Forum Mieszkańców Siechnic

A odnośnie wątku - jestem jak najbardziej ZA! Sama mam psa i myślę, że takie miejsce gdzie zwierzaki mogły by się spotkać i wyszaleć jest dobrym pomysłem. Puki co chodzimy na wał i tam szalejemy.

assasinsdark pisze:

maciek.wroclaw pisze:...ale pamietaj kupki niech robi na tym osiedlu.

wypowiedź dotyczy tego fragmentu...co to znaczy? bo nie rozumiem?
Mieszkam na tym osiedlu, i nie życze sobie żeby wszystkie psy "srały" (za przeproszeniem) pod moimi oknami.

Ale kochana TO NIE JEST KONCERT ŻYCZEŃ !

A gdzie mają robić po moimi ?

Skoro sprzątasz po psie, to chyba nie ważne gdzie robi...??

assasinsdark pisze:Skoro sprzątasz po psie, to chyba nie ważne gdzie robi...??

Ja nie rozumiem już nic kompletnie!! Przecież ja nie oczekuje psiej toalety tylko wybiegu dla psów! To są dwie różne sprawy... ;/;/;/

gdzieś musi, ale ważne, żeby posprzątać po nim ! a mało kto to robi

.............-,-

może i ten wybieg dobry plan ale to wszystko to nie psów wina tylko właścicieli jasne?!

Pieski powinny móc się wybiegać, poaportować, powygłupiać się z właścicielem. W towarzystwie matek z dziećmi w wózkach to zazwyczaj się nie udaje - i trudno się dziwić. Fajnie jest, jak pieski mają teren dla siebie.

Pies jako największy przyjaciel człowieka zasługuje na wszystko co najlepsze

___________
Zobacz na żywo Ksw 32 Online www.newsmma.pl w jakości Full HD

Też tak uważam. Nie wyobrażam sobie, jak można więzić psa na łańcuchu i jeść psie mięso - np. w Wietnamie.
Pies to przyjaciel, inteligentne stworzenie. Należy mu się szacunek i dobre warunki.

Też kiedyś byłam za wybiegiem dla psów. Niestety poczytałam trochę o tym i okazało się, że takie wybiegi to wylęgarnia chorób. Nie każdy regularnie dba o swoich pupili i zapominają o szczepieniach, odrobaczeniach, infekcjach... Później wypuszczając swojego psa "odbieramy" go z całą masą np. pcheł.. Nikt nie będzie dbał o samo miejsce z wybiegiem i wątpię, żeby ktoś się wziął za regularne jego opryskiwanie i dezynfekcję.
Wolę wyjechać za miasto i puścić psa, żeby wybiegał się do woli w okolicznych lasach. Wato pamiętać czy nie ma zakazu puszczania psa luzem - w Parkach Narodowych nie można.

Dość dużo podróżuje i w wielu większych miastach są wybiegi dla psów. Mój pupil uwielbia takie miejsca. Mam tylko jednego pieska, więc towarzystwo innych zdecydowanie mu się przydaje, a gdzie lepiej jak nie właśnie na wybiegu dla psów. Bardzo przydatne, jak najbardziej jestem za tym, żeby powstawały takie miejsca.

Flisek pisze:Też kiedyś byłam za wybiegiem dla psów. Niestety poczytałam trochę o tym i okazało się, że takie wybiegi to wylęgarnia chorób. Nie każdy regularnie dba o swoich pupili i zapominają o szczepieniach, odrobaczeniach, infekcjach... Później wypuszczając swojego psa "odbieramy" go z całą masą np. pcheł.

Sądzę, że przesadzasz.

))))Doskonałe dzięki dzięki