Nowy propozycja komunikacji w Siechnicach

[grom]

Przepraszam za błąd!
Oczywiście "Komendarek".
Grom

[komendarek]

Do wocash---- nie chciał bym cię martić ale ty tez chyba nie przeczytałeś mojego pierwszego postu zbyt uważnie... tam jest napisane o kosztach i skąd można by je np. uzyskać...
jesli chodzi o propozycję szymona.... to takie rozwiazanie ma pewna jedna wadę ,,, jest dwu-etapowe tzn... najpier "czekamy" na autobus a potem czekamy na pociąg ( o synchronizacji jednego z drugim nie pomne)... jesli spożni sie jeden ( bo coś..) to można nie zdażyć na drugi etap ( przy słabej synchronizacji polaczenia)... ale oczywiście jest to rozwiązanie..
Pamiętajmy proszę Państwa że polączenia ( komunikacja) szynowa jest w dłuższej perspektywie Tańsza niż autobusowa...( wiedzą o tym nasi zachodni sąsiedzi...
Pozdrawiam.

[andropow]

Przepraszam, ale to raczej TY nie czytasz uważnie postów innych użytkowników.
1. O kosztach NIC nie napisałeś, o sposobie ich pozyskania również NIC wartościowego (fundusze? jakie, które? ile można uzyskać?)
2. Rozwiązanie busu musi być skorelowane z pociągami - przecież było to napisane!
3. Komunikacja szynowa jest tańsza od autobusowej w pełnym ogólnym rozliczeniu, dopiero przy "pełnym" wykorzystaniu linii szynowej, a nie przy marginalnym.

Zaproponowałeś linie, która tak naprawdę niewiele wnosi:
- dwie dodatkowe stacje, z czego jedna będzie użytkowana tylko przez użytkowników "stawu", a druga przez mieszkańców zielonego pagórka i ciepłowniczej
-linia będzie miała długość ok 3km, do tego przebiega po działkach o różnej strukturze własności, do tego kształt przebiegu linii jest prawie nierealny do wykonania, nie mówiąc o tym, że linia kolejowa wzdłuż ulicy Staszica jest nie możliwa do wykonania.
- i najważniejsza sprawa, linia którą wyrysowałeś nie będą mogły poruszać się sprawnie pociągi, tylko szynobusy i trafiamy do sedna:
Twoja linia nie uwzględnia obecnej trasy Wrocław – Jelcz Laskowice


Wracając do kosztów, zaproponowany przez Ciebie odcinek dojazdowy (Tak to jest odcinek dojazdowy nic więcej) będzie kosztował pewnie 20 milionów zł + modernizacja ulic, pozwolenia, zakup/dzierżawa szynobusów (koszt od 1,5 do 8 mln), utrzymanie, zakup ziemi pod linie, budowa przystanków itd. łącznie 30-60 milionów?
A co zyskujemy? Mieszkańcy Ciepłowniczej i Zielonego Pagórka mają bliżej na przystanek.
Jaki to jest koszt w przeliczeniu na jednego mieszkańca?
Taniej, sprawniej i szybciej można zapewnić transport tym mieszkańcom kursującym busem, dowożącym ludzi z osiedli na dworzec.

I jeszcze jedno - „Gmina miała by zyski”
Przepraszam, czy to ma być żart?

Naprawdę jak coś proponujesz to zastanów się nad tym, najlepiej parę razy.

Zostało tu zaproponowanych ( w tym temacie i w paru innych tematach na forum) wiele ciekawych rozwiązań, poczytaj posty GROMA, ten człowiek siedzi w tej sprawie od wielu lat, nieraz na zabraniach mieszkańców i rady były poruszane owe kwestie, również parokrotnie opisywane tutaj.

W skrócie kolej podmiejska Siechnice – Długołęka, kolej Wrocław – Jelcz Laskowice, do tego busy, lub inna komunikacja miejska, wszystko to odpowiednio połączone i dostosowane do potrzeb mieszkańców.

