Siechnice- przyszłość miasta

Dyskusje na temat strony internetowej miasta, propozycje nowych działów.
mieszkaniec
Posty: 53
Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2011, 08:36

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: mieszkaniec »

Ciąg dalszy bo tak długi post nie chciał się załączyć:
grom pisze: Łatwo jest żądać recepty, która ma zapobiec krachowi finansów naszej gminy. Tylko, kto tak naprawdę zna ich stan. Pan Burmistrz – to czemu nie uruchomił działań zapobiegawczych. Pani Skarbnik – to czemu nie odmawiała kontrasygnaty umów? Który z konkurentów Burmistrza ma dostęp do dokumentów finansowych Gminy.
W tych warunkach żądanie szczegółowego programu reformy finansów gminy przedstawionego w trakcie kampanii wyborczej jest nie poważne. Tym bardziej, kiedy Pan Burmistrz próbuje uzyskać zgodę Rady Gminy na nowe obciążenia.
GRoman
Wg mnie takie żądania są jak najbardziej na miejscu. Ja nie potrzebuję w kampanii wyborczej słuchać kto wybuduje druie przedszkole, szpital a może nawet biurowiec - bo wiadomo, że nie wybuduje jak nie ma pieniędzy. Finanse naszej Gminy są ogólnie znane (może nie szczegółowo, ale zarys jest). Dlatego też nie oczekuję recepty konkretnej, że to czy tamto, ale chociaż zarys/koncepcję co dany kandydat zamierza.

Nie jest żadnym wyczynem wygrać wybory, zrobić dokładny audyt (zajmie pwenie kilka lub kilkanaście miesięcy) i powiedzieć, że jest tragedia tak duża, że nic nie da się zrobić. Wyczyn to żaden bo w czasie trwania audytu do drzwi Urzędu Miasta zapuka i komornik i Komisarz a wtedy będzie już za późno.

obserwatorgminny
Posty: 99
Rejestracja: środa, 27 lipca 2011, 09:24

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: obserwatorgminny »

Nad gminą Siechnice zbierają się coraz ciemniejsze chmury. Dodajmy – finansowe chmury. Okazuje się, że gminny budżet świeci pustkami, a władze postanowiły częściowo załatać je sprzedając na 10 lat dwa gminne budynki (kulturalne), a na innych ustanawiając hipotekę.

Co prawda projekty uchwał w pierwotnym terminie zostały zdjęte z programu obrad. Mają jednak wrócić na specjalnej sesji zaplanowanej na 2 października.

Aaa… Dom kultury tanio

Tym razem jednak nie będzie o tym. A przynajmniej nie wprost. Temat kiepskich finansów gminy coraz szerzej komentowany jest w sieci. Jeden z wątków dotyczy zbyt rozbudowanej administracji, która pożera spore kwoty. Co ciekawe, pada argument, że nowa władza (jeśli dojdzie do zmiany, a podobno jeden z kandydatów to zapowiada) będzie musiała biurokratyczną armię zredukować. Padają nawet liczby – 40 proc.

Postanowiłem sprawdzić, jak duże pieniądze poszły w 2013 roku, na funkcjonowanie administracji publicznej w gminach powiatu wrocławskiego. Uwzględniłem wszystkie wydatki, a więc nie tylko na wynagrodzenia czy pochodne wynagrodzeń, ale również funkcjonowanie urzędów czy rad gmin.

Wykresy przedstawiają wydatki ogółem, oraz w przeliczeniu na mieszkańca. Trudno bowiem porównywać potrzeby gmin Długołęka czy Jordanów Śląski, gdzie w pierwszej mieszka siedem razy więcej osób.

