biedronka?

Ogólne forum Mieszkańców miasta Siechnice
Pawel_paula
Posty: 139
Rejestracja: wtorek, 10 kwietnia 2007, 18:45
Kontakt:

biedronka?

Post autor: Pawel_paula »

słyszałem że budują biedronkę oraz dino sklepy dyskontowe.........sądzicie że to może spowodować mniejsze zainteresowanie rodzimymi sklepami i co gorsza ich zamknięcie?........
pozdrawiam Paweł

TORMENTOR
Posty: 143
Rejestracja: niedziela, 29 czerwca 2008, 20:50

Re: biedronka?

Post autor: TORMENTOR »

no cóż, jeśli ,,rodzime'' sklepy dostosują swoją marżę do rzeczywistości, w której żyjemy to nie będą narzekać na brak klienteli. Lubię kupować w małym sklepie, bo znam obsługę, jest miło, etc., ale marże niektórych sklepów przyprawiają o zawrót głowy :shock: spróbujcie robić wszystkie zakupy w Siechnicach i porównajcie ceny. Wiem, że dyskonty mogą sobie pozwolić na niższe ceny ale niektórzy chcą chyba zarobić swój ,,1szy milion'' w 2tygodnie prowadzenia działalności :wink:

Dolly
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 15:18

Re: biedronka?

Post autor: Dolly »

Marże to prawda, ale to jedno.
Ale ogólnie sklepy w Siechnicach są po prostu nieestetyczne, a i ich asortyment bardzo ubogi.
Jak weszłach do dwóch z nich to od razu wyszłam, zapach nie był zbyt przyjemny, tak więc oprócz Żabki właściwie nie ma sklepu na poziomie, fajnego, przyjaznego Klientowi, higieniczego i zadbanego. Może dlatego, że przeprowadziłam się z Wrocławia przyzwyczajona jestem do innych standardów, do trzymania poziomu, interesowania się Klientem, a tutaj niektóre miejsca jakby zatrzymały się w czasie. Mam nadzieję, że większe sklepy - Dino, Biedronka przyczynią się do poprawy sytuacji.

Awatar użytkownika
niutek
Posty: 31
Rejestracja: czwartek, 1 stycznia 2009, 19:13

Re: biedronka?

Post autor: niutek »

Jeśli chodzi o wrocławskie standardy to polecam brochowską Biedronkę :) Tam to dopiero luksus, kultura, wszędzie czyściutko i pachnąco. Zalecam spacer po Siechnicach w poszukiwaniu urozmaicenia. Obecne sklepiki nie stracą klienteli z prostej przyczyny: Biedronka to nie np. Tesco.

barbaretta
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 27 marca 2009, 11:30

Re: biedronka?

Post autor: barbaretta »

:D

barbaretta
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 27 marca 2009, 11:30

Re: biedronka?

Post autor: barbaretta »

może Dolly musisz przeprowadzić się tam skąd przyszłaś???
Takie wysokie miejskie standardy zamieniać na "wiejskie" klimaty...???
No cóż, czas się chyba dostosować....do takich standardów jakie oferują nam siechnickie sklepiki i nie narzekać albo nadal robić zakupy we Wrocławskich standardach :twisted:

beyroot
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 27 marca 2009, 19:10

Re: biedronka?

Post autor: beyroot »

(...) tak więc oprócz Żabki właściwie nie ma sklepu na poziomie, fajnego, przyjaznego Klientowi, higieniczego i zadbanego.

Gratuluje dolly, jeżeli twierdzisz że wszystkie te określenia jak najbardziej pasują do ŻAbki i liczysz na BIEDRONKĘ. Smiac mi się chce bo jak dotąd BIEDRONKA kojarzyła mi się krótko mówiąc z SYFEM i prędzej stwierdziłbym, że BIEDRONKA jest zaprzeczeniem tego wszystkiego o czym ty piszesz. Poza tym nie zgodzę się z Tobą, że jedynym sklepem na poziomie jest Zabka. Myślę, że po prostu masz najbliżej do Zabki :) dla mnie ten sklep jest na takim samym poziomie jak inne sklepy w Siechnicach, tyle że droższy. W takim razie życzę miłych zakupów.

B E Y R O O T 100%#!?;

Dolly
Posty: 6
Rejestracja: niedziela, 24 lutego 2008, 15:18

Re: biedronka?

Post autor: Dolly »

Nie powiedziałam wcale, że liczę na Biedronkę, ale, że może to coś zmieni. Szukałam urozmaicenia i byłam we wszystkich sklepach i sklepikach, żabka ma wszędzie takie same standardy i jest w miarę ok, i to pdotrzymuje, duże zakupy i tak robię we Wrocławiu. Nie mam wygórowanych wymagań, ale lubię mieć wybór.

parkte
Posty: 5
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 10:48

Re: biedronka?

Post autor: parkte »

Popieram Dolly

W Siechnicach brak póki co sklepu z szerokim asortymemntem, nie tylko spozywczym, ale i nazwijmy to ogolno zyciowym.
Rowniez przeprowadziłam się z Wrocławia i wybierając się na zakupy, a niecierpie marketow chcialabym w srednim sklepie zrobic kompletne zakupy, z chemia na czele, a skonczywszy na pieczywie.

Nie licze na to ze Biedronka zwojuje moje gusta i przyzwyczajenia, bo obecnie polecam Kauflanda na Armii Krajowej, jednak moze DINO w jakis sposob na swobode i mozliwosc wyboru.

