Co działo sie dzi w nocy???

Ogólne forum Mieszkańców miasta Siechnice
kfiatek73
Posty: 74
Rejestracja: czwartek, 11 czerwca 2009, 12:23

Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: kfiatek73 »

Czy kogoś innego oprócz mojej rodziny obudziły dziś około 4 nad ranem niesamowite odgłosy z elektrociepłowni??? Nie raz już słyszałem wyrzut pary ale nigdy o tej porze z tak siłą i czasem trwania...
trochę to przypominało Wojnę Światów Wellsa :D

Awatar użytkownika
pokrzyw
Posty: 117
Rejestracja: środa, 12 marca 2008, 11:42

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: pokrzyw »

Mieszkamy na Staszica - hałas postawił na nogi cały blok (to 1,5 -2 km). Uważam, że ktoś się za to powinien mocno tłumaczyć.

Ann_Mall
Posty: 2
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 10:15

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: Ann_Mall »

Ooo tak :) Nas także postawiło na równe nogi. Rzeczywiście dźwięk był upiorny i niesamowicie głośny, a przy tym dość długo trwał. Owszem czasem słychać wyrzuty pary, ale dziś w nocy to był prawdziwy Armagedon :)

siechniczka
Posty: 45
Rejestracja: wtorek, 11 czerwca 2013, 08:13

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: siechniczka »

pokrzyw pisze:Uważam, że ktoś się za to powinien mocno tłumaczyć.
Tłumaczyć? Hehehe...dobre :P Było tak, jest i będzie. Po co z tego powodu robić takie wielkie halo.

Awatar użytkownika
pokrzyw
Posty: 117
Rejestracja: środa, 12 marca 2008, 11:42

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: pokrzyw »

Możesz
siechniczka pisze: Tłumaczyć? Hehehe...dobre :P Było tak, jest i będzie. Po co z tego powodu robić takie wielkie halo.
Możesz to rozwinąć? Od 8 lat tutaj mieszkamy i były pojedyncze hałasy, nieporównywalne z tym co było dzisiaj - trwało to naprawdę długo i było bardzo głośne. Uważam, że jakiś komunikat by się przydał. Nie jest chyba normalne że pan Kaziu daje w gwizdek o 4 nad ranem i całe miasto wstaje.

Jeżeli to było awaryjne wypuszczenie - należy się komunikat - "mieliśmy awarię, przepraszamy mieszkańców". Jeżeli było planowane - to ten kto to zaplanował powinien się naprawdę mocno tłumaczyć, dlaczego tego nie zrobił powiedzmy o 8 rano, gdzie nikomu by to nie przeszkadzało.

klikaczu007
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 27 czerwca 2013, 07:59

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: klikaczu007 »

Zdecydowanie popieram @pokrzyw

Dźwięk był słyszalny nawet w Zębicach i to przy zamkniętych roletach. Obudził mnie choć żona twierdzi że mnie ciężko się budzi. I faktycznie był trochę upiorny i złowieszczy

siechniczka
Posty: 45
Rejestracja: wtorek, 11 czerwca 2013, 08:13

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: siechniczka »

A ja mieszkam od urodzenia więc mam trochę szerszy obraz tego procesu. Czasem zdarza się w dzień ale częściej w nocy i na pewno nie dlatego, że mają taki kaprys tylko wszystko jest zapewne odpowiednio zaplanowane i cykliczne i ustawione tak, że ma być akurat wtedy i koniec a nie jak sobie mieszkańcy życzą. Ci co się wprowadzali i wprowadzają to przecież chyba widzą jak byk, że jest elektrociepłownia, więc logiczne, że wiążą się z tym swojego rodzaju niedogodności. Nikt nigdy nie marudził, dopiero "nowym" zaczęło przeszkadzać.

Także zaczęło się dość hucznie to fakt ;) Mają jakąś awarię turbiny. Nie uważam, że tak strasznie jaśnie państwu należy się z tego powodu komunikat. Co innego gdyby trwało całą noc i cały dzień - wtedy można by było robić z tego powodu awantury. Ludzie dajcie spokój, tragedia na skalę światową normalnie się stała.

P.S. Rodowici mieszkańcy jakoś nie marudzą z tego powodu. Nie robią też wokół tego takiego zamieszania. Czy to o czymś nie świadczy? Z 30 lat pomieszkacie to się przyzwyczaicie :P A jak nie to zawsze można się przenieść ;)

siechniczka
Posty: 45
Rejestracja: wtorek, 11 czerwca 2013, 08:13

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: siechniczka »

