Wspólnota - problemy!!!

Dyskusje mieszkańców osiedla
Tomek79
Posty: 142
Rejestracja: środa, 7 grudnia 2005, 11:31
Lokalizacja: Siechnice
Kontakt:

Wspólnota - problemy!!!

Post autor: Tomek79 »

Witam !

Z natury jestem optymistą i zazwyczaj ostatnią osobą, która narzeka na cokolwiek (tak twierdzi żona :D ), ale tym razem muszę podzielić się z Wami moimi wątpliwościami i zastrzeżeniami . Niniejszy post piszę ponieważ wyrozumiałość moja na pewne niedociągnięcia i brak kompetencji w sprawach zarządzania naszą wspólnotą się skończyła.

Jestem rozczarowany z wielu powodów:

- głównym moim zarzutem jest oczywiście brak spotkania lokatorów które powinno się odbyć do końca czerwca, a o ile dobrze pamiętam na poprzednim zebraniu ustaliliśmy nawet termin - do 10 czerwca z powodu sezonu urlopowego !
- mamy już za sobą awarie w dostawie wody, byłem rozczarowany brakiem kontaktu z Zarządcą jak i również z osobą odpowiedzialną za węzeł cieplny, sam interweniowałem wtedy więc wiem…

- co z rozliczeniem za wodę ?!!!

- jednym też z wielu powodów postu jest oczywiście wieczny syf w naszych śmietnikach, pomijam fakt że ktoś z lokatorów pozbawiony jest kultury albo fantazyjnie postanowił nie wchodzić do śmietnika i wrzucać śmiecie do kontenera lecz górą nad siatką, ale jeżeli już dojdzie do jakiegoś takiego incydentu to dlaczego osoby sprzątające nasze bloki nie mają dostępu do śmietników żeby rutynowo sprawdzać co tam się dzieje i w razie takiej sytuacji po prostu posprzątać

- kolejną sprawą jest odwalanie lipy przy sprzątaniu klatek schodowych, w naszej klatce kilka tygodni temu komuś rozbił się zapewne jakiś słoik i plamy są do dziś dnia, regularnie jedynie zamazywane mokrą ścierą bez efektu starcia, do tego mamy też jakieś plamy ze smoły które wymagają wysiłku żeby je zetrzeć ze schodów wiec też na stałe zagościły na kaflach naszej klatki. Pamiętam na początku ….po pierwsze było widać efekt umytych klatek a do tego było to czuć a teraz mam wrażenie że żaden detergent nie bierze udziału w myciu podłóg, zapomniałem też wspomnieć o zakurzonych barierkach :)

-z moimi narzekaniami wyjdę na zewnątrz budynku, obserwowałem tak z ciekawości losy pewnej puszki po piwie która leżała na naszym (jeszcze wtedy mega wysokim) trawniku, nie wiem czy w końcu pani sprzątająca ją zauważyła po tych 3 tygodniach czy może jakiś zbieracz aluminium ją wypatrzył…

- niezłym pomysłem byłyby niewielkie kubły przy klatkach schodowych co zapewniło by może większą czystość naszych małych trawników

- a propos trawników to nie zachwycają one swoim widokiem, rzadko koszone a do tego zauważalny był dla wszystkich brak umiejętności zastosowania Randapu po którym to wypalona została bezpowrotnie trawa nie tylko przy krawężniku ale pół metra na trawniku !

Do moich zażaleń na działalność zarządcy dodam jeszcze kilka kwiatków na temat wykończenia naszego osiedlowego krajobrazu

- odwieczny problem brak miejsc parkingowych !!! w świetle oddania 3 budynku, problem stał się jeszcze bardziej poważny bo wieczorami o miejsce wolne naprawdę ciężko nie tylko na terenie miejsc parkingowych ale także na chodniku (które przez to tylko się wypaczają )a oczekiwanie od lokatorów że zostawią auto w szczerym polu jest nierealne. Dodam jeszcze, że kilka miejsc zajmują pracownicy budowy, którzy powinni parkować na terenie specjalnie wydzielonym z terenu budowy. Dobrym pomysłem byłoby postawienie szlabanu na początku osiedla i pilotów dla lokatorów, ale wiadomo to wymaga poniesienia kosztów takiej inwestycji.

