Forum Mieszkańców Siechnic

Z przyjemnością informujemy, że 30. września ma swoją premierę Siechniczanka - Magazyn Informacji
Lokalnych. Pismo będzie wydawane w formacie dwutygodnika.

A co w premierowym numerze?
Z BILETEM CZY BEZ? - kierowcy Sevibusów nie drukują biletów. Kto na tym traci?
CMENTARNY KRYZYS - do czego doprowadzi brak miejsc na cmentarzu?
NOWA USTAWA PRZEDSZKOLNA- FAKTY I MITY - rozmowa z szefową JOSZ)
WYWIAD Z BURMISTRZEM, MILANEM UŠÁKIEM - zadaj pytanie burmistrzowi
"NOWA SZANSA" dla dzieci i ich bezrobotnych rodziców w Świętej Katarzynie - bezpłatny punkt przedszkolny
ZBRODNIA I KARA W SIECHNICACH - poznaj mroczną historię regionu

Zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebooku: https://www.facebook.com/siechniczanka

Siechniczankę znajdziecie Państwo w wielu uczęszczanych punktach w gminie (m.in w MR. OLI na ulicy Osiedlowej 25/16). Nasz dwutygodnik jest darmowy!

MIL Siechniczanka pisze:Z BILETEM CZY BEZ? - kierowcy Servibusów nie drukują biletów. Kto na tym traci?!

Brawo.... Szczyt ignorancji. Tutaj jeżdżą AUTOBUSY marki SOR. Nie żadne seRvibusy. Znakomity początek...

Dobry wieczór, do Siechnic i okolic jeżdżą autobusy firmy (nie marki) Sevibus - tutaj jest strona przedsiębiorstwa: http://www.sevibus.pl/

pozdrawiam!

Mimo to jest to konsorcjum dwóch firm DLA i Sevibus, gdzie to DLA jest liderem więc wypadałoby brać pod uwagę obie firmy.

Eee tam czepiacie się. Literówki każdemu mogą się zdarzyć, nawet najlepszym!
Cieszę się że powstała w Siechnicach taka gazeta, nagłówki artykułów bardzo mnie zaciekawiły, mam nadzieję że jeden magazyn trafi w moje ręce.
Powodzenia!

Dziękujemy

No to kampania wyborcza ruszyła w naszej gminie pełną gębą. Mimo wszystko życzę przedsięwzięciu sukcesu. Przynajmniej na miarę sukcesu "Naszej Gazety", która ukazywała się w Siechnicach w latach 1989-1994 jako miesięcznik, a jej redaktorem był dr Ryszard Jasiński.
W tym wypadku ciekawy jestem kilku spraw.
1. czy gazeta będzie "dobra" (rzetelna, uczciwa i podejmująca rzeczywiste problemy miasta i gminy) i spełni oczekiwania mieszkańców.
3. jaki jest model biznesowy tego przedsięwzięcia i kto ją finansuje,
3. czy będzie zjawiskiem trwałym, czy też okresowym.
4. kto jest jej redaktorem i kto jest wydawcą,
Grom

Może i to czepialstwo, ale skoro gazeta ma być uczciwa i rzetelna to uważam, że powinna też rzetelnie przygotować się do wydawania wszelkiego rodzaju opinii. Poruszono akurat temat autobusów w związku z czym nagłówek tego artykułu uważam za nie do końca fair gdyż powinno się wziąć pod uwagę obie firmy, a tymczasem największa wina spada na tą gdzie napis na autobusach jest dużo bardziej widoczny i ludzie tylko to zapamiętują. Tymczasem wydaje mi się z moich obserwacji, że chyba w znacznej mierze wizerunek naszej komunikacji psuje DLA.

Mimo wszystko chętnie zapoznam się z pierwszym numerem.

A ja mam jeszcze pytanie w jakich innych miejscach będzie można gazetę dostać? Może gdzieś bliżej "centrum" ?

Ciekawy jestem kto szykuje sobie gazetę na przyszłe wybory samorządowe? Jeśli gmina doklada do tej gazety to odpowiedź nasuwa się sama .