[komendarek]

)
Miły Panie andropow--- zamiast sie tak "żóładkować" właczyl by Pan guzik " czytanie ze zrozumieniem" i nie wyładowywał swoich frustracji na mnie... ja tego wcale nie potrzebuje....serio...
naprawdę warto czytać Wszystkie moje ( również Groma-a) posty a nie tylko wybrane przez siebie... ( ewidentnie napisałem np. że linia powina jeżdzić do Wr. Głównego --- linie Jelcz- Laskowice zostawny innym, dyskutujemy tu o społeczności Gm.Siechnice). Jesli nie ma Pan naprawdę swoich rozwiązań ( bo jakoś nie zauważyłem aby Pan coś zaproponował) to proszę może coś zaproponować w merytorycznej dyskusji a nie używać argumentów powszechne zanych i juz dawno użytych. Od gadania w kółko tego samego nic nikomu nie przybyło ....
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam.

P.S Bardzo Państwu dziękuję za głosy w tej dyskusji... mam nadzieję zę nie będzie ona od razu zamknięta..

[wocash]

Nie no, coraz lepiej
Drogi "komendarku", proszę Cię (jeśli ciągle jesteś zainteresowany dyskusją) o krótkie i konkretne odpowiedzi na następujące pytania (nie będą trudne):
1. Jakiej relacji są pociągi obecnie zatrzymujące się na stacji Siechnice? (Czytaj: skąd dokąd jadą)
2. Jaką trasą jechałaby ewentualna kolej podmiejska Siechnice-Długołęka, zakładając, że żadnych torów dobudowywać nie trzeba? To właśnie o takim projekcie mówił kiedyś Grom, a teraz wspomniał andropow. Tylko Gromowi zarzuciłeś, że się Wrocławiem zajmuje... Mam zacytować? No właśnie...

No i pytanie dodatkowe, pewnie już trudniejsze: czy uważasz, że większą korzyścią dla mieszkańców Siechnic (ogółu) byłoby połączenie ul. Staszica z Dworcem Głównym, czy Siechnic z całym Wrocławiem (dobra, podpowiem Ci, do Długołęki jedzie się przez kilka dodatkowych stacji)??? Tak, wiem, najlepiej by było prosto ze Staszica do dowolnie wybranej stacji, i jeszcze żeby gmina miała z tego zyski...

[komendarek]

Drogi "wocasch"
w przeciwieństwie do ciebie to ja tą dyskusje zainicjowałem ( mam nadzieję że to zauważyłeś) więc ( jeśli logika ci podpowiada) jestem zaiteresowany i ku twojej uciesze ( ma nadzieję) odpowiem na twe dwa przenikliwe ,skąinąt, pytania
1) Jelcz- Laskowice
2) Taką jaką mogły by jechać te pociagi gdyby zamiast gadać ktoś by to wreszcie zrobił (zainicjował,zaczął ... itp)

na twoje trzecie retoryczne pytanie nie osmielam sie nawet próbować odpowiadać bo jak widac wiesz to lepiej...
Może tak ta dyskusja wróciła by na prawidłowe "tory"? ( taka gra slów.. )
Bo na razie to bładzi......

[wocash]

w przeciwieństwie do ciebie to ja tą dyskusje zainicjowałem ( mam nadzieję że to zauważyłeś)

I chwała Ci za to, mówię to bez cienia ironii. Tylko czy z automatu oznacza to, że Twoje argumenty w dyskusji są silniejsze? Może zrobimy ankietę, w końcu sprawa dotyczy dużej części mieszkańców Siechnic?