Wnioski? Rzeczywiście gmina Siechnice w obu klasyfikacjach jest w czubie. Ten samorząd wydał w zeszłym roku na administrację najwięcej środków – 9 803 406,44 zł. Do ciekawych wniosków można dość analizując pieniądze wydane w przeliczeniu na mieszkańca. Tu Siechnice są drugie z kwotą 539 zł. Najwięcej w tej kategorii wydała gmina Mietków – 695 zł. Co ciekawe, najmniej statystycznie wydała gmina Długołęka (332 zł), która ogólnie na administrację wysłała ponad 8 mln zł. W gminie tej jednak żyje ponad 26 tysięcy mieszkańców (osoby faktycznie zamieszkujące na dzień 31.12.2013)
Jest to treść odnośnika zamieszczonego w poście powiatwro.
Nic dodać nic ująć.Już jedną przyczynę zadłużania Gminy Siechnice mamy...
A teraz warto by poszperać w oświacie. Sądzę,że będzie podobnie....
Z poważaniem
Dariusz Kliszewski

mieszkaniec01
Posty: 30
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 21:41

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: mieszkaniec01 »

Pamiętajmy, że na środki wliczane na funkcjonowanie administracji publicznej w Siechnicach składa się również kwota około 2 mln zł rocznie, które są przeznaczane na spłatę kredytu na budynek urzędu.Odejmując kwotę ok. 2 mln otrzymujemy ponad 7 mln. co przekłada się na to, że nasza gmina znajduje się w środku stawki. W mojej opinii to dobry wynik, szczególnie biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój Siechnic i wielu innych miejscowości gminy.
ps. nie będę przypominał czyją zasługą jest ratusz (tych co teraz najgłośniej narzekają na stan finasów-p. Fitka i p. Romana).

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

Kilka miesięcy temu na ty wątku opublikowałem stary komunistyczny dowcip o nowym dyrektorze firmy i trzech kopertach. Pamietacie Państwo!
Przychodzi nowy dyrektor do firmy, stary na porzegnanie wręcza mu trzy koperty ze słowami otwieraj po kolei jak bedzie ciężko.
Widzę, że jesteśmy na etapie drugiej koperty (zwalaj na poprzednika)!
A co do rastusza, to oprócz złej woli widzę negację faktów.
Proszę policzyć ile ratusz wykreował już mieszkań i jakie są już wpływy do bydżetu od zamieszkałych tam rodzin oraz dodać do tego koszt budowy biurowca.
GRoman

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

Pożegnanie przez "ż"
GR

mmilk
Posty: 40
Rejestracja: wtorek, 30 września 2014, 09:03

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: mmilk »

Panie Romanie
nie obrażajmy się wzajemnie takimi porównywaniami.
Należało by zauważyć, iż na ulicy Jarzębinowej lub chociażby Sw. Katarzyny nie ma Ratusza a i tak powstały tam osiedla. Wystarczyły odpowiednie warunki zabudowy i uwolnienie gruntów.
Siechnice z racji bliskości Wrocławia i tańszych gruntów oraz możliwości wysokiej zabudowy stały się alternatywą dla tego typu zabudowy.
Idąc takimi porównywaniami możemy wyjść od historii Siechnic,
wysoka zabudowa zapoczątkowana przez nasze wielkie zakłady przemysłowe wykreowała obecną sytuację mieszkaniową i wpływy z niej do budżetu.

rafik
Posty: 28
Rejestracja: poniedziałek, 11 stycznia 2010, 16:29

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: rafik »

grom pisze:APARTAMENTOWIEC "VETO"
usunięcie istniejącego tam obiektu handlowego; zaprojektowanie w centrum placu jego głównego akcentu (dominanty architektonicznej - np. pomnik? fontanna? itd.– do realizacji w przyszłości, w lepszych finansowo czasach); wykonanie stosownych nasadzeń zieleni i ustawienie ławek.
GRoman
Typowe myślenie urzędnika , fontanny, pomniki, stadiony, drzewka itp..
A nie przychodzi wam (urzędnikom ) do głowy że dla zwykłego mieszkanie nie są to najważniejsze rzeczy.
Dla zwykłego mieszkańca jest ważne aby:
- mógł dojechać szybko i sprawnie do pracy( z tym są ogromne problemy, pseudo remont ulicy przez Tresno już wychodzi i droga jest w stanie gorszym niż przed remontem :) )..
- żeby szkoła miała wysoki poziom nauczania a dzieci nie cisnęły się jak sadrynki ( co nieuchronnie się zbliża wraz z kolejnymi latami .. oczywiście podstawówka )
-żeby bez problemu można było znaleźć miejsce w przedszkolu, żłobku
-żeby można było bez problemu dostać się do lekarza ( w tej chwili to masakra.., a popołudniu już niemożliwe)
- żeby przez pseudo inwestorów, których Pan tu tak wychwala pod niebosy człowiek nie musiał wieczorem 10 min szukać miejsca parkingowego ( ponieważ deweloper nie odda wystarczającej ilości miejsc parkingowych, a Gmina podczas remontu drogi ( Grabskiego ) z 60 miejsc parkingowych zrobi 42 )
-żeby gmina była w stanie zaoferować jakieś dodatkowe zajęcia dla dzieci/młodzieży
-żeby w mieście było bezpiecznie( choć tutaj dzięki posterunkowi nastąpiła poprawa )
-nierozwiązane problemy z wywozem śmieci
-wzrost cen wody
itp. To są rzeczy którymi należy się zająć w pierwszej kolejności

