Nieuczciwi kierowcy Sevibus

[siechniczka]

Muszę dodać że w ciągu miesiąca jechałam autobusem 3 razy, tylko raz kierowca podczas całej trasy wydawał bilety pasażerom. Za pierwszym razem(który opisałam na początku)miałam do czynienia z innym kierowca niż dzisiaj. Sprawy nie zamierzam odpuśić tym bardziej po dzisiejszej sytuacji

Skoro rzekomo wszyscy kierowcy nie wydają biletów, to dlaczego nie zadzwonić do firmy z pochwałą dla tego kierowcy, który wydawał?:)

Proszę Cię. Dzwonić do firmy i chwalić pracownika który tylko wykonuje swoje obowiązki?
No proszę to może zaraz zadzwonię na pocztę i podziękuję że "uprzejme" panie tam siedzą, a listonosz raz w tygodniu odwiedza moją ulicę i zostawia same awiza? Albo do straży miejskiej że tak dzielnie pilnują Siechnic i tylko jeżdżą tam i z powrotem a telefonów nie odbierają i na interwencje przyjeżdżają po 2-3 h? Bądź co bądź wykonują swoje obowiązki....
Wybacz ale wd mnie Twoje myślenie w tym przypadku jest co najmniej dziwne...

To wcale nie jest dziwne myślenie. Ludzie potrafią tylko narzekać i krytykować i nie dostrzegają tych dobrych aspektów. Zatracają się w nienawiści do drugiej osoby i umieją tylko uprzykrzać innym życie. Po co to wszystko? Świata się i tak w ten sposób nie zmieni i trzeba się z tym pogodzić. Ta konkretna sprawa-zgłoszona-w porządku. To co można było zrobić, zrobiono. A gdyby tak czasem człowiek skupił się na pozytywnych rzeczach, schował dumę do kieszeni, pochwalił innego za uczciwość i ZA DOBRE (!!!) WYKONYWANIE SWOICH OBOWIĄZKÓW to świat byłby odrobinę piękniejszy (choć nie zmieniony) a ludzie dla siebie życzliwsi i milsi.

[Kropka]

Grom to Twoje zdanie, masz do niego prawo. Ja natomiast uważam że "dzień dobry, proszę i dziękuję i szerokiej drogi/ miłego dnia/do widzenia" w zupełności wystarczą w omawianym przypadku.
Co do uprzykrzania - ode mnie się dużo wymaga więc wymagam od innych w przypadkach gdy jest to praca danej osoby za którą ja płacę.
Jeśli dana osoba nie wypełnia swoich obowiązków to zgłoszenie w tej sprawie nie uznaję w kategorii "narzekania i zawiści" tylko jako wymaganie by spełniała swoje obowiązki.
Narzekać to ja mogę co najwyżej na pogodę:)

[siechniczka]

Grom to Twoje zdanie, masz do niego prawo. Ja natomiast uważam że "dzień dobry, proszę i dziękuję i szerokiej drogi/ miłego dnia/do widzenia" w zupełności wystarczą w omawianym przypadku.
Co do uprzykrzania - ode mnie się dużo wymaga więc wymagam od innych w przypadkach gdy jest to praca danej osoby za którą ja płacę.
Jeśli dana osoba nie wypełnia swoich obowiązków to zgłoszenie w tej sprawie nie uznaję w kategorii "narzekania i zawiści" tylko jako wymaganie by spełniała swoje obowiązki.
Narzekać to ja mogę co najwyżej na pogodę:)

Moja wypowiedź była dość ogólna. Nie twierdzę też, że nie należy wymagać od innych rzetelnego wykonywania swoich obowiązków. Wtedy mielibyśmy totalny chaos. Dlatego właśnie podkreśliłam "DOBRE WYKONYWANIE SWOICH OBOWIĄZKÓW". To różnica. Logiczne jest, że chwalenie kogoś kto się nie przykłada mija się z celem i nie ma sensu. To dobrze, że są ludzie, którzy z tego typu sytuacjami chcą coś zrobić, próbują walczyć. Całkowita znieczulica nie doprowadziłaby do niczego dobrego. Wydaje mi się, że wypowiadając się, rozdzieliłam tzw. dobro od zła. Za złe zachowanie-konsekwencje. Za dobre-miłe słowo. To nic nie kosztuje. A o to w tym wszystkim chodziło.

