Ścieżki rowerowe

Ogólne forum Mieszkańców miasta Siechnice
letta
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 1 listopada 2010, 19:25

Ścieżki rowerowe

Post autor: letta »

Skoro Straż Miejska w Siechnicy karała kierowców za parkowanie i zastawianie ścieżek rowerowych to może z łaski swojej też zajęliby się rowerzystami?? Niestety uważam, że te ścieżki to chybiona inwestycja miasta. Rowerzystów którzy z nich korzystają można policzyć na palcach jednej ręki, pozostali albo korzystają z chodników albo z drogi. Sądzę, że nie jest to problem oznakowania w/w ścieżek a bardziej może braku skrupulatności ze strony Straży Miejskiej i egzekwowania przepisów o ruchu drogowym.

andropow
Posty: 260
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 08:00

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: andropow »

A o co tak naprawdę Tobie chodzi?
Żeby SM wlepiała mandaty za jazdę chodnikiem?
Mandaty za jazdę ulicą (tutaj będzie problem, bo ile razy jest rozprawka prawna czy rowerzyści mogą korzystać z ulicy gdy jest ścieżka rowerowa, tyle razy jest inna odpowiedź)?

Ścieżki, a raczej ścieżka, jest poprowadzona zgodnie "z możliwościami" co nie zmienia faktu, że jest idiotyczna. Jeśli będę jeździł z dziećmi, może z niej skorzystam, ale jadąc 20-30km/h nigdy w życiu!


Acha skoro mandaty dla rowerzystów na chodniku, to rozumiem, że dla spacerowiczów i całych rodzin, które przewalają się ścieżkami rowerowymi (zamiast chodnikiem, który jest zaraz obok) też będą obowiązywały.

letta
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 1 listopada 2010, 19:25

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: letta »

Art. 11.
4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

Art. 33.
1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.

5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jednośladowym jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem lub
szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów.

Awatar użytkownika
destroyer
Posty: 36
Rejestracja: niedziela, 29 marca 2009, 09:31

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: destroyer »

andropow pisze: Acha skoro mandaty dla rowerzystów na chodniku, to rozumiem, że dla spacerowiczów i całych rodzin, które przewalają się ścieżkami rowerowymi (zamiast chodnikiem, który jest zaraz obok) też będą obowiązywały.
To, że przewalają się po ścieżkach rowerowych, to jeszcze pół biedy.
Ja od kilku lat obserwuję 'nowy trend', tj. rodzinne spacery, całymi watahami ulicą.
Obok też jest wolny chodnik, no ale po co, jak można śmigać jezdnią :evil:
Tym bardziej jest to niepokojące, gdyż widzę młode matki z wózkami. Śmigają takowe, we dwie lub trzy i niestety, nie potrafią iść 'gęsiego' ,no bo przecież jak tu sobie porozmawiać, jak jedna drugą ma za plecami, trzeba więc mknąć 'szeroką ławą', a do tego potrzebne jest miejsce, tak więc najlepszym do tego miejscem jest ulica...

Niestety, ale takie sytuacje widuję coraz częściej. Nie chcę uprawiać czarnowidztwa, ale przy coraz bardziej wzmożonym ruchu w naszym miasteczku, spacery ulicami są totalnym brakiem wyobraźni, tym bardziej, że spora liczba kierowców ma w d... ograniczenia prędkości, a jak już wspomniałem, są mamusie, które lubią spacerować ze swoimi pociechami jezdnią i taki spacer może się skończyć któregoś pięknego dnia tragicznie :(
Mam nadzieje, że nigdy do tego nie dojdzie, ale licho nie śpi...

Pozdrawiam

andropow
Posty: 260
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2007, 08:00

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: andropow »

letta pisze:Art. 11.
4. Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi,
jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.
Pięknie cytujesz, tylko nietrafnie. Gdzie w Siechnicach jest ścieżka rowerowa a nie ma chodnika?
Nie pamiętam kiedy jadąc wzdłuż Jarzębinowej (od rada do Modrzewiowej) mógłbym bez ostrego hamowania, albo wymijania spokojnie przejechać rowerem!
non stop trafia się jakaś rodzinka, albo zagubiona dusza - co z takimi osobami?
Nie mówiąc o wciąż parkujący tam autach „na chwile”
letta pisze: Art. 33.
1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.
Dlatego pisałem, że była już nie jedna debata na ten temat i nie jedna rozprawa.
Jeśli nie ma ścieżki rowerowej po mojej stronie drogi nie przyjmuje mandatu:
Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. (art. 33 ust. 1)


Polska to nie jest normalny kraj, ścieżki dla rowerów sa często robione w taki sposób, że nie sposób z nich kożystać. Obecnym trendem jest spowrotem wprowadzanie rowerzystów na jezdnie! Dlatego we Wrocławiu pojawiają się pasy rowerowe, śluzy itd.