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

Przepraszam za brak odpowiedzi. Zepsuł mi się laptop, złośliwość rzeczy martwych.

Do rzeczy.
Autor „rafik”.
Dlaczego łączy Pan/Pani dwa oddzielne problemy przestrzenne. Apartamentowiec „Veto” ma zamiar wybudować firma Pana Krzysztofa Maćków. Kończy właśnie osiedle pod Św. Katarzyną. Projekt ma być realizowany na miejscu dwóch obór stojących pomiędzy ulicami Gimnazjalną i Henryka III (tuż obok gimnazjum). Jest to przedsięwzięcie deweloperskie. Firma posiada zezwolenie na budowę i zamierza ulokować w nim 120 mieszkań. To prywatne przedsięwzięcie nie wymaga angażowania środków publicznych pochodzących z naszych podatków.

Dalsza treść cytatu (?) dotyczy całkiem innego miejsca w Siechnicach.
Wspomniany placyk znajduje się na skrzyżowaniu ulic Szkolnej, 1-go Maja i Energetycznej, w pobliżu szkoły podstawowej. I ten placyk (własność Gminy) rzeczywiście, jeśli miałby być rewitalizowany, wymaga nakładów własnych naszego samorządu.
Cieszę się, że podziela Pan/Pani poglądy które lansuję na „Forum” od kilku lat, że dostrzega problemy: komunikacyjne Siechnic, jakości nauczania, zaniedbań w poprawie warunków bytowych w naszej szkole podstawowej, gminnej służby zdrowia, parkingów, itd.
Dziwię się tylko temu, że Pan/Pani obarcza mnie odpowiedzialnością za słabość lub brak wysiłków władz naszej Gminy zmierzających do ich rozwiązania.
Proponuję skierować te zarzuty pod właściwy adres.

Ostrożny byłbym również z formułowaniem tak kategorycznego stanowiska wobec urzędniczej profesji. Są dobrzy urzędnicy i Ci słabsi. Tak jak są dobrzy nauczyciele, kierowcy, spawacze, adwokaci, itd. ...
Generalizowanie jest tu niepotrzebne.
Każdy ma prawo mieć swoją hierarchię ważności potrzeb w Gminie. Jedni chcą mieć jak najtańsze przedszkole, inni dużo miejsc parkingowych, jeszcze inni lepsze drogi lub lepszą wodę. Demokratyczny system wyborczy jaki w Polsce obowiązuje pozwala na uzgadnianie i „docieranie” tych priorytetów. Zapraszam do wzięcia udziału w kampanii wyborczej, właśnie nadarza się okazja.

