www.siechnice.com.pl pisze:Podczas najbliższej sesji rady gminy (10 grudnia) odbędzie się głosowanie nad uchwałą w sprawie projektu symboli gminy Siechnice. Zmiana herbu wiąże się ze zmianą nazwy i przeniesieniem siedziby gminy do Siechnic. Zaproponowany projekt jest połączeniem znaków dotychczasowych herbów miasta Siechnice i gminy Św. Katarzyna.
Oba godła są zgodne z miejscową tradycją. Najstarsze wzmianki o Siechnicach pochodzą z połowy XIII w. Dobra ziemskie należały tutaj od 1323 do 1810 r. do zakonu krzyżowców z czerwoną gwiazdą. Stąd w herbie znalazło się godło tego zakonu.
Z 1257 r. pochodzi najstarsza wzmianka o św. Katarzynie. Głównym zabytkiem tej miejscowości jest wzniesiony w XIII w. kościół pod wezwaniem Świętej Katarzyny Aleksandryjskiej. Dlatego w herbie umieszczono koło – narzędzie tortur, jakim poddano święta i miecz, którym została ścięta.
Po raz kolejny podkreślana jest ważność wsi nad miastem. Siechnice od zawsze były bardziej rozwiniętą miejscowością, dlaczego po raz kolejny musi zostać zrównana do Św. Katarzyny? PRL'owskie zaszłości?
Oczywistym jest, że chodzi o pewien szacunek. Ale czy od zawsze musi być to bliżej nieokreślona konkurencja Św. Katarzyny a Siechnicami?
Nie jestem wrogiem ani przeciwnikiem Św. Katarzyny. Jednakże, jeżeli herb ma być połączeniem, to powinno być po równo dla każdej z miejscowości lub określenie tej jednej przewodniej jak było to do tej pory. Przecież i Radwanice i Kotowice i inne miejscowości mają swój rodowód! Omijanie ich jest dla mnie niezrozumiałe.
Dlatego optowałbym bardziej za tym, aby uwydatnić w herbie same Siechnice bez zaszłości poprzedniego podziału.
Ten herb to jakiś chory pomysł.
I zapewniam ITI, że każdy mieszkaniec Katarzyny z którym rozmawiałem myśli podobnie. Tym bardziej nikt nie przyłożył ręki do "włączenia" symboli św. Katarzyny do herbu. Wręcz przeciwnie nie podoba nam się to.
Ale cóż, chcieliście siedziby gminy to wymyślajcie herb albo kłóćcie się z wójtem żeby to zmienił. Wasz cyrk, wasze małpy.
Ojej jest strasznie czerwono-biały. To już nie ma innych kolorów dozwolonych w heraldyce? Tak samo czerwono-biały byłby gdyby umieścić na nim po prostu siechnickie kominy a dużo mniej tłumaczenia skąd akurat takie "symbole"- kominy każdy kojarzy. Zastanawiam się czy wzięli jakiegoś profesjonalnego plastyka- heraldyka do projektowania herbu czy sami nasi włodarze bawią się w rysowanki- wycinanki bo tak trochę mi ten projekt wygląda.
Rzuciłam sobie jeszcze okiem na herb Siechnic - miasta i Świętej Katarzyny. Siechnicki ładny, prosty czytelny może lepiej jakby on został, a jeżeli już taki kolaż z herbem Św. Katarzyny to tam ładniej graficznie jest opracowane to połączenie koła z mieczem no i jest 4 kolorowy!!!!
Podzielam krytycyzm przedmówców.
Ani koncepcja łączenia symboli dwóch miejscowości (jedność na siłę?), ani sposób wykonania nie podobają mi się.
Podobnie uważa zdecydowana większość wypowiadających się na forum gminy, w tym mieszkańcy Świętej Katarzyny: http://forum.siechnice.pl/viewtopic.php?t=2851
Od początku byłem przekonany, że herbem nowej gminy będzie herb Siechnic. To wydawało się oczywiste i naturalne od dnia, kiedy sprawa siedziby gminy została rozstrzygnięta Rozporządzeniem Rady Ministrów. Okazało się jednak, że Wójt i Rada Gminy poparli pomysł "sklejenia" obu symboli. Zupełnie niepotrzebnie. Może się okazać, że będzie on obcy zarówno dla Katarzynian, jak i Siechniczan.
a dużo mniej tłumaczenia skąd akurat takie "symbole"- kominy każdy kojarzy. Zastanawiam się czy wzięli jakiegoś profesjonalnego plastyka- heraldyka do projektowania herbu czy sami nasi włodarze bawią się w rysowanki- wycinanki bo tak trochę mi ten projekt wygląda.