Żenująca propaganda
: piątek, 28 listopada 2014, 20:58
Witam,
chciałbym podzielić się z Państwem spostrzeżeniami na temat dość osobliwego zdarzenia, które miało miejsce 25.11.14 r. Otóż do naszych drzwi zapukał sam Pan Prezes Spółdzielni MSM Czechnica i wręczył babci (bo tylko ona była w domu) broszury wyborcze zachęcające do oddania głosu na pana J.Fitka. Treść i forma tych broszur mają charakter jawnie propagandowy. Interesująca jest zwłaszcza ta broszura, na której treść składają się pytania stawiane obecnemu burmistrzowi Siechnic. Podkreślam,iż w broszurze zamieszczono tylko i wyłącznie pytania. Nikt nie pofatygował się, żeby zamieścić także odpowiedzi dr.Usaka. Bo i po co? Mało tego. Każde pytanie zostało sformułowane tak,że brzmi jak zarzut. Hmm, ciekawy zabieg. Na poziomie całej tej szopki.
Pomijając jednak treść i formę samych broszur, bo nie o tym chcę pisać, zastanawia mnie przede wszystkim sam fakt szerzenia tego typu propagandy przez Szanownego Pana Prezesa. Czy Pan Prezes naprawdę sądzi,że skoro pofatyguje się osobiście do naszych domów, to wpłynie przez to na nasze decyzje wyborcze? A może wydaje mu się,że z racji pełnionej przez siebie funkcji ma prawo robić ludziom, zwłaszcza starszym, wodę z mózgu? No cóż, widocznie nie ma on o nas najlepszego zdania, skoro uważa,że tak tanim chwytem i przez tak marną i żenującą agitację, może na nas wpłynąć. Powiem tak, gdybym nie był zdecydowany na kogo oddać swój głos, po czymś takim z pewnością oddałbym go na kontrkandydata p. Fitka Jak widać, Pan Prezes zdecydowanie przecenia swoją popularność wśród mieszkańców wspomnianej wyżej spółdzielni. Biorąc pod uwagę fakt, jaką opinią cieszy się Pan Prezes wśród mieszkańców Siechnic, śmiało mogę powiedzieć,że oddał Pan swojemu faworytowi tzw. niedźwiedzią przysługę. Panie Prezesie,żałuję,że nie mogę powiedzieć Panu tego osobiście, ale nas naprawdę nie interesuje to, w czyje łaski chce się Pan wkraść, lub może w czyich pozostać. I na przyszłość proszę się dobrze zastanowić, zanim ruszy Pan w teren siejąc propagandę. A tak na marginesie, szkoda,że nie odbywają się wybory na prezesa spółdzielni, bo przegrałby Pan z kretesem.
Ciekaw jestem co inni mieszkańcy należący do spółdzielni Czechnica o tym sądzą?
pozdrawiam
chciałbym podzielić się z Państwem spostrzeżeniami na temat dość osobliwego zdarzenia, które miało miejsce 25.11.14 r. Otóż do naszych drzwi zapukał sam Pan Prezes Spółdzielni MSM Czechnica i wręczył babci (bo tylko ona była w domu) broszury wyborcze zachęcające do oddania głosu na pana J.Fitka. Treść i forma tych broszur mają charakter jawnie propagandowy. Interesująca jest zwłaszcza ta broszura, na której treść składają się pytania stawiane obecnemu burmistrzowi Siechnic. Podkreślam,iż w broszurze zamieszczono tylko i wyłącznie pytania. Nikt nie pofatygował się, żeby zamieścić także odpowiedzi dr.Usaka. Bo i po co? Mało tego. Każde pytanie zostało sformułowane tak,że brzmi jak zarzut. Hmm, ciekawy zabieg. Na poziomie całej tej szopki.
Pomijając jednak treść i formę samych broszur, bo nie o tym chcę pisać, zastanawia mnie przede wszystkim sam fakt szerzenia tego typu propagandy przez Szanownego Pana Prezesa. Czy Pan Prezes naprawdę sądzi,że skoro pofatyguje się osobiście do naszych domów, to wpłynie przez to na nasze decyzje wyborcze? A może wydaje mu się,że z racji pełnionej przez siebie funkcji ma prawo robić ludziom, zwłaszcza starszym, wodę z mózgu? No cóż, widocznie nie ma on o nas najlepszego zdania, skoro uważa,że tak tanim chwytem i przez tak marną i żenującą agitację, może na nas wpłynąć. Powiem tak, gdybym nie był zdecydowany na kogo oddać swój głos, po czymś takim z pewnością oddałbym go na kontrkandydata p. Fitka Jak widać, Pan Prezes zdecydowanie przecenia swoją popularność wśród mieszkańców wspomnianej wyżej spółdzielni. Biorąc pod uwagę fakt, jaką opinią cieszy się Pan Prezes wśród mieszkańców Siechnic, śmiało mogę powiedzieć,że oddał Pan swojemu faworytowi tzw. niedźwiedzią przysługę. Panie Prezesie,żałuję,że nie mogę powiedzieć Panu tego osobiście, ale nas naprawdę nie interesuje to, w czyje łaski chce się Pan wkraść, lub może w czyich pozostać. I na przyszłość proszę się dobrze zastanowić, zanim ruszy Pan w teren siejąc propagandę. A tak na marginesie, szkoda,że nie odbywają się wybory na prezesa spółdzielni, bo przegrałby Pan z kretesem.
Ciekaw jestem co inni mieszkańcy należący do spółdzielni Czechnica o tym sądzą?
pozdrawiam