Myślę, że nie ma co z góry przesądzać, czy nowa gazeta będzie niezależna czy nie. Dajmy jej szanse i poczytajmy o czym i jak napiszą. W tym temacie jest taka bieda w okolicy, że każda inicjatywa jest cenna. Tutaj można znaleźć info zarówno o Siechniczance (swoją drogą głupia nazwa), jak i innych tematach medialnych

Pragnę uprzejmie poinformować wszystkich zainteresowanych tematem gazety , ochoczo wyżywających się na „moim ulubionym forum”, że Magazyn Informacji Lokalnych Siechniczanka, który ukaże się ( oby! ) drukiem dnia 30 września, jest pomysłem w 100% autorskim, współtworzonym „oddolnie” przez grupę dziennikarzy, angażujących się absolutnie NON PROFIT, poświęcając swój prywatny czas.
Gazeta jest wydawana niezależnie, własnym sumptem od „A do Z”, jej wymiar jest całkowicie komercyjny, a założeniem jest utrzymywanie jej ze sprzedaży powierzchni reklamowej.
Za wydawaniem Siechniczanki „ stoję” wyłącznie ja – Karolina Kontak.

Malkontentom, którym nie podoba się tytuł, profil gazety lub format proponuję następującą instrukcję postępowania w dniu wydania gazety: nie poszukiwać gazety, nie udawać się do punktu kolportażu ( Mr Oli ), w razie – mimochodem – dostrzeżenia logotypu gazety gdzieś, kiedyś… gwałtownie odwrócić wzrok.
W takiej sytuacji odwołuję do innych wydawnictw lokalnych, dostępnych na rynku, regionalnych informacji na łamach wiodących dzienników, dostępnych w sieci artykułów anonimowych ( ciekawe, dlaczego? ) opiniotwórców i innych „Posępnych Kosiarzy”.
A także pozostałych, niezwykle wzbogacających naszą wiedzę o świecie, artykułów dziennikarzy Gazety Wrocławskiej. Ewentualnie - do lektury postów.

Informacje o gazecie na forum pojawiły się wyłącznie jako część strategii osoby odpowiedzialnej za social media, w żadnym wypadku, aby prowadzić dyskusje z przysłowiowym już „Konikiem Ponym”. Skakanie sobie do gardeł pozostawiamy lokalnym „hejterom”.

Gazetę kierujemy do ludzi otwartych, kreatywnych, pozbawionych kompleksów.
Zapraszamy i … trzymajcie kciuki!

Pozdrawiam, miłego dnia!
Karolina Kontak – red. i wyd.

Witam,
zostałem niejako wywołany "do tablicy", więc się króciutko odniosę...

przez grupę dziennikarzy, angażujących się absolutnie NON PROFIT, poświęcając swój prywatny czas.
Gazeta jest wydawana niezależnie, własnym sumptem od „A do Z”, jej wymiar jest całkowicie komercyjny,

Brzmi to dość niewiarygodnie, że ludzie pracują non profit, a gazeta jest stricte komercyjne. Czyli zarabia tylko wydawca? Pewnie to tylko przejęzyczenie

Malkontentom, którym nie podoba się tytuł, profil gazety lub format proponuję następującą instrukcję postępowania w dniu wydania gazety: nie poszukiwać gazety, nie udawać się do punktu kolportażu ( Mr Oli ), w razie – mimochodem – dostrzeżenia logotypu gazety gdzieś, kiedyś… gwałtownie odwrócić wzrok.

Myślę, że reaguje Pani zbyt emocjonalnie. Ludziom mogą się pewne rzeczy nie podobać, ale wtedy radziłbym raczej ich zachęcić do czytania i pokazać, że się mylą, a nie obrażać się na nich i ironicznie się odnosić.
Oczywiście, na forum dyskusja jest mało merytoryczna, tym bardziej trzeba dać jej rzeczowy odpór.
Ja, mając wiedzę o Siechniczance właśnie z forum, próbowałem się jakoś odnieść do tego. Starałem się zrobić to merytorycznie i, mimo wszystko, wydaje mi się, że cel osiągnąłem.
(powiatwsieci)
Pozdrawiam i trzymam kciuki (mimo, że wciąż uważam, że tytuł nie jest zbyt trafiony, ale nie on jest najważniejszy;) )

A tymczasem...Siechniczanka zadebiutowała!