Cześć wszystkim
Jestem tutaj nowy, dlatego chciałbym założyć nowy wątek na temat związany z budowlanką
Obecnie szykuje się do zakupu działki przy ulicy Henryka III w Siechnicach.
Czy ktoś z obecnych tu forumowiczów ma już tam swój domek, lub planuje budowę w najbliższym czasie?
Na pewno będzie łatwiej poprzez wymianę doświadczeń związanych z tego typu przedsięwzięciem.
Pozdrawiam
Osiedle domków Henryka III
Re: Osiedle domków Henryka III
NO cóz ul. Henryka III to kiedyś dawne pola i miejsca wywozu gnojówki i obornika z dawnego Osrodka doswiadczalnego PGR, do tego to teren zalewowy, który w czasie powodzi w 97r. był na 2 m zalany, ale cóz każdy buduje gdzie mu pasuje, ale ludzie któryz sie tam pobudowali i dostali pozwolenia bo gmina uwolnila tereny pod zabudowę beda miec pretensje do kogo ? pewnie do wszystkich a nie do siebie.
Re: Osiedle domków Henryka III
Czyli te kilkadziesiąt milionów złotych wydane na umocnienie wałów to inwestycja w błoto?
Nie wiem, czy ktokolwiek będzie miał pretensje o zalanie w czasie powodzi (chyba, że do natury), ale z tego co napisałeś, to przy podanym poziomie zalania tego terenu woda przelewałby się przez drogę do Oławy....a z tego co wiem Siechnice były zalane, ale nie na 2 metry
Nie wiem, czy ktokolwiek będzie miał pretensje o zalanie w czasie powodzi (chyba, że do natury), ale z tego co napisałeś, to przy podanym poziomie zalania tego terenu woda przelewałby się przez drogę do Oławy....a z tego co wiem Siechnice były zalane, ale nie na 2 metry
- Przemek(EVO)
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 13 grudnia 2005, 22:04
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
Re: Osiedle domków Henryka III
EL_GATO nie siej zbędnego zamieszania, to co opisujesz to było co najmniej 13 lat wstecz to raz, a dwa teren jest jak najbardziej atrakcyjny.
Puoteck czy ogromny nakład finansowy, poszedł w błoto?? Wierze, że nigdy tego nie doświadczę. Projekt tych umocnień był tworzony z myślą o odparciu siły i skali powodzi z 1997r. Więc teoretycznie musiałaby być następna większa, żeby można było sie bać, a jak będzie większa to wierz mi, nie tylko ty będziesz miał zmartwienie ale kilkaset tysiecy ludzi, bo raczej na twojej działeczce sie nie zatrzyma. Po drugie nie tylko tam było 2m wody, bo i w centrum miejscowości gdzie mieszkam było tyle samo i więcej, więc bez tworzenia apokalipsy Panowie. Jakbym miał brać wszystkie obawy co do kataklizmów i miejsc gdzie można, a nie można mieszkać to już bym budował balon z myślą o ucieczce na "Pandorę" (przyp. "Avatar") w obawie przed zbliżającym się Dniem Sądu w grudniu 2012r.
Bez przesady Panowie.
Puoteck czy ogromny nakład finansowy, poszedł w błoto?? Wierze, że nigdy tego nie doświadczę. Projekt tych umocnień był tworzony z myślą o odparciu siły i skali powodzi z 1997r. Więc teoretycznie musiałaby być następna większa, żeby można było sie bać, a jak będzie większa to wierz mi, nie tylko ty będziesz miał zmartwienie ale kilkaset tysiecy ludzi, bo raczej na twojej działeczce sie nie zatrzyma. Po drugie nie tylko tam było 2m wody, bo i w centrum miejscowości gdzie mieszkam było tyle samo i więcej, więc bez tworzenia apokalipsy Panowie. Jakbym miał brać wszystkie obawy co do kataklizmów i miejsc gdzie można, a nie można mieszkać to już bym budował balon z myślą o ucieczce na "Pandorę" (przyp. "Avatar") w obawie przed zbliżającym się Dniem Sądu w grudniu 2012r.