Problem wspomnianego placyku.
Dla mnie niezwykle istotnym jest uporządkowanie sytuacji komunikacyjne w okolicach szkoły podstawowej w Siechnicach. To co tam się dzieje w okolicy godziny 8.00 jest niebezpieczne. Nie chciałbym abyśmy byli świadkami jakiejś tragedii z udziałem dziecka. Staram się od kilku lat o przebudowę tego odcinka ul. Szkolnej.
Jednocześnie uważam, iż projektując tę przebudowę należy tak określić zakres przestrzenny projektu architektonicznego, aby objął on swoim zasięgiem cały obszar niezbędny do prawidłowego rozwiązania podstawowego problemu - bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do szkoły.
W tym wypadku projekt powinien objąć odcinek ul. Szkolnej od skrzyżowania z ulicą Energetyczną do skrzyżowania z ul. Świerczewskiego wraz ze wspomnianymi skrzyżowaniami oraz trójkątną działkę położoną na wprost szkoły, na której znajduje się budynek mieszkalny (adres ul. Szkolna 6).
Oczywiście projekt powinien być w miarę kompletny, a więc m. in. zawierać elementy małej architektury i nasadzeń. Na tym etapie nie ma potrzeby projektowania wszystkiego. Wspominam o tym w swojej wypowiedzi. Miejsce pod dominantę na placu należy tylko wskazać. Co i kiedy będzie tam ulokowane rozstrzygnie się w przyszłości. W chwili, w której przyszłe władze zdecydują się na ich realizację (jeśli się kiedykolwiek zdecydują).
W planowaniu przestrzennym jednym z najtrudniejszych wyzwań jest pozostawienie miejsc pod przyszłe nie zawsze dziś dostrzegane realizacje (potrzeby).
GRoman

PS. Winny jestem Państwu informacje o przebiegu ostatniej sesji Rady Miejskiej Siechnic. W poprzednich postach informowałem Państwa o bardzo poważnej sytuacji w finansach naszej Gminy.
Pan Burmistrz zaproponował Radzie przyjęcie dwóch uchwał. Pierwsza dotyczyła przeznaczenia szeregu nieruchomości gminnych pod zastaw (hipoteka) dla zabezpieczenia kredytów, które zamierzał pozyskać. Druga „czasowej” sprzedaży dwóch domów kultury (w Siechnicach i Św. Katarzynie).
W obu przypadkach uchwały nie uzyskały wymaganej większości głosów. Pierwsza uchwała została odrzucona przez Radę Gminy stosunkiem głosów 7 do 6, jeden głos wstrzymujący się. Druga uchwała została odrzucona stosunkiem głosów 9 do 2, przy trzech głosach wstrzymujących się. Szczególnie zastanawia głosowanie części siechnickich radnych przy drugiej uchwale. Za tak zwana „czasową sprzedażą” siechnickiego domu kultury opowiedzieli się Roman Kasprowicz i Piotr Nowiński, radna Anna Jerkiewicz wstrzymała się od głosu.

obserwatorgminny
Posty: 99
Rejestracja: środa, 27 lipca 2011, 09:24

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: obserwatorgminny »

mieszkaniec pisze:Nie jest żadnym wyczynem wygrać wybory, zrobić dokładny audyt (zajmie pwenie kilka lub kilkanaście miesięcy) i powiedzieć, że jest tragedia tak duża, że nic nie da się zrobić. Wyczyn to żaden bo w czasie trwania audytu do drzwi Urzędu Miasta zapuka i komornik i Komisarz a wtedy będzie już za późno.
.
W przypadku status quo( odpukać w nie malowane) komornik i tak zapuka do Urzędu Gminy ponieważ wyjście ,jak mówił Pawlak, z tej kałabani wymaga wyobraźni a przede wszystkim dyscypliny finansowej. Z przykrością należy stwierdzić, że obecnie Nam Panujący nie posiada cech wyżej wymienionych.Jest to dla mnie co najmniej zastanawiające jak dr prawa finansowego UW nie posiada takich cech? Jaką wiedzę przekazał swoim studentom i co z nich wyrośnie? Jedynym wytłumaczeniem jest stara prawda, iż teoria nie idzie w parze z praktyką :oops:
A co do audytu - jest konieczny bez dwóch zdań.
obserwatorgminny pisze:Wnioski? Rzeczywiście gmina Siechnice w obu klasyfikacjach jest w czubie. Ten samorząd wydał w zeszłym roku na administrację najwięcej środków – 9 803 406,44 zł. Do ciekawych wniosków można dość analizując pieniądze wydane w przeliczeniu na mieszkańca. Tu Siechnice są drugie z kwotą 539 zł. Najwięcej w tej kategorii wydała gmina Mietków – 695 zł. Co ciekawe, najmniej statystycznie wydała gmina Długołęka (332 zł), która ogólnie na administrację wysłała ponad 8 mln zł. W gminie tej jednak żyje ponad 26 tysięcy mieszkańców (osoby faktycznie zamieszkujące na dzień 31.12.2013)
Przerosty w administracji samorządowej przekładają się jedynie na bardzo duże wydatki budżetowe.
Natomiast fachowców w branży nadzoru niestety w naszej Gminie nie uświadczysz.Wszelkie zadania inwestycyjne "posiadają" inspektorów zatrudnianych z zewnątrz.A to są duże koszty....
Wydatki na oświatę....do natychmiastowego prześwietlenia, nie stać Gminy na dopłacanie kwoty ok.25 mln zł z budżetu poza subwencją oświatową do szkół.
Niedokończone zadania inwestycyjne z dotacjami unijnymi - stadion piłkarsko - lekkoatletyczny,pieniądze z Unii trzeba będzie z odsetkami oddać....
Za żłobek zapłacić.....
Za halę gimnastyczną w Radwanicach zapłacić......
Pytam się ...z czego?

