Żłobek na Jarzębinowej.
Żłobek na Jarzębinowej.
Podobno jest nowy żłobek na ul. Jarzębinowej, czy ktoś coś wie ? Opinie mile widziane. Jakie koszty ,godziny otwarcia itp. ewentualnie kontakt do prowadzących.
-
joasia_jot
- Posty: 13
- Rejestracja: wtorek, 25 października 2011, 19:55
Re: Żłobek na Jarzębinowej.
Już przeniósł się na Świerczeskiego,bo sąsiadeczkom przeszkadzał, 
a godz otwarcia to od 6:15 do 17:30, bardzo polecam
a godz otwarcia to od 6:15 do 17:30, bardzo polecam
Re: Żłobek na Jarzębinowej.
Heh, grunt to uzyskać precyzyjną odpowiedź, nie? Ani telefonu, ani informacji, że to nowa lokalizacja Kącika Myszki Miki, zresztą konia z rzędem temu, kto znajdzie to miejsce na Świerczewskiego (zbrodniarz zbrodniarzem, ale niech chociaż bez błędu w nazwisku), za to miejsce na przytyk się znalazło...
Do właścicieli/prowadzących placówkę: nie działa Wam strona internetowa, w każdym razie nie ma jej pod adresem, który można znaleźć na Waszym plakacie na stronie gminy. Pewnie stąd trochę zamieszania, bo poza rodzicami "Waszych" dzieci pewnie niewiele osób wie że Wy to ciągle Wy, tylko w nowym otoczeniu.
Do właścicieli/prowadzących placówkę: nie działa Wam strona internetowa, w każdym razie nie ma jej pod adresem, który można znaleźć na Waszym plakacie na stronie gminy. Pewnie stąd trochę zamieszania, bo poza rodzicami "Waszych" dzieci pewnie niewiele osób wie że Wy to ciągle Wy, tylko w nowym otoczeniu.
Re: Żłobek na Jarzębinowej.
Witam.
Co do formy, to nie jest żłobek i nie powinno się w ten sposób go nazywać.
Rodzice ! Przeczytajcie tekst z Gazety :
We Wrocławiu, tak jak w innych miastach, działa wiele żłobków, których nie ma w oficjalnym rejestrze i nikt ich dotąd nie kontrolował. Dlatego długo nikt nie wiedział, że na Lipowej opiekunki znęcały się nad maluchami
Szara strefa rozkwitła wraz z zapotrzebowaniem na żłobki. Wystarczy, że w internetowej wyszukiwarce wpiszemy hasło: "prywatny żłobek Wrocław" i możemy do woli przebierać w ofertach. Tylko nieliczne z nich znajdują się w oficjalnym rejestrze prowadzonym przez gminę, a więc spełniają standardy określone w ustawie żłobkowej i są objęte kontrolą.
Powód? Ustawa regulująca tego typu działalność weszła w życie dopiero w czerwcu 2011 roku, a właścicielom działających już żłobków dano trzy lata, aby się do niej dostosowały. Do czerwca 2014 roku prywatne żłobki mogą więc działać bez nadzoru. A taki żłobek - właśnie dzięki ustawie, której celem było zwiększenie liczby miejsc w żłobkach - może założyć właściwie każdy.
Zawarty w tej samej ustawie przepis, który nakazuje właścicielom żłobków zakładanych po 1 czerwca 2011 roku ich uprzednią rejestrację, okazał się łatwy do przeskoczenia - nikt nie sprawdza tego, który żłobek powstał przed, a który po wejściu w życie ustawy.
Przykładem jest właśnie wrocławski żłobek przy al. Lipowej. Działał od marca, ale nie był zarejestrowany. Jednak na to, że działał nielegalnie, zwrócono uwagę dopiero w momencie, kiedy dwóm opiekunkom postawiono zarzuty znęcania się nad dziećmi. O bulwersującej sprawie pisaliśmy wroclaw.gazeta.pl . Opiekunki m.in. krępowały dzieci pieluszkami, tak żeby nie mogły się ruszać, kładły je do łóżeczek bez materaców, na samych szczebelkach, oraz siłą wmuszały w nie jedzenie.
Anna Szarycz, dyrektor wydziału zdrowia we wrocławskim urzędzie miejskim, który nadzoruje żłobki wpisane do rejestru, zapowiedziała we wtorek, że z pomocą rad osiedla będzie ustalać, ile prywatnych żłobków bądź innych miejsc opieki nad dziećmi działa na terenie miasta i czy działają legalnie. Jeżeli nie, magistrat powiadomi o tym prokuraturę.
Rozmowa z Joanną Nyczak
Marzena Żuchowicz: Żłobka przy al. Lipowej nie ma na gminnej liście. Działał nielegalnie?