Bez przesady Panowie.
Re: Osiedle domków Henryka III
Oczywiście siać apokaliptycznych wizji nie zamierzam jak pisałem każdy wybiera miejsce takie jakie jemu odpowiada. NA pytanie co sądzicie o ul. udzieliłem odpowiedzi na podstawie wiedzy jaką posiadam. Oczywiście mozna zakładać że powódź 100- letnia przez najbliższe 100 lat sie nie przydaży, ale tak też pewnie myśleli w 97 wszyscy mieszkańcy - ja również
Odnośnie zalania ul Opolskiej to na wysokości osiedla , ogrodnictwa była zalana łącznie ze szklarniami przecież (foto są dostępne) miedzy ul Henryka III a opolską wbrew pozorom jest róznica wysokości, ale jedynie w okolicy skrzyżowania ul. Zacisze i Opolskiej był odcinek niezalany.
Jeszcze raz odpowiadając na pytanie autora odpowiem, że ja osobiście przy tej ulicy domu bym niewybudował, z przyczyn napisanych wyżej w tym zawodowych poniewaz mam na codzien do czynienia i obiektami melioracji ( wałami) jak i budownictwem mieszkaniowy też jak również zbyt dobrze pamietam to co przeżyłem w roku 1997.
Odnośnie zalania ul Opolskiej to na wysokości osiedla , ogrodnictwa była zalana łącznie ze szklarniami przecież (foto są dostępne) miedzy ul Henryka III a opolską wbrew pozorom jest róznica wysokości, ale jedynie w okolicy skrzyżowania ul. Zacisze i Opolskiej był odcinek niezalany.
Jeszcze raz odpowiadając na pytanie autora odpowiem, że ja osobiście przy tej ulicy domu bym niewybudował, z przyczyn napisanych wyżej w tym zawodowych poniewaz mam na codzien do czynienia i obiektami melioracji ( wałami) jak i budownictwem mieszkaniowy też jak również zbyt dobrze pamietam to co przeżyłem w roku 1997.
Re: Osiedle domków Henryka III
Panowie,
Nie było moją intencją rozpoczęcie wątku na temat gospodarki wodnej i melioracyjnej w miejscowości Siechnice.
Z całym szacunkiem dla osób, które przeżyły dantejskie sceny w roku 1997, ale nie zamierzam tego rozpamiętywać w tym mało oryginalnym miejscu.
Plan jest taki, aby wybudować domek i liczę, że znajdzie się tutaj jednak ktoś, kto miał, ma lub będzie miał do czynienia z taką inwestycją w Siechnicach.
a co do kataklizmów i anomalii pogodowych...pozostaje nam ubezpieczyć nieruchomość i modlić się o łaskawe niebiosa.
Nie było moją intencją rozpoczęcie wątku na temat gospodarki wodnej i melioracyjnej w miejscowości Siechnice.
Z całym szacunkiem dla osób, które przeżyły dantejskie sceny w roku 1997, ale nie zamierzam tego rozpamiętywać w tym mało oryginalnym miejscu.
Plan jest taki, aby wybudować domek i liczę, że znajdzie się tutaj jednak ktoś, kto miał, ma lub będzie miał do czynienia z taką inwestycją w Siechnicach.
a co do kataklizmów i anomalii pogodowych...pozostaje nam ubezpieczyć nieruchomość i modlić się o łaskawe niebiosa.
