Żłobek Myszka Miki

Ogólne forum Mieszkańców miasta Siechnice
Katarzyna00
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 13 grudnia 2012, 14:50

Żłobek Myszka Miki

Post autor: Katarzyna00 »

Jaką maja Państwo opinię na temat funkcjonowania tej placówki?? Proszę o wszelkie informacje.

nikitka
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 18:44

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: nikitka »

super!!! moja Wnusia tam chodziła,opieka bdb,Panie z całym oddaniem zajmują się dziećmi widać że to ich pasja
polecam w 100%

miśka
Posty: 14
Rejestracja: niedziela, 6 lutego 2011, 12:27

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: miśka »

Mój maluch chodzi tam od samego początku i jestem bardzo zadowolona. Profesjonalna opieka, szeroki wachlarz zajęć. Właścicielka organizuje wycieczki wyjazdowe, spotkania integracyjne z nami rodzicami. Pełen profesjonalizm pracowników. Polecam w 100%

hanka
Posty: 17
Rejestracja: środa, 13 kwietnia 2011, 20:46

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: hanka »

Stanowczo nie polecam!

Brak profesjonalizmu, brak podziału dzieci na grupy wiekowe, nieprzykładanie wagi do przestrzegania higieny, małe sale nieprzystosowane do liczby dzieci.

rodzinka
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek, 12 grudnia 2005, 21:50

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: rodzinka »

Ja polecam. Mój młody chodzi tam od początku, a więc za chwilkę będą to dwa lata. Panie są miłe, widać, że dzieci dobrze się tam czują. Mój w każdym razie dobrze się czuje, chociaż laluś z niego straszny :) Co do higieny to nie zauważyłam żadnych problemów, czasem wrócił w nie swojej rzeczy, ale to się zdarzało i we wzorcowym żłobku publicznym, do którego chodził mój starszy syn. Podział na grupy chyba jest, bo maluszki są osobno, sale jak to sale - jedynm mogą się podobać innym nie - może duże nie są, ale dzieciaki jakoś znajdą miejsce żeby biegać :)

artur.k
Posty: 2
Rejestracja: środa, 10 kwietnia 2013, 21:32

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: artur.k »

Witam,
Proszę o rzetelną informację o żłobku "Kącik Myszki Miki" w Siechnicach.Próbowałem się tam dostać, zobaczyć jak to wygląda, niestety po parunastu minutach stania pod drzwiami nie udało się. Czy warto tam zapisać dziecko?

joasia_jot
Posty: 13
Rejestracja: wtorek, 25 października 2011, 19:55

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: joasia_jot »

Jak najbardziej warto! Nasz syn uczęszcza tam od dwóch lat i jest na prawdę :) super!!!!!!!!!!!

annkie
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 27 kwietnia 2013, 00:55

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: annkie »

Ostatnio trwa tam co prawda zamieszanie, w związku z postępowaniem właściciela lokalu (jest taki temat na tym forum) ale jeżeli chodzi o opiekę to jestem bardzo zadowolona (dziecko uczęszcza tam prawie 1,5 roku od wieku niecałego roku). Mam pełne zaufanie do opiekunek. Widać jest zresztą, że podchodzą one do dzieci indywidualnie. Bardzo sobie cenię ten punkt za to, że nawet małe dzieci są wciągane do zabawy, a nie zamykane jak owce w zagrodzie. Dzieci dużo malują, śpiewają. Opiekunki bawią się z nimi, a nie jedynie sprawują opiekę. Oczywiście każdy rodzic sam sobie wyrabia zdanie i pewnie zdarzą się też osoby, które oczekiwały czegoś innego ale ja z czystym sumieniem mogę polecić ten punkt.
A.K.

Jeżyk
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 15 września 2011, 09:34

Re: podziemny kącik Myszki Miki

Post autor: Jeżyk »

Zdaje się , że ten wspaniały żłobek "zszedł do podziemia" i działa w wynajętym prywatnym mieszkanku (wbrew prawu i zdrowemu rozsądkowi). Mam nadzieję , że w końcu w Siechnicach powstanie publiczny żłobek i zdesperowani rodzice nie będą zmuszeni do pozostwiania swych pociech w takich miejscach.