2) Taką jaką mogły by jechać te pociagi gdyby zamiast gadać ktoś by to wreszcie zrobił (zainicjował,zaczął ... itp)

Otóż to, tylko kim jest ten mityczny "ktoś"? Na pewno to ktoś wredny i złośliwy, skoro uparcie nic nie robi...
Widziałeś datę, jaką opatrzony jest artykuł wklejony w poście gregorio? Zajrzałeś może też do linka w sekcji "zobacz także" w tym artykule? (na wszelki wypadek - chodzi mi o [url=thttp://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,10872651,Nie_ma_szans_na_S_Bahn_Wroclaw_i_w_2012_tez_nie_bedzie.html]ten[/url] link). Poczytaj, proszę, jakie Wrocław miał problemy w rozmowach z PLK i PKP i przełóż to sobie na nasze dużo skromniejsze podwórko...

na twoje trzecie retoryczne pytanie nie osmielam sie nawet próbować odpowiadać bo jak widac wiesz to lepiej...

Nie roszczę sobie prawa do "wiedzenia", mogę co najwyżej mieć swoje zdanie. A pytanie nie było retoryczne, chciałem poznać Twoją opinię.

Może tak ta dyskusja wróciła by na prawidłowe "tory"? ( taka gra slów.. )
Bo na razie to bładzi......

Bardzo chętnie, tylko jeśli wciąż trwasz przy swoim pomyśle, to powrót na właściwe tory oznaczałby w tym momencie, że nadszedł czas na to, abyś w sposób uporządkowany ustosunkował się do padających w innych postach kontrargumentów. Przypomnę je pokrótce:
1. Źródło finansowania (ale konkretnie, a nie że "z Unii", czy "od firm", bo przyznasz, że to trochę mało)
2. Kwestia własności działek
3. Sam przebieg i parametry techniczne dodatkowej linii (minimalne promienie skrętu itp)
4. Wyjaśnij skąd te obiecane zyski

No i jeszcze jedno. Zarzucasz innym, że się żołądkują, tymczasem odnoszę wrażenie, że to w Twoich kolejnych postach poziom frustracji jest coraz wyższy. Wnoszę to choćby po rosnącej ilości literówek i błędów, w tym w moim nick'u, który to błąd wcześniej sam wytykałeś Gromowi. Oczywiście mam nadzieję, że się mylę i już wkrótce powrócimy do meritum dyskusji.

Pozdrawiam.

[grom]

To, że pracuję we władzach Wrocławia nie jest wystarczającym powodem aby zbywać moją trwającą od kilku dziesięcioleci aktywność w Siechnicach. W swoich działaniach jestem konsekwentnym realistą. Z jednej strony nie angażuję się w sprawy, które dziś nie mają szans na powodzenie. Z drugiej strony o tych wartościowych staram się nie zapominać i wracać do nich, kiedy choć odrobinę stają się bardziej realne.

Tak jest z komunikacją z Siechnic do Wrocławia. Od lat proponuje integracje przebiegu linii autobusowych. Proponuję aby wszystkie autobusy (900, 901 i PKS) jeździły przez nasze miasto jedną trasą. Najlepiej o przebiegu: ul Opolska (wiadukt kolejowy), ul. Kolejowa, ul. Szkolna, ul. Kościelna, ul. Jarzębinowa, ul. Staszica, rondo na Strefie gospodarczej i z powrotem do Wrocławia. Nie udało mi się na to namówić ani poprzedniego ani aktualnego z burmistrzów. Wierzę jednak w ten projekt - wszak czekający na tej trasie pasażer miałby co kilkanaście minut połączenie. A przecież można by w przyszłości doprowadzić do integracji taryfowej i jeździć na jeden bilet miesięczny.

Tak też jest z połączeniami kolejowymi. Dyskusja, którą dziś toczymy nie jest pierwszą w jakiej uczestniczę. Pamiętam podobna, po roku 1990. Wówczas Wrocław wystąpił do gmin z żądaniem przejęcia kosztów utrzymania komunikacji podmiejskiej. W reakcji zastanawialiśmy się w naszej gminie nad oparciem komunikacji o połączenia kolejowe. Sprawa rozwiązała się sama. Należące wówczas do państwa PKP odmówiło jakichkolwiek rozmów z władzami naszej gminy o zwiększeniu ilości połączeń kolejowych. A jednocześnie Wrocław wycofał się ze swoich planów obciążenia kosztami transportu autobusowego gmin.

