Panie Sewerynie ChwalkuEXPERT DOM pisze:
Emocje jak widać biorą górę. Projekt nie jest bublowaty prawnie. Miesza Pani decyzje polityczne z zapisami formalnymi. Projekt jest dla Pani i dla większości mieszkańców nie do przyjęcia po prostu. Decyzja jest na nie: politycznie. Gdyby była na tak, uchwała jest poprawna formalnie. Proszę to rozróżniać i nie pisać, że coś Państwu wciskamy. Nie pod naszym adresem są pytania, dlaczego tak jest zorganizowane osiedle. My staramy się być aktywni i pytać Państwa i reprezentować. Pani ocenia naszą aktywność jako złą.
...
a teraz emocje (by mieli Państwo co komentować :
można zabić listonosza że przynosi list
Prezydent LW mówił: stłucz pan termometr nie będziesz miał gorączki
W którym miejscu swojej wypowiedzi użyłam sformułowania że Państwo nam coś wciskają? Ja rozróżniam Pan od Pana Sikorskiego. Za to sformulowanie
daje trochę do myślenia- kto pisał te uchwały? Pan się do siebie zwraca w liczbie mnogiej?! Widzę też rożnicę w Pana aktywności w sprawach naszej wspólnoty...EXPERT DOM pisze:nie pisalibyśmy uchwał
Osobiście uważam, że powinien nam Pan jako wspólnotom mieszkańców pogratulować odważnej decyzji wzięcia spraw w swoje ręce i wzięcia równiez za nie odpowiedzialności.
Chwalebne to, że tak chciał Pan pomóc Akcji Pagórek wiedząc, że nie jest żadnym podmiotem prawnym i tak by w sądzie nic nie wskórali. Teraz są 3 zarządy, które patrząc po zaangażowaniu i stopniu znajomości tematu myślę poradzą sobie bardzo dobrze z reprezentowaniem interesów mieszkańców.EXPERT DOM pisze: Panowie z Akcji Pagórek spotkali się ze mną przed spotkaniem u burmistrza. Otrzymali informację, że stawiamy do Państwa dyspozycji adwokatów, jeśli chcą iść Państwo do sądu ze sprawą parkingu. Potem zostałem zaproszony na spotkanie do burmistrza, na którym ustalono, że Państwo rozstrzygną TAK lub NIE propozycjom Alfaaktu i burmistrza.
W swojej wypowiedzi nie ustosunkował się Pan do sprawy czwartej i piątej przeze mnie poruszonej. Argumentów zabrakło?
Ależ to melodramatyczne...EXPERT DOM pisze:można zabić listonosza że przynosi list