jak wies poza miastem, tylko ze zadbana, czysta, odstawiona- mowie o osiedlu.
A to "odstawione" osiedle to które? Mieszkam w Siechnicach i świadomie podjąłem ta decyzję. Podoba mi się tu. Jak dla mnie jagodno było za słabo rozwinięte (dwie ulice na krzyż) zwykła noclegownia. Siechnice to miasteczko w, którym jest wszystko co trzeba. Strefa ekonomiczna także wskazuje na atrakcyjność tego miejsca a architektura jest kwestią gustu.

Awatar użytkownika
destroyer
Posty: 36
Rejestracja: niedziela, 29 marca 2009, 09:31

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: destroyer »

marta_j ,zazwyczaj największą "wiochę" tworzą ludzie Twojego pokroju, czego dałaś przykład swoimi błyskotliwymi postami... :oops:

Awatar użytkownika
niutek
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 1 stycznia 2009, 19:13

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: niutek »

marta_j gdzie widziałaś "rozwalające się stodoły" bo ja w Siechnicach mieszkam od dłuższego czasu i nie zauważyłam.
A Jagodno zostało wypromowane wyłącznie dzięki nowym osiedlom. No i wybacz, ale za 320 tys nie skuszę się na jakieś tam Jagodno, w którym będę wyłącznie spać jak już mi się bilard i fitness znudzi.
Poza tym zdaje się, że Siechnice to nie jedno wielkie osiedle, ale kilka kameralnych, jedno duże połączone z takim które było tu zanim pewnie przyszłaś na świat i masa terenów rekreacyjnych.

marta_j
Posty: 10
Rejestracja: poniedziałek, 1 sierpnia 2011, 20:53

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: marta_j »

To prawda- Jagodno to sypialnia jak ktoś to nazwal :) ale mnie to się właśnie podoba- 2 ulice na krzyż, teren śliczny,a do miasta bardzo blisko- samochodem niecałe 10 min do rynku, autobus do galerii jedzie 15-20. W sumie mieszkam na wsi, a do miasta tak blisko. Z miasta jadę do mojej sypialni i to jest własnie super. Z Siechnic jest jednak dalej i większa wyprawa. Ja mówię wyłacznie o swoim odczuciu, przeciez Wy mozecie nawet kochać te Siechnice :) Chcialam jednak powiedziec tym, którzy wahają się, aby się zastanowili. Nie kieruję mojego postu do tych, którzy już tam mieszkają. Gdybym kupiła mieszkanie w Siechnicach, nie musiałabym w ogóle brać kredytu. Wolałam jednak Jagodno i mam ten kredyt na 5 lat.

Awatar użytkownika
jimmy_lodolamacz
Posty: 300
Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: jimmy_lodolamacz »

Pocieszna jesteś :P Pasujesz na wioskę :twisted:

RenataD
Posty: 15
Rejestracja: poniedziałek, 29 marca 2010, 15:18

Re: Czy kupować mieszkanie w Siechnicach?

Post autor: RenataD »

Znalazłam ciekawą dyskusję, wprawdzie z 2008 roku, ale daje do myślenia...
http://forum.gazeta.pl/forum/w,186,81714887,,Archicom_osiedle_Jagodno_Nie_.html?v=2

Mieszkamy w domu w Siechnicach od 2 lat, wcześniej naście lat we Wrocławiu w kamienicy... Od dwóch lat czuję, że żyję :) To tyle...

ODPOWIEDZ