Pamiętam też kilka dyskusji dotyczących komunikacji aglomeracyjnej w Urzędzie Miejskim Wrocławia. Zawsze w jej trakcie kolej uznawana była za podstawę przyszłego systemu komunikacyjnego. W tym też kierunku idą działania sprawcze władz miasta. Dziś mamy już wytypowane warianty tras, miejsca pod budowę nowych przystanków, itd.. Z tych dokumentów pochodzą pomysły na połączenie kolejowe Siechnice z Długołęką w wariancie obsługiwanym przez wrocławskie MPK, lub szerzej połączenie Jelcza-Laskowic z Oleśnicą w wariancie obsługiwanym przez kolej Marszałka Województwa.

Aktualnie Wrocław przygotowuję nową wieloletnią politykę transportową. Dokument nosi roboczą nazwę "Wrocławska polityka mobilności". Jestem w zespole autorskim. Dla transportu zbiorowego w układzie aglomeracyjnym wyraźnie wskazujemy na potrzebę oparcia go o transport szynowe. Pociąg, a na niektórych trasach - tramwaj wykorzystujący na części trasy istniejące linie kolejowe.

Dobra obsługa komunikacyjna Siechnic jest możliwa tylko w przypadku kiedy będzie to element większej całości. W szczególności kiedy będzie to komunikacja szynowa.
Pomysł Pana Komendarka ma w sobie pozytywne ziarnko. Ale jest ono maleńkie. I streszcza się do konkluzji – dla Siechnic najbardziej perspektywicznym jest transport kolejowy. Reszta, proszę mi wybaczyć nie ma sensu.

Nie stać nas na wybudowanie proponowanej linii kolejowej i nikt na jej budowę nie da nam pieniędzy. Nie da się tej linii wytrasować bez wyburzeń. Nawet gdyby jakimś cudem została wybudowana, nie będzie nas stać na uruchomienie przewozów i nikt ich nie uruchomi. Gdyby jednak jakimś cudem ktoś nam ją ufundował (łącznie z firmą przewozową i taborem). To nie tylko nie będzie zysków. Ale straty będą nieprawdopodobne. Stracona zostanie całość kapitału zainwestowanego w budowę oraz trudne do oszacowania straty na funkcjonowaniu linii. Potencjalne wpływy z biletów nie sięgną nawet 10 % kosztów jej funkcjonowania.
Pomysł Pana Komendarka ma rodowód XIX wieczny. Wówczas podejmowano próby ich realizacji. Zawsze z fatalnym skutkiem. Jako wzorcowy przykład służy od wieku przypadek Środy Śląskiej. W momencie budowy linii kolejowej poprowadzona została ona obok miasta. Władze wielkim kosztem doprowadziły do budowy bocznicy. Uznano, że to jedyny sposób na przyśpieszenie rozwoju miasteczka. Skończyło się ogromną katastrofa finansową.
GRoman
PS. Jednocześnie nie możemy zapominać, że na dziś głównym rozgrywającym w sprawach komunikacji kolejowej jest Marszałek Województwa Dolnośląskiego i z nim powinniśmy prowadzić wszelkie pertraktacje. Możliwości Wrocławia są prawnie ograniczone.

[gregorio]

Myślę, że tymi słowami możemy zakończyć naszą dyskusję. Mam nadzieję, że p. Roman trzyma rękę na pulsie.

[komendarek]

No nareszcie!! juz myślałem że się nie doczekam. Dziękuję Grom za podsumowanie tej dyskusji.
W końcu jakis merytoryczny glos a nie paplanie bez sensu (zgadza się wocasch?).
Dziekuję za zajecie stanowiska i Panu Łukaszowi ( mimo literówek ).
W końcu ja sie też czegos dowiedziałem ....