snajper
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 04:29
Lokalizacja: Siechnice

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: snajper »

Czytam od jakiegoś czasu te posty i widać zbliżąjące się wybory zarówno w postach groma jak i np. obserwatoragminnego. Jeden z wypowiadających się wskazał na koszty administracji i wliczanie do nich kosztów obsugi kredytowej wybudowanego ratusza. Bez tego jesteśmy w środku staki, ale obserwatorgminny znowu swoje, jakie to zaskakujące. Mowa o stadionie. Ja osobiście uważam, że jest on zbędny (chhoć teraz oczywiście nie można już się wycofać). Przypomnijmy może za czyjej kadencji zaczęła się ta inwestycja. O pamiętam za kadencji poprzedniego burmistrza, wymyślił, a następca ma teraz problem.

I jeszcze jedno. Gmina jest zadłużona, jest duży problem. To jest jasne. Pytanie brzmi. Jakie było zadłużenie gminy Siechnice na dzień zakończenia kadencji poprzedniego burmistrza, a jakie jest obecnie. Czytając te posty odnoszę wrażenie, że Fitek zostawił nie deficyt, a nawet nadwyżkę budżetową taki był doskonały.

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: grom »

W dniu wczorajszym (09.10.2014 r) odbyła się kolejna sesja Rady Gminy Siechnice. Głównym jej tematem była zmiana budżetu naszego samorządu i dostosowanie jego wielkości do rzeczywistych naszych możliwości dochodowych.
W nowej swej propozycji władze Gminy ustaliły dochody na poziomie 71 063 365 zł. W tym dochody bieżące (w uproszczeniu te które prawie na pewno pozyskamy – podatki, czynsze, opłaty, subwencje, obligatoryjne dotacje, itd.) w wysokości 62 188 453 zł oraz dochody majątkowe (bardziej lub mniej wątpliwe – sprzedaż mienia, dotacje na inwestycje, kredyty, itd.) na poziomie 8 874 911 zł. Zaproponowane przez władze gminy zmniejszenie wydatków budżetowych dotyczyło przede wszystkim inwestycji. Podobnie ma się rzecz z wieloletnią prognozą budżetową (kolejna uchwała).