- kolejny problem to brak połączenia naszego osiedla z osiedlem na ulicy Ciepłowniczej , wieczne błoto na tym odcinku znacznie utrudnia przejście

- podobny problem choć mniejszego kalibru to nasze osiedlowe ścieżki które wybudowane tańszym kosztem zostały wyłożone zamiast kostkami „lego” tłuczką, która nie spełnia swojego zadania, gdyż po deszczu na ścieżkach tworzą się ogromne kałuże !

- mieszkańcy środkowej klatki budynku pierwszego od strony placu zabaw mają możliwość wejść do klatki – nie wiem jak to możliwe ale jest tak zamontowany domofon i przez tyle miesięcy od odbioru budynku wisi tam kabel który zapewne powinien być podłączony żeby ów domofon mógł pełnić swoją funkcję skoro już został założony

- dodam jeszcze że osobiście jestem za ogrodzeniem naszego osiedla a przynajmniej tych wnęk w których po piasku dla dzieci chodzą bezpańskie psy i koty

- nawiązując do tematu zwierząt, to sam się dziwię że jestem zmuszony o tym pisać, bo pomimo tego że kilka ładnych miesięcy temu dałem składkę na budę dla psa nie przypuszczałem , że za kilka miesięcy będę tego żałował, gdy co noc i co wieczór będzie mi przeszkadzał czy wręcz denerwował dźwięk ujadających psów. Mam wrażenie że mieszkam obok schroniska dla zwierząt !!! W nocy te ujadania trwają nawet po 15 minut non stop! Nigdy nie myślałem że będzie to tak uciążliwe. Czy tylko ja to słyszę czy Wy też ?

Jeżeli macie jeszcze jakieś zastrzeżenia odnośnie pracy zarządcy, organizacji życia na osiedlu to proszę pisać, podzielić się drażniącymi problemami i może w ten sposób uda nam się coś w końcu zmienić na lepsze.
Pozdrawiam

gladston
Posty: 15
Rejestracja: wtorek, 26 września 2006, 15:03

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: gladston »

Wszystko, o czym napisałeś aż kuje w oczy, ale jakoś nie widać zainteresowania ze strony samych "zainteresowanych", może to przez bezsilność jednostki w egzekwowaniu od zarządcy wykonania swoich obowiązków, może powinniśmy sami zorganizować jakieś spotkanie - przedsięwziąć jakieś plan działania, bo jest wiele rzeczy do obgadania, a i można się zintegrować bardziej - jakiś grill ....regulamin zarządcy chyba tego nie zabrania :lol:

jarecki
Posty: 257
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 14:04
Lokalizacja: Siechnice

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: jarecki »

Witam
Nie chciałbym się za bardzo wtrącać w Wasze sprawy,ale w zasadzie wszystko co wymieniłeś jest w gestii lokatorów i myśle że takie spotkanie wiele mogłoby wyjaśnić, zmienić na lepsze, poprawić atmosfere i jakość mieszkania na osiedlu. Martwie się tylko co będzie w budynku nr 3 w którym lokatorów będzie o wiele więcej... na spotkanie będziemy się umawiać przynajmniej kilka miesięcy żeby wszystkim odpowiadał jakiś konkretny termin:)
pozdrawiam

pinkf
Posty: 30
Rejestracja: środa, 5 września 2007, 09:20

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: pinkf »

Właśnie dzwoniłem do naszego zarządcy, byłem faktem zaskoczony, ponieważ odebrał sam zarządca!
Próbowałem poruszyć sprawę parkingu i otrzymałem informację, że On sam nie może w żaden sposób interweniować, bo wszystko zależy od "woli" developera.
Zarządca wspomniał coś o pomyśle developera na parking wielopoziomowy (choć wydaje się, że to chyba nie w tym stuleciu).
Po drugie to zgłosiłem również problem z chodnikiem za drugim budynkiem (połączenie z ulicą Ciepłowniczą). Zarządca poinformował mnie, że jedyne co może zrobić, to zadzwonić do kierownika budowy.
Co ciekawe, nadal developer nie oddał gminie (być może powinien naszej wspólnocie) drogi dojazdowej przed naszymi budynkami.
Podobno też ma stanąć łącznie 9 budynków na naszym osiedlu - wydawało mi się, że miało ich być 7, ale mogę się mylić.
Co do porządku przed budynkiem, to faktycznie kosz jest niezbędny.
Nasz kosiarz trawy, skosił, lecz niestety jej nie zagrabił, nie wspominając nawet o udrożnieniu rynienek z wodą.
Należało by też pomyśleć, co zrobić, aby woda "schodziła", ponieważ po każdej większej burzy mamy niezłe jeziorko przy wejściu do budynku i na chodniku.