Proszę sobie przeczytać nowelizację.
Acha odnosnie ostatniego punktu cytatu:
W nowych przepisach rozszerzono możliwość korzystania przez rowerzystów z chodnika lub drogi dla pieszych dodając do art. 33 ust. 5 pkt 3, który mówi, że jest to dozwolone, gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).

Jeżdżę po mieście wtedy kiedy muszę i wiem, że i dla mnie i dla innych bezpieczniej jest gdy jadę ulica, a nie ścieżka rowerową, która co najmniej w 4 miejscach przecina się z chodnikiem, w paru miejscach wyjeżdża się z za zaparkowanych aut.
Może dla ktoś jedzie z dzieckiem 10km/h, zostały zbudowane te ścieżki w Siechnicach, bo na pewno nie dla sprawnego poruszania się jednośladem.

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: grom »

Faje głosy. Cieszę się, że Państwo też zauważyliście problem standartów planowana przestrzennego stanartów projektowania dróg i wreszcie jakości wykonastwa.
Początek dobrego uładu komuniacyjnego tkwi w planowaniu przestrznnym. Główne kwesie (za poprzedniego burmistrza) zostały roztrzygnięte właściwie, np. główna oś komunikacyjna Siechnic (ul.ul. Szkolna, Koscielna, Jarzębinowa, Staszica), układ drogowy w stefie gospodarczej, dwa wpięcia do Wschodniej bwodnicy Wrocławia, itd. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, a z tym jes u nas źle lub bardzo źle.
Od lat, jako członek Rady Mieszkańców Siechnic społecznie opiniuję projekty planów miejscowych sporządzanych przez nasze władze dla naszego miasteczka. Od lat w każdej opinii powtarzam jak mantrę w kwestiach komunikacyjnych te same kwestie:
1. "że w projekcie planu miejscowego nie zostały poruszone kwestie komunikacji rowerowej a przecież Siechnice są stworzone do jej rozwoju",
2. "że w projekcie planu miejscowego nie podano szerokości i profilu narysowanych ulic",
3. "że w projekcie planu miejscowego nie określono przyszłych tras komunikacji publicznej i lokalizacji pzystanków",
4. "że w projekcie planu proponowany nie określono przyszłego podstawowego układu komunikacyjnego, którego główne powiązania winny miec klasę "Z", tj. drogi zbiorczej o szerokości 20 metrów (minimum 16 m)",
5. itd.
Czasami już nie chce mi się tego pisać.Władze miasta nie reagują, a atakowani na publicznych dyskusjach projektanci bronią się, że są to decyzje Pana Burmistrza.
Kolejny problem - standardy projktowania poszczególnych ulic. Najlepszy przykład ciąg ul. Szkolna - koscielna - Jarzębinowa - Ciepłownicz. Ten ciąg powinien być szeroki, komfortowy i dobrze widoczny.
1. Dlaczego projektując ten ciąg komunikacyjny nie wykorzystano na drogę (jezdnia, chodniki, ścieżki rowerowe) całego pasa drogowego zarezerwowanego w planie przestrzennym?
2. Dlaczego przyjęto tak nędzne parametry szerokości jezdni, chodników i ścieżek rowerowych?
3. Dlaczego przy tym głównym cagu ulicznym miasta zaplanowano tak dużo miejsc parkingwych, zwłsaza tych skrajnie niebezpiecznych (samochódy ustawiane prostopadle do jezdni)?
4. Dlaczego poszczególne jezdnie "mijają się" na skrzyżowaniach? Ulica Szkolna nie trafia w ul. Kościelną, ne trafiają w siebie obie części ul. Zacisze, a już kuriozum mamy na osiedlowym rodzie.
5. Dlaczego władze gminy projektując drogi preferują zieleń a niewygodę i bezpieczeństwo użytkowników dróg. Tam gdzie sadzi się te drzewa i rabatki winny być szerokie chodniki i ścieżki rowerowe.
Pozostje jeszcze drobiazg - jakość realizowanych budów. I tu zmilczę, miałem trochę wkładu w użykanie finansowania n niektóre nasze ulice. Po tym co i jak zostało przez naszą gmię zbudowane to wstyd się przyznać, że pomagało się jej załatwić pieniądze.

Ludzie w większości wypadków ZACHOWJĄ SIĘ RACJONALNIE. Stwórzmy układ komunikacyjny o odpowiednich parametrach, a większość naszych problemów z zachowaniami mieszkańców zniknie.