I nie odbierajcie wypowiedzi na formu jako ataku na Siechnice, albo nie sugerujcie powrotu tam skad sie przyszlo.
Bo mieszka sie przyjemnie, a kwestia jeszcze przyjemniejszego mieszkania i bardziej komfortowego chocby dla "tych z Wroclawia" jets juz innym tematem.
Skoro moze byc lepiej, wiekszy wybor, nowe miejsca pracy to niech bedzie.

Awatar użytkownika
pokrzyw
Posty: 117
Rejestracja: środa, 12 marca 2008, 11:42

Re: biedronka?

Post autor: pokrzyw »

Na razie mówimy o Dino bądź Biedronka. Czy ktoś ma informacje, który z nich faktycznie powstanie? Nie widziałem Dino we Wrocławiu, ale znam tą sieć z Odolanowa (wielkopolskie) i muszę powiedzieć, że jest to sklep bardzo dobrze zaopatrzony w chemię i artykuły spożywcze, ceny nie są wygórowane. Na pewno więcej tam można kupić niż w biedronce.
Aha, byle to nie był Lidl...

kudeł
Posty: 79
Rejestracja: piątek, 29 września 2006, 09:40

Re: biedronka?

Post autor: kudeł »

pokrzyw pisze:Na razie mówimy o Dino bądź Biedronka. Czy ktoś ma informacje, który z nich faktycznie powstanie?
mowimy o Dino i o Biedronce :)
dino powstaje przy skrzyzowaniu Opolskiej i Zacisze natomiast biedronka w okolicach skrzyzowania Cieplowniczej i Osiedlowej (na przeciwko hotelu)

digimon31
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 18 września 2007, 19:01

Re: biedronka?

Post autor: digimon31 »

Witam państwa chcialbym się wypowiedzieć na temat dużych sklepów typu biedronka itp. uważam że zgoda na budowę tego typu obiektów była błędem . Powinna być bardzo przemyślana , ponieważ wprowadza niezdrową konkurencję prowadzącą do upadku małych osiedlowych sklepów , niejednokrotnie jednoosobowych firm ta sugestia niejest wyssana z palca i nie bronię sklepów w Siechnicach . Uważam , że są wspaniale zaopatrzone sam robię w nich brakujące zakupy i nie odbiegają od standartów europejskich , lecz zmagają się z wieloma problemami [ durnymi przepisami zmieniającymi się co chwilę] nie zarabia się w nich 1 mil w 2 tyg .Skąd to wiem ktoś zapyta ; jestem wlascicielem 3 tego typu obiektów 2 własnościowe 1 dzierzawa prowadzę działalność od 92 roku i nie mam miliona na koncie moja marża handlowa to 20 % ,zatrudniam ludzi .Pracuje wraz z żoną 10 godz dziennie od poniedziałku do soboty . Zajechałem 5 samochodów ,wpłacam do gminy 10500 tys za koncesję za rok[ te pieniadze idą na walke z alkoholizmem i leczenie z uzależnień i niech mi pokażą kogo wyleczyli] 1200 podatek od nieruchomosci ok 32000 Zus za siebie i pracowników , 12000 vat , usługa ksiegowa ok 5000 nie licząc remontów ,wymiany modułów fiskalnych , rolek kasowych , energii, paliwa ,awarii , przeglądów fiskalnych kas ok 170 rocznie od sztuki . Niby wszystko sie wlicza w koszty , ciągłe kontrole sanepidu , pichu, straży miejska, policji skarbowej i każdy sztajmes może ci naubliżać, każdy idiota ma większe prawa niż kobieta za ladą . Rozpisałem się za bardzo . P.S . Za17 lat mojej działalności dorobiłem się mieszkania 62m z kredytem 30000, auta 2000r ,2 dzieci , 40lat na karku ,siwych wlosów. To są fakty nie mity .

barbaretta
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 27 marca 2009, 11:30

Re: biedronka?

Post autor: barbaretta »

zgadzam się z Digimon31
Zwykly potencjalny klient nie zna prawdziwych problemów z jakimi muszą uporać się drobni sklepikarze...
Asortyment tych sklepów jest zgodny z potrzebami klientów. Każdy właściciel takiego sklepu dobrze widzi co kupują i o co pytają klienci i dokładnie w to się zaopatrują. W dobie tzw. kryzysu, który niestety da się odczuć żaden sklepikarz nie porwie się na zamrażanie pieniędzy w towar, który się nie sprzeda.
Dlatego bądźmy wyrozumiali a jeżeli chodzi o jakieś konkretne artykuły to przecież zawsze można zasugerować, że można by sprowadzić coś innego i poszerzyć trochę asortyment.

bonawentura
Posty: 67
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 20:42

Re: biedronka?

Post autor: bonawentura »

Zwykly potencjalny klient popatrzy, ze w jednym sklepie za jazerke ma zaplaci 50gr a w dyskoncie 30gr -a nawet 25gr - lidl, prawda jest brutalna i niestety kopie tych mniejszych, zawsze tak bylo i chyba zawsze tak bedzie.
Polecam testy konsumencie w szczegolnosci francuskie odnosnie produktow marketowych, mozna sie bardzo zaskoczyc na temat jakosci - o dziwo pozytywnie.

ODPOWIEDZ