Jestem zdecydowanie za zorganizowaniem spotkania (czy to oficjalnego z zarządcą, czy naszego sąsiadowego).
Pozdrawiam

pinkf
Posty: 30
Rejestracja: środa, 5 września 2007, 09:20

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: pinkf »

Troszkę podrążyłem temat i zadzwoniłem do Alfaaktu.
Rozmawiałem z samym prezesem.
Z informacji uzyskanych od niego podaję:
- do 31 października ma być wykończony budynek trzeci wraz z miejscami parkingowymi z przodu i z tyłu budynku
- duży parking jest obecnie przeznaczony na 130 miejsc, ale prezes stara się o powiększenie go o dodatkowych 30 (podobno otrzymał już pozwolenie na dokupienie gruntu). Sprawa powinna się wyjaśnić za ok miesiąc i powinniśmy mieć oddany dojazd do tego parkingu. Na dzień dzisiejszy ma to być parking ogrodzony i oświetlony.
- droga wewnętrzna przed naszymi budynkami plus miejsca parkingowe przy drodze mają być przekazane jako własność dla gminy (po zatwierdzeniu planu zagospodarowania przy wszystkich trzech budynkach - obecnie męczy się z tym gmina)
- chodniczek plus przejście do parkingu przy ul Ciepłowniczej ma być poprawiony i wykończony do końca tygodnia.

jarecki
Posty: 257
Rejestracja: poniedziałek, 27 listopada 2006, 14:04
Lokalizacja: Siechnice

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: jarecki »

No i fajnie :)

andropow
Posty: 260
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 08:00

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: andropow »

duży parking - ale który - ten w "trójkącie przy oczyszczalni?
czy ten z lewej strony bunynku nr 3? - ta ziemia raczej nalezy do alfaaktu

pinkf
Posty: 30
Rejestracja: środa, 5 września 2007, 09:20

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: pinkf »

Jako "duży parking", miałem na myśli ten przy oczyszczalni.
Byłem ostatnio na spacerku oglądnąć parking i przyznam, że:
1. według mnie jest za daleko
2. ciężko powiedzieć, czy zatrudnienie stróża zapewni bezpieczeństwo naszych pojazdów
3. kto zadba o regularne wycinanie krzaczorów wokół parkingu
Wątek się chyba przenosi na jeden temat, więc sugeruję przenieść dalsze wpisy o parkingu do wątku:
http://siechnice.com.pl/forum/forum/viewtopic.php?f=16&t=967

TORMENTOR
Posty: 143
Rejestracja: niedziela, 29 czerwca 2008, 20:50

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: TORMENTOR »

Dopóki inwestor sprzedaje mieszkania- jest szansa na NORMALNE miejsca parkingowe- teren jest, problem w tym ,że przy dotychczasowym zainteresowaniu mieszkaniami (podejrzewam) że zrezygnowano z rozmieszczenia ich pod budynkiem kierując się zasadą:
,,Ile wejdzie- bo i tak kupią'' Kiedy ja decydowałem się na zakup mieszkania- w planie było 5 budynków...
teraz mówi się o 7miu a nawet 9ciu!!! blokach (tak tak, Zielony Pagorek może się mocno ''zurbanizować''), nie oszukujmy się- już po oddaniu wszystkich mieszkań w budynku nr 3, będzie problem z rozmieszczeniem aut na parkingu :/

na szczęście z pomocą mogą przyjść nam nowi nabywcy mieszkań, którzy decyzję o zakupie lokum podejmą w większym stopniu opierając się o zaoferowaną infrastrukturę... bo parking pół kilometra od klatki, raczej nikogo nie zachęci- może to zdeterminuje inwestora do zmiany sposobu wykorzystania miejsca (wybudowanie 7miu bloków na ,,kupie'' może nie być atrakcyjne dla nabywców)

Pytajmy, sprawdzajmy, bo może się mylę :wink: (och jakbym chciał...)

darekidorota
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 29 czerwca 2008, 09:44

Re: Wspólnota - problemy!!!

Post autor: darekidorota »

Jesteśmy w posiadaniu szkicu, który developer przekazał nam jeszcze przed podpisaniem umowy na zakup mieszkania przy Staszica 4, gdzie planuje sie 6 budynków. Patrząc na konstrukcję rosnącą pod naszym balkonem, byliśmy skłonni przypuszczać, że skończy sie na siedmiu budynkach. Ale dziewięć klocków to już przesada. Pekin!

ODPOWIEDZ