Witam jest to mój pierwszy post i mam nadzieje że temat umieściłem w dobrym dziale. Jeśli nie to proszę o przesunięcie go do odpowiedniego działu (chodź wielkiego wyboru nie ma )
Mój kolega niedawno przeprowadził się do Siechnic. Ja osobiście mało słyszałem o tej miejscowość/wiosce i chciałbym się dowiedzieć czy będzie mu się żyło dobrze
Czy Siechnice są spokojną miejscówką gdzie nic się szczególnego i żywiołowego się nie dzieje i po takie atrakcje trzeba jechać do Wrocka czy też na miejscu mamy zapewnione takie wygody jak: basen, kino, dobry pub, różnorakie imprezy, baza sportowa itp. Chodzi mi o to czy nie będzie mu się nudziło po południu i w weekend bo dojazd w dni wolne stoi na żenującym poziomie...
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi, które zostaną udzielone
Jak się mieszka w Siechnicach?
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Wszystko zależy od tego ile Twój kolega ma lat
Jeśli jest w wieku szkolnym to nich zakręci się koło jakiejś siechniczanki, a nudzić się na pewno nie będzie, ponieważ te dziewczyny są bardzo towarzyskie.
Po za tym polecam gorąco obserwacje kominów elektrociepłowni... Bardzo seksownie wydobywają się z niego opary co powoduje u mnie... że mogę te zjawisko oglądać non stop
Jeśli Twój kolega ma 25 lat lub więcej to zapraszam go do mnie na jakieś piwko, herbatkę, kawkę... Chrupnie sobie ciastko, a może coś jeszcze...
Jeśli będzie zainteresowany to umówimy się gdzieś po za forum.
Po za tym mamy biedronkę, pizzerię, kilka monopolowych, świetny ośrodek sportowy i sztuczną ulice bez dziur
Jeśli jest w wieku szkolnym to nich zakręci się koło jakiejś siechniczanki, a nudzić się na pewno nie będzie, ponieważ te dziewczyny są bardzo towarzyskie.
Po za tym polecam gorąco obserwacje kominów elektrociepłowni... Bardzo seksownie wydobywają się z niego opary co powoduje u mnie... że mogę te zjawisko oglądać non stop
Jeśli Twój kolega ma 25 lat lub więcej to zapraszam go do mnie na jakieś piwko, herbatkę, kawkę... Chrupnie sobie ciastko, a może coś jeszcze...
Jeśli będzie zainteresowany to umówimy się gdzieś po za forum.
Po za tym mamy biedronkę, pizzerię, kilka monopolowych, świetny ośrodek sportowy i sztuczną ulice bez dziur
- Zorro
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 16:21
- Lokalizacja: Brzęczyszczykowo Górne
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Ogólnie moim zdaniem kominy jak i cała elektrociepłownia przypomina mi wyglądem komunę i złote czasy mięsa na kartki (nie wiem jak teraz jest w sklepach mieszczących się na terenie Siechnic)
Napisałeś że można umówić się na piwko, herbatkę, kawę w zaciszu domowym, ale czy w Siechnicach jest jakiś pub, lokal gdzie można w dobrym towarzystwie wypić piwko? Czy ludziom jest takowa rozrywka nieznana?
Kolega ma młodszego brata, który zaczął uczęszczać do pobliskiego gimnazjum i niestety trzeba stwierdzić że poziom szkolny odbiega tu od wszystkich standardów . Uczniowie w 3 gim mają początki tabliczki mnożenia, której nikt nie ogarnia - co czeka takiego młodzieńca po ukończeniu tej szkoły? Traktor?
Powrócimy jednak do tematu bo o kwestach edukacyjnych można utworzyć nowy temat i podyskutować. Widziałem z bliska centrum sportowe i jest tam dużo boisk do koszykówki, siatkówki, tenisa ale czy ktoś w lato tam gra? Centrum stoi już kilka lat (jak wynika z moich informacji) a wygląda jakby zostało dopiero co oddane do użytku więc moje pytanie jest następujące: Czy da się tam zmontować ekipę by zagrać w kosza?