Ten przyjęty przez Radę Gminy budżet po raz pierwszy od lat operuje realnymi kwotami. A nie są to kwoty małe. Zdecydowana większość gmin dolnośląskich może tylko pomarzyć o dochodach bieżących na poziomie 62 mln zł. Gmin dużo większych od naszej. Co więc się stało z naszymi finansami, ze potrzebna była tak głęboka redukcja wydatków (myślę, ze nie ostatnia)?
Przyczyn jest kilka.
1. Wysokie, mieszczące się w przepisach, obciążenie finansowe Gminy na początku aktualnej kadencji. Gmina posiadała nadwyżkę finansową w dochodów i wydatkach bieżących pozwalającą na spłatę zaciągniętych kredytów.
2. Brak realnej oceny możliwości finansowania kolejnych inwestycji Gminy w roku 2011 i następnych latach.
3. Składanie przez władze gminy obietnic inwestycyjnych bez pokrycia w realnych dochodach.
4. Forsowanie inwestycji gminnych, które mogły zostać zrealizowane taniej dla finansów Gminy, przez podmioty prywatne.
5. Stały wzrost kosztów funkcjonowania Gminy i jej jednostek, który doprowadził do zrównania się dochodów bieżących z wydatkami bieżącymi i do braku nadwyżki budżetowej niezbędnej do spłaty kredytów.
6. Błędy, spory, procesy zwiększające wydatki.
7. Problemy z przepływami w finansach Gminy.
8. Brak współpracy Burmistrza z opozycją i radnymi w Radzie Gminy.
Pewnie można by wymienić jeszcze inne przyczyny. Tak naprawdę nie jest to dziś najważniejsze.
Dziś, na 1,5 miesiąca przed wyborami potrzebny jest dialog pomiędzy rządzącą władzą a opozycją. Zaproponowane przez Burmistrza zmiany budżetu odbieram (może niesłusznie) jako całkowitą kapitulację. Jak nie może być tak jak proponowałem (totalne zadłużenie Gminy) to nie będzie nic?
A co ze składanymi tak hojnie obietnicami, także tymi wyborczymi? A co ze zobowiązaniami Unijnymi? Nie zamierzamy ich realizować?
Gmina jest jedna. Ktoś te najbliższe wybory wygra. Może Poprzedni burmistrz Pan Jerzy Fitek, a może aktualny Burmistrz Pan Milan Usak. Może jeszcze ktoś trzeci. Sytuacja finansowa naszego samorządu jest zbyt poważna aby tracić czas. Naprawę finansów Gminy trzeba zacząć już dziś a nie za dwa czy trzy miesiące.

Tym bardziej, że praktycznie znamy już osoby, które za tą naprawę obarczymy odpowiedzialnością.
Do Rady Gminy Siechnice zgłoszonych zostało 55 kandydatów (na 15 miejsc).
Cztery Komitety Wyborcze zgłosiły co najmniej 8 kandydatów, mają więc prawo do zgłoszenia kandydata na burmistrza bez zbierania podpisów. Prawdopodobnie kandydatami tych komitetów będą (wg kolejności alfabetycznej): Fitek Jerzy, Gomułkieiwcz Leopold, Skiba Edward i Usak Milan. Możliwe, że pojawi się jeszcze jakiś kandydat, który sam zbierze podpisy.
GRoman

PS. Do poprzednika:
1. Pewnie sie mylę, ale czy na pewno rata za ratusz jest w tegorocznym budżecie. Przy jego uchwalaniu miało jej nie być.
2. Przetarg na budowę stadionu rozstrzygną aktualny Burmistrz. Na przykład z rozbudowy szkoły Burmistrz sie wycofał. Kto przetarg ogłosił można zapytać. Projekt ten (Odra Velo) obejmował również budowę wieży widokowej, dwa punktów informacji turystycznej (Mokry Dwór i Trestno), itd. Stadion piłkarsko-lekkoatletyczny stanowi część projektowanego i realizowanego od 15 lat kompleksu sportowego dla Gminy i Siechnic. Zamknięciem tego projektu bedzie budowa małego basenu.
3. Kto, kiedy i jak zadłużył Gminę - wszystkie uchwały i sprawozdania z realizacji budżetu są na BIP-ie.

3.

Bronisław Czapla
Posty: 51
Rejestracja: sobota, 11 października 2014, 01:32

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: Bronisław Czapla »

grom pisze:…. Co więc się stało z naszymi finansami, ze potrzebna była tak głęboka redukcja wydatków (myślę, ze nie ostatnia)?
Pójście po rozum do głowy na rok 2014 deficyt budżetowy został zaplanowany w uchwale budżetowej na 17 059 942 zł Deficytu
A „dochody” z kredytu na poziomie 21 095 533 zł (tylko w PL kredyt to dochód -raj)

Jeśli chce się wydać więcej niż się ma, to normalne, że na koniec roku braknie w portfelu - a pod wielkie kredyty banki upomną się o hipoteki (stęd próba sprzedaży „czasowej” budynków GCK) itp.