Grom

grom
Posty: 693
Rejestracja: wtorek, 30 marca 2010, 09:15

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: grom »

Faje głosy. Cieszę się, że Państwo też zauważyliście problem standartów planowana przestrzennego stanartów projektowania dróg i wreszcie jakości wykonastwa.
Początek dobrego uładu komuniacyjnego tkwi w planowaniu przestrznnym. Główne kwesie (za poprzedniego burmistrza) zostały roztrzygnięte właściwie, np. główna oś komunikacyjna Siechnic (ul.ul. Szkolna, Koscielna, Jarzębinowa, Staszica), układ drogowy w stefie gospodarczej, dwa wpięcia do Wschodniej bwodnicy Wrocławia, itd. Diabeł jednak tkwi w szczegółach, a z tym jes u nas źle lub bardzo źle.
Od lat, jako członek Rady Mieszkańców Siechnic społecznie opiniuję projekty planów miejscowych sporządzanych przez nasze władze dla naszego miasteczka. Od lat w każdej opinii powtarzam jak mantrę w kwestiach komunikacyjnych te same kwestie:
1. "że w projekcie planu miejscowego nie zostały poruszone kwestie komunikacji rowerowej a przecież Siechnice są stworzone do jej rozwoju",
2. "że w projekcie planu miejscowego nie podano szerokości i profilu narysowanych ulic",
3. "że w projekcie planu miejscowego nie określono przyszłych tras komunikacji publicznej i lokalizacji pzystanków",
4. "że w projekcie planu proponowany nie określono przyszłego podstawowego układu komunikacyjnego, którego główne powiązania winny miec klasę "Z", tj. drogi zbiorczej o szerokości 20 metrów (minimum 16 m)",
5. itd.
Czasami już nie chce mi się tego pisać.Władze miasta nie reagują, a atakowani na publicznych dyskusjach projektanci bronią się, że są to decyzje Pana Burmistrza.
Kolejny problem - standardy projktowania poszczególnych ulic. Najlepszy przykład ciąg ul. Szkolna - koscielna - Jarzębinowa - Ciepłownicz. Ten ciąg powinien być szeroki, komfortowy i dobrze widoczny.
1. Dlaczego projektując ten ciąg komunikacyjny nie wykorzystano na drogę (jezdnia, chodniki, ścieżki rowerowe) całego pasa drogowego zarezerwowanego w planie przestrzennym?
2. Dlaczego przyjęto tak nędzne parametry szerokości jezdni, chodników i ścieżek rowerowych?
3. Dlaczego przy tym głównym cagu ulicznym miasta zaplanowano tak dużo miejsc parkingwych, zwłsaza tych skrajnie niebezpiecznych (samochódy ustawiane prostopadle do jezdni)?
4. Dlaczego poszczególne jezdnie "mijają się" na skrzyżowaniach? Ulica Szkolna nie trafia w ul. Kościelną, ne trafiają w siebie obie części ul. Zacisze, a już kuriozum mamy na osiedlowym rodzie.
5. Dlaczego władze gminy projektując drogi preferują zieleń a niewygodę i bezpieczeństwo użytkowników dróg. Tam gdzie sadzi się te drzewa i rabatki winny być szerokie chodniki i ścieżki rowerowe.
Pozostje jeszcze drobiazg - jakość realizowanych budów. I tu zmilczę, miałem trochę wkładu w użykanie finansowania n niektóre nasze ulice. Po tym co i jak zostało przez naszą gmię zbudowane to wstyd się przyznać, że pomagało się jej załatwić pieniądze.

Ludzie w większości wypadków ZACHOWJĄ SIĘ RACJONALNIE. Stwórzmy układ komunikacyjny o odpowiednich parametrach, a większość naszych problemów z zachowaniami mieszkańców zniknie.

Grom

Lokator
Posty: 23
Rejestracja: wtorek, 13 września 2011, 12:10

Re: Ścieżki rowerowe

Post autor: Lokator »

Mam nadzieje , że Nasza "bohaterska" SM w końcu weźmie się za rowerzystów, przepisy w tej kwestii są bardzo klarowne (wyjaśnione w poprzednich postach). Strach chodzić po chodniku przy ul. Jarzębinowej przy przedszkolu lub Novej Lokum. 15 kilogramowy przedszkolak ma niewielkie szanse w starciu z 80 kilowym rowerzystą, mimo możliwości jazdy po ścieżce rowerowej , rowerzyści namiętnie śmigają po chodniku, dziś widziałem 2 panie jadące koło siebie chodnikiem, widocznie ułatwia to ożywioną konwersację. Sprawa stanie się głośna jak dojdzie do jakiegoś wypadku.

ODPOWIEDZ