A całe miasto jak się okazuje nie wstało. Niektórzy spali podobno jak zabici :P

Awatar użytkownika
pokrzyw
Posty: 117
Rejestracja: środa, 12 marca 2008, 11:42

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: pokrzyw »

siechniczka pisze:A ja mieszkam od urodzenia więc mam trochę szerszy obraz tego procesu. Czasem zdarza się w dzień ale częściej w nocy i na pewno nie dlatego, że mają taki kaprys tylko wszystko jest zapewne odpowiednio zaplanowane i cykliczne i ustawione tak, że ma być akurat wtedy i koniec a nie jak sobie mieszkańcy życzą. Ci co się wprowadzali i wprowadzają to przecież chyba widzą jak byk, że jest elektrociepłownia, więc logiczne, że wiążą się z tym swojego rodzaju niedogodności. Nikt nigdy nie marudził, dopiero "nowym" zaczęło przeszkadzać.
Jak jest to zaplanowane i cykliczne to jest to do przestawienia na godzinę dowolną i nawet taki zakład jak elektrociepłownia może to przestawić jeżeli mieszkańcom to przeszkadza. Wierz mi, że czasy komuny i sobiepaństwo dużych zakładów się skończyły, ale może ciężko to zauważyć. Rozumiem obruszenie jakbym poruszył temat od strony ekologii bo sarenki i komary nie mogły spać na obszarze NATURA 2000...
siechniczka pisze:Także zaczęło się dość hucznie to fakt ;) Mają jakąś awarię turbiny. Nie uważam, że tak strasznie jaśnie państwu należy się z tego powodu komunikat. Co innego gdyby trwało całą noc i cały dzień - wtedy można by było robić z tego powodu awantury. Ludzie dajcie spokój, tragedia na skalę światową normalnie się stała.
Awaria turbiny to nie jest rzecz planowana i rozumiem że mogli hałasować by nie wysadzić w powietrze bloku. Ale mamy takie udogodnienie cywilizacyjne jak sms awaryjny w gminie, stronę internetową gminy etc. I nam mieszkańcom należy się informacja czemu zawdzięczamy pobudkę. Czy to ruskie bombardują elektrociepłownię, czy pan Kaziu oparł się o nie tą dźwignię co potrzeba. Nie jest to wydarzenie codzienne i informacja się należy jak psu buda.
siechniczka pisze:P.S. Rodowici mieszkańcy jakoś nie marudzą z tego powodu. Nie robią też wokół tego takiego zamieszania. Czy to o czymś nie świadczy? Z 30 lat pomieszkacie to się przyzwyczaicie :P A jak nie to zawsze można się przenieść ;)
Uwielbiam argument nowi i starzy ;) Czasy się zmieniają i mogę powiedzieć że sto lat temu była tutaj cisza, ao elektrociepłowni nie było. A tu taką nowinkę postawili za oknem. No i patrz Pani miasto ośmielili się postawić. I laboga jaśnie państwo wielkomiejscy przyjechali i pytają o co chodzi jak im się sufit na głowy wali, przecież tu od zawsze takie hałasy, że się sufit lepianki wali bo Perkun się gniewa. Nowych już jest więcej i mają większy wpływ na miasto niż starzy i będzie się to tylko pogłębiać. Przez to, że mieszkaliśmy gdzie indziej potrafimy dostrzec pewnego elementy w Siechnicach które można poprawić, pewne patologie z którymi należy walczyć. Na przykład przepompownia hałasowała i śmierdziała - udało nam się powalczyć i mniej śmierdzi i hałasuje mniej.

A czy moja córka też jest nowa, czy rodowita? Tutaj się urodziła i jakoś nie pamięta takiego hałasu.

klikaczu007
Posty: 45
Rejestracja: czwartek, 27 czerwca 2013, 07:59

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: klikaczu007 »

@siechniczka

Z tym rodowita to przegiełaś :-))

no chyba się przeprowadze ;-)
Nikt nie robi awantury tylko prosi o wyjaśnienie
To ty robisz awanturę o to kto rodowity a kto napływowy. Gdybym był złośliwy to bym powiedział że to strasznie małomiasteczkowe

igor30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 11 czerwca 2013, 09:24

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: igor30 »

Jest już temat poświęcony temu zagadnieniu:

http://siechnice.com.pl/forum/forum/viewtopic.php?f=2&t=6681&p=22825&hilit=szumy#p22825

siechniczka
Posty: 45
Rejestracja: wtorek, 11 czerwca 2013, 08:13

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: siechniczka »

Z której strony niby przegięłam z tym rodowitym? Absolutnie nie robię awantury tylko stwierdzam fakty. Ah jacy fachowcy się nagle znaleźli. No tak,przecież trzeba iść z duchem czasu...eh brak słów. A córka ile ma lat ze tak zapytam? Chyba nie zrozumieliście sedna sprawy. Nie chodzi o podział nowi-starzy w dosłownym tego słowa znaczeniu,ale nie zamierzam tłumaczyć.

igor30
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 11 czerwca 2013, 09:24

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: igor30 »

W dupach się wam poprzewracało? SMS-y chcecie z wytłumaczeniem co się stało? No żal.pl

EKG
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 26 stycznia 2015, 20:27

Re: Co działo sie dzi w nocy???

Post autor: EKG »

Mieszkam tu równy rok, blisko elektrociepłowni i jak na razie zdarzyło się to w nocy po raz 2!! Pierwszy raz 15 czerwca 2015.. No strasznie często.. Mogli plakaty powiesić z ostrzeżeniem.. Gdyby to było często i/lub przez całą noc to ja rozumiem oburzenie, póki co to nie przesadzajmy.. ale zapytanie do elektrociepłowni zawsze możecie wystosować ;)

ODPOWIEDZ