Forum Mieszkańców Siechnic

Renata, nie wiem w jakim celu wyszukiwalas czegos negatywnego o Jagodnie (to doprawdy przesmieszne , pamietam, ze czytalam to zanim sie zdecydowalam na Jagodno - i teraz moge powiedziec, ze to co tam piszą, nie jest zgodne z tym co jest rzeczywiscie- poza samolotammi i pociagiem, ale one wrecz dodają uroku

Masz rację, jakbym mieszkala w kamienicy, tez bym się cieszyla z domku w Siechnicach

Wielka dama się znalazła ! Ludzie to jest głupia prowokacja, niech każdy mieszka tam gdzie uważa. Może i nie mamy tutaj mega domów i mega zieleni wg Twojego rozumowania, ale w drugą stronę można napisać, ludzie nie kumplujcie się z mieszkańcami Jagodna, bo mojego brata dziewczyna pochodziła z tego rejonu i była pusta jak cegła dziurawka .... miło ?
To więc skoro Ci się to miasteczko nie podoba (Siechnice) to mieszkaj tam gdzie mieszkaj i wara. A tak przy okazji gdzie te stodoły ? a Może jeszcze wypas krów widziałaś na łące a pod oborami gęsi i kozy ?

maciek.wroclaw. Nie przesadzaj bo się dziewczyna załamie i wprowadzi do Siechnic. Będziemy mieli wtedy i kaczki i gęsi i nawet BARANA.

marta_j

Ponieważ nie orientuje się jak jest na Jagodnie, nigdy tam nie byłem i jakoś mnie nie ciągnie, mam kilka pytań :>
Jak jest w Jagodnie z urzędami?
Jak jest w Jagodnie z przedszkolami - państwowymi np.
Jak jest w Jagodnie ze szkołą podstawową/gimnazjum?
Jak jest w Jagodnie z przychodniami - mowa o publicznych?

I pytanie podsumowujące - czy masz małe/planujesz dzieci?

Jak widzisz, są na tym świecie ludzie, którzy potrzebują czegoś więcej od życia niż fitness i bilard

Pozdrawiam

Cygan nie ma się co martwic pod lasem jest dużo łąk to się wypuści BARANA na wypas, ale bez pastucha , niech idzie w świat szeroki i daleki. Najlepiej w kierunku jagodna he he.

No właśnie miałam pytać... jak sprawuje się szambo???
Poza tym, marto_j nie zapominaj, że ty masz 10 min do miasta a my mieszkamy w mieście!
Nie wiem także po co kierujesz apele do przyszłych mieszkańców skoro nigdy mieszkańcem Siechnic nie byłaś. Jeśli "nowi" zechcą zasięgnąć opinii o warunkach mieszkaniowych w Siechnicach to zapytają tych którzy tu mieszkają a nie Ciebie z Jagodna.

Wiecie co ? Jak przejazdem przez wielką metropolię w jagodnie to widziałem pod blokiem jak była przywiązana do latarni mała owieczka, pewnie chciała jeść trawę ale tam wszystko wybetonowane, więc nici z jedzenia, a właściciel pewnie poszedł do kubu fitness zgubić 30 kg nadwagi które nabył grając w bilarda popijając piwo i jedząc golonkę.

Dzidek, nie pisałabym "w Jagodnie", bo to nie osobna miejscowość, tylko "na Jagodnie"- to dzielnica Wrocławia.
Nie interesują mnie państwowe przedszkola , są tu prywatne i świetne warunki dla rozwoju dzieci. Jest prywatny żłobek (nawet 2), przedszkole prywatne. Poza tym nawet gdyby nie było- mieszkam we Wroclawiu, moje dziecko nie musi byc w szkole/przedszkolu na Jagodnie. Można podwieźć do innej dzielnicy Wrocławia. Wybrałam duze miasto- to normalne, że się podwozi. Osiedle to jest wręcz rajem dla dzieci- świeże powietrze, super place zabaw najnowszej technologii- np. miękka wykładzina dla dzieci. Dlatego właśnie je wybrałam. Na osiedlu jest mnóstwo dzieci i rodzice są bardzo zadowoleni.

Przychodnia, poczta- to i tak zawsze zalatwiam w miescie, po pracy w ciągu dnia.

Ktoś pytał o szmabo- jakie szambo? Nic mi o nim nie wiadomo.

Marta, nie wyszukiwałam specjalnie czegoś negatywnego, samo się znalazło po wpisaniu w wyszukiwarkę nazwy osiedla i miejsca... Jeżeli dobrze Ci się tam mieszka to ok. Szanujmy się nawzajem a nie obrażajmy... Ja kierowałam się zupełnie czymś innym niż Ty w wyborze miejsca zamieszkania. Liczyło się dla mnie to, że jest tu szkoła, urząd, poczta, sklepy, przedszkole; wszystko na miejscu. Jest nawet spora hala gimnastyczna z salą fitness, boiska, place zabaw, miejsca do jeżdżenia na rowerach i spacerowania... Pewnie, że można by narzekać, bo jeszcze wiele trzeba zrobić ale ja jestem z tego miejsca zadowolona...

maciek.wroclaw pisze:Wiecie co ? Jak przejazdem przez wielką metropolię w jagodnie to widziałem pod blokiem jak była przywiązana do latarni mała owieczka, pewnie chciała jeść trawę ale tam wszystko wybetonowane, więc nici z jedzenia, a właściciel pewnie poszedł do kubu fitness zgubić 30 kg nadwagi które nabył grając w bilarda popijając piwo i jedząc golonkę.

