Zostało nam kilka dni ,
żeby zdecydować czy władzę w Gminie sprawował będzie iluzjonista, czy pragmatyk.
Muszę przyznać, że kiedy p.Usak mówi, to jestem w stanie uwierzyć,
że "Kopernik była kobietą".. Taka "Sexmisja",
ale natury nie da się oszukać...
Prędzej niż Nam się wydaje mgła opadnie, a życie wyciągnie rękę po swoje.
Teorii można i powinno się uczyć w szkole...
p.Uszak w ciągu 4 lat zrobił TAAAAAK dużo, p.Fitek przez 12 lat zrobił mniej...
Jesteśmy gospodarzami w naszych własnych domach, prawda ?
Codziennie zakładamy,że "jutro"coś zrobimy ,
a jutro okazuje się ,że z jakiegoś powodu (choroba, awaria,etc..)
są inne priorytety i plany poszły ... do szuflady..
NO CHYBA,ŻE WEŹMIEMY NOWY KREDYT !!
No i już sąsiedzi widzą nasz dobrobyt
Właśnie w taki gospodarczy sposób wyglądają sprawy w naszej gminie przez ostatnich kilka lat.
Albo spłacimy nasze długi , albo przyjdzie windykator.
Ktoś ( i tu mam na myśli p.Usaka) zaciągnie kolejny kredyt, ukryje go w kolejnej spółce,
a kiedy zmieni "DOMEK" , windykator zapuka do NAS..
Wtedy okaże się,że jesteśmy winni "za koklusz, gradobicie i trzęsienie ziemi"...
Perspektywa idealna.
Życzę wszystkim rozsądku wybierając gospodarza,
który będzie zarządzał NASZYM domem i budżetem.