Napisałeś że można umówić się na piwko, herbatkę, kawę w zaciszu domowym, ale czy w Siechnicach jest jakiś pub, lokal gdzie można w dobrym towarzystwie wypić piwko? Czy ludziom jest takowa rozrywka nieznana?
Kolega ma młodszego brata, który zaczął uczęszczać do pobliskiego gimnazjum i niestety trzeba stwierdzić że poziom szkolny odbiega tu od wszystkich standardów . Uczniowie w 3 gim mają początki tabliczki mnożenia, której nikt nie ogarnia - co czeka takiego młodzieńca po ukończeniu tej szkoły? Traktor?
Powrócimy jednak do tematu bo o kwestach edukacyjnych można utworzyć nowy temat i podyskutować. Widziałem z bliska centrum sportowe i jest tam dużo boisk do koszykówki, siatkówki, tenisa ale czy ktoś w lato tam gra? Centrum stoi już kilka lat (jak wynika z moich informacji) a wygląda jakby zostało dopiero co oddane do użytku więc moje pytanie jest następujące: Czy da się tam zmontować ekipę by zagrać w kosza?
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Po co kisić się w pubach? Nie lepiej zaznać świeżego powietrza z lekkim aromatem biomasy i w świetnym towarzystwie zapuścić wzrok na te fascynujące pola i lasy? Siechnice to oaza spokoju.
Znam osoby, które mają problemy z tabliczką mnożenia, a co dopiero dzielenia w pamięci, ale należy pamiętać że to wspaniała młodzież, która jest przyszłością. Wszyscy wyjeżdżają za granice w poszukiwaniu pracy i większych zarobków i w kim można pokładać nadzieję w rozwoju naszego państwa? Kto uzupełni luki po tych, którzy wyjadą? Oczywiście, że ta zdolna młodzież.
Co do spotkań towarzyskich na boiskach: Ludzie i moje grono znajomych woli zostać w domu i grać przez internet w różne gry www via i mmorpg oraz w inne gry jak Tibia czy saper na kodach.
Siechnice ma swój urok, ma swój swoisty zapach, nieziemski klimat, ale nie ma krówek ;(
Znam osoby, które mają problemy z tabliczką mnożenia, a co dopiero dzielenia w pamięci, ale należy pamiętać że to wspaniała młodzież, która jest przyszłością. Wszyscy wyjeżdżają za granice w poszukiwaniu pracy i większych zarobków i w kim można pokładać nadzieję w rozwoju naszego państwa? Kto uzupełni luki po tych, którzy wyjadą? Oczywiście, że ta zdolna młodzież.
Co do spotkań towarzyskich na boiskach: Ludzie i moje grono znajomych woli zostać w domu i grać przez internet w różne gry www via i mmorpg oraz w inne gry jak Tibia czy saper na kodach.
Siechnice ma swój urok, ma swój swoisty zapach, nieziemski klimat, ale nie ma krówek ;(
- Zorro
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 16:21
- Lokalizacja: Brzęczyszczykowo Górne
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Krówki można załatwić - jak wszystko zresztą
Rozumiem Twoje zdanie dotyczące zabawy, ale raz na jakiś czas można wybrać się do knajpy, która też ma swój klimat (o ile są takie w Siechnicach, chodź jedna..)
Szkoda, że dzisiejsza młodzież ma inne priorytety dotyczące rozrywki. To nie jest już jak kiedyś piłka i gra do późna na boisku przed domem. Sądziłem że w tej małej społeczności jakie są Siechnice zachowały się jeszcze odruchy na spędzenie soboty, która była by aktywna. Wybacz, że teraz zakwestionuje Twoje zdanie dotyczące przyglądania się kominów i pary. Owa para nie leci cały czas i gdy będzie jakaś przerwa lub po prostu brak pary w zakładzie co wtedy? Obserwacja samych kominów? Nie są już tak atrakcyjne bez niepowtarzalnej pary...