To już jest lekka złośliwość.
Pozdro.
cygan

Liczyło się dla mnie to, że jest tu szkoła, urząd, poczta, sklepy, przedszkole; wszystko na miejscu. Jest nawet spora hala gimnastyczna z salą fitness, boiska, place zabaw,[quote][/quote]

Marta, cieszę się, że to macie, ale zapewniam Cię, że we Wrocławiu też są urzędy, poczta i szkoła wyjdzie na to, że w Siechnicach jest poczta i przedszkole, a we Wrocławiu nie


Cygan, z tą owcą to nie złośliwość- to prymityw

marta_j pisze:Dzidek, nie pisałabym "w Jagodnie", bo to nie osobna miejscowość, tylko "na Jagodnie"- to dzielnica Wrocławia.
Nie interesują mnie państwowe przedszkola , są tu prywatne i świetne warunki dla rozwoju dzieci. Jest prywatny żłobek (nawet 2), przedszkole prywatne. Poza tym nawet gdyby nie było- mieszkam we Wroclawiu, moje dziecko nie musi byc w szkole/przedszkolu na Jagodnie. Można podwieźć do innej dzielnicy Wrocławia. Wybrałam duze miasto- to normalne, że się podwozi. Osiedle to jest wręcz rajem dla dzieci- świeże powietrze, super place zabaw najnowszej technologii- np. miękka wykładzina dla dzieci. Dlatego właśnie je wybrałam. Na osiedlu jest mnóstwo dzieci i rodzice są bardzo zadowoleni.

Przychodnia, poczta- to i tak zawsze zalatwiam w miescie, po pracy w ciągu dnia.

Ktoś pytał o szmabo- jakie szambo? Nic mi o nim nie wiadomo.

Świeże powietrze?
Świeże powietrze to jest w miejscu gdzie w promieniu 5km nie masz drogi, zakładów produkcyjnych itp. To, że nie słyszysz aut i tramwajów nie znaczy, że jest świeże powietrze.

A co do szamba:D To zapewne nie wiesz, że Jagodno jeszcze nie ma podłączenia do kanalizacji miejskiej;) Także macie szambo. Są oczywiście plany doprowadzenia tam kanalizacji, ale są z roku na rok coraz bardziej odwlekane.

Jeśli Tobie to wszystko odpowiada, cieszysz się, że masz blisko do miasta (z Siechnic jest raptem 2-5 km dalej), płacisz podatki w takiej wysokości, w jakiej płacisz(mieszkasz poza Wrocławiem praktycznie, a płacisz jak byś mieszkała w mieście), chcesz dowozić dzieci do szkoły albo martwić, się tym, że wyjdą poza obręb osiedla, bo coś im się może stać, mieć komunikację miejską pod nosem(w Siechnicach niestety jest tylko podmiejska, no i pociągi), mieć szambo zamiast kanalizacji, mieć trawę pod oknem zamiast pięknych i dość sporych terenów rekreacyjnych ze świetnymi boiskami, zalewem i halą sportową i salą fitness(tutaj rzeczywiście brak bilarda może trochę doskwierać:D:P), to po prostu zajmij się sobą i ciesz się tym co masz, a nie próbuj się dowartościować na forum indoktrynując ludzi, którzy cieszą się z tego co mają i dobrze jest im tam gdzie są.

Dla sprostowania: w Siechnicach bilard jest W "De Javu"... Wydaje mi się, że wogóle nie ma co porównywać Jagodna z Siechnicami. Nie widzę tu wspólnych płaszczyzn. Jagodno to peryferyjna dzielnica Wrocławia. Żadna wioska czy miasteczko. Siechnice to miasteczko z własną infrastrukturą, niezależne. Jagodno można sobie porównywać z Sępolnem, Krzykami czy Nowym Dworem a nie z Siechnicami! Porównując natomiast do innych dzielnic Wrocławia...hmm co kto lubi.

Jak ktoś nie potrafi odróżnić barana od owcy to faktycznie lepiej niech nie kupuje tutaj mieszkania tylko tam gdzie jest szambo

Prymitywizmem tania justynko jest twoje wyszydzanie już w pierwszym poście z naszej miejscowości, skoro nie kupiłaś tutaj swojego m to sie ciesz tym co masz, ale nie używaj bezpodstawnej krytyki, bo gdyby zebrać plusy i minusy tych 2 miejsc to gwarantuję ci to ze te niby piękne jagodno z szambem byłoby daleko w tyle. A jak dla kogoś mieszkanie to tylko blok nowo pomalowany, a inne aspekty się nie liczą to ja się poddaję na tłumaczeniu.