Joanna Nyczak, wicedyrektor miejskiego wydziału zdrowia: Wszystko na to wskazuje, ale ostatecznie stwierdzi to prokuratura. W tej chwili na naszej liście mamy 46 zarejestrowanych żłobków, w tym 31 niepublicznych. Możemy kontrolować wyłącznie te zarejestrowane. W pozostałych przypadkach, gdyby rodzice zgłosili nam jakieś podejrzenia, moglibyśmy wyłącznie przekazać te informacje odpowiednim służbom, np. prokuraturze. Innych możliwości nie mamy. W tym przypadku nie było jednak takich zgłoszeń.
Jak wygląda nadzór nad żłobkami wpisanymi do rejestru?
- Jeszcze przed wpisaniem do rejestru sprawdzamy całą dokumentację. Właściciel musi mieć pozytywną opinię sanepidu i straży pożarnej. Przyglądamy się także kwalifikacjom opiekunów.
Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... z2U7ZeTZz1
Co do formy, to nie jest żłobek i nie powinno się w ten sposób go nazywać.
Rodzice ! Przeczytajcie tekst z Gazety :
We Wrocławiu, tak jak w innych miastach, działa wiele żłobków, których nie ma w oficjalnym rejestrze i nikt ich dotąd nie kontrolował. Dlatego długo nikt nie wiedział, że na Lipowej opiekunki znęcały się nad maluchami
Szara strefa rozkwitła wraz z zapotrzebowaniem na żłobki. Wystarczy, że w internetowej wyszukiwarce wpiszemy hasło: "prywatny żłobek Wrocław" i możemy do woli przebierać w ofertach. Tylko nieliczne z nich znajdują się w oficjalnym rejestrze prowadzonym przez gminę, a więc spełniają standardy określone w ustawie żłobkowej i są objęte kontrolą.
Powód? Ustawa regulująca tego typu działalność weszła w życie dopiero w czerwcu 2011 roku, a właścicielom działających już żłobków dano trzy lata, aby się do niej dostosowały. Do czerwca 2014 roku prywatne żłobki mogą więc działać bez nadzoru. A taki żłobek - właśnie dzięki ustawie, której celem było zwiększenie liczby miejsc w żłobkach - może założyć właściwie każdy.
Zawarty w tej samej ustawie przepis, który nakazuje właścicielom żłobków zakładanych po 1 czerwca 2011 roku ich uprzednią rejestrację, okazał się łatwy do przeskoczenia - nikt nie sprawdza tego, który żłobek powstał przed, a który po wejściu w życie ustawy.
Przykładem jest właśnie wrocławski żłobek przy al. Lipowej. Działał od marca, ale nie był zarejestrowany. Jednak na to, że działał nielegalnie, zwrócono uwagę dopiero w momencie, kiedy dwóm opiekunkom postawiono zarzuty znęcania się nad dziećmi. O bulwersującej sprawie pisaliśmy wroclaw.gazeta.pl . Opiekunki m.in. krępowały dzieci pieluszkami, tak żeby nie mogły się ruszać, kładły je do łóżeczek bez materaców, na samych szczebelkach, oraz siłą wmuszały w nie jedzenie.
Anna Szarycz, dyrektor wydziału zdrowia we wrocławskim urzędzie miejskim, który nadzoruje żłobki wpisane do rejestru, zapowiedziała we wtorek, że z pomocą rad osiedla będzie ustalać, ile prywatnych żłobków bądź innych miejsc opieki nad dziećmi działa na terenie miasta i czy działają legalnie. Jeżeli nie, magistrat powiadomi o tym prokuraturę.
Rozmowa z Joanną Nyczak
Marzena Żuchowicz: Żłobka przy al. Lipowej nie ma na gminnej liście. Działał nielegalnie?
Joanna Nyczak, wicedyrektor miejskiego wydziału zdrowia: Wszystko na to wskazuje, ale ostatecznie stwierdzi to prokuratura. W tej chwili na naszej liście mamy 46 zarejestrowanych żłobków, w tym 31 niepublicznych. Możemy kontrolować wyłącznie te zarejestrowane. W pozostałych przypadkach, gdyby rodzice zgłosili nam jakieś podejrzenia, moglibyśmy wyłącznie przekazać te informacje odpowiednim służbom, np. prokuraturze. Innych możliwości nie mamy. W tym przypadku nie było jednak takich zgłoszeń.
Jak wygląda nadzór nad żłobkami wpisanymi do rejestru?
- Jeszcze przed wpisaniem do rejestru sprawdzamy całą dokumentację. Właściciel musi mieć pozytywną opinię sanepidu i straży pożarnej. Przyglądamy się także kwalifikacjom opiekunów.
Cały tekst: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... z2U7ZeTZz1