Piolo
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 26 kwietnia 2013, 16:30

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: Piolo »

Nie jest wbrew prawu bo technicznie to nie jest żłobek, tylko punkt opieki nad dziećmi, który ma dużo mniej obostrzeń prawnych ."Żłobek" to nazwa potoczna, lecz formalnie błędna. :twisted:

Jeżyk
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 15 września 2011, 09:34

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: Jeżyk »

Nie chodzi o nazewnictwo, prowadzenie działalności gospodarczej w lokalu mieszkalnym, jest niezgodne z prawem, ale rozumiem , że na trzydzieści dni przed otwarciem zgloszono do starostwa fakt zmiany sposobu użytkowania lokalu z mieszkalnego na użytkowy. Rozumiem też, iż kilkudziesieciometrowy lokal spełnia wymagania przeciwpożarowe oraz higieniczne, no i oczywiście macie własne niezależne wejście ,nie korzystacie z klatki schodowej.

Piolo
Posty: 10
Rejestracja: piątek, 26 kwietnia 2013, 16:30

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: Piolo »

Rozumiem że po tym jak właściciel lokalu na słonecznej kazał pani ewie i rodzicom spadać i dał całe 3 dni robocze na wyprowadzkę, oczekiwałbyś jeżyku, że pani ewa pstryknie palcami i wyciągnie spod pachy nowy budynek który spełni twoje marzenia. przynajmniej dzieci mają kontakt ze swoimi opiekunkami, a pani ewa organizuje większy lokal w siechnicach. Ale najlepiej jest siedzieć przed kompem, wysiadywać hemoroidy i napinać się jaki to nie jestem mądry i wykształcony. ty jeżyku na pewno zawsze robisz wszystko zgodnie z każdym istniejącym przepisem.

Karka
Posty: 44
Rejestracja: czwartek, 4 marca 2010, 10:29

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: Karka »

Mialam nie pisac nic na ten temat, ale napisze, moze niektore osoby sie opamietaja.
Obserwuje ten caly zlobek czy co to jest z boku i jestem przerazona..
Dzieci biegaja po pseudo ogrodku, robia co chca ( stoja w rogu ogrodka jakies restki desek i czegos jeszcze) krzak z czerwonymi kuleczkami tez dzieciom sie podoba, stoi jedna Pani, wycieranie jedna chusteczka ( buzia-nos) 2-3 dzieci to norma, dzieci bawiace sie w ziemi po czym pani wynosi jedzenie podaje im ze swojej reki do ich brudnych raczek...dzieci placza, az sie serce kraja...nie tego bym oczekiwala od prywatnej placowki...
Jak cos moge udostepnic nagranie...

kopiejko
Posty: 7
Rejestracja: wtorek, 20 września 2011, 00:21

Re: Żłobek Myszka Miki

Post autor: kopiejko »

Jeżyku czy raczej Pani JeżykEWA- nie czepiaj się formalności, bo tylko w tym jesteś dobra. Pewnie już napisałaś kolejny donos... szkoda, że nie potrafisz powiedzieć tego co cię boli bezpośrednio... trudno, niektórzy się nie zmienią.

Co do dzieci- i tak bawią się tam dzieciaczki z okolicznych bloków to 5 czy 6 więcej nie spowoduje nie wiadomo jakiej tragedii- będą nowi koledzy i koleżanki do zabawy. Przecież wszyscy mieszkamy w małym miasteczku. Czytam tę wojenkę Polsko-Polską i oczom nie wierzę- niby każdemu leży na sercu ,,dobro dzieci" a tyle się tu jadu polało, że zastanawiam się powoli jak się będziecie wszyscy do siebie odnosić, jak się spotkacie np. w Żabce na zakupach, chyba że oficjalnie wszystko jest ,,cymes" a zza świeżo utworzonego nicka- strzelanina. Ludzie- mieszkamy w jednym miasteczku!
W zawiłości lokalowo-biznesowe nie wnikam- życzę jednak wiary młodym mieszkańcom i prowadzącym punkt aby przebrnęli przez te początkowe przeciwności i czerpali przyjemność z pracy- start macie niełatwy.
Rodzicom życzę aby mieli gdzie zostawiać bezpiecznie i blisko swoje pociechy.
Sąsiadom żłobka- więcej wyrozumiałości- nikt tam knajpy z piwem i tańcami na rurze nie otworzył tylko punkt opieki nad dzieciaczkami (czego w tym miasteczku brakuje)- i tak na Błękitnym bawi się ich zwykle kilkanaście w tamtym rejonie, to tylko poprawi integrację maluchów, bo jaki im przykład jako (niektórzy) rodzice teraz dajemy (internetowe żale, pomówienia, video nagrania)?

ODPOWIEDZ