[grom]

Proponuję zamknąć ten problem. Na razie nic się nie zmieni, szkoda więc naszej energii.
GRoman

[igor30]

Proponuję zamknąć ten problem. Na razie nic się nie zmieni, szkoda więc naszej energii.
GRoman

Jak widzicie nawet lokalna władza twierdzi, że nic nie da się z tym procederem zrobić więc dajcie sobie spokój z pluciem jadem na forum, bo i tak to nic nie zmieni.

[obserwatorgminny]

Z tym transportem zbiorowym w naszej gminie to pod względem finansowym w ogóle nie teges.
Co prawda ,nie korzystam z niego jednak za niego płacę.
Pozwoliłem sobie zerknąć do planu budżetu Gminy Siechnice na 2013 r. i cóż tam zauważyłem:
1. wydatki i wykonanie na transport zbiorowy w 2012 r. kwota 1 180000 ( jeden milion sto osiemdziesiąt tysięcy złotych polskich)
2.planowane wydatki na transport zbiorowy w 2013 r. 2 544000 ( dwa miliony pięćset czterdzieści cztery tysiące złotych polskich.
Zrozumiałe jest ,że wszyscy chcą więcej zarabiać ( kierowcy Sevibusa także), ale żeby wzrost wydatków rok do roku był większy o 215% to tego zrozumieć nie potrafię.Trasy przejazdy się nie zmieniły, częstotliwość kursów także,bilety podrożały ( przyznaje ,że nie znam umowy i nie wiem czy Gmina partycypuje w dochodach z biletów) no więc czemu tak dużo płacimy? Negocjacje z Wrocławiem nie takie?
Za pośrednictwem forum mam prośbę do naszych radnych o zadanie pytania w w/w kwestiach ,w szczególności liczę na radnego AKCJA PAGÓREK na zadanie pytań i wyjaśnienie problemu.

[wolfzan]

W pierwszy trzech kwartałach 2012r. jeździł Polbus, który pewnie miał niższą stawkę za wozokilometr, a do tego było mniej kursów.

[pijtafanta]

Ja tu tylko tak ten, ale wiecie [] jak sie widzi ludziska ktore robia takie rzeczy zeby tylko zaszkodzic innym, masz problem to powiedz kierowcy a nie do kogos tam i kogos tam zeby kierowca mial przerabane po sadach i w ogole. Bez zbednego przesadyzmu, Wlaczcie sie bardziej przeciwko rzadowi ktory rzadzi naszym krajem, za 20 lat beda nam muzulmanie glowy odcinac [] a wy macie na uwadze kierowcow autobosow. ogarnijcie sie ludzie bo nie wiecie chyba jeszcze co tak naprawde przed nami

[atomowiec]

pijtafanta, nie zauważasz jednej bardzo istotnej rzeczy. Wpływy z biletów do budżetu Siechnic są wyznacznikiem ilości osób korzystających z komunikacji zbiorowej, a im mniej " na kasie" tym gmina ma łatwiejsze narzędzie do obcinania kursów (kosztów). Więc zacznij naprawiać najpierw na własnym podwórku a później bierz się za krajową politykę. Jak chcesz zmienić realia w Polsce jak nie przeszkadza Ci jak kierowcy okradają mieszkańców gminy?

[canonierka]

Z tym transportem zbiorowym w naszej gminie to pod względem finansowym w ogóle nie teges.
[...]
Pozwoliłem sobie zerknąć do planu budżetu Gminy Siechnice na 2013 r. i cóż tam zauważyłem:
1. wydatki i wykonanie na transport zbiorowy w 2012 r. kwota 1 180000 ( jeden milion sto osiemdziesiąt tysięcy złotych polskich)
2.planowane wydatki na transport zbiorowy w 2013 r. 2 544000 ( dwa miliony pięćset czterdzieści cztery tysiące złotych polskich.
Zrozumiałe jest ,że wszyscy chcą więcej zarabiać ( kierowcy Sevibusa także), ale żeby wzrost wydatków rok do roku był większy o 215% to tego zrozumieć nie potrafię.