Ale o tej „złej sytuacji” finansowej wiadomo od początku roku Radni przyjęli przecież taki budżet a teraz palą „głupa”, że to burmistrz…

Burmistrza zresztą poniosło i chyba chciał dogonić Pana Fitka w inwestycjach - żeby coś po nim zostało.

Ktokolwiek zostanie burmistrzem musi zacisnąć pasa koniec z ratuszami, stadionami, itp

A co do analizy przyczyn:
grom pisze:…. Przyczyn jest kilka.
1. Wysokie, mieszczące się w przepisach, obciążenie finansowe Gminy na początku aktualnej kadencji. Gmina posiadała nadwyżkę finansową w dochodów i wydatkach bieżących pozwalającą na spłatę zaciągniętych kredytów.
Bzdura …
Nawet w poprzedniej kadencji, która rozpoczynał Pan Fitek nie było nadwyżki

grom pisze:…. 2. Brak realnej oceny możliwości finansowania kolejnych inwestycji Gminy w roku 2011 i następnych latach.
Raczej tak od... ho.. ho.. ho.. 1998, a obecnie szczególnie rozdmuchane ambicje 2014 roku.
grom pisze:3. Składanie przez władze gminy obietnic inwestycyjnych bez pokrycia w realnych dochodach.
To powinno się rozszerzyć od przynajmniej 12 lat i więcej lat, bo realnym dochodem nie jest wyprzedaż majątku gminy. Od dawna powinniśmy inwestować mniej.
grom pisze:4. Forsowanie inwestycji gminnych, które mogły zostać zrealizowane taniej dla finansów Gminy, przez podmioty prywatne.
Jeśli idzie o żłobek to prawda. To samo powinno odnosić się do stadionów itp. Po co nam to w Gminie kwiatek do kożucha a na nogach dziurawe buty.
grom pisze: 5. Stały wzrost kosztów funkcjonowania Gminy i jej jednostek, który doprowadził do zrównania się dochodów bieżących z wydatkami bieżącymi i do braku nadwyżki budżetowej niezbędnej do spłaty kredytów.
Co do rozrostu administracji to faktycznie przerażające, że za Pana Usaka wynagrodzenia w urzędzie gminy urosły o blisko 1 300 000 zł w cztery lata. Licząc z grubsza po 6000 brutto (plus zusy itp.) na osobę to będzie pewnie z 40 nowych urzędników…

Dział 75023
budżetu 2014 - 9 366 424 2014 zł
w tym 5 103 180 wynagrodzenia
i blisko 3 490 815 na opłatę za nowy ratusz.
W roku 2011 ta sama pozycja - 5 724 626 2011 zł
w tym 4 016 939 wynagrodzenia

Ostatni rok kadencji Fitka 2010
5 292 450 zł w tym 3 785 357 wynagrodzenia (około 150 tyś utrzymanie urzędu)

Ale Ratusz też nie za darmo 3,5 mln zł rocznie!!!, może właśnie z stąd się bierze trudna sytuacja finansowa Gminy.
W dochodach Gminy nie widać tego jak ta inwestycja przyniosła wpływy do budżetu. Dochody wzrosły o jakieś 7 mln zł od wybudowania a koszty rocznie wynoszą 3,5 ml. Nie wieżę, że wzrost zawdzięczamy wyłacznie mieszkańcom bloków wokół ratusza, z których większość pewnie niezameldowana i nie płaci u nas podatków.
Lepiej było zostać w starym urzędzie nie byłoby miejsca na nowych 40 ludzi i co roku w kieszeni Gminy zostawałoby ponad 4 miliony złotych. W jedną kadencję 16 milionów zaoszczędzone, dziura budżetowa załatana inwestycje spłacone.
grom pisze:8. Brak współpracy Burmistrza z opozycją i radnymi w Radzie Gminy.
Z tego co widać na sesjach to Rada dość jednogłośna i tak mnie zastanawia kto jest tą opozycją o której Pan wspomina, myślę, że być może Pan Bedryjowski Alfred Radny Radwanic - który całą kadencję głosował na NIE?