Re: Osiedle domków Henryka III
chyba, na Henryka III nie ma jeszcze internetu, bo żaden inwestor się nie włączył do dyskusji
Re: Osiedle domków Henryka III
hej, kończę budową na ul.Słowackiego, tereny w Siechnicach są kontrowersyjne ze względu na lokalizację, bardzo dobrze skomunikowane z wrockiem , super wyposażone w media, przylegające do terenów rekreacyjnych, miasteczko rozwojowe dzięki strefie, miasteczko z infrastrukturą społeczną, nieopodal będzie obwodnica; z drugiej strony tereny są nawodnione, ziemia gliniasta, no i w jakimś stopniu na pewno będzie obawa przed powodzią; znajomi budują się nieopodal Trzebnicy i mimo że wzgórza również mają problem z wysokim stanem wód gruntowych ! (spływają na ich działkę), kolega buduje się w Dobrzykowicach i musiał na rok przerwać budowę ze względu na wysoki stan wód gruntowych! wokól jego działki zrobiło się jeziorko: jeśłi chodzi o działki na
Henryka to trzeba na pewno założyć podniesienie terenu minimum do wysokości drogi, jeśli nie zależy na wielkosci działki a na tej lokalizacji to można znaleźć działeczki 6-7 ar przy ulicy bodajże np. Norwida (z prawej storny od Henryka wjeżdżając w henryka np od gimnzjum), ziemia jest tam lekko wyniesiona ponad henryka, pod humusem zaraz piaski, woda gruntowa o wiele niżej - ktoś mówił mi że na 1,8m; zobaczymy pożyjemy
Henryka to trzeba na pewno założyć podniesienie terenu minimum do wysokości drogi, jeśli nie zależy na wielkosci działki a na tej lokalizacji to można znaleźć działeczki 6-7 ar przy ulicy bodajże np. Norwida (z prawej storny od Henryka wjeżdżając w henryka np od gimnzjum), ziemia jest tam lekko wyniesiona ponad henryka, pod humusem zaraz piaski, woda gruntowa o wiele niżej - ktoś mówił mi że na 1,8m; zobaczymy pożyjemy
Re: Osiedle domków Henryka III
Na Słowackiego to prawie po sąsiedzku
Działeczkę już nabyliśmy, na ul. Stanisława Lema (boczna Henryka III).
Z tą powodzią to nie wiadomo co myśleć....niby wały wzmocnili po powodzi 1997.
Tak naprawdę jakby te nowe wały puściły....to nie tylko Henryka III zaleje
Na pewno wyniosę wysoko fundament, tak jak mówisz do poziomu drogi.
Pytałem sąsiadów o wykopy fundamentów itp., nikt z pobliskich nie narzekał na wysoki poziom wód.
Działeczkę już nabyliśmy, na ul. Stanisława Lema (boczna Henryka III).
Z tą powodzią to nie wiadomo co myśleć....niby wały wzmocnili po powodzi 1997.
Tak naprawdę jakby te nowe wały puściły....to nie tylko Henryka III zaleje
Na pewno wyniosę wysoko fundament, tak jak mówisz do poziomu drogi.
Pytałem sąsiadów o wykopy fundamentów itp., nikt z pobliskich nie narzekał na wysoki poziom wód.
Re: Osiedle domków Henryka III
Jak tam mieszkańcy osiedla poziom wody bezpieczny czy już wzywacie ubezpieczycieli ?
Re: Osiedle domków Henryka III
myślę, że powinieneś wezwać do siebie lekarza, i to jak najszybciej.
Re: Osiedle domków Henryka III
A,jak będziesz miał w domu 0,50m wody lub mniej to będzie wszystko ok.Puoteck pisze:Czyli te kilkadziesiąt milionów złotych wydane na umocnienie wałów to inwestycja w błoto?
Nie wiem, czy ktokolwiek będzie miał pretensje o zalanie w czasie powodzi (chyba, że do natury), ale z tego co napisałeś, to przy podanym poziomie zalania tego terenu woda przelewałby się przez drogę do Oławy....a z tego co wiem Siechnice były zalane, ale nie na 2 metry
Re: Osiedle domków Henryka III
Oby nie było odwrotnie!!Puoteck pisze:myślę, że powinieneś wezwać do siebie lekarza, i to jak najszybciej.
Re: Osiedle domków Henryka III
tzn zalalo ? Henryka ?