Forum Mieszkańców Siechnic

nie wiem czemu @Agata101984 ale mam przekonanie, że jesteś tą asystentką prezesa, co mieszka na naszym osiedlu, a więc jako pracownik formatu nie wypada ci napisać inaczej.
Dziwnie ja też mieszkam tak, że widzę patio, a raczej uschłe krzaki które na nim widać. Nie wspomnę o debilnym żwirze, który ktoś kupił na plac zabaw dla dzieci. Ewidentnie ktoś, kto nie ma małych dzieci i nie wie że te wszystko pakują do buzi.
Co do pytania @WiesławWszywka to jest jak wszędzie usterki są i będą mniejsze lub większe. U mnie obyło się bez większych problemów, ale u sąsiadów od kilku miesięcy jest dramat i przepychanki z deweloperem.
Myślę, że prezes to taki typ człowieka, co nie umie inaczej jak kombinować, oszukiwać i nie dotrzymywać słowa.
I faktycznie jest tu przynajmniej jedna rodzina, która kupiła mieszkanie na naszym osiedlu, a wcześniej mieszkała na sąsiedniej inwestycji, jak to sami określili lepsze już oswojone zło, niż całkiem nowe. Decyzja była powodowany tylko tym, że wiedzieli czego mogę się po tej firmie spodziewać.

Hej, sprostuje, nie pracuje w Formacie, nawet nie wiedziałam, że ktoś mieszkający u nas na osiedlu u nich pracuje. W sumie z biura to miałam kontakt tylko z p. Eweliną przy sprzedaży, Iwoną przy akcie i Prezesem przy ustaleniach – w stosunku do mnie obietnic dotrzymał, także nie mogę się wypowiadać jak jest z innymi. Jestem zdania, że lepiej mówić o własnym przypadku, a nie o tym co się słyszało.

Ps. Może to i dobrze, że ktoś z Formatu mieszka na inwestycji, więcej rzeczy może uda się załatwić, by dobrze się nam mieszkało, chociaż teraz to już chyba rola naszego nowego zarządcy- zobaczymy czy dobrze wybraliśmy.
Pozdrawiam Agata

Witam,

Nie śledzę forum i nie zamierzałam się udzielać, ale jeżeli jestem oskarżana o wypisywanie opinii na forum muszę zabrać głos. Po pierwsze mieszkanie zakupiłam w 2014 roku w marcu ,pracę w Format Deweloper rozpoczęłam w sierpniu 2014. Jestem takim samym użytkownikiem oraz klientem jak osoby ,które włączają moją osobę w tą dyskusje. Nie życzę sobie pisania o mnie jeżeli na forum się nie udzielam. A jeżeli ktoś już podejmuje się pisania o mojej osobie niech się dobrze zorientuje, że nie mieszkam w mieszkaniu z widokiem na dziedziniec ,a parking! Tak samo jak inni użytkownicy mam małe usterki, które szybciej czy później są usuwane, jestem traktowana jak każdy inny mieszkaniec ,który ma kredyt na mieszkanie i musi go spłacać. Proszę już więcej nie wtrącać mojej osoby w dyskusje ,które dotyczą się osiedla Campanila czy Patio. Fakt jestem asystentką Prezesa ,ale przede wszystkim architektem ,który przeszedł płynnie z jednej firmy do drugiej zajmując podobne stanowisko. Nie biorę udziału w spotkaniach Wspólnoty by nie być oskarżaną o stronniczość, nie wchodzę również w rozmowy na temat osiedla po godzinach pracy jak niektórzy pewnie już zauważyli odsyłam do biura. Rozpoczynając pracę w Format Deweloper wpierw byłam wyzywana przez mieszkańców osiedla Campanila teraz jestem oskarżana o stronniczość przez sąsiadów ,z którymi myślałam ,że żyje się super i bezproblemowo bo za takich ludzi ich uważam miłych i właśnie bezproblemowych.
Na koniec prosiłabym o traktowanie mnie jak każdego innego mieszkańca i nie pisanie o mojej osobie w dyskusjach, w których nie biorę udziału.

Pozdrawiam,
Kinga

Hejo ludziska, czytałem, że wszyscy najeżdżają na tą firmę. Co prawda mieszkam na Patio od nie dawna, ale ja osobiście nie mam negatywnych odczuć – przynajmniej na razie. Podpisałem najpierw umowę rezerwacyjną, a później akt własności i miałem wpisaną powierzchnię po obmiarach od razu, więc nie wiem jak te kwestie wyglądały wcześniej. Odpukać z mieszkaniem nie mam na razie problemów.
Jeśli chodzi o negocjacje to można się dogadać, ja jestem zadowolony, spotkaliśmy się gdzieś tak w połowie oczekiwań. Cała transakcja przebiegła pomyślnie. Trochę bank robił problemy, ale deweloper elastycznie podszedł do sprawy i dopasował się z terminami pod wytyczne banku – więc za to duży plus.
MW

Może ktoś naświetlić temat rzekomo sprzedanych mieszkań? Na otodom jest masa ogłoszeń z inwestycji od różnych brokerów i agencji nieruchomości. To działa na zasadzie jakieś umowy dev-broker?

Czytam te komentarze i jestem w delikatnym szoku. Mam mieszkanie od tego dewelopera i nie spotkalam sie z wiekszymi problemami, usterkami w mieszkaniu itp. Skad te negatywne opinie?

Co prawda wpisałem już post na forum poprzedniego osiedla, ale chyba tutaj on powinien się znaleźć, bo kupiłem mieszkanie na Patio
Mariusz11 - Też byłem pełen obaw czytając te opinie, ale w związku z tym, że są skrajne, stwierdziłem, że pewnie prawda leży po środku Najlepsze jest to, że mieszkanie polecił mi jeden z mieszkańców Campanili, mówiąc, że on nie ma żadnych problemów z deweloperem, ani z mieszkaniem. Kupiłem i jest ok, nie żałuję. Także ja mówię za siebie, że mogę bez obaw polecać.
Sony - te inwestycje sprzedają też pośrednicy, ale jak kupujesz bezpośrednio od dewelopera to możesz liczyć na większy rabat

My kupilismy 4pokojowe mieszkanie i jestesmy bardzo podekscytowani. Zakup mieszkania to dosc trudna decyzja, ogromny wydatek i duze ryzyko jesli cos nie wyjdzie... My na szczescie z narzeczonym trafilismy bardzo dobrze. Wiadomo jakies male usterki byly, ale zostalo zgloszone i szybko naprawione. Zastanawialismy sie nad Campanila, ale Włościańska jakos nas bardziej przekonywala. Co do dewelopera to tez sie obawialismy, roznie bywa, ale jednak okazalo sie, ze bezpodstawne te nerwy byly

No takie 4 pokojowe w zupełności przecież wystarczy.
________________________________
http://www.phoenixinteriors.london/blinds-in-mill-hill.html