[wocash]

Cieszę się, że argumenty przemówiły. Trochę to trwało, ale i tak się cieszę.
"Paplania bez sensu" (pełna zgoda) nie byłoby, gdybyś posta w podobnym tonie jak ten ostatni wkleił 23.10, zamiast swojego z tego dnia.

Panie Grzegorzu,
również dziękuję za podsumowanie. Mam tylko pytanie. Czemu jeśli Siechnice-Długołęka to MPK, a jeśli Jelcz-Oleśnica to Koleje Dolnośląskie? Czy rzeczywiście jest szansa na to, że w rozsądnej perspektywie czasowej MPK zaistnieje na torach kolejowych?

[komendarek]

Kolego wocasch... myślę że Pana ostatni komentarz tu był zupełnie niepotrzebny. Z uporem wartym lepszej sprawy stara mi sie Pan coś powiedzieć. Ale to chyba nie ten wątek.
Pozdrawiam.

[grom]

Niech jako podsumowanie dyskusji posłuży fragment z projektu przygotowywanej przez zespół w którym pracuję nowej wrocławskiej polityki komunikacyjnej. Projek dokumentu nosi nazwę Wrocławska polityka mobilności. Fragment dotyczy komunikacji zbiorowej:
" 1) OBSZAR: transport zbiorowy jest podstawą zrównoważonego transportu we Wrocławiu. Fundamentem transportu zbiorowego w mieście i obszarze metropolitalnym jest transport szynowy – tramwaje i kolej. Tak więc w obszarze transportu zbiorowego jako najistotniejsze środki realizacji celów przyjmuje się:
- zapewnienie spójności funkcjonalnej, przestrzennej i organizacyjnej systemu transportu zbiorowego na poziomie miejskim, aglomeracyjnym, regionalnym, krajowym i międzynarodowym,
- wspomaganie rozwoju aglomeracyjnych i regionalnych systemów transportu zbiorowego,
- zapewnienie wygodnych dojść pieszych do kluczowych elementów systemu transportu zbiorowego,
- zapewnienie obsługi transportem zbiorowym kluczowych dla miasta przestrzeni publicznych oraz dużych generatorów ruchu,
- zintegrowanie funkcjonalne i przestrzenne transportu zbiorowego z systemem transportu indywidualnego, w szczególności w zakresie stworzenia systemu parkingów P&R i B&R,
- zapewnienie jednolitego systemu opłat za korzystanie z miejskiego i metropolitalnego transportu zbiorowego,
- podnoszenie standardu przewozów pasażerów środkami transportu zbiorowego,
- organizowanie transportu zbiorowego bez barier,
- wprowadzanie nowoczesnych systemów zarządzania transportem zbiorowym,
- wydzielanie specjalnych korytarzy komunikacyjnych dla transportu zbiorowego,
- racjonalizacja systemu transportu zbiorowego w zakresie układu linii, rozkładów jazdy i taboru,
- dbałość o utrzymanie wysokiej jakości infrastruktury transportu zbiorowego,
- kreowanie priorytetu transportu zbiorowego,
- rozwijanie floty taboru o pojazdy ekologiczne i przyjazne osobom o ograniczonej sprawności,
- ochrona interesów pasażera transportu zbiorowego,
- wprowadzenie indywidualizacji podróży,
- prowadzenie studiów nad nowymi systemami transportu zbiorowego,
- wykorzystywanie transportu rzecznego jako elementu systemu transportu zbiorowego".
Bez trudu można znaleźć w tekście te fragmenty, które dotyczą problemów mieszkańców takich miejscowości aglomeracji jak Siechnice. Plan zostanie uchwalony za pare miesięcy. Gdyby jeszcze tak łatwo było rozwiązać problem jego finansowania.
GRom

[arts]

A już niedługo, na początku przyszłego roku, ruszy wewnątrzgminna komunikacja, która połączy najbardziej "poszkodowane" miejscowości z Siechnicami i Świętą Kątarzyną.
http://siechnice.naszemiasto.pl/artykul ... 4c4f,1,3,1