Ależ to bardzo proste, wystarczy wczytać się w specyfikę tego zamówienia, a tam:
1) 12 autobusów, w wieku maksymalnie 5-lat, w dodatku jednolite;
2) system lokalizacji pojazdów (w tym online) + mapa internetowa;
3) czas trwania zadania - 3 lata.

W poprzednim zadaniu, o ile mnie pamięć nie myli:
pkt 1) 6 autobusów, (3 nowe; reszta bodajże 12 - letnie);
pkt 2) nie wymagany;
pkt 3) kontrakt na lat 8

Więc się nie dziw, przy krótszym czasie trwania kontraktu i wyższych wymaganiach (to przekłada się na wyższe nakłady finansowe przewoźnika) oraz przy cenie paliwa wyższej o kilkadziesiąt % - cena usługi jest taka jaka jest...
Ktoś to kalkulował i szacował. Jestem pewien, że nie chciałbyś się zrzucać na taką samą usługę realizowaną prze np. miejskie MPK

[obserwatorgminny]

Ależ to bardzo proste, wystarczy wczytać się w specyfikę tego zamówienia, a tam:
1) 12 autobusów, w wieku maksymalnie 5-lat, w dodatku jednolite;
2) system lokalizacji pojazdów (w tym online) + mapa internetowa;
3) czas trwania zadania - 3 lata.

W poprzednim zadaniu, o ile mnie pamięć nie myli:
pkt 1) 6 autobusów, (3 nowe; reszta bodajże 12 - letnie);
pkt 2) nie wymagany;
pkt 3) kontrakt na lat 8

Więc się nie dziw, przy krótszym czasie trwania kontraktu i wyższych wymaganiach (to przekłada się na wyższe nakłady finansowe przewoźnika) oraz przy cenie paliwa wyższej o kilkadziesiąt % - cena usługi jest taka jaka jest...
Ktoś to kalkulował i szacował. Jestem pewien, że nie chciałbyś się zrzucać na taką samą usługę realizowaną prze np. miejskie MPK

Jestem bardzo zdziwiony chociażby z faktu, że przetarg na obsługę linii autobusowych podmiejskich w obszarze naszej gminy organizował Wydział komunikacji Urzędu Miejskiego we....Wrocławiu. Z opinii osób korzystających z transportu zbiorowego wynika, że poziom usług zaproponowanych przez konsorcjum firm obsługujących naszą gminę nie uległ radykalnej poprawie (klimatyzacja w autobusach, porządek, ilość przewożonych pasażerów w jednostce transportowej).System lokalizacji pojazdów - zbędny luksus wobec wrocławskich korków i tak trzeba czekać na autobus, który w końcu przyjedzie......
Cena oleju napędowego rok do rok to obniżka cen o 4%........
Brak kontrolerów biletów ( to przecież w jakimś procencie pieniądze gminne ) i brak możliwości egzekucji kar - fakt niezaprzeczalny.
Konkludując,zacytowane argumenty w dalszym ciągu nie przekonują mnie i chyba innych czytelników forum, że wzrost ceny za usługę transportową jest ponad dwukrotnie większy.

[canonierka]

Cena oleju napędowego rok do rok to obniżka cen o 4%........

wow!
Sprawdź zapisy SIWZ. Przewoźnik kalkuluje stawkę w oparciu o ceny obowiązujące w danym roku...
Teraz sprawdź jaka cena paliwa obowiązywała w 2005 roku, a jaka jest obecnie.

Co do poziomu usług się nie zgodzę - porównaj jakość poprzedniego taboru z obecnie jeżdżącym...
Co do klimatyzacji - masz niewątpliwie rację - powinna być - ale jak widać po np. MPK - to dopiero obecnie się zwraca na to uwagę.

Co do reprezentacji - o to musiałbyś pytać w Gminie. Inne gminy obsługiwane są na podobnych zasadach - co mi osobiście również się nie podoba. Takie Kobierzyce potrafiły zrobić to same.