Zgodzę się z Tobą na temat młodzieży. Jest to jak najbardziej przyszłość Siechnic (muszą się rozwijać) jak i przyszłość całej Polski! W końcu mieliśmy być drugą Japonią i kiedyś Irlandią więc niech młodzież zakasa rękawy i bierze się do roboty!
Rozumiem Twoje zdanie dotyczące zabawy, ale raz na jakiś czas można wybrać się do knajpy, która też ma swój klimat (o ile są takie w Siechnicach, chodź jedna..)
Szkoda, że dzisiejsza młodzież ma inne priorytety dotyczące rozrywki. To nie jest już jak kiedyś piłka i gra do późna na boisku przed domem. Sądziłem że w tej małej społeczności jakie są Siechnice zachowały się jeszcze odruchy na spędzenie soboty, która była by aktywna. Wybacz, że teraz zakwestionuje Twoje zdanie dotyczące przyglądania się kominów i pary. Owa para nie leci cały czas i gdy będzie jakaś przerwa lub po prostu brak pary w zakładzie co wtedy? Obserwacja samych kominów? Nie są już tak atrakcyjne bez niepowtarzalnej pary...
Zgodzę się z Tobą na temat młodzieży. Jest to jak najbardziej przyszłość Siechnic (muszą się rozwijać) jak i przyszłość całej Polski! W końcu mieliśmy być drugą Japonią i kiedyś Irlandią więc niech młodzież zakasa rękawy i bierze się do roboty!
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Witam i ciesze się z powodu takiego zainteresowania naszym MIASTEM-to do zorra-.Jesli chodzi o opis naszego miasta przez - sołtysa-, to troszkę się z tym nie zgadzam.Siechnice są ciekawym i miłym miastem.W sklepach jest wszystko czego nam trzeba, nawet sok z BIEDRONKI.Kominy pozwalają na lokalizację , i obranie kierunku drogi powrotnej do domu po wyjściu z pubu.Para zaś przypomina, że miasto jeszcze żyje.Jeśli zaś idzie o naszą edukację to nie odbiega ona od edukacii - zorra-.Znalazłem tam kilka błędów,więc ten temat sobie odpuszczam.Mamy wszystkie zakłady pracy na miejscu. Zieleń w koło i wszystkie drogi w stanie idealnym a jeśli ktoś chciał by sie zakręcić ,to nawet rondo.Więcej nie będę chwalił naszego miasta bo się zbiegnie jeszcze więcej chętnych do zamieszkania.
- jimmy_lodolamacz
- Posty: 300
- Rejestracja: środa, 4 lutego 2009, 22:01
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Mieszkam w Siechnicach prawie trzy lata. Nie uważam tego miejsca za wieś. Ponad 23 lata mieszkałem na Grunwaldzkim we Wrocku i to dopiero była wieś. Tramwaje, autobusy, hałas, wszędzie beton i pełno żuli. Nie było dnia żeby jakiś sznur nie nalał albo narobił na klatce schodowej. Jeżeli ktoś szuka nieustających imprez to raczej powinien na Ibizę się przeprowadzić. Chociaż ja nienarzekam. Prywatki z sąsiadami czy znajomymi lub wizyta w "de javu"mi wystarczy. Natomist okolice są zachęcające. Sporo mieszczuchów ucieka na paryferia po to żeby odpocząć a Siechnice to dobre miejsce. Na miejscu jest wszystko co człowiekowi do życia potrzeba. Osobiście bardzo doceniam smaczne obiady z "Patio" 7zł za drugie danie. Mieszkanie tu ma swoje plusy.
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Wiocha jak się patrzy. Są prawa miejskie i niby Siechnice się rozwijają kosztem pobliskich wsi, ale gdyby nie Wrocław to Siechnice nie dałyby radę...
