Forum Mieszkańców Siechnic

Przeglądając BIP Gminy Siechnice w kategorii „oświadczenia majątkowe” zauważyłem,że dochody kierownika GOSiR znacząco odbiegają od dochodów innych kierowników bądź osób występujących w zestawieniu.
Ponieważ nurtowała mnie ta sprawa to przeprowadziłem małe śledztwo ( informatorów oczywiście nie zdradzę ).I cóż się okazało??Pan kierownik w godzinach pracy GOSiR w Siechnicach wykonuje pracę nauczyciela w-f w szkole w Św. Katarzynie.W oświadczeniu majątkowym dla zmylenia przeciwnika została podana zbitka czyli suma zarobków.Nie wiem na ile pieniędzy naciągnął mnie jako podatnika gminnego pan kierownikGOSiR-u.Myślę także, że o takim procederze musi wiedzieć burmistrz, gdyż jest przełożonym zarówno w GOSiR jak i w Szkole Podstawowej w Św. Katarzynie.Jest to w moim mniemaniu niejawne oszustwo podatników oraz mieszkańców gminy.Pan Burmistrz nie może zasłonić się niewiedzą w temacie.Kategorycznie żądam skończenia tego procederu i wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec winnych tego oszustwa. Zamierzam tą sprawę nagłośnić i skierować doniesienie do odpowiednich jednostek zajmujących się kontrolą funkcjonowania samorządów.Natomiast sposób kierowania gminą przez Burmistrza w świetle przedstawionego procederu pozostawia wiele do życzenia. Z resztą sprawdzcie i oceńcie to państwo sami….

Bardzo ciekawe kwiatuszki nam tu serwuje kolega lub koleżanka.Rzeczywiście, przejrzałem BIP i lekko oniemiałem,kierownicy ok 60-70 tys.a Gosir 110 tys.Z tego wniosek, że się ciągnie dwa etaty w 8 godzinach.A myślałem,że czasy bolszewickie dawno już się skończyły" wicie ,rozumicie to dla dobra partii".A tu wyszło szydło z worka.Nie dojrze, że obiekty sportowe zaniedbane to jeszcze dubeltowa pensyjka i to wszystko za przyzwoleniem pana Burmistrza.Taka zmiana była potrzebna panie Burmistrzu w nawiązaniu do sloganu wyborczego? Jeśli taka to gratuluję.

fajnie być kierownikiem w gminie. 60-70 ty. zł rocznie (i to chyba ci mniej ważnie kierownicy ), czyli średnio 5 -5,8 tys. zł miesięcznie. A są i tacy co i po 7 tysi mają. A robota, raczej nie należy do najtrudniejszych...

A co zazdrościcie ? to sami się do roboty zabierzcie lub od diablo (tego od tych marnych zdjęć) zapomogę można uzyskac bo chłopak chwalił się swoim bogactwem ...

Nikt nie zazdrosci kolego tylko moj syn nie dostał sie do przedszkola a tu takie lodziki kreca.nie odpuszcze.pozdro

Koniec z kombinatorstwem obiekty drogie . Władza niedostepna jak zawsze tylko jakas nie przyjemna pani od świeta siedzi...

A tu masz rację, ja 2 lata temu też miałem takie same cyrki, z tymi przedszkolami to jakaś paranoja. Albo się dostają dzieci których rodzice mają kasę, albo znajomości, albo spełniają mega super wymagania, albo mają dużo szczęścia. Ja miałem to ostatnie. Ale de facto cos trzeba z tym zrobić, Siechnice rozwijają sie bardzo szybko, małych dzieci jest coraz więcej, a miejsc w przedszkolu przybyło nieznacznie. Coś mi się kiedyś o uszy obiło, że mają budować nowe przedszkole, ale mówię tylko mi sie obiło. Nie wiem ile w tym prawdy.

LUDZIE OCEŃCIE TO SAMI...???

a co mają oceniać ?

pRZEKRETY ALE TO NIE KONIEC Z MOJEJ STRONY ZA DUZO WIEMY RAZEM Z MĘŻEM ...

....

Moim zdaniem to nie ma się co dziwić.Dwa etaty w 8 godzinach pracy to normalka. Przecież w gminie nie ma bezrobocia!!! Standardy w Polsce odbiegają od normatyw europejskich,oczywiście nie wszędzie ale jesteśmy jeszcze zbyt słabą i mało doświadczoną demokracją aby takie zachowania uważać za powszechnie nieetyczne. Musimy nad tym pracować...Przysłowie mówi: "ryba psuje się od głowy",ale jak ta głowa jest nie do uratowania to pracujmy nad tym od ogona(czyt. samorządu). Wybierajmy tam ludzi uczciwych, mądrych, skrupulatnych, dajmy im się realizować. Patrzmy im na ręce, wskazujmy błędy, potknięcia,doradzajmy. Sprawdzeni w samorządzie lokalni liderzy mogliby i powinni Nas reprezentować we władzach państwowych...to tylko moje skromne marzenia.

Słusznie i naukowo.Czyż nie ma w naszej gminie absolwentów AWF, którzy by chętnie podjęli etat nauczyciela w jednej ze szkół gminnych?. A swoją drogą to chętnie bym się dowiedział czy w składanych CV nikt się nie starał o posadę nauczyciela wf w naszych szkołach gminnych.Proszę o śledzących wątek "dubeltowych pensyjek" o ewentualnie inne przykłady z naszego gminnego podwórka.

Pkt. 1. Łączenie dwóch gminnych etatów co do zasady jest naganne. Czy sprzeczne z prawem? Nie wiem. Czy są jakieś okoliczności uzasadniające takie rozwiązanie? Też nie wiem.
Pkt. 2. Akurat nauczyciel w-f to ta kategoria nauczycieli która rzeczywiście się nie przemęcza pracą w szkole i być może da się pogodzić czasowo obowiązki kierownika (nienormowany czas pracy) i nauczyciela.
Pkt. 3. Używanie pojęcia "przekręt" w odniesieniu do opisanej sytuacji (bez wątpienia niewłaściwej) wydaje się lekko przesadzone.
Pkt. 4. Po fejsie krąży ostatnio tekst: "wk...a kobieta potrafi więcej". Pasuje jak ulał (choć terminatorka pisze w rodzaju męskim) choć

terminatorka111 pisze:pRZEKRETY ALE TO NIE KONIEC Z MOJEJ STRONY ZA DUZO WIEMY RAZEM Z MĘŻEM ...