Kwestia kontroli - clou tematu - należałoby zadać pytanie Zamawiającemu. I skąd teza o braku możliwości egzekucji kar? Jak czytam SIWZ - to kontrola z całym systemem egzekucji jest jednym z obowiązków (przewoźnika i zamawiającego)...

[grom]

W interesie naszej gminy jest rozwój komunikacji ziorowej opartej o przewozy kolejowe. Jesteśmy do niej predysponowani.
Po pierwsze prędkość przejazdu i niezawodność systemu jest większa.
Po drugie koszt dla gminy jest mniejszy. Koszty układu komunikacyjnego, autobusowego pokrywają gmina i pasażerowie. Koszty układy kolejowego pokrywa samorząd województwa i pasażerowie.
Po trzecie mamy jak na tej wielkości gminę, silnie rozbudowany system linii kolejowych - 3 linie, dobrze komunikujący większość miejscowości z Wrocławiem.
Po czwarte znaczna część linii autobusowych i kolejowych biegnir równolegle do siebie, dublując sie na wzajem.
Branie wzorów z Kobierzyc nie ma sensu. Po pierwsze oni praktycznie nie mają kolei, po drugie koszt funkcjonowania ich komunikacji jest kilkakrotnie droższy niż u nas. Nas na taką komunikację nie stać.

Sumując - podstawowa komunikacja oparta o kolei. Więcej połączeń (np. w szczycie co 20/30 minut, poza szczytem 30/40 min), dobudowa brakujących przystanków na szlakach kolejowych (np. Radwanice, Iwiny).
Komunikacja autobusowa - komunikacja uzupełnająca, podmiejska lub PKS. Funkcjonująca tam gdzie nie mam torów (np. Trestno, Blizanowice, Mokry Dwór, itd), dowożąca z małych miejsowości gminy do węzłowych stacji kolejowych w Siechnicach, Św. Katarzynie i Żernikach Wrocławskich oraz wypełniająca luki komunikacyjne (komunikacja nocna i sobotnio/niedzielna). System uzupełniający z powodzeniem zostanie sfinansowany z oszczędności uzyskanych po zmianie tego co funkcjonuje dziś.

To co napisałem to nawet nie jest wstępna koncepcja systemu a jedynie myśl przewodnia. Nad całością trzeba by zdrowo popracować. Oczywiście nie samemu. Napewno z władzami województwa, Wrocławia i Powiatu Wrocławskiego. Zwłaszcza ten ostatni powinien sie trochę ruszyć. Coś niecoś ma do zrobienia w komunikacji międzygminnej i nie ma co udawać, że to nie jego sprawy.

Warto dziś zacząć rozmowy na ten temat, jutro rozpocząć prace koncepcyjne, to może za trzy/cztery lata zaczniemy ten nowoczesny system fizycznie organizować.
GRom

[atomowiec]

Ubiegłeś mnie gromie, również zachęcam do korzystania z nowo otwartego szlaku Jelcz Laskowice - Wrocław Główny przez Siechnice. Czas dojazdu z Siechnic do Głównego to zaledwie 15 minut. Sam korzystałem z komunikacji autobusowej w czasie trwania remontu torów, i powiem jedno oby więcej nie zamykali tej linii kolejowej. Częstotliwość, cóż jeszcze może nie powalająca ale w szczycie daje radę. Miejsce siedzące zawsze jest, pociągi może nie takie nowe jak autobusy ale jeszcze nie zdarzyło mi się jechać brudnym (korzystam z kolei od kiedy zamieszkałem w Siechnicach, tj. 4 lat).
Gromie co do przystanku w Radwanicach to raczej nierealne, ponieważ pociąg jedzie przeciwną stroną węzła Wrocław Brochów, ale np. organizacja transportu do stacji w Siechnicach/ Św. Katarzynie / Żernikach jest dobrą alternatywą. Dodam jeszcze jedno, bilet z Jelcza do Wrocławia kosztuje 5zł, bilet z Siechnic do Wrocławia to koszt 5,30 zł, tylko dlatego że Jelcz dopłaca do kolei.