grom pisze:…Naprawę finansów Gminy trzeba zacząć już dziś a nie za dwa czy trzy miesiące.
Tu racja, a zacząć od obcinania wydatków i od zmniejszonego deficytu. Bez kiełbasy wyborczej, bo się nam za parę lat odbije a w Gminie już niewiele zostało do sprzedania.
grom pisze:…3. Kto, kiedy i jak zadłużył Gminę - wszystkie uchwały i sprawozdania z realizacji budżetu są na BIP-ie.
I właśnie z tego źródła ze sprawozdań z wykonania budżetu:

Wygląda na to, że promowany przez Pana Jerzy Fitek na początku poprzedniej kadencji w roku 2008 najbardziej zadłużył Gminę.

rok 2007 - FITEK
- dochody 43 345 826 zł
- wydatki 46 185 260 zł
- deficyt 2 839 434 zł
W tym wydatki inwestycyjne 16 755 129,68 zł

rok 2008 - FITEK
- dochody 54 521 582 zł
- wydatki 67 803 582 zł
- deficyt 13 282 000 zł
W tym wydatki inwestycyjne 33 533 582 zł

rok 2009 - FITEK
- dochody 60 237 395 zł
- wydatki 71 859 395 zł
- deficyt 11 622 000 zł
W tym wydatki inwestycyjne 30 386 570 zł

rok 2010 - FITEK
- dochody 67 161 023 zł
- wydatki 77 705 975 zł
- deficyt 10 544 952 zł
W tym wydatki majątkowe w wysokości 27 756 951 zł

rok 2011 – USAK
- dochody 71 503 280 zł
- wydatki 80 407 023 zł
- deficyt 8 903 743 zł
W tym wydatki inwestycyjne 30 586 335 zł

rok 2012 – USAK
- dochody 74 307 428 zł
- wydatki 81 007 052 zł
- deficyt 6 699 624 zł
W tym wydatki inwestycyjne 27 024 209 zł

rok 2013 – USAK
- dochody 72 440 231,98 zł
- wydatki 83 548 990,98 zł
- deficyt 7 992 283,37 zł
W tym wydatki majątkowe 20 724 967 zł

Bronisław Czapla
Posty: 51
Rejestracja: sobota, 11 października 2014, 01:32

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: Bronisław Czapla »

obserwatorgminny pisze: Wydatki na oświatę....do natychmiastowego prześwietlenia, nie stać Gminy na dopłacanie kwoty ok.25 mln zł z budżetu poza subwencją oświatową do szkół.
To całkowita kwota wydatków jest w tym subwencja oświatowa około 12 mln złoty. Więc Gmina dopłaca około 13 mln złotych
Nauka kosztuje... i na to powinno być Gminę stać przede wszystkim.

snajper
Posty: 35
Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 04:29
Lokalizacja: Siechnice

Re: Siechnice- przyszłość miasta

Post autor: snajper »

Moja wiedza na tematy finansowe oraz inwestycyjne Gminy Siechnice są nieporównywalne z wiedzą np. groma, ale poszperałem i znalazłem "Załącznik nr 11 do uchwały budżetowej Rady Miejskiej w Siechnicach na rok 2010
nr XXXIV/255/10 z dnia 28.01.2010 r." czyli ewidentnie jeszcze z czasów Burmistrza Fitka.

Załącznik ten mówi o prognozie długu na rok 2010 czyli ostatni w kadencji burmistrza.Można tam wyczytać, że na koniec 2010r. Gmina Siechnice będzie miała zobowiązania na kwotę 30 milionów złotych, czyli taki spadek dla nowego burmistrza, a wraz z nim coroczne zobowiązania spłat długu w kwocie prawie 4 miliony złotych przez wiele lat.

To tak odnośnie punktu 3.
"Kto, kiedy i jak zadłużył Gminę - wszystkie uchwały i sprawozdania z realizacji budżetu są na BIP-ie.

Biorąc to pod uwagę nie wiem o jakiej nadwyżce mówi grom. Nie nadwyżka a dług 30 mln zł.

ODPOWIEDZ