- Zorro
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 16:21
- Lokalizacja: Brzęczyszczykowo Górne
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
cygan -> napisałeś że nie chcesz chwalić Siechnic (przepraszam, nie uważam to za miasto ponieważ miasto uznawane jest dopiero wtedy kiedy ludność przekroczy 100 tysięcy ludzi - inne przypadki są powodowane sprawami historycznymi) by nie zachęcać ludzi do przeprowadzki. Nie rozumiem tego. Na forum spotkałem się również z innymi wpisami, które są negatywnie nastawione do procesu rozwijania się. Chętnie bym przeczytał dlaczego nie chcecie by wasze miejsce zamieszkania rozwijało się, a nie np. w rozwoju stało w miejscu lub cofało się. Dlaczego tak wielu Siechniczanin jest negatywnie nastawiona do rozwoju i nowych sąsiadów?
jimmy_lodolamacz -> Grunwald to inna sprawa. Jak można planować 3 z kolei remont ronda Regana w ciągu kilku lat od oddania? Paranoja władz zawsze będzie zaskakiwać.
Co to za klub Deja Vu? Chętnie bym zobaczył jak tam jest.
jimmy_lodolamacz -> Grunwald to inna sprawa. Jak można planować 3 z kolei remont ronda Regana w ciągu kilku lat od oddania? Paranoja władz zawsze będzie zaskakiwać.
Co to za klub Deja Vu? Chętnie bym zobaczył jak tam jest.
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
[quote="Zorro- Nie rozumiem tego. Na forum spotkałem się również z innymi wpisami, które są negatywnie nastawione do procesu rozwijania się. Chętnie bym przeczytał dlaczego nie chcecie by wasze miejsce zamieszkania rozwijało się, a nie np. w rozwoju stało w miejscu lub cofało się. Dlaczego tak wielu Siechniczanin jest negatywnie nastawiona do rozwoju i nowych sąsiadów?
Ja podam jeden przykład.Do kiedy nie powstały nowe bloki,to w wiatach autobusowych były szyby.
Ja podam jeden przykład.Do kiedy nie powstały nowe bloki,to w wiatach autobusowych były szyby.
- Zorro
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 16:21
- Lokalizacja: Brzęczyszczykowo Górne
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Nie wiem dlaczego od razu twierdzisz że to nowo zamieszkałe osoby zniszczyły wiaty autobusowe. Równie dobrze mogą być to osoby z Siechnic...
Dalej nie rozumiem dlaczego jesteś tak negatywnie nastawiony do nowych bloków, ludzi i rozwoju Twojej miejscowości, która dzięki temu ma szanse stać się nie tylko ośrodkiem małej, nie znaczącej się gminy w coś większego. Zauważ takie coś: więcej mieszkańców może oznaczać np. budowę basenu, a słyszałem że od kilku lat są plany, ale nie ma konkretów. Nie chciałbyś mieć basen, do którego mógłbyś pójść spacerkiem a nie jechać autem/autobusem?
Dalej nie rozumiem dlaczego jesteś tak negatywnie nastawiony do nowych bloków, ludzi i rozwoju Twojej miejscowości, która dzięki temu ma szanse stać się nie tylko ośrodkiem małej, nie znaczącej się gminy w coś większego. Zauważ takie coś: więcej mieszkańców może oznaczać np. budowę basenu, a słyszałem że od kilku lat są plany, ale nie ma konkretów. Nie chciałbyś mieć basen, do którego mógłbyś pójść spacerkiem a nie jechać autem/autobusem?
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Kurde, ale czy wy nie macie neta?
Taka bida?
Kiedyś to forum tętniło życiem...
Zareklamujcie 'miasto' i pokażcie, że żyjecie
Taka bida?
Kiedyś to forum tętniło życiem...
Zareklamujcie 'miasto' i pokażcie, że żyjecie
- Zorro
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek, 28 lutego 2011, 16:21
- Lokalizacja: Brzęczyszczykowo Górne
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Sołtys ma rację. Forum zawiewa pustotą nic szczególnego się nie dzieje a powinno jak tak żywnie piszecie o swoim MIEŚCIE!
Re: Jak się mieszka w Siechnicach?
